Forum Debian Users Gang

Ja już jestem całkowicie wyleczony z Windows, trwało to jednak trochę czasu. Do grania to raczej tylko Windows. Szkoda też, że filmów na iplex.pl czy kinoplex.gazeta.pl na Debianie czy innym Linuksie nie da się oglądać. Do korzystania z internetu Debian jest super. Jednak jeżeli chodzi o połączenia komórkowe bez wgrania firmware nie wykrywa sprzętu. Dlatego usunięcie firmware z jądra Debiana jak dla mnie nie było dobrym posunięciem. Można firmware wgrać, ale nie każdy to wie i potem powie, że Debian jest do niczego, bo na tym samym jądrze np. w Ubuntu wszystko mu chodzi.

Minio napisał(-a):

Albo prośba o hasło administratora gdy należy wykonać operację wymagającą dodatkowych uprawnień. Rozwiązanie bardzo proste i bardzo skuteczne.

gksu? Czy gksudo? :)

W zasadzie dobrze, że jest wybór. Ci, którzy się zachwycają Windows niech sobie go używają. Inni wyleczeni tacy jak ja bardziej mogą zechcieć coś nowego w postaci Mac-a. I warto też napisać ile kasiory użytkownicy potrafią wydać aby mieć coś innego od Windows. Przecież Apple jest o 100 mld dolarów więcej wart od Microsoftu. To z całą pewnością o czymś świadczy.

Co ja widze w Xp  mase softu  i install you agre install next piekny system do softu reszta juz nie wnikam

Jeżeli chodzi o mnie to dbać mogę o dziewczynę, kobietę czy mojego psa, natomiast z całą pewnością nie o Windows. Tym bardziej jak musiałbym w Windows instalować i płacić za program antywirusowy, który swoim działaniem zawsze spowalnia korzystanie z internetu. Nie używam Debiana, bo mi się coś w nim podoba, jestem nim zachwycony itd. Używam Debiana bo jest dla mnie wygodny, szybki oraz bezpieczny.

sir_lucjan napisał(-a):

Tyle w temacie. Debian ma to do siebie, że idzie go ustawić pod swoje wymagania a nie trzeba być mega-giga zaawansowanym, jak do Gentoo.

W Gentoo wystarczy czytać dokumentację, i obsługiwać praktycznie Google.
Reszta przychodzi łatwiej, niż się niektórym zdaje.
A doświadczenie przychodzi z czasem.

Co do Win$ - Win 7 jest wyraźnie lżejszy od Visty, natomiast oba jeszcze niedawno miały włączony genialny tryb zgodności z 16 bitowymi programami, dzięki czemu większość wirusów z Win98 i Win Me działała na nich bez problemu. ;)

Pozdrawiam
;-)

Zolnierzu napisał(-a):

W7 nie jest ciężki, po wyłączeniu aero ma wymagania zbliżone do XP. Widziałem Celerony 1GHz z 512MB ramu gdzie ten system śmigał nienajgorzej.
BTW skończcie z przekonywaniem ludzi, którzy nie są zainteresowani zmianą systemu, że Linux jest dla nich - nic dobrego ani dla nich, ani dla Was, ani dla Linuksa z tego nie wyniknie - tego jestem pewien.

Trzeba być naprawdę masochistą aby używać Win 7 z takimi parametrami. Ale widać niektórzy tak lubią.

Zaczynam mieć wrażenie, że co niektórzy tutaj są fanboyami Windows a Debiana traktują jak zbędny gadżet.

To ja obiektywnie napiszę: mam starego kompa Dell GX280, zintegrowana karta graficzna Intel 128 MB, procek 2800 MHz i akurat teraz mój komp ma tylko 512 MB Ram. Cena kompa to niecałe 300 zł. I robię z tym kompem po prostu wszystko. Trójwymiarowe efekty pulpitu otwieranie kilku okienek na raz. Gierki też śmigają w 3D. Zatem poproszę z Windows 7 i też to samo na tym kompie zrobić.

Ostatnio edytowany przez atare (2011-03-11 15:35:42)

Ja wcale nie zamierzam bić piany. Przecież mój watek jest o Debianie stylizowanym na XP. I co jest oczywiście tylko moje zdanie dla mnie XP to jest system z jak to mówią jajami. Wydajny, szybki, prawdziwie uniwersalny, bo chodzi na sprzęcie od staroci do nowych modeli. Windows 7 i jego zachwalanie to powstało jako efekt, że tak powiem uboczny. Zatem ja napisałem o sowie, a czytam o krowie. Nie obrażając oczywiście żadnych zwierząt.

Każdy chwali to, czego używa ;P W sumie przeglądając to forum to Debiana używa jakieś 20% użytkowników...  A ilu jako podstawowy system, a nie jedynie do zabawy czy testowania to ciężko powiedzieć ;)

Porównując Debiana z systemem pewnej firmy z Redmond (nazwy systemu nie pamiętam, i nie sądzę żebym sobie przypomniał ;) ) należy zacząć od rzeczy podstawowej czyli licencji.

A tak wracając to tematu, w jaki sposób osiągnąłeś tak duże podobieństwo z XP? Konieczne było instalowanie jakichś dodatkowych bibliotek?

atare napisał(-a):

Rozumiem teraz, że większość wypowiada się o Vista, Windows 7, ale Debian nawet na forum Debiana to temat uboczny. Luzik, każdy może kochać to co chce. Ja kocham piękne dziewczyny, kobiety a tutaj z tego co widzę sporo osób kocha Windows.

pioki napisał(-a):

Każdy chwali to, czego używa ;P W sumie przeglądając to forum to Debiana używa jakieś 20% użytkowników...  A ilu jako podstawowy system, a nie jedynie do zabawy czy testowania to ciężko powiedzieć ;)

No i się, kurcze, wydało — jesteśmy zakonspirowanymi lobbystami Windowsa, zaplutymi karłami Microsoftu. :)

Porównując Debiana z systemem pewnej firmy z Redmond (nazwy systemu nie pamiętam, i nie sądzę żebym sobie przypomniał ;) ) należy zacząć od rzeczy podstawowej czyli licencji.

A skoro już poruszamy problemy natury prawnej — te ikony z piewszego posta to nie zajumane zostały aby? ;)

Ostatnio edytowany przez azhag (2011-03-11 20:23:03)

atare napisał(-a):

Ikona, której ja używam to po prostu ikona Firefox. I proszę jak łatwo być posądzony o kradzież...

Może uściślę — chodzi o te ikony widoczne na zrzucie: http://www.atare.pl/debian-gnome-xp/slides/zrzut_ekranu1.html