Nie jesteś zalogowany.
Jeśli nie posiadasz konta, zarejestruj je już teraz! Pozwoli Ci ono w pełni korzystać z naszego serwisu. Spamerom dziękujemy!
Prosimy o pomoc dla małej Julki — przekaż 1% podatku na Fundacji Dzieciom zdazyć z Pomocą.
Więcej informacji na dug.net.pl/pomagamy/.
jak w temacie, ktoś używał ?
znajomy kiedyś miał, mówi że genialna sprawa
tak szukam na allegro i ten wydaje się fajny > http://allegro.pl/wypiekacz-do-chleba-zelmer-43z010 … 47168471.html ale niema wbudowanej wagi
Offline
Genialna, chlebek świeży, wiesz co w nim jest, możliwość miksowania "smaków" i składników ale cenowo jeśli kupujesz detalicznie mąkę i inne składniki wychodzi drożej. Musisz kupować hurtowe ilości wtedy wychodzi na równo albo trochę taniej.
Offline
Ja od 1995 do 2011 pielkem sobie chlebek bez żadnego opiekacza, w piekarniku, taki, jaki lubiłem.
Ale ostatnio tak się mąka "poprawiła" że już nie piekę.
Pomijajac fakt, że w mojej okolicy nadający się do jedzenia chleb jest po ponad 10 zł/kg - a banany poniżej 5 zł.
Także od czasu, jak już nie miałem z czego upiec własnego chleba, z pieczywem mam coraz mniej wspólnego.
Natomiast gotowe mieszanki np melwitu i kilku innych firm, mają dodane specjalne spulchniacze, i tony innej chemii.
Dlatego maszynka, to fajna sprawa, ale na dobrej jakosci surowiec do tej maszynki (według moich kryteriów rzecz jasna), nie liczyłbym zbytnio.
Jeśli natomiast ma ktoś dostęp do wiejskiej, żytniej maki, to nawet żaden automat nie jest potrzebny, jeśli ciasto prawidłowo skwaśnieje, to z normalnego piekarnika wychodzi kapitalne.
Mąki sklepowe mają jakieś dodatki, takze ich ciasto prędzej pleśnieje, niż kwaśnieje, i można z nich co najwyżej robić chleb na drożdżach, o ile nie stosuje się jakiejś extra chemii.
Pozdrawiam
;-)
Ostatnio edytowany przez Jacekalex (2012-04-09 18:01:55)
Offline
Całkiem spoko, rodzicie kupili w lidlu w promocji i spisuje sie dobrze. Dla mnie dużo lepszy niż domowy ze zwykłego piekarnika.
Offline
urbinek napisał(-a):
do takiej mąki mam dostęp ale mi baedziej zależy na prostocie robienia tego i timerze
ustawie sobie w nocy i na rano do pracy dębie jak znalazł ;)
tak się nie da!! chleb zdrowy dobry robi się kilkanaście godzin z żytniej mąki bo tylko długi proces tworzenia ciasta, powoduje to że tworzą się witaminy, to po pierwsze, po drugie aby chleb spowodował działanie dobroczynne dla organizmu musi być odpowiednio czerstwy, jedzenie gorącego/ciepłego chleba zaszkodzi,
receptura oparta na mące pszennej jest śmieszna bo nie dostarcza do organizmu nic poza węglowodanami, chyba że sam dodasz np. otrąb,ziaren słonecznika czy innych dodatków z np. błonnikiem.
To kolejny produkt który jest nic nie warty gdy mu się bliżej przyjrzeć .... jedyny plus masz świeży,ciepły pszenny chlebek rano z zerowa wartością odżywczą (poza kaloriami) ( można robić sobie chleb bez soli ale kto zdrowy by chciał?)
chemia o której mówicie to enzymy amylolityczne,enzymy proteolityczne,Kwas askorbinowy,mają na celu przyśpieszenie procesu tworzenia ciasta i stabilizują cały proces są naturalne i nie powodują szkód
Są też inne dodatki prawdziwie chemiczne np. węglan wapnia, faktem jest też że do mąki młyny (duże firmy) dodają stabilizatory aby utrzymać stałą jakość mąki
tj zawartość glutenu,liczba opadania
Offline
Zapomniałeś o środkach odstraszajacych robactwo, przeciwzbrylających, przeciwleśniowych i innych zabezpieczeniach, dzięki którym mąka może stać w magazynie jakiegoś marketu i nie powodować problemów.
Np kto i dlaczego w mące Lubelskiej wprowadził impregnowane, nieprzepuszczające wilgoci torebki?
Co śmieszne, mąka z nich jest lekko wilgotna, ale widocznie było to mniejszym problemem, niż magazyny w sklepach?
Przecież mąka musi stać w wentylowanym pomieszczeniu, o względnie suchym powietrzu, żeby utrzymać wilgotnosć na poziomie 10-14%, jeśli tyko tej wentyalcji brakuje, od razu wilgotnieje, to jeden z najbardziej higroskopijnych produktów w sklepach (obok cukru, ryżu i soli).
Jak kiedyś kupiłem żytnią mąkę "ekologiczną" (w sklepie ze zdrową żywnością) to w ciągu godziny od schowania biegała po całej szafce. ;P
Ostatnio edytowany przez Jacekalex (2012-04-09 17:59:31)
Offline
mimo wszystko uwielbiam ciepły, świeży chlebek ;)
mąkę z wiejskiej piekarni załatwi się bez problemu
ale co sadzicie o samych urządzeniach? szukać czegos koło 200 czy jednak ma to wieksze znaczenie ?
Offline
Mój wujek, moja mama i moja najukochańsza pieką w piekarniku i za każdym razem jest rewelacyjny. A do tego trochę otrębów i smakuje jak cholera... A ten zapach w mieszkaniu.... :)
Offline
Zuźka miała taką maszynkę. Jak z chlebem było, to nie wiem, ale ciasto na pizzę wyrabiała pierwsza klasa.
Offline