Nie jesteś zalogowany.
Jeśli nie posiadasz konta, zarejestruj je już teraz! Pozwoli Ci ono w pełni korzystać z naszego serwisu. Spamerom dziękujemy!
Prosimy o pomoc dla małej Julki — przekaż 1% podatku na Fundacji Dzieciom zdazyć z Pomocą.
Więcej informacji na dug.net.pl/pomagamy/.
Czasami, zeby zainstalowac konkretny system musimy pokombinowac z partycjami, zeby zmiescic gdzies cala instalacje. Mam Notebooka (EEE PC Asus 900A) z 4GB na pokladzie i dorzucone na SD karcie kolejne 4GB :).
Instalujac Backtrack4 musialem rozdzielic "/" i "/usr" na dwa dyski, bo nijak sie nie dalo wagowo tego ominac. Efekt jest taki, ze system dziala, a moje szczescie konczy w momencie uaktualnien.
W sumie moglbym poprzestac na radowaniu sie z tego co jest, jednak glowa swedzi i kombinuje z nastepna kloda: zapelnil mi sie dysk, na ktorym jest zamontowany "/usr" i nie moge dokonywac kolejnego upgrade.
Mam przenosny dysk 2.5" po USB (40GB), ale nie mozna na nim nic zainstalowac - wywalaja sie rozne bledy, itd. To pewnie przez te karygodna predkosc zapisu na nich. Ale moge po instalacji na spokojnie przekopiowac katalogi i je przemontowac.
Nie moge sobie jednak poradzic z katalogiem "/usr" :(.
Przerzucilem na wieksza partycje caly katalog i po edycji fstab (robilem to samo co przy innych katalogach) system "umieral" badz "glupial". Probowalem tez z pojedynczymi katalogami wewnatrz niego (/bin, /share) - tez nic z tego.
Wiem, ze nie poleca sie instalacji "/usr" na innych dyskach niz razem z "/", ale staje przed wyborem "miec, czy nie miec".
Prosze o sugestie: jak przemontuje katalog "/usr" i jak przemontowac katalog z przemontowanego juz katalogu "/usr".
Pozdrawiam serdecznie.
Ostatnio edytowany przez bolos66 (2011-02-22 02:07:03)
Offline
Nie widzę tu problemu szczerze mówiąc... Przykład wydzielenia, gdy do tej pory był wraz z partycją "/":
mount /dev/sda8 /mnt/temp cp -a /usr/* /mnt/temp/ umount /mnt/temp
fpis do fstab:
/dev/sda8 /usr ext4 defaults 0 2
...
mount -a
I to tyle, nowy /usr powinien być już w użyciu... Dla pewności restart, jeżeli jest ok, stary można usunąć:
mount -o bind / /mnt/temp rm -r /mnt/temp/usr/* umount /mnt/temp
Naturalnie jeżeli już masz ten /usr na osobnej partycji, to kolejne kroki będą trochę inne, ale chyba wiadomo o co chodzi. :)
Offline
Wlasnie nie wiadomo :). U mnie katalog "/usr" jest od poczatku na osobnej partycji sdb1. I jesli teraz przerzucilem jego dane na partycje sdc3, nastepnie dokonalem wpisu do fstab, restart, wylogowanie, umount dysku i...
"/usr: device is busy. (In some cases useful info about processes that use the device is found by Isof(8) or fouser(1)".
:(
Offline
mount /dev/sdc3 /mnt/temp cp -a /usr/* /mnt/temp/ umount /mnt/temp
przykładowy wpis do fstab:
/dev/sdc3 /usr ext4 defaults 0 2
stary wpis dotyczący partycji /usr oczywiście wyłączasz... restart i sprawdzasz co jest gdzie zamontowane:
cat /proc/mounts
Nowa partycja /usr powinna być w tym momencie zamontowana w /usr, a stara wcale.
bolos66 napisał(-a):
umount dysku i...
