Nie jesteś zalogowany.
Jeśli nie posiadasz konta, zarejestruj je już teraz! Pozwoli Ci ono w pełni korzystać z naszego serwisu. Spamerom dziękujemy!
Prosimy o pomoc dla małej Julki — przekaż 1% podatku na Fundacji Dzieciom zdazyć z Pomocą.
Więcej informacji na dug.net.pl/pomagamy/.
Strony: 1
Witam !
Jestem linuksowym laikiem. Czytałem dużo o aptitude, słyszałem o opcji --force, ale nie jestem pewien, czy to jest to o co mi chodzi.
Jak zmusić aptitude by usunął pakiet nie zważając na zależności ? Zainstalowałem wiele rzeczy ręcznie i często proponowane przez niego rozwiązania niespełnionych zależności (przy usuwaniu jakiegoś pakietu) nie są mi na rękę. Mam problem z uruchomieniem kamerki internetowej Logitech Quickcam IM/Connect na Skype pod Debianem Wheezy a wiem, że powinna bezproblemowo działać. Podejrzewam bibliotekę libv4l, mimo że jest zainstalowana muszę ją przeinstalować, bo nie mam katalogu /usr/lib/libv4l i przez to nie działa mi
LD_PRELOAD=/usr/lib/libv4l/v4l2convert.so skype
a aptitude przy usuwaniu libv4l-0 chce usunąć wiele potrzebnych mi pakietów.
Pozdrawiam
Ostatnio edytowany przez dominbik (2011-09-03 21:01:46)
Offline
Nie pamiętam czy dla aptitude w ogóle jest pomijanie zależności, ale via dpkg:
dpkg --force-depends -P pakiet
A jak chcesz tylko przeinstalować, to wystarczy:
aptitude reinstall pakiet
Offline
tak wystarczyło
aptitude reinstall pakiet
i od razu nastąpiło przeinstalowanie. Ale to nie Windows i pakiet nie był uszkodzony - przeinstalowanie nie pomogło. Zacząłem szukać i okazało się, że pliki które mnie interesują z niewiadomego mi powodu w Wheezy znajdują się w
/usr/lib/i386-linux-gnu/libv4l/
W Squeezy są w /usr/lib/libv4l/
Wystarczyło
LD_PRELOAD=/usr/lib/i386-linux-gnu/libv4l/v4l2convert.so skype
i wszystko pięknie działa.
http://img40.imageshack.us/img40/8837/29289999.png
Pozdrawiam i Dzięki Ci ArnVaker jeszcze raz
PS Swoją drogą, Skype na linuxie wygląda dla mnie jak byłoby robione zgodnie z zasadą KISS. Lekkie i przejrzyste w porównaniu z wersja Windy.
Pozdrawiam
Offline
dominbik napisał(-a):
że pliki które mnie interesują z niewiadomego mi powodu w Wheezy znajdują się w
Kod:
/usr/lib/i386-linux-gnu/libv4l/
Offline
I to jest roszkę dziwne :P Bo jeżeli chodzi o prędkość aplikacji czy nawet zwykłych folderów bądź kopiowanie plików/sciaganie z internetu to Linux bije Windowsa w tym na głowę ;] W niektórych przypadkach 10x. Windows często ogranicza prędkość pendrive. Nie wiem dlaczego.
Przykładowo na windows 7 kopiowałem parę gb danych 30min. A linux zrobił mi to w 2minuty.
Więc po co ograniczać graficznie linuxa? Skoro windows powinien na klasyku chodzić z powodu prędkości ^^
Ostatnio edytowany przez alex011251 (2011-09-03 21:56:51)
Strony: 1