Nie jesteś zalogowany.
Jeśli nie posiadasz konta, zarejestruj je już teraz! Pozwoli Ci ono w pełni korzystać z naszego serwisu. Spamerom dziękujemy!

Ogłoszenie

Prosimy o pomoc dla małej Julki — przekaż 1% podatku na Fundacji Dzieciom zdazyć z Pomocą.
Więcej informacji na dug.net.pl/pomagamy/.

#1  2011-08-31 19:34:41

  fervi - Użytkownik

fervi
Użytkownik
Zarejestrowany: 2010-03-14

Gallium + Wine = Szybsze gry?

Witajcie!

Jako fan rozwiązań pingwinkowych + Gracz chciałbym się dowiedzieć

Korzystam aktualnie z Bumblebee umożliwiającego działanie na 2 kartach graficznych. Ta lepsza obsługuje gry, a ta gorsza - system. Problem jest, że Crysis 2 - nie wyrabia za dobrze. Jako, że jest możliwość (podobno) obsługi DirectX 10/11 (chyba 11), wpadłem na pomysł. Czytałem, że VMware pisze sterownik Gallium umożliwiający natywnie (?) uruchamiać gry z wykorzystaniem DX11 [tzn. za pomocą Wine, ale chyba nie trzeba translatować DirectX -> OpenGL]. Dzięki czemu niby gry działają lepiej itd. Jednak jak to zrobić? Nie chcę, by gry za mocno mi szarpały :/. Są jakieś (po polsku) tutoriale / poradniki mówiące o tym? (jak zainstalować i używać) Czy to zostało w Wine zaimplementowane?

Nie jestem na codzień oczytany, więc prosze o pomoc ;)

Fervi

Offline

 

#2  2011-08-31 20:07:54

  Huk - Smoleńsk BULWA!

Huk
Smoleńsk BULWA!
Zarejestrowany: 2006-11-08

Re: Gallium + Wine = Szybsze gry?

Na 99% nic tak nie zdziałasz bo: po pierwsze wine "raczej na pewno" nic natywnie związanego z Gallium nie implementuje (tylko translacja D3D->OpenGL) a po drugie Gallium natywne to być może D3D odpali na Windos, na Linuchu jak najbardziej trzeba tłumaczyć D3D->OpenGL.

Jeszcze trzeba by dodać że realnie, zainteresowanie grami twórców wirtualizatorów jest minimalne (niestety).

To co w teorii chyba mogło by zadziałać to całkowite przekierowanie karty do systemu gościa, poprzez np XEN czy KVM (podobno się da, a Pegasus jak na ironię mógłby w tym nieźle pomóc - jako że do obsługi hosta mogła by zostać badziewna integra) wtedy emulowany Windos mógłby w teorii jechać z wręcz natywną prędkością - tyle że znając życie, teoria teorią a praktyka praktyką ;]

Pozdro.

Offline

 

#3  2011-08-31 20:19:50

  fervi - Użytkownik

fervi
Użytkownik
Zarejestrowany: 2010-03-14

Re: Gallium + Wine = Szybsze gry?

Ja tam nie wiem, wiem natomiast, że Jarzebski (jeśli się nie mylę) zastąpił Mesę na Gallium i podobno ma wzrost wydajności gier / aplikacji. Wiem, że VMware miał zaimplementować Gallium do Wine, dzięki czemu pod Wine miały chodzić gry DirectX 10 / 11 bez problemów

Fervi

Offline

 

#4  2011-08-31 20:33:40

  Huk - Smoleńsk BULWA!

Huk
Smoleńsk BULWA!
Zarejestrowany: 2006-11-08

Re: Gallium + Wine = Szybsze gry?

Hmmm ok zwracam honor - wygląda na to że coś rzeczywiście na rzeczy było... niestety na razie wygląda na to że dupa zbita:

http://forum.winehq.org/viewtopic.php?t=9697

Swoją drogą ciekawe jak na taką funkcjonalność zareagował by M$...

Offline

 

#5  2011-08-31 22:46:59

  fervi - Użytkownik

fervi
Użytkownik
Zarejestrowany: 2010-03-14

Re: Gallium + Wine = Szybsze gry?

Nie wiem, ja myślę, że jeśli to działa, to może być kluczowy czas na propagandę Linuksową. ;) Ktoś kiedyś napisał, że w takim przypadku, nazajutrz Microsoft ogłosiłby DirectX 12 i Linux dalej byłby w czarnej dupie :D

Fervi

PS. Z tego co wyczytałem z logów gry - Gra używa 2 rdzeni, można w Wine (chyba o Wine chodzi) ustawić 3 / 4 rdzenie?

Ostatnio edytowany przez fervi (2011-08-31 23:56:51)

Offline

 

#6  2011-09-02 20:21:23

  Huk - Smoleńsk BULWA!

Huk
Smoleńsk BULWA!
Zarejestrowany: 2006-11-08

Re: Gallium + Wine = Szybsze gry?

Wine sam w sobie nic nie przydziela i samemu nie odpowiada za przydział wątków - innymi słowy jak gra chce działać na dwóch wątkach wine przesyła zapytanoko do systemu a za resztę odpowiada jajco - tak więc nie ma możliwości wymuszania "w górę" ilości wątków, w dół się da (a raczej da się wymusić pojedyncze jajco poleceniem taskset).

W ogóle ta gra obsługuje natywnie ponad dwa wątki? Jak tak to trzeba by do wine zgłosić bug...

Offline

 

#7  2011-09-03 00:00:10

  gbudny - Użytkownik

gbudny
Użytkownik
Zarejestrowany: 2005-06-03

Re: Gallium + Wine = Szybsze gry?

Huk napisał(-a):

Hmmm ok zwracam honor - wygląda na to że coś rzeczywiście na rzeczy było... niestety na razie wygląda na to że dupa zbita:

http://forum.winehq.org/viewtopic.php?t=9697

Swoją drogą ciekawe jak na taką funkcjonalność zareagował by M$...