Jakiego dysku? Nowego /usr na żywca nie odmontujesz, a stary nie jest zamontowany... Skoro miałeś osobną partycję dla /usr, to na niej znajdowała się zawartość katalogu /usr, sam katalog znajdował się na partycji "/" i był pusty, służył jako punkt montowania osobnej partycji.
Offline
ArnVaker napisał(-a):
sprawdzasz co jest gdzie zamontowane:
Kod:
cat /proc/mounts
Się wtrącę — po prostu mount:
azhag@laptop ~ % mount /dev/sda2 on / type ext3 (rw,errors=remount-ro) tmpfs on /lib/init/rw type tmpfs (rw,nosuid,mode=0755) proc on /proc type proc (rw,noexec,nosuid,nodev) sysfs on /sys type sysfs (rw,noexec,nosuid,nodev) udev on /dev type tmpfs (rw,mode=0755) tmpfs on /dev/shm type tmpfs (rw,nosuid,nodev) devpts on /dev/pts type devpts (rw,noexec,nosuid,gid=5,mode=620) fusectl on /sys/fs/fuse/connections type fusectl (rw) /dev/sda3 on /home type xfs (rw) /dev/sdc1 on /media/sdc1 type vfat (rw,noexec,nosuid,nodev,quiet,shortname=mixed,uid=1000,gid=1000,umask=077,fmask=0177,dmask=0077,utf8,iocharset=iso8859-1) /dev/sdb1 on /media/usb0 type vfat (rw,noexec,nosuid,nodev,noatime,nodiratime,shortname=mixed,uid=1000,gid=1000,umask=077,fmask=0177,dmask=0077,utf8)
Offline
cat /proc/mounts napisałem z premedytacją. Jest dokładniejsze i zawsze zgodne z rzeczywistością, nawet gdy "/" jest w trybie ro.
Offline
Ciekawe czy dzisiejszej nocy kolega się odezwie... :)
Ciekawi mnie jak to się skończy :D
Offline
P@blo: Cierpliwości... Noc się dopiero zaczyna. ;)
Offline
Co śmieszne...
Czytałem ten wątek chyba z dwa razy dziś rano i teraz z trzy... Wiecie dlaczego?? Nie mogłem załapać tego że lapek ma 4GB. W życiu bym nie pomyślał że takie cuda są... Dopiero teraz wygooglalem tego lapka no i mnie oświeciło ;) W takim przypadku jest to problem...
Nie wiem ile waży taki Backtrack ale może kompilacja własnego jajka by trochę oszczędziła miejsca??
Ciekawe jak to się rozwiąże :D Oj ciekawe :)
Offline
Bardzo dziekuje za odpowiedzi i sympatyczne glosy zainteresowania :).
System lezy, od nowa go instaluje, od nowa bede walczyl z sugestiami. Instalacja dobiega konca, ale kopiowanie partycji "/usr" na ten malutki dysk potrwa ze 3h.
W tym czasie po raz setny zanalizuje wszystkie zawarte tu sugestie.
Pozdrawiam :)
P.S. Sam BT4 nie jest tak "ciezki", ale go polubilem i moja rozbudowa "pozera" mu te cenne megabajty :). Naprawde, daje sie z niego wyprowadzic przyjemny i uzyteczny system, tylko brakuje mu tych paru "kilo"...
Bedzie dobrze, raz jeszcze dziekuje :).
A ow notek to piekna maszyna: www.cellphonehits.net/uploads/2008/08/eee-pc-900a.jpg
Ostatnio edytowany przez bolos66 (2011-02-23 02:38:09)
Offline
P@blo napisał(-a):
Nie mogłem załapać tego że lapek ma 4GB. W życiu bym nie pomyślał że takie cuda są...)
