Forum Debian Users Gang

Jacekalex napisał(-a):

A generalnie podejrzewam, że to producenci dysków szukają sposobu, żeby ich więcej sprzedawać.

I masz rację, bo APM jest wbite w firmware dysku. np. wynalazłem do swojego dysku nowe firmware z (uwaga!) poprawką APM i dysk już nie klika co chwilę...

więc to nie jest problem tylko i wyłącznie Linux'a, a wszystkich systemów

Generalnie to jest tak że przesadzają ludzie w obie strony.

O ile w wypadku stacjonarek, częste parkowanie głowicy jest nieporządne, o tyle w wypadku laptopów, takie standardowe ustawienia nie dziwią (co nie znaczy  że są dobre), należy pamiętać że wiele osób traktuje lapki jak książki i potrafi nimi kręcić na wszystkie strony - czy są włączone czy nie - częste parkowanie głowicy w takim wypadku może zapobiec uszkodzeniu dysku, oczywiście z drugiej strony, raczej nikt nie rzuca lapkiem podłączonym do zasilacza... tak więc, IMHO najlepszym rozwiązaniem było by ustawianie częstego parkowania na baterii, i rzadkiego na zasilaczu... i o ile mnie pamięć nie myli, pakiet "laptop-tools" (czy coś w ten deseń) właśnie tak standardowo robi... niech mnie ktoś poprawi jeżeli się mylę.

EDIT:

Tutaj: http://forum.dug.net.pl/viewtopic.php?pid=158332

Było już podobny wątek ;] .

Ostatnio edytowany przez Huk (2011-05-01 19:44:43)

Nie ma się czym przejmować. Jedynie co może być przejmujące, to to, że dysk wydaje z siebie denerwujące odgłosy co jakiś czas. Od 12 grudnia mam jakieś 4k cykli... z czego producenci gwarantują... ja wiem? z 300k.
W Debianie, Gentoo całkowicie wyłączyłem APM, pod Windows ustawiłem częstotliwość do minimum za pomocą CrystalDiskInfo.
Laptopa używam głownie w domu, na uczelni, w pociągu nie wyciągam, bo dysk by nie przeżył tego rzucania na rozjazdach. :P