Nie jesteś zalogowany.
Jeśli nie posiadasz konta, zarejestruj je już teraz! Pozwoli Ci ono w pełni korzystać z naszego serwisu. Spamerom dziękujemy!
Prosimy o pomoc dla małej Julki — przekaż 1% podatku na Fundacji Dzieciom zdazyć z Pomocą.
Więcej informacji na dug.net.pl/pomagamy/.
Od jakiegoś czasu mam problem z nagraniem dźwięku przez gnome-sound-recorder. Po wciśnięciu przycisku nagrywania wyrzuca okienko z tekstem "Could not negotiate format". Po kliknięciu "ok", wyrzuca inne okienko, tym razem z "Failed to connect stream: Brak jednostk".
Po stworzeniu nowego użytkownika systemu, na nowym koncie ten problem nie występuje. Wobec czego przyczyna musi leżeć gdzieś w moim katalogu domowym.
Usunąłem wpis w gconf-editor odpowiedzialny za konfigurację gnome-sound-recorder, system utworzył nową, taką samą jak w przypadku nowego konta ale ciągle jest ten sam problem. Nie wiem co może być przyczyną, który plik jest winny.
Używam pulseaudio, nie mam z nim praktycznie żadnych problemów, a sam mikrofon działa jak najbardziej prawidłowo. W TeamSpeak3 bez problemu dźwięk jest przechwytywany. To samo w przypadku Mumble. Wszystko przy pomocy pulseaudio. (na nowym i na starym koncie).
System jest świeży, ma niecałe parę godzin, jest to squeeze. Na testingu i sidzie też ten problem występował.
Czy ktoś ma pomysł w czym może tkwić problem?
Offline
Masz jeszcze jeden plik konfiguracyjny którego nie usunąłeś.
Niestety nie potrafię powiedzieć który to jest bo nie używam tego programu.
Musisz poszukać.
Online
Problem tkwi się w gconf-editor w /system/gstreamer/0.10/default/
Domyślne ustawienia wyglądają tak:
http://img585.imageshack.us/img585/8817/domyslne.jpg
Ja zaś tam mam:
http://img59.imageshack.us/img59/1870/obecne.jpg
Przez System > Preferencje > Wybór systemów multimediów wygenerowałem linijki:
audiosink:
pulsesink device="alsa_output.pci-0000_03_00.0.analog-surround-40"
audiosrc:
pulsesrc device="alsa_input.pci-0000_03_00.0.analog-stereo"
Podejrzewam, że poprzednio ustawiłem konfigurację dźwięku w pulseaudio na słuchawki, po czym wygenerowałem wpisy. W późniejszym czasie, gdy przełączyłem się na głośniki (kwadrofoniczne), po zmianie konfiguracji dźwięku w pulseaudio, najzwyczajniej w świecie zapomniałem jeszcze raz wygenerować wpisy w gconf i to było przyczyną problemów w gnome-sound-recorder.
Offline