Wine oraz systemy go wykorzystujące nigdy nie będą stanowiły zagrożenia dla firmy Microsoft. Dzięki Wine, Microsoft oraz inne firmy zarabiają na sprzedaży gier i aplikacji tworzonych wyłącznie dla Windows, a firmy stojące za projektem Wine także zarabiają kasę na sprzedaży swoich komercyjnych wersji tego programu. Dzięki temu mniejsza liczba osob kupuje natywne gry i aplikacje dla Linuksa, a to skutecznie uniemożliwia popularyzację systemu Linux, a więc dla Microsoft ten system nigdy będzie stanowił żadnego zagrożenia.

Ostatnio edytowany przez gbudny (2011-09-03 00:03:32)


BUY LINUX GAMES
Support Game Companies who Support Linux Gaming.

Offline

 

#8  2011-09-03 00:39:58

  fervi - Użytkownik

fervi
Użytkownik
Zarejestrowany: 2010-03-14

Re: Gallium + Wine = Szybsze gry?

Dobra, to chodźmy sobie strzelić w łeb, bo to nic nie da

Komercyjnych gier sensownych na Linuksa jest mało - World Of Goo jest fajne i coś jeszcze (gdzieś mam na dysku z HIB). Mam ponad 10 gier z HIB, a mi się tylko jedna spodobała.

firmy stojące za projektem Wine także zarabiają kasę na sprzedaży swoich komercyjnych wersji tego programu.

I dobrze! Ale jak Wine się rozwija (jak w przypadku CX) to się cieszę.

Dzięki Wine, Microsoft oraz inne firmy zarabiają na sprzedaży gier i aplikacji tworzonych wyłącznie dla Windows

Na ile to możliwe staram się używać gier Linuksowych, jednak nie można w nie wiecznie grać, a społeczność prawdopodobnie nigdy nie stworzy gier "na czasie". Nie ma dobrych gier społecznościowych (tzn. chwila), gry społecznościowe mają ok. 6 lat straty.

Problem przede wszystkim (pisałem o tym) jest spowodowany brakiem zainteresowania platformą Linux (o tym nie pisałem), czy problemem ze zgraniem ekipy.

Tak samo gadałem z kolegami (przyjaciółmi :P) czy zrobimy grę, obmyśliłem biznesplan, gra jest - nie ma grafiki, bo kolega grafik niby jest zainteresowany projektem, ale coś czuję że upadnie. Mimo, że wyliczyłem ewentualne zyski na do (sorki za łączenie) 500 tysięcy złotych.

Gry społecznościowe to nie to, co chciałbym ja. Przez wiele lat starałem się używać prostych gier, ale ... :/

Żeby gry były - Linux z 5% musi podskoczyć przynajmniej do 25%. Ale żeby tego dokonać o wiele szybciej - trzeba zrobić porządną dystrybucję, której najzwyczajniej w świecie nie ma. Czyli opracowujemy plan dystrybucji (pakiety itd.), łączymy do ładnie, dajemy piękny skin, wklejamy tam Wine i inne aplikacje, których użytkownik UŻYWA i jazda.

Fervi

Offline

 

#9  2011-09-03 02:38:11

  gbudny - Użytkownik

gbudny
Użytkownik
Zarejestrowany: 2005-06-03

Re: Gallium + Wine = Szybsze gry?

fervi napisał(-a):

Komercyjnych gier sensownych na Linuksa jest mało - World Of Goo jest fajne i coś jeszcze (gdzieś mam na dysku z HIB). Mam ponad 10 gier z HIB, a mi się tylko jedna spodobała.

To może przestań się ograniczac do gier z HIB. Przykładowo kilka tygodni temu wyszła gra Trauma dla Linuksa, która w 2010 r. podczas odbywającego się IGF (Independent Games Festival - Festiwal niezależnych twórców gier) w San Francisco uzyskała nominację w trzech bardzo istotnych kategoriach: najlepsza oprawa audio, najlepsza oprawa graficzna, najlepsza gra. Kolejna gra Blocks That Matter zwycieżyła w konkursie zorganizowanym przez Microsoft i ta gra będzie niedługo dostępna dla Linuksa. To tylko dwa proste przykłady, a mamy znacznie większą liczbę ciekawych gier dla Linuksa.


fervi napisał(-a):

I dobrze! Ale jak Wine się rozwija (jak w przypadku CX) to się cieszę.

W czym dobrze? Producenci często mają problemy z niskimi wynikami sprzedązy gier dla systemu Linux, a firmy stojące za projektem Wine zarabiają kasę na tej sytuacji. W jaki sposób ten program ma pomóc zarabiać pieniędze producentom, którzy tworzą natywne gry dla Linuksa?

fervi napisał(-a):

Na ile to możliwe staram się używać gier Linuksowych, jednak nie można w nie wiecznie grać, a społeczność prawdopodobnie nigdy nie stworzy gier "na czasie"..

Mam na myśli komercyjne gry dla Linuksa, a nie gry open source, które w większości są po prostu mało interesujące. Praktycznie kilka razy w tygodniu producenci informują o wydaniu jakiejś nowej gry dla Linuksa lub o planach jej wydania.

fervi napisał(-a):

Nie ma dobrych gier społecznościowych (tzn. chwila), gry społecznościowe mają ok. 6 lat straty.

Jakie straty? Czy grałeś przykładowo w King Arthur's Gold (gra twórcy Soldat) lub Wakfu dla systemu Linux?

fervi napisał(-a):

Problem przede wszystkim (pisałem o tym) jest spowodowany brakiem zainteresowania platformą Linux (o tym nie pisałem), czy problemem ze zgraniem ekipy.

