Forum Debian Users Gang

Prawie tak ładna jak Trin.

Ale coś mi się wydaje, że mati75 wziął losowe zdjęcie jakiejś szprychy z sieci. ;)

Trin napisał(-a):

azhag napisał(-a):

Prawie tak ładna jak Trin.

Ale coś mi się wydaje, że mati75 wziął losowe zdjęcie jakiejś szprychy z sieci. ;)

Nie podlizuj się.

Trin a to nie jest prawda? azhag zawsze szczerze pisze, i ja przyznaję mu rację ;)

Paciocha napisał(-a):

paoolo zazdroszczę wypadu. Taką widoczność, albo właściwie jej brak ja mam na codzień. Jedno z moich ulubionych miejsc odwiedziłem już z 10 razy i nigdy jeszcze nie trafiłem by zobaczyć tam błękit nieba, a mówią że można.

A uwierz mi, że można ;) ja widziałem :D ale gdzieś mi zdjęcia wcięło niestety, bo to z analoga robione miałem, i albo wcięło albo ich nie dostałem, już nie pamiętam. A traf z pogodą na Babią, to jest dopiero coś :P

@Bodzio: czekam(y) na słitfocie :)

Szprychy już były a reszta rozmywa więc czas na coś świeżego ;)
Siedzę ja sobie proszę was w kuchni. Nagle zauważyłem że na oknie coś mi zasiadło. Patrzę trzmiel - prawie dał się pogłaskać. No to wiele się nie zastanawiałem do pokoju po puszkę, założyłem ZD 40-150, ogniskową ustawiłem na okolice 70-100 i przesłona w okolicach 16, do tego na pierścionku odwrotnego mocowania Jupiter 37A (heliosa zabrał kumpel:() ustawiony na nieskończoność  i maksymalną przysłonę 3.5. Winietowanie , niestety dosyć duże ale trudno - cos za coś - jak się wyposażę w manulane szkiełko 80-200 to będę kombinował dalej. ISO 400. Szkła ustawione 2-6cm od obiektu zainteresowania. Co ciekawe - nie uciekał nawet ładnie pozował. No ale dość pier*** czas na fotki. Wszelką krytykę przyjmę na klatę i może nie umrę :)








Muszę nieskromnie przyznać że jestem z siebie dumny - trafiłem (no w miarę) z ostrością głębia wyszła znośna i jak na fotki na full manualu z ręki to mogło być gorzej (ale piwo pomaga utrzymać stabilizację ;)

to ja wrzuce swój dzisiejszy chaos

@Yampress:
gdzie to? Co to?

Znowu lało, chmurska wisiały nisko, czami spacer w nich..... a do tego szlak trzeba było wytyczyć i utorować sobie samemu.... warunki złe, wręcz beznadziejne... ale widok spod "szczytu" wynagrodził jak zwykle wszystko :)

Oooo, ja chcę — żadnemu kotu nie przepuszczę :)

/me nie lubi kotow.  Wstretne zwierzaki :]

kupił winnetu nowa e-30 tke ;>

aparatu (body cyfrowego) bym chciał a nie nerki :PP