Ach, ta dzisiejsza młodzież... :)
Offline
Sytuacja po nowej instalacji przedstawia sie nastepujaco:
- "/" zainstalowalem na sda1
- "/usr" wskazalem na sdb1
- teraz chce przerzucic "/usr" na sdc1
Zgodnie ze zrozumieniem sugesti w konsoli zadalem:
root@bt:~# mount /dev/sdc1 /usr mount: /dev/sdc1 already mounted or /usr busy mount: according to mtab, /dev/sdb1 is already mounted on /usr
root@bt:~# cp -a /usr/* /usr cp: `/usr/X11R6' and `/usr/X11R6' are the same file cp: `/usr/bin' and `/usr/bin' are the same file cp: `/usr/doc' and `/usr/doc' are the same file cp: `/usr/etc' and `/usr/etc' are the same file cp: `/usr/games' and `/usr/games' are the same file cp: `/usr/include' and `/usr/include' are the same file cp: `/usr/info' and `/usr/info' are the same file cp: `/usr/kde3' and `/usr/kde3' are the same file cp: `/usr/lib' and `/usr/lib' are the same file cp: `/usr/lib64' and `/usr/lib64' are the same file cp: `/usr/libexec' and `/usr/libexec' are the same file cp: `/usr/local' and `/usr/local' are the same file cp: `/usr/lost+found' and `/usr/lost+found' are the same file cp: `/usr/man' and `/usr/man' are the same file cp: `/usr/sbin' and `/usr/sbin' are the same file cp: `/usr/share' and `/usr/share' are the same file cp: `/usr/src' and `/usr/src' are the same file
root@bt:~# umount /usr umount: /usr: device is busy. (In some cases useful info about processes that use the device is found by lsof(8) or fuser(1))
Dokonalem jednak wpisu do fstab i zaryzykowalem "reboot". Wszystko ladnie sie pokazuje, montuje... Loguje sie i wpisuje "startx". System wchodzi w tryb graficzny, pokazuje sie strzalka i... powrot do konsoli:
Errors from xkbcomp are not fatal to the X server Waiting for X server to shut down
Na koniec to juz zabawa, bo blad niewiedzy popelnilem wczesniej. Prosze o pomoc.
Pozdrawiam i do wspomnien wzdycham: Ech, zeby tak jeszcze raz mlodosc :)
Offline
Z taką umiejętnością myślenia - to sobie super wydajny i ultra bezpieczny Windows XP zainstaluj.
/usr/* i /usr - to ten sam folder - co cp grzecznie zgłasza przy każdym pliku.
I zamiast podmontować docelową partycję do /tmp/usr , potem skopiować
cp -a /usr/* /tmp/usr/
a potem w fstab ustawić - przykładowy wpis
/dev/sdc1 /usr ext4 defaults 0 1
gdzie ext4 - to system plików (typ systemu plików), to Ty będziesz się z tym pier**lił jeszcze 5 lat?
Przyjemnej zabawy ;)
Ostatnio edytowany przez Jacekalex (2011-02-23 09:04:55)
Offline
Dysk "sdc1" system z automatu mi podmontowuje do "/media/dysk", wiec w moim rozumowaniu moge sobie darowac pierwsza linijke komend o montowanie tej partycji w innym miejscu.
W drugiej komendzie mam przekopiowac pliki z "sdb1" na "sdc1", czyli przeniesc dane z katalogu "/usr", co juz wczesniej uczynilem i te pliki juz tam czekaja, wiec w moim rozumowaniu moge sobie darowac druga linijke komend o przeniesienie tych danych.
Pozostal wiec wpis do pliku fstab, co czynilem takze wczesniej:
# /etc/fstab: static file system information. # # <file system> <mount point> <type> <options> <dump> <pass> proc /proc proc defaults 0 0 # /dev/sda1 UUID=ce3c79ad-e5e0-463e-a518-7706ad47f1cc / ext3 relatime,errors=remount-ro 0 1 # /dev/sdb1 #UUID=922ea8b3-f06e-42dc-89f0-233442cc2fd8 /usr ext3 relatime 0 2 # /dev/sda5 UUID=ca0407ae-e90e-467c-be23-f056da2baefb none swap sw