Problem są wyniki sprzedaży komercyjnych gier dla Linuksa:

http://ubuntu.pl/forum/viewtopic.php?f=125&t=150215

Jak to jest możliwe, że wielu tzw. użytkowników Linuksa nie kupuje i nie zna praktycznie żadnych gier dla tego systemu? Mamy za to wielu uzytkowników Linuksa korzystających z Wine, którzy przepowiadają bankructwo Microsoft oraz nadajście tzw. "roku Linuksa", chociaz wiekszośc z nich kupuje gry wyłącznie dla Windows, a więc nie wiem w jaki sposób te wydarzenia miałyby nastąpić.

fervi napisał(-a):

Żeby gry były - Linux z 5% musi podskoczyć przynajmniej do 25%. Ale żeby tego dokonać o wiele szybciej - trzeba zrobić porządną dystrybucję, której najzwyczajniej w świecie nie ma. Czyli opracowujemy plan dystrybucji (pakiety itd.), łączymy do ładnie, dajemy piękny skin, wklejamy tam Wine i inne aplikacje, których użytkownik UŻYWA i jazda.

Mamy Ubuntu, która jest całkiem niezłą dystrybucją, ale czy to coś zmienia? Producentów nie obchodzą statystyki popularności systemów operacyjnych oraz system pod, który chca tworzyć swoje gry. Dopóki niektórym prudcentom udaje się sprzedawać gry dla Linuksa w odpowiedniej ilości to będą kontynuować tą praktykę. Przecież producent zarabia na sprzedaży gier, a nie na statystykach popularności danego systemu operacyjnego.

Ostatnio edytowany przez gbudny (2011-09-03 03:50:22)


BUY LINUX GAMES
Support Game Companies who Support Linux Gaming.

Offline

 

#10  2011-09-03 09:09:01

  Van - Użytkownik

Van
Użytkownik
Zarejestrowany: 2011-09-02

Re: Gallium + Wine = Szybsze gry?

gbudny - brakuje informacji o grach na Linuksa. Widzę, że całkiem sporo wiesz o o temacie, skąd bierzesz informacje? Ja zaglądam na Linux Game Tome, jak widać to za mało. Istniała jeszcze polska stronka TuxPlay, ale niestety podupadła jeśli chodzi o aktualność wiadomości i częstość ich wypuszczania.

Offline

 

#11  2011-09-03 11:31:01

  Minio - Użyszkodnik

Minio
Użyszkodnik
Skąd: Poznań, Polska
Zarejestrowany: 2007-12-22
Serwis

Re: Gallium + Wine = Szybsze gry?

fervi napisał(-a):

Ale żeby tego dokonać o wiele szybciej - trzeba zrobić porządną dystrybucję, której najzwyczajniej w świecie nie ma. Czyli opracowujemy plan dystrybucji (pakiety itd.), łączymy do ładnie, dajemy piękny skin, wklejamy tam Wine i inne aplikacje, których użytkownik UŻYWA i jazda.

Ale o co właściwie chodzi? Czego brakuje takiemu Debianowi czy choćby nieszczęsnemu Łubudubuntu? Wygląd jest kwestią subiektywną. Jeden lubi zielony w ciapki a drugi lubi czarny. Nie sposób zrobić takiego wyglądu, który wszystkim podpasuje. Dlatego w Linuksie masz dużą kontrolę nad tym, jak Twój pulpit będzie wyglądał. Nie podoba Ci się domyślny — możesz go sobie zmienić.

Gry na Linuksa nie będą nigdy duża siłą, gdyż PC jako platforma do grania jest już martwy. Niedawno firma Razer ogłosiła sprzęt dla prawdziwych graczy komputerowych — komputer Blade. Specyfikacja robi wrażenie, tak samo jak cena — 2800 dolarów amerykańskich. Tymczasem za nie więcej niż 500 dolarów (czyli ponad 5 razy mniej) można mieć konsolę Microsoft Xbox 360 z dużym dyskiem twardym oraz dodatkiem Kinect. Xbox 360 potrafi wyświetlać obraz wysokiej rozdzielczości (720p) w nienagannie płynnych 30/50/60 (zależy do gry) klatkach na sekundę. Konsola ta ma bardzo bogatą bibliotekę naprawdę świetnych gier i będzie wspierana przez producentów jeszcze przez najbliższe 3-4 lata, prawdopodobnie nawet dłużej. Za 4 lata komputer Razer Blade zapewne będzie w stanie wyświetlić najnowsze gry tylko przy najniższych możliwych ustawieniach. Tymczasem kolejne gry na Xboksa nadal będą robiły ogromne wrażenie, jeżeli chodzi o oprawę graficzną. Zobacz np. najnowszą grę polskiego studia People Can Fly — Bulletstorm. Spróbuj ją teraz uruchomić na komputerze porównywalnym z Xboksem 360. Najlepiej tak, żeby wyglądała również porównywalnie.
Już w tej chwili PC dostaje głównie koszmarnie niezoptymalizowane porty gier z konsol. Jedynymi wyjątkami są MMORPG oraz RTS-y, które nadal królują na PC. Prawdopodobnie sytuacja MMORPG ulegnie prędzej czy później zmianie, ale wątpliwe żeby kiedykolwiek udało się stworzyć naprawdę świetnego RTS-a na konsole.

Offline

 

#12  2011-09-03 12:50:45

  fervi - Użytkownik

fervi
Użytkownik
Zarejestrowany: 2010-03-14

Re: Gallium + Wine = Szybsze gry?

Ale o co właściwie chodzi? Czego brakuje takiemu Debianowi czy choćby nieszczęsnemu Łubudubuntu? Wygląd jest kwestią subiektywną. Jeden lubi zielony w ciapki a drugi lubi czarny. Nie sposób zrobić takiego wyglądu, który wszystkim podpasuje. Dlatego w Linuksie masz dużą kontrolę nad tym, jak Twój pulpit będzie wyglądał. Nie podoba Ci się domyślny — możesz go sobie zmienić.

