Nie jesteś zalogowany.
Jeśli nie posiadasz konta, zarejestruj je już teraz! Pozwoli Ci ono w pełni korzystać z naszego serwisu. Spamerom dziękujemy!
Prosimy o pomoc dla małej Julki — przekaż 1% podatku na Fundacji Dzieciom zdazyć z Pomocą.
Więcej informacji na dug.net.pl/pomagamy/.
Chciałbym was zapytać czy gracie na gitarze jeśli tak to na jakiej, ile czasu, jaką muzykę?
Ja zawsze chciałem grać na gitarze dopiero od roku spełniam swoją pasję i brzdękam sobie :P
Gram na gitarze elektrycznej Washburn WI15 :)
Gram punk-rock, metal ogólnie to co przesterowne.
W tej chwili oglądam się za efektem przesterownym lub nowym wzmacniaczem, chyba będzie to Fender Mustang I.
Pozdrawiam i czekam na odpowiedzi.
Offline
Jak dla mnie to takie ubuntu :)
Porządne przesterowane brzmienie to musi być lampa i dobry głośnik :)
Ale to inny przedział cenowy niestety :)
Offline
ilin, a na czym grasz, znaczy jakie wiosło.
A co do lampy to mnie nie stać :Pale marzy mi się ta głowa bugera http://guitarcenter.pl/catalog/gitara/wzmacniacze/g … bugera-333-xl
soczyste brzmienie :P do tego pake mesy :)
a co do gitary to bym chciał Mayonesa z setem Dirty Fingers albo SH-8 o zgrozo to jest dopiero mięcho :P
Bodzio, ups.. sry za powtórkę ale mam nadzieje, że pozwolisz na rozwijanie tematu :)
Offline
Ja od lat już nie gram :)
Mam dwie gitary Mayonesa i Cinara obie strato.Kiedyś miałem czeskiego Diamanta.
Żałuję że go sprzedałem.
To było dobre wioslo.Wymienić przetworniki i by brzmiało.
Interesujący był by taki wzmacniacz.
http://www.labogaamps.com/5201sa.html
Offline
blinki napisał(-a):
Bodzio, ups.. sry za powtórkę ale mam nadzieje, że pozwolisz na rozwijanie tematu :)
A możemy po prostu kontynuować wątek w pierwszym temacie?
Offline
Imho pierwszy temat jest nie adekwatny, Rycha i Zbooja. Zbija z tropu, zajrzałem tam jak miał już kilka stron z ciekawości o czym te dwa typki gadają. I się dopiero wtedy okazało, że o gitarach. Więcej jestem za tym wątkiem.
Wracając do tematu też gram, jak mam czas i ochotę. Mam Ibaneza RG 350EX, POD-a XT i piec Blackstar HT-5. Ostatnio wymieniłem przystawkę przy mostku na Dimarzio Breed. No i porządna pickup to jest to, nie szumi, a mocy cała kupa. A zawsze się zastanawiałem w czym rzecz przecież gra nieźle. Akurat przystawki INF Ibaneza bardzo mocne, ale szumią. Po wymianie dopiero można sobie uświadomić jak bardzo. Wcześniej miałem inną gitarę z zestawiem V7, S1, V8 Ibaneza grały czyściej, ale słabszy sygnał. Nie ma jak coś porządnego, do tego tanio nabytego na allegro.
Offline
Ja swego czasu myślałem nad sprowadzaniem przetworników gitarowych, ale narazie brak mi środków na start czyt. lokal i reklamę. Generalnie jestem fanem SH-8 jak dla mnie diabelskie przetworniki szczególnie w połaczeniu z lampą klasy a/b.
A co do Labogi to nie miałem okazji usłyszeć bo w Gdańsku nikt nie sprzedaje tych wzmacniaczy (żaden sklep muzyczny który znam) stawiają na Azję, ale miałem okazje pobrzdękać na Mustangu i powiem jak na tranzystor to ma super brzmienie, no i szeroka gama brzmień od metalu po klasyczny blues, a grywałem bo tyle to jeszcze narzeczona pozwoli mi wydać na piec :P (500zł) ale niema kontrolera midi pod nogę :( a zależało by mi na reverb on/off, chorus on/off etc. Ale ta głowa bugera co dałem linka to takie skryte marzenie, nie mówiąc już o Mesa Boogie ^^
Offline
Tylko jak narazie od trzech lat Ibanez mi służy bardzo dobrze taką posiadam http://guitarcenter.pl/catalog/gitara/gitary/gitary … z-grg-270-bkn Cenowo teraz jest gut ja musiałem bulić 1500
Nadaje sie tylko do Metalu i ciezkich brzmien
EDIT
Waszburna odradzam brzmi cicho i cieplo
Kurde drugi edit
Kostki tylko analogowe firmy Boss
Jak pozbieram mysli to cos wiecej dopisze
Ostatnio edytowany przez Ryszard (2011-03-01 19:44:29)
Offline
Co do Boss`a, np. metal zone jest analogowy? Brzmi tragicznie, pożyczałem od kumpla, jakaś porażka, ciężko coś dobrego ustawić. Siarzy strasznie. Tyle mam doświadczenia z Boss`em. Za to cyfrowy POD XT świetna sprawa, ale gram zazwyczaj na słuchawkach, wpięty w cyfrowego wzmaka już nie jest tak super, w lampę już lepiej.
