Nie jesteś zalogowany.
Jeśli nie posiadasz konta, zarejestruj je już teraz! Pozwoli Ci ono w pełni korzystać z naszego serwisu. Spamerom dziękujemy!
Prosimy o pomoc dla małej Julki — przekaż 1% podatku na Fundacji Dzieciom zdazyć z Pomocą.
Więcej informacji na dug.net.pl/pomagamy/.
A więc posiadam dysk Seagate Barracuda 7200.11 500gb a tą ( to ten dysk który zepsuło seaszung) , miałem standardowo wgrany fw sd15 wgrałem jakieś pół roku temu poprawkę.....
Dysk dziwnie się czasem zachowywał zazwyczaj na xp/w7 dysk wydawał odgłos towarzyszący nagłym resetem i rozruchem ... ( system freezował na chwilkę ale tylko z rodziny m$ debian natomiast całkowicie freezował ).
No ale się kurcze rozpisałem a nie o to chodzi....
No więc ostatnio podczas logowania na debianie!!!! już mi się resetował sam mpd odpalona muzyka gra i nagle muzyka stop i tak się powtarzało .... , no ale wkońcu się włączył zrobiłem co miałem wyłączam pc......
Włączam a tu debian nie chce się zbootować :
No i tak Ani debian ani w7 nie chcą się włączyć , bios wykrywa dysk w7 coś tam się pokazuje ekran logowania ( ten czarny ) ale następuje freez.
Co mnie ciekawi to fakt iż nawet ubuntu z płytki nie chciało się włączyć bo zatrzymało się na etapie ( chyba montowania /dev/sdb1 czyli drugiego dysku którejś partycji tylko po co skoro i tak jest nie do odczytu a żeby odczytać trzeba dysk zamontować i tak?
No to postanowiłem włączyć dysk dopiero na uruchomionym debianie no i o dziwo fdisk ani gparted nie wykrywają dysku.
Do czego zmierzam problem niby z tymi dyskami jest taki że go bios nie wykrywa , mi wykrywa ale coś jest zepsute i nie mogę nawet bezproblemowo uruchomić z nim systemu nawet z płyty!!!
Macie jakieś pomysły jak odzyskac dysk ew część danych?
Bo straciłem wszystko totalnie wszystko
Ostatnio edytowany przez xomrk (2012-01-04 16:27:06)
Offline
Jeśli długo ciągnąłeś bez wgrania nowego FW to moglo dojsc do fizycznego uszkodzenia nosnika. Mi tak jeden dysk padl na osiem z tej serii. Pojechał do producenta i dostałem nowy. :)
Możesz jeszte tym segeat-toolem czy jak to tam sie nazywało potestowac bo jest wersja bootowalna tego. Może wystarczy przeformatować (jeden dysk po wgraniu nowego FW musialem potraktowac formatowaniem bo tak to sie buntowal troche).
Edytka:
Teraz widze ze ty masz made bt china, a ja mam wszystkie z Tajlandii. Może to tez ma cos wspolnego.
Offline
Nieprzeformatuje dysku bo system nie chce wstać jak jest on podłączony ( nawet jak bootuje dupuntu z cd ).
To jest dziwne bo skasowałem wpisy odnoszące się do drugiego dysku w fstab i nadal to samo....
Ostatnio edytowany przez xomrk (2012-01-04 17:46:25)
Offline
Te dyski w taki sposób właśnie padały. Szczerze mówiąc, nie wiem czy coś jeszcze z niego odzyskasz.
Offline
Więc sprawdziłem tego seatoola dla dosa z płytki cd i nie wykrył dysku!!!!
Odpaliłem jeszcze w7 i o dziwo włączył się ale miał kilka postojów.
Odpaliłem ext2explore na w7 i mogę odczytać dane ale niektóre foldery są nieosiągalne .. czy można cokolwiek zrobić aby się do nich dostać?
Ostatnio edytowany przez xomrk (2012-01-04 19:54:37)
Offline
hmmm że problemy z dyskiem masz ... wiedziałeś,
zadnego backupu jednak nie ... zrobiłeś.
na dwie części się ludzie dzielą.
ci są co backupy robią
i są ci co backupy robić będą.
Ostatnio edytowany przez gindek (2012-01-04 22:23:17)
Offline
gindek: To żesz pojechał - dobre :D
xomrk: a dysk podczes odpalanie tego seatool'a byl w AHCI czy Native ustawiony w BIOS?
Offline
Witam,
nie wiem czy owe cudo Ci pomoże http://allegro.pl/odzyskaj-dane-terminal-dyskowy-us … 28267740.html
Pozdrawiam,
Towarzysz Torrentow
Offline
F5
Disk /dev/sda: 500.1 GB, 500107862016 bytes 255 heads, 63 sectors/track, 60801 cylinders Units = cylinders of 16065 * 512 = 8225280 bytes Sector size (logical/physical): 512 bytes / 512 bytes I/O size (minimum/optimal): 512 bytes / 512 bytes Disk identifier: 0x00055cd7 Device Boot Start End Blocks Id System /dev/sda1 1 39087 313965536+ 83 Linux Partition 1 does not end on cylinder boundary. /dev/sda2 * 39087 43161 32724992 7 HPFS/NTFS Partition 2 does not end on cylinder boundary. /dev/sda3 43162 60801 141693300 83 Linux
Sprawa wygląda tak na dysku są trzy partycje zależy mi na dosŧepie do danych na partycji 135gb (sda3) przy niej w gparted jest wykrzyknik i nie pisze ile miejsca jest wolne natomiast przy tej z ext3 300 gb pisze wszytko i nie ma żadnego wykrzyknika lecz ani tej ani tej nie da się zamontować ( da się tylko tą partycje ntfs ).
Jeśli chce zamontować partycje tą na ext4 (135giba) dostaje
Error mounting: mount: wrong fs type, bad option, bad superblock on /dev/sda3, missing codepage or helper program, or other error In some cases useful info is found in syslog - try dmesg | tail or so
Przy próbie naprawienia systemu plików w gparted: /dev/sda3
GParted 0.5.1 Libparted 2.2 Check and repair file system (ext4) on /dev/sda3 00:01:47 ( ERROR ) calibrate /dev/sda3 00:01:11 ( SUCCESS ) path: /dev/sda3 start: 693381465 end: 976768064 size: 283386600 (135.13 GiB) check file system on /dev/sda3 for errors and (if possible) fix them 00:00:36 ( ERROR ) e2fsck -f -y -v /dev/sda3 Czy to może jest partycja zerowej długości? e2fsck 1.41.11 (14-Mar-2010) e2fsck: Attempt to read block from filesystem resulted in short read podczas próby otworzenia /dev/sda3 ========================================
Offline
Xomrk, odpal jakieś livecd, a dysk podłącz już na odpalonym systemie, żeby Bios nie mieszał. Jeśli to nic nie da ... to złom. Wczoraj walczyłem z identycznym dyskiem, tyle, że mój nawet się rozkręcić nie chciał, jutro leci do producenta.
Offline
Koniec końców udało mi sie naprawić tą partycje wystarczyło odpalić testdiska a w nim zeskanowac partycje która się chce: wyrzucił ze trzeba przywrócić jedną z kopi superblocka tak też zrobiłem za pomocą fsck, pojawiło sie kilka tysięcy rekordów do naprawy i o dziwo działa!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Offline
Lepiej jak najszybciej leć po nowy i skopiuj tyle danych ile możesz, widać że urządzonko zaczyna umierać.
Offline
Witam,
Przy okazji sprawdź smarta.
Pozdrawiam,
Towarzysz Torrentow
Offline