Wszystkiego brakuje, takiego Wine brakuje - Windowsiarze nawet o czcionki Linuksowe się plują (nie są rozmazane czy cuś), a Linux im udostępnia to jak pobawisz się w konsoli (chyba czcionka Ubuntu jest git, bo została rozmazana wcześniej(?))

PC jako platforma do grania jest już martwy.

Co rozumiemy jako PC - Piece? One upadną, jednak Notebooki zostaną, bo na tabletach, netbookach i smartphone nikt nie pracuje, nie pogra za dobrze.

Problemem jest przede wszystkim - konsola; masz Kinect'a pod Konsolę, gry (nawet Windowsowe) z Kinectem raczej nie wychodzą, co staje się mało-fajną platformą.

Ja testowałem DMC3 na PS2 i PC i jakiś różnic nie zauważyłem specjalnych.

Już w tej chwili PC dostaje głównie koszmarnie niezoptymalizowane porty gier z konsol.

Czasem jest vice-versa - jak Crysis 2

Szansą dla Pieców jest tzw. Emulator konsoli, z tego co czytałem - PS2 jest dobrze przyswajalny przez super-komputery (mi trochę muli) [jak emulator Androida zresztą], czy lepsze gry (przy których społeczność kwiczy).

Fervi

Offline

 

#13  2011-09-03 15:55:39

  Huk - Smoleńsk BULWA!

Huk
Smoleńsk BULWA!
Zarejestrowany: 2006-11-08

Re: Gallium + Wine = Szybsze gry?

Oj ludziska, aleście offtopa zrobili... no ale chociaż pośmiać się można ;]

@gbudny:

Wine nie tylko uruchamia gry, ale też INNE programy, których twórcy ani myślą przepisywać je na Linucha (często zresztą nie mają jak bo, albo program korzysta z bibliotek Windos only, albo - co gorsze - z .NET'u (jak mi tu ktoś o Mono wspomni -to od razu będę wiedział że NIGDY niczego poważnego nie próbował z jednego na drugie przenosić). Do tego wine ułatwia portowanie gier i innych programów dzięki bibliotece winelib.

Co z tego że wychodzą "jakieś" gry pod Pingwinka czy MacOS'a skoro nadal Windos ma nad nimi przewagę ilościową 95%? Jest ArmA pod Pingwina/MacOS? Jest ArmA2? Nie ma i twórcy ani myślą portować tych gier (nie ma też odpowiedników tych gier na żadną inną platformę). Na wine te gierki tez nie chodzą póki co - co nie zmienia faktu że na 90% za jakiś czas zaczną. Realnie gdyby nie wine pod Linuksem nie było by w co grać - a raczej nie było by możliwości zagrania w wieeeeeeele tytułów z pierwszych stron gazet, bo ich twórcy pingwinka mają gdzieś.

Jak myślisz że przekonasz kogoś do Linuksa kiedy obok ma kilkukrotnie większy rynek Windosowy, to powodzenia życzę, zobacz sobie jak opornie to idzie na MacOS'ie - mimo że w Stanach kompy Apple sprzedają się jak świeże bułeczki i mają całkiem niezły udział w rynku, to gier na nich nadal mało (choć sporo więcej niż na pingwinie - to fakt).

@Minio:

Upadek PC w odniesieniu do gier przewidywano już kilkukrotnie... ale to NIGDY nie nastąpi ;] z prostego powodu - na PC masz najlepsze i najwygodniejsze narzędzia developerskie+duży rynek+brak wymagań jakościowych+brak opłat licencyjnych, wszystko to sprawia że dużo taniej zrobić grę na PC niż na konsolę, mało tego - gra na PC może być oddana praktycznie w wersji beta, a potem dosyła się patche, na konsoli za takie coś wydawcy urwali by łeb (słusznie zresztą), ponadto co konsola to inne narzędzia i konieczność przepisywania silniczka co często prowadzi do sytuacji gdzie ta sama gra na XBox360 chodzi płynnie, a na PS3 się dławi, albo odwrotnie.

Ceny które podałeś/podała ta firma też są z kosmosu i nie mają nic wspólnego z rzeczywistością - już za połówkę tej ceny możesz mieć sprzęt który każdą konsolkę łyknie na śniadanie ;] zresztą jak nie wierzysz - poszukaj sobie porównania grafiki Crysisa2 na konsolach i na PC (na youtube chyba było), wychodzi z niego że najsłabsza grafa jest na... PS3, a to konsola która w teorii ma 3 Teraflopy ;] podobna sytuacja była po premierze Fallauta3 z tego co pamiętam.

Jedyne co realnie może przebić PC to urządzenia wskazujące z wykrywaniem ruchu (pad Wii), ale podejrzewam że i to na rynek PC wejdzie z czasem.

Offline

 

#14  2011-09-03 16:12:15

  fervi - Użytkownik

fervi
Użytkownik
Zarejestrowany: 2010-03-14

Re: Gallium + Wine = Szybsze gry?

Mi się wydaje, że jeśli Linux nic nie zrobi - jak narazie, to na jego miejsce wjedzie ReactOS. Ostatnio (czasem) testuję wersję Developerską - tzw. "Nightly Builds" i chodzi coraz lepiej, już nie ma BSOD'ów co 5 minut, a co 6 ;]. Chodzi już naprawdę stabilnie. Ale zobaczymy co z tego będzie

Fervi

Offline

 

#15  2011-09-03 17:49:09

  gbudny - Użytkownik

gbudny
Użytkownik
Zarejestrowany: 2005-06-03

Re: Gallium + Wine = Szybsze gry?

Van napisał(-a):

gbudny - brakuje informacji o grach na Linuksa. Widzę, że całkiem sporo wiesz o o temacie, skąd bierzesz informacje? Ja zaglądam na Linux Game Tome, jak widać to za mało. Istniała jeszcze polska stronka TuxPlay, ale niestety podupadła jeśli chodzi o aktualność wiadomości i częstość ich wypuszczania.

Polecam przeglądać te strony:

http://linuxgamingnews.org/
http://www.gamingonlinux.com/index.php
http://www.lgdb.org/

Pisanie artykułów jest dość czasochłonne, a więc tworzę coś w rodzaju skrótu najnowszych i najistotniejszych informacji:

http://ubuntu.pl/forum/viewtopic.php?f=205&t=148708

Choć często dodaję nowe gry dla Linuksa do tej listy:

http://forum.dug.net.pl/viewtopic.php?id=18973


BUY LINUX GAMES
Support Game Companies who Support Linux Gaming.

Offline

 

#16  2011-09-03 17:56:36

  Minio - Użyszkodnik

Minio
Użyszkodnik
Skąd: Poznań, Polska
Zarejestrowany: 2007-12-22
Serwis

Re: Gallium + Wine = Szybsze gry?

fervi napisał(-a):

Wszystkiego brakuje, takiego Wine brakuje - Windowsiarze nawet o czcionki Linuksowe się plują (nie są rozmazane czy cuś), a Linux im udostępnia to jak pobawisz się w konsoli (chyba czcionka Ubuntu jest git, bo została rozmazana wcześniej(?))

Jak wine brakuje, skoro jest? Wystarczy sobie doinstalować. Pewnie są jakieś dystrybucje z wine w standardzie.
A co do fontów — dla mnie tam domyślna konfiguracja Debiana rysuje ładne fonty. Z tego co mi wiadomo, faktycznie istnieje taki problem, ale zauważy go bardzo nikły odsetek użytkowników. Wielu z tych, co plują na Linuksa, swoją opinię opierają o teksty, których się naczytali w necie. Sami tej różnicy by nawet nie zauważyli.
Tak samo jak często argumentem przeciwko Linuksowi jest brak Photoshopa i programu CAD — bo Photoshop i program typu CAD jest standardowym narzędziem pracy każdego użytkownika komputerów domowych. Nie da się bez nich żyć.

fervi napisał(-a):

Co rozumiemy jako PC - Piece? One upadną, jednak Notebooki zostaną, bo na tabletach, netbookach i smartphone nikt nie pracuje, nie pogra za dobrze.

PC jako komputery osobiste — stacjonarne i laptopy. Urządzenia przenośne to zupełnie inny świat. Np. na komórkach nadal królują Tetris, Snake i Frozen Bubble czy któreś z ich miliardów klonów. Nikt nie robi rozbudowanych gier na urządzenia przenośne, gdyż to się po prostu nie opłaca — te gry mają pomóc zabić czas w kolejce do lekarza, więc jedna partia nie powinna przekraczać 15 minut.

fervi napisał(-a):

Problemem jest przede wszystkim - konsola; masz Kinect'a pod Konsolę, gry (nawet Windowsowe) z Kinectem raczej nie wychodzą, co staje się mało-fajną platformą.

Nie rozumiem.

fervi napisał(-a):

Szansą dla Pieców jest tzw. Emulator konsoli, z tego co czytałem - PS2 jest dobrze przyswajalny przez super-komputery (mi trochę muli) [jak emulator Androida zresztą], czy lepsze gry (przy których społeczność kwiczy).

PS2? Konsolę, którą z grami można kupić za nie więcej niż 500 zł (najdroższe oferty na Allegro w tej chwili)? Emulator jest zawsze jedną generację do tyłu. Nie jest żadnym rozwiązaniem, raczej dowodem, że można.

Huk napisał(-a):

Upadek PC w odniesieniu do gier przewidywano już kilkukrotnie... ale to NIGDY nie nastąpi ;] z prostego powodu - na PC masz najlepsze i najwygodniejsze narzędzia developerskie+duży rynek+brak wymagań jakościowych+brak opłat licencyjnych, wszystko to sprawia że dużo taniej zrobić grę na PC niż na konsolę,

Masz rację, że stwierdzenie że gry na PC przestaną być tworzone, jest zbyt radykalne. Jednak rynek gier na PC jest coraz bardziej marginalizowany i ta tendencja będzie się utrzymywać. Co z tego że zrobienie gry jest tańsze, skoro idzie za tym jakość tytułu? Gier na PC może być znacznie więcej niż na konsole, ale chyba lepiej mieć jeden dobry tytuł niż 10 gniotów.

Inny przykład: największy polski magazyn o grach na PC (a i chyba o grach w ogóle) — CD Action — w pewnym momencie zaczął zajmować się również grami na konsole i teraz jest magazynem multiplatformowym. Jeden z największych polskich magazynów o grach na konsole — PSX Extreme — wspomina o PC sporadycznie, raczej w kontekście „gra X jest już na PC, na konsole będzie wtedy-i-wtedy, tutaj macie nasze wrażenia”.

Jeżeli chodzi o gry wideo, złote czasy PC są już przeszłością. Jedyne gatunki, w których PC rzeczywiście nadal wiedzie prym, to wspomniane MMORPG i RTS-y. No i może jeszcze jakieś niszowe tytuły, pokroju symulatorów jachtu.

PC musi odnaleźć swoją niszę. Nadal mogą wychodzić na niego tytuły bardzo fajne i miodne, czasem eksperymentalne. Dużą siłą PC jest też community i moderzy, którzy potrafią tchnąć drugie życie w naprawdę stare tytuły (choćby skądinąd świetny Morrowind). Jednak wielki biznes, reflektory, targi gier oraz rankingi są gdzieś indziej i nic nie wskazuje na to, by w najbliższej przyszłości cokolwiek miało się zmienić. Jeżeli komuś zależy na nowych grach, i to najlepszych w swoim gatunku, to powinien pomyśleć o zakupie konsoli. Zawsze przecież można też korzystać z bardzo bogatej biblioteki świetnych gier na SNES-a czy PSX, które bez trudu pójdą na emulatorze.

Huk napisał(-a):

mało tego - gra na PC może być oddana praktycznie w wersji beta, a potem dosyła się patche, na konsoli za takie coś wydawcy urwali by łeb (słusznie zresztą),

Pacze (i dodatki) do gier na konsole są nie tylko faktem, ale i niemal standardem. Gracze konsolowi odnoszą się do tego zjawiska często bardzo krytycznie, ale nie chcę wchodzić w ten wątek.

Huk napisał(-a):

ponadto co konsola to inne narzędzia i konieczność przepisywania silniczka co często prowadzi do sytuacji gdzie ta sama gra na XBox360 chodzi płynnie, a na PS3 się dławi, albo odwrotnie.

To dotyczy wszystkich kiepskich portów. Z X360 na PS3, z PS3 na X360, z X360 na PC czy z PC na PS3. Jeżeli gra jest od początku tworzona z myślą o X360 i PS3, takie problemy nie powinny i zazwyczaj nie mają miejsca.

Huk napisał(-a):

Jedyne co realnie może przebić PC to urządzenia wskazujące z wykrywaniem ruchu (pad Wii), ale podejrzewam że i to na rynek PC wejdzie z czasem.

Machanie Wiilotem przy biurku? Chyba nie.
Nawiasem mówiąc, pad do PS3 też ma wbudowane żyroskopy. Na PS3 też jakoś niedawno wyszedł kontroler PlayStation Move.

Offline

 

#17  2011-09-03 18:00:28

  gbudny - Użytkownik

gbudny
Użytkownik
Zarejestrowany: 2005-06-03

Re: Gallium + Wine = Szybsze gry?

Minio napisał(-a):

Gry na Linuksa nie będą nigdy duża siłą, gdyż PC jako platforma do grania jest już martwy.

Bzdury. Praktycznie martwą platformą dla graczy jest np. Amiga. Linux jest nieco inną platformą niż PC Windows lub Mac OS X. Dwanaście lat temu gry dla Linuksa tworzyło głównie kilka firm, a terez rozwijaniem gier zajmuje się blisko 200 producentów.

Minio napisał(-a):

Niedawno firma Razer ogłosiła sprzęt dla prawdziwych graczy komputerowych — komputer Blade. Specyfikacja robi wrażenie, tak samo jak cena — 2800 dolarów amerykańskich. Tymczasem za nie więcej niż 500 dolarów (czyli ponad 5 razy mniej) można mieć konsolę Microsoft Xbox 360 z dużym dyskiem twardym oraz dodatkiem Kinect.  .

Raczej nie chcę mieć trzeciego pudełka obok komputera Mac oraz PC z systemem Linux. Za bardzo przejmujesz się tekstami marketingowymi, ponieważ konsole mogą równie dobrze przegrać konkurując z tabletami.


BUY LINUX GAMES
Support Game Companies who Support Linux Gaming.

Offline

 

#18  2011-09-03 18:01:09

  fervi - Użytkownik

fervi
Użytkownik
Zarejestrowany: 2010-03-14

Re: Gallium + Wine = Szybsze gry?

Konsola zaczęła wchodzić w rynek, o ile z 10 lat temu nieliczni ją mieli, to też było kiepskie źródło gier, ale im nowsze wersje konsol, tym lepiej na tym rynku.

Machanie Wiilotem przy biurku? Chyba nie.

Ofc, że tak - Tak samo jak dziś bawiłem się Fofix'em i śpiewałem do ekranu - i co w tym złego?

Fervi

Offline

 

#19  2011-09-03 18:06:59

  gbudny - Użytkownik

gbudny
Użytkownik
Zarejestrowany: 2005-06-03

Re: Gallium + Wine = Szybsze gry?

fervi napisał(-a):

Wszystkiego brakuje, takiego Wine brakuje - Windowsiarze nawet o czcionki Linuksowe się plują (nie są rozmazane czy cuś), a Linux im udostępnia to jak pobawisz się w konsoli (chyba czcionka Ubuntu jest git, bo została rozmazana wcześniej(?))

Linux nie stanowi i nigdy nie będzie stanowił konkurencji dla Windows, ponieważ jest to zamiennik dla systemu Unix i jest rozwijany przez byłych uzytkowników tego systemu. Wine nie przekona tych użytkowników do Linuksa, ponieważ jest to projekt eksperymentalny


BUY LINUX GAMES
Support Game Companies who Support Linux Gaming.

Offline

 

#20  2011-09-03 18:27:49

  yantar - Użytkownik

yantar
Użytkownik
Skąd: Galicja
Zarejestrowany: 2009-06-09

Re: Gallium + Wine = Szybsze gry?

Od czasu do czasu nachodzi mnie na pogranie pod Pingwinem i to przeważnie jest głupi pomysł, zamiast spodziewanej zabawy użeram się pół dnia nad różnymi wynalazkami jak zmusić dane ustrojstwo żeby zadziałało (a i tak w 8 na przypadkach 10 nie zadziała).
Najprostszy przykład sporo fajnych nawet darmowych gier jest na sieci. I co? I d..a blada, oparte na Unity, a goście od tego ustrojstwa stwierdzili prosto - liczy się biznes (czyt. Windows/ Mac).
Pod Linuksem to świat gier jest odległy jak Galaktyka Andromedy od Drogi Mlecznej.

Offline

 

#21  2011-09-03 18:39:05

  fervi - Użytkownik

fervi
Użytkownik
Zarejestrowany: 2010-03-14

Re: Gallium + Wine = Szybsze gry?

a i tak w 8 na przypadkach 10 nie zadziała

Ja jestem innego zdania - 8 na 10 przypadków zadziała - jak to zrobić? Zainstalować zamknięte sterowniki i większość gier pod Wine chodzi. A darmowe gry + Flashowe są dodatkiem dla niepiratów, lub małogrających

Unix i jest rozwijany przez byłych uzytkowników tego systemu. Wine nie przekona tych użytkowników do Linuksa, ponieważ jest to projekt eksperymentalny

Linux is not Unix, prawda? ;)
Czy ja wiem, czy eksperymentalny.