Offline
Ale macie fajnie ;-)), już macie gitarkę.
Jestem na etapie intensywnego przelewania każdych drobniaków na konto oszczędnościowe i planuję gdzieś w 1 pierwszej połowie 2012 coś zakupić.
Na oku mam kilka modeli takich producentów jak Ibanez, Cort, Epiphone lub Dean:
Ibanez ART120 BK
Cort EVL-Z6
Epiphone Les Paul Studio EB
Dean Vendetta 3.0
A zanim uzbieram... wykonuję różne ćwiczenia na akustycznej (rytmika, skale, akordy (ich budowa), interwały i te sprawy).
Od niedawna, gdzieś od grudnia i widzę spore postępy ;-).
Tak odnośnie ćwiczeń technicznych, jakie wykonujecie?
Na www.justinguitar.com są fajne, takie jak The Spider czy Scale Picking i sporo innych do których jeszcze nie dotarłem.
Ostatnio edytowany przez k4misiek (2011-03-01 21:32:37)
Offline
Może lepiej na początek coś tańszego, albo używanego. Chyba, że już nieźle wymiatasz. Na Corta będziesz dłużej zbierał bo kosztuje prawie 1800, Dean prawie 2000. A Ibanez i Epiphone ok. 1150. Spory rozrzut cenowy. Co do ćwiczeń ja ćwiczę brzdąkanie ;] Gram sobie z tabulatur i nie przejmuje się akordami, skalami, może się w końcu czas za to wziąć. Ale granie konkretnych kawałków to najlepsza frajda. Przy moich aktualnych umiejętnościach szkoda by mi było wydawać 2000 na gitarę. Tym bardziej, że jeszcze jakiś piec by się przydał. Jak kupisz dobrą gitarę i marny piec to szału może nie być. Ja swojego Ibaneza kupiłem za allegro za 1000, nie nowy ale nie używany. Się trafiła okazją, koleś dostał w prezencie i wciągnęło go granie, nawet struny były fabryczne, żadnych śladów użycia. Farba z floyda zaczęła schodzić dopiero jak ja zacząłem grać. Możesz poszukać podobnej okazji. Potem ewentualnie możesz w takiej gitarze wymieniać przetworniki co poprawi jakoś wydawanego dźwięku.
Offline
Oj dzisiejsza młodzież :)
Ja grać kiedyś na takim cuś
Samba
I takim
enerdowska mvauka
Offline
....nikt już nie gra dzisiaj na... pianinie... :(
Offline
To historii ciąg dalszy :)
Potem długo miałem takie cuś
czeska Jolana Diamant + wzmacniacz mojej konstrukcji (przróbka)
Tej gitary mi najbardziej szkoda.
Żałuję ,że ją sprzedałem i to za grosze bo nie była mi potrzebna.
Choć raczej jestem zwolennikiem strata ,gdyż jestem fanem brzmień Hanka Marvina
Offline
marg1 napisał(-a):
....nikt już nie gra dzisiaj na... pianinie... :(
ja gram :)
Offline
Ja ostatnio nabylem Ibaneza EW35ABE
# Korpus: Exotic Wood
# Top: Olive Ash Burl
# Tył i boki: Olive Ash Burl
# Gryf: mahoń
# Podstrunnica: palisander
# Przetwornik: B-Band UST
# Preamp: Ibanez SRTn
# Siodełko: Ibanez Ivorex II
# Mostek: Ibanez Advantage (palisander)
# Rozeta: Abalon
# Klucze: Ibanez Smooth AS, złote
# Wykończenie: Natural
po 1h grania wymiękłem - montowane przez producenta bronzy w dodatku kilometr nad gryfem. (nie zdzierżyłem :D )
Brzmienie - brak dołu i środka i trochę krótko trzymała dźwięk.
Obniżyłem struny i wymieniłem na Dean Markleye 13-56 i teraz brzmi lepiej i gra sie przyzwoicie.
