Nie jesteś zalogowany.
Jeśli nie posiadasz konta, zarejestruj je już teraz! Pozwoli Ci ono w pełni korzystać z naszego serwisu. Spamerom dziękujemy!
Prosimy o pomoc dla małej Julki — przekaż 1% podatku na Fundacji Dzieciom zdazyć z Pomocą.
Więcej informacji na dug.net.pl/pomagamy/.
Objawy mam takie:
- jak silnik jest zimny, to pali od kopa
- jak jest ciepły, to oooooj, kręcę i kręcę i nic
Silnik 1,9 TDI
Więc pytanie: pompa wtryskowa czy czujnik na pompie. Auto ma tylko 180 000 km
Offline
Podłączyć pod VAG'a i sprawdzić. Może po prostu kąt wtrysku do ustawienia ? Nie wymieniałeś ostatnio rozrządu ?
Offline
Check engine sie pali jak silnik nie chce zalapac? Najlepiej udac sie do speca, szczyta błedy z kompa, podepnie oscyloskop pod pompe wtryskową i sprawdzi przebiegi sygnałów.
Ja bym stawiał na czujnik na pompie.
Offline
Komputer wykazał 0 (zero) błędów. Check engine nie ma w tym modelu, jest rozbudowany komputer pokładowy, który też nic nie wykazuje
Offline
Może sprawdź kolektor ssący?
Offline
Offline
Dzięki rychu, czytałem podobnego posta z elektrody - nie tego. Mój mechanik mówi, że zwiększenie dawki paliwa to na krótką metę i jest raczej pewien że to pompa.
Tylko że to 2 800 zł - trochę boli :(
Offline
Bodzio: a nie zdażyło ci się zalać gorszej ropy , albo ropy z niepewnej stacji paliw? Swego czasu (w poprzednej pracy) miałem 2 przypadki uszkodzeń pomp wtrysskowych w Zafirze z CDTI i Corolli z D4D przez paliwo ze stacji na jakimś wygwizdowie.
Offline
Wszystko możliwe, choć w Gorlicach leję z jednej sprawdzonej stacji. Ale w trasie to różnie bywa.
Ale ostatnio sprawdzałem autko na obwodnicy Tarnowa, i tak lekko sobie 200/h poleciał. Czy uszkodzona pompa da tyle paliwa, aby moc była wystarczająca do osiągnięcia tej prędkości ?
Offline
Bodzio napisał(-a):
Tylko że to 2 800 zł - trochę boli :(
Przepraszam że spytam, za co 2,800? Z tego co widzę na alledrogo, pompy stoją po 100-200 pln (nowe.)
Za robociznę sobie tyle krzyczy?
Za tyle to kupisz kilkunastoletnie ze ze sprawną pompą ;)
Offline
Wredotko, to nie tak - tam piszą "jak nowa" :D
Offline
No piszą.
W sumie bezpieczniej kupić nową, zainwestować i mieć sen spokojny, zwłaszcza gdy auto kilkuletnie.
A jakieś autoryzowane sklepy, dystrybutorzy części do Seata? Coś w ten deseń może. Chociaż pewnie zedrą kasę podobnie jak napisałeś.
Offline
Kurde nie pamietam gazety, ale ostatnio u fryzjera ;) jak siedzialem to czytam, czytam sobie i jest o silnikach 1.9 TDI VW. One maja jakis sprytny system odcinajacy zaplon przy niskich obrotach jak jest cieply silnik. Problemem jest rozrusznik ktory jako że leciwy to już nie jest w stanie rozkrecic odpowiednio.
A własnie, gazeta to motor był, ale jaki numer to nie pamietam :P
Offline
Bodzio napisał(-a):
Wszystko możliwe, choć w Gorlicach leję z jednej sprawdzonej stacji. Ale w trasie to różnie bywa.
Ale ostatnio sprawdzałem autko na obwodnicy Tarnowa, i tak lekko sobie 200/h poleciał. Czy uszkodzona pompa da tyle paliwa, aby moc była wystarczająca do osiągnięcia tej prędkości ?
Z elektrody:
witam, miałem to samo w sharanie. Trzeba naprawić rozrusznik ( dokładnie wymienić szczotki i przeczyścić go). Tym sposobem naprawiłem już 6 aut z silnikiem tdi wszystkie z roku 1998-99.
Jakoś nie wydaje mi się, że to pompa ... sprawdzałbym od najtańszych rzeczy ... tak jak w temacie na elce pisali ... czujnik temperatury, rozrusznik ... a dopiero na końcu pompa. 2800 to kupa kasy ... a jak to nie pompa to masz wydane 2800 w plecy ... W temacie z elektorody było wspomniane o tulejach rozrusznika które uszkodzone spowalniają rozruch.
----
Albo padło coś co steruje kątem wtrysku.
Bodzio: zmieniałeś rozrząd ostatnio ?
Ostatnio edytowany przez Piotr3ks (2011-03-19 17:41:50)
Offline
A świece może?
//edit
e. nie.
Ostatnio edytowany przez Trin (2011-03-19 18:32:29)
Offline
A może by tak auto zabrać do mechanika zamiast zgadywać?
Offline
qluk napisał(-a):
Kurde nie pamietam gazety, ale ostatnio u fryzjera ;) jak siedzialem to czytam, czytam sobie i jest o silnikach 1.9 TDI VW. One maja jakis sprytny system odcinajacy zaplon przy niskich obrotach jak jest cieply silnik. Problemem jest rozrusznik ktory jako że leciwy to już nie jest w stanie rozkrecic odpowiednio.
A własnie, gazeta to motor był, ale jaki numer to nie pamietam :P
w tym aucie rozrusznik nie ma tulejek ślizgowych tylko łożyska igłowe. Nie do zajechania.
kamikaze napisał(-a):
A może by tak auto zabrać do mechanika zamiast zgadywać?
wycztałem wszystko z elektrody - właśnie tak bym zrobił gdybym miał zaufanie do warsztatu. W przyszłym tygodniu skoczę do serwisu Seata do Sącza.
Dzięki za zainteresowanie :)
Offline
Nie wiem, pisze co pisal ekspert z VW. Swoją drogą obroty rozrusznika idzie raczej sprawdzić w wiekszosci warsztatów.
http://www.elektroda.pl/rtvforum/topic1676007.html
Offline
Ja twierdzę, że w Polsce mechanicy nie myślą, bo powinni się specjalizować tylko w określonych markach samochodów.
U mnie w pobliżu jest nieautoryzowany serwis, naprawiają tylko VW, Seaty, Skody i Audi oraz elektrykę w Mercedesach - mają całą masę klientów, wymietli większość "naprawników" w okolicy.
Stawiam na coś elektrycznego (rozrusznik, czujnik), strzelam ślepo bo nie napisałeś jaki to model silnika - a jest trochę rodzajów legendarnego 1.9 TDI.
Poszukaj jeszcze na licznych forach VW i Audi.
Ostatnio edytowany przez Zbooj (2011-03-20 15:19:04)
Offline
Aaaach :) - właśnie dostałem telefon od mechanika. Ibiza zrobiona. Był uwalony czujnik na pompie. Koszt 200 zł. Cieszę się bardzo :)
Offline