Problem z brakiem zainteresowania Linuksa wpływa głównie od Fansite'ów, które są źle przygotowane na przyjęcie użytkowników i pod treścią (przykład - DUG).

PS. Jak ktoś myśli, że Wine powinno być dodatkiem, to się grubo myli, jakbym pierwszy raz był użyszkodnikiem Linuksa, szukałbym "Windowsa w nim", czyli Wine, a społeczność powinna pomóc mi dojść, że co najwyżej aplikacje Linuksowe + Wine

Fervi

Ostatnio edytowany przez fervi (2011-09-03 18:42:29)

Offline

 

#22  2011-09-03 18:45:39

  gbudny - Użytkownik

gbudny
Użytkownik
Zarejestrowany: 2005-06-03

Re: Gallium + Wine = Szybsze gry?

Huk napisał(-a):

Wine nie tylko uruchamia gry, ale też INNE programy, których twórcy ani myślą przepisywać je na Linucha (często zresztą nie mają jak bo, albo program korzysta z bibliotek Windos only, albo - co gorsze - z .NET'u (jak mi tu ktoś o Mono wspomni -to od razu będę wiedział że NIGDY niczego poważnego nie próbował z jednego na drugie przenosić). Do tego wine ułatwia portowanie gier i innych programów dzięki bibliotece winelib.

Przypominam, że istnieją także komercyjne programy dla Linuksa. W jaki sposób Wine ułatwia portowanie skoro praktycznie żadna komercyjna gra lub program dla Linuksa go nie używa?
W przypadku Mac OS X wiele gier używa Cider, ale w przypadku Linuksa ta technologia jest martwa, poniewaz nikt jej nie chce używać. Używam Mac OS X i widziałem kilka gier wykorzystujących Cider i szczerze naprawdę nie chciałbyś kupić tych gier, poniewż ich wydajnośc jest tragiczna.
 

Huk napisał(-a):

JCo z tego że wychodzą "jakieś" gry pod Pingwinka czy MacOS'a skoro nadal Windos ma nad nimi przewagę ilościową 95%? Jest ArmA pod Pingwina/MacOS? Jest ArmA2? Nie ma i twórcy ani myślą portować tych gier (nie ma też odpowiedników tych gier na żadną inną platformę). Na wine te gierki tez nie chodzą póki co - co nie zmienia faktu że na 90% za jakiś czas zaczną. Realnie gdyby nie wine pod Linuksem nie było by w co grać - a raczej nie było by możliwości zagrania w wieeeeeeele tytułów z pierwszych stron gazet, bo ich twórcy pingwinka mają gdzieś.

Przestań się przejmować grami, które nigdy nie powstaną dla systemu Linux. Kupuje gry dla Linuksa
i szczerze nie nadążam z ich ukończeniem, ponieważ co tydzień średnio kilku producentów ogłasza wydanie nowych gier dla tego systemu. To dobry system dla ludzi, którzy grąją średnio dwa razy w tygodniu po kilka godzin. Nie używam Windows od 7 lat, a więc dawno temu przestało mi zależeć na grach dla tego systemu.
Jaki jest pożytek z użytkowników z Wine, którzy kupują gry dla Windows? Płacą kasę firmom, które przy tworzeniu gier nie używają OpenGL, Openal, SDL itd., a więc płacą za uszkodzone gry, które nigdy nie będą dostępne dla Linuksa. Niczym się nie różnią od użytkowników Windows, a więc ich kasa jest tylko potrzebna producentom tworzącym gry wyłącznie dla Windows oraz fimrom stojącym za projektem Wine. W tym czasie producenci tworzący natywne gry dla Linuksa często marudzą na 3% osób, które kupiły gry dla systemu Linux - Brzmi znajomo?

Huk napisał(-a):

Jak myślisz że przekonasz kogoś do Linuksa kiedy obok ma kilkukrotnie większy rynek Windosowy, to powodzenia życzę, zobacz sobie jak opornie to idzie na MacOS'ie - mimo że w Stanach kompy Apple sprzedają się jak świeże bułeczki i mają całkiem niezły udział w rynku, to gier na nich nadal mało (choć sporo więcej niż na pingwinie - to fakt).

Nie mam zamiaru przekonywać użytkowników Windows do Mac OS X lub Linux, ponieważ prawdopodonie kiedyś podobnie wyglądało przekonywanie użytkowników systemu DOS do korzystania z systemu Unix. Sukces Apple tkwi w tym, że pracownicy tej firmy oraz użytkownicy bardziej są skupieni na zaletach korzystania z Mac OS X niż martwieniem się statystykami i dużą popularność Windows. Ludzię korzystający obecnie z Linuksa muszą docenić ten system oraz aplikacje, które są dla niego tworzone. Odnośnie gier dla Mac OS X to chciałbym zauważyć praktycznie każdego dnia wychodzi zbiór nowych gier dla tego systemu, ale użytkowników korzystających z Boot Camp lub Wine nigdy do nich nie przekonasz, ponieważ dla nich podstawowym systemem jest nadal Windows.

Ostatnio edytowany przez gbudny (2011-09-03 18:49:06)


BUY LINUX GAMES
Support Game Companies who Support Linux Gaming.

Offline

 

#23  2011-09-03 18:57:49

  fervi - Użytkownik

fervi
Użytkownik
Zarejestrowany: 2010-03-14

Re: Gallium + Wine = Szybsze gry?

Własne gbudny postawiłeś krzyżyk pod Linuksem z datą 1991 - 2011 R.I.P.

Wine MUSI być rozpowszechniane jako dodatek do Linuksa, inaczej NIGDY nie przekonasz użytkowników do tego systemu, mówiąc "Mamy zajebistego Tetrisa i Mario, spodoba ci się"

Fervi

Offline

 

#24  2011-09-03 19:05:45

  gbudny - Użytkownik

gbudny
Użytkownik
Zarejestrowany: 2005-06-03

Re: Gallium + Wine = Szybsze gry?

yantar napisał(-a):

Od czasu do czasu nachodzi mnie na pogranie pod Pingwinem i to przeważnie jest głupi pomysł, zamiast spodziewanej zabawy użeram się pół dnia nad różnymi wynalazkami jak zmusić dane ustrojstwo żeby zadziałało (a i tak w 8 na przypadkach 10 nie zadziała). Pod Linuksem to świat gier jest odległy jak Galaktyka Andromedy od Drogi Mlecznej.

Kiedyś używałem Wine i Cedegi i nie było nic gorszego niż zmuszenie do działania kolejnej gry dla Windows. Marnowałem czas i pieniądze na gry i producentów, które nie były tego warte. Jest w tym dziale zamieszczona lista gier dla Linuksa, którą polecam przejrzeć i wybrac kilka fajnych gier, które możesz kupić. Po prostu zacznij korzystac z gier, które są dostepne obecnie dla Linuksa, a nie będziesz miał czasu na narzekanie na ilość gier dla Linuksa oraz dużą popularność Windows.

fervi napisał(-a):

Linux is not Unix, prawda? ;)

Tak. Jednak nie bez powodu są one do siebie bardzo podobne.

fervi napisał(-a):

Czy ja wiem, czy eksperymentalny.

Wskaż mi firmy, które używają Wine do tworzenia aplikacji i gier.

fervi napisał(-a):

PS. Jak ktoś myśli, że Wine powinno być dodatkiem, to się grubo myli, jakbym pierwszy raz był użyszkodnikiem Linuksa, szukałbym "Windowsa w nim", czyli Wine, a społeczność powinna pomóc mi dojść, że co najwyżej aplikacje Linuksowe + Wine

Wine w przypadku Linuksa nie ma żadnej przyszłości. Ten program przestanie być wykorzystywany z chwilą wydania systemu firmy Microsoft, który nie będzie komaptybilny z Windows NT. Ponad 20 lat temu istniały podobne projekty dla systemu Unix i wszystkie są obecnie martwe.

fervi napisał(-a):

Własne gbudny postawiłeś krzyżyk pod Linuksem z datą 1991 - 2011 R.I.P.

Naprawdę?

fervi napisał(-a):

Wine MUSI być rozpowszechniane jako dodatek do Linuksa, inaczej NIGDY nie przekonasz użytkowników do tego systemu, mówiąc "Mamy zajebistego Tetrisa i Mario, spodoba ci się"

Widziałem wielu fanów Wine i ich cechą wspólną zawsze był fakt, że wracali do Windows.
Zmiana systemu to także zmiana aplikacji oraz producentów, którzy je dostarczają. Przykra prawda, ale obecnie nie mógłbym bezproblemowo powrócić do korzystania z systemu Windows, ponieważ posiadam aplikacje dla Linuksa i Mac OS X, które nie działają pod Windows. Niestety jesteś użytkownikiem danego systemu, gdy posiadasz dla niego pewien duży zbiór aplikacji, które skutecznie uniemożliwią ci zmianę systemu operacyjnego. Dlatego tak wiele osób obawia się kupowania aplikacji dla Linuksa, ponieważ większość z nich traktuje ten system jako darmową zabawkę, a część z nich z pewnością powróci do korzystania z Windows, dlatego Wine jest pewnym rozwiązaniem dla osób, które nie chcą ponieść żadnych kosztów związanych z korzystaniem z systemu Linux. Jednak nie wpływa to poztywnie na wyniki sprzedaży aplikacji dla Linuksa, choć w tym wypadku mamy większą liczbę osób, które określają siebie jako użytkownicy Linuksa. Niestety wyniki spredaży komercyjnych aplikacji dla Linuksa jasno wskazują producentom, ile osób tak naprawdę korzysta z tego systemu i ile osób będzie zainteresowancyh kupieniem danej nowej aplikacji dla Linuksa.

Czy przekonasz uzytkowników Windows tekstem w stylu: "Mamy coś w rodzaju Wine, które po kilku godzinach czytania poradników pozwoli ci uruchomić jakieś gry niewspierane przez Wine. Czy jesteś zainteresowany korzystaniem z Linuksa, jako gorszą wersją Windows i znacznie trudniejszą niż Dos? PS Nie licz na pomoc producenta przy konfiguracji Wine". W podobny sposób IBM przegrał z firmą Microsoft, gdy oferowali system OS/2.

Ostatnio edytowany przez gbudny (2011-09-03 19:46:30)


BUY LINUX GAMES
Support Game Companies who Support Linux Gaming.

Offline

 

#25  2011-09-03 19:15:24

  fervi - Użytkownik

fervi
Użytkownik
Zarejestrowany: 2010-03-14

Re: Gallium + Wine = Szybsze gry?

Nic się nie stanie, chyba, że będzie potężna rewolucja

Windows Vista swojego czasu nie obsługiwał aplikacji napisanych dla 98 (no, dalej nie obsługuje) i wiele projektów nie działało; co się stało? napisali nowe.

Jak chcesz, napisz skrypt, który będzie miał tylko darmowe gry, wtedy ideologia Wine wg ciebie będzie git

Fervi

Ostatnio edytowany przez fervi (2011-09-03 19:18:41)

Offline

 

Stopka forum

Powered by PunBB
© Copyright 2002–2005 Rickard Andersson
Nas ludzie lubią po prostu, a nie klikając w przyciski ;-)