Tuner wmontowany - da sie tym nastroić gitarę - ale zaawansowany wioślarz nie będzie go używał bo zanim by gitarę nastroił to by dostał rozstroju żołądka.
Generalnie elektronika przyzwoita jak na te pieniadze - nic nie sieje.
Klucze dobrze trzymają.
Gitara dla początkujących w sam raz - niska cena przyzwoicie brzmi (nie powala) - kłopotliwe może być duże pudło.
(o elektrykach napisze innym razem)
sidjestgit napisał(-a):
Gitara dla początkujących w sam raz - niska cena przyzwoicie brzmi (nie powala)
Zdecydowanie dla początkujących.
1500zł :)
Offline
Nabyłem ja raczej z zamiłowania/w celach kolekcjonerskich.
Bliski znajomy kupił swojej córce ta gitarę - dziewczynka 9 letnia.
(przez internet) Jak otworzyli pudło to doznali szoku - mała wyglądała przy tym wiośle jak przy kontrabasie :)
Dzieciakowi wybraliśmy nowe wiosełko dla juniorek (tym razem "wujek" sam ogrywał w sklepie - nic w ciemno/przez internet)
Tak oto przybyło "wujkowi" kolejne wiosło.
Moje pierwsze wiosło to była rosyjska pudlanka - gryf/wysokość strun się regulowało śruba :) Jak jedynka się zerwała to się wstawiało PKL-ke http://www.sp2kds.pl/materiay-techniczne/256-parametry-pkl-ki
Pierwszy mój elektryk (miałem farta - prezent) kopia Les Paula wykonana przez Tragera. To byl full wypas - kumple prosili żebym pozwolił im zagrać kilka dźwięków :)
PKL-kę :)
Znam .
Też wstawiałem.
Na E1 była za gruba na H2 za cienka. :)
I znacznie ciszej grała od pozostałych :)
Offline
ilin napisał(-a):
PKL-kę :)
Na E1 była za gruba na H2 za cienka. :)
I znacznie ciszej grała od pozostałych :)
lub miewała tendencje do bzyczenia :) - lekkiego przestera dostawała :)
kiedyś jeden klawiszowiec "stroił" mi gitarę od A zamiast od E i niestety PKL-ka nie "wytrzymała tempa" :D
rozmawiamy o gitarach i ich brzmieniach, ale wzmacniacz to jakieś 70% brzmienia, tak nawiasem mówiąc ciekawi mnie ta lampa ilina :P weź pokaż foty i może jakąś próbkę ^^
Offline
Jako dziecko po usłyszeniu Satisfaction chciałem zagrać ten utwór na gitarze. Niestety okazało się, że moje umiejętności muzyczne są zdecydowanie poniżej zera. Zazdroszczę Wam chłopaki
Offline
Potrzebuje rady, przydałaby mi się jakaś kostka do dopalenia pieca. I się zastanawiam nad dwoma MXR Fullbore i EHX Metal Muff? Są całkiem podobne, cenowo i dźwiękowo. Może ktoś ma, miał okazję używać i może coś poradzić.
Offline
blinki napisał(-a):
rozmawiamy o gitarach i ich brzmieniach, ale wzmacniacz to jakieś 70% brzmienia, tak nawiasem mówiąc ciekawi mnie ta lampa ilina :P weź pokaż foty i może jakąś próbkę ^^
Z tym będzie ciężko bo już od lat nie gram :)
Jakieś 6-8 lat nie miałem gitary w ręku.
Teraz trochę zaczynam znów brać bo córki trzeba powoli zacząć uczyć :)
Wzmacniacz tez jest uszkodzony (któraś lampa zaczyna padać o potencjometrach nie wpominając. .
Może się za niego znowu wezmę :)
A mam kopię takiego
http://www.youtube.com/watch?v=yLlRyZiRs9w&feature=related
http://www.youtube.com/watch?v=ZbSj1RWC8Jg&feature=related
Mój brzmiał bardzo podobnie.(zresztą jak patrzę w schemat oryginału to poza zamiennikami lamp wszystko się zgadza.)
Ale nie byłem z tych brzmień zadowolony więc trochę przerobiłem preamp.(clean był zbyt czysty a drive zbyt przesycony)
Ogólnie bardzo mocno wycięty środek.I dużo "wajchowania" bylo aby szybko przejść od cleanu o odpowiednim brzmieniu do przesteru potrzebnych właściwościach.Co w grze na,żywo nie należało do najłatwiejszych.
Ale jeśli się znów za niego wezmę to będę go starał podrobić na wzór fendera hot rod deluxe.
Mowa o brzmieniu.
http://www.youtube.com/watch?v=z0mgUGoP7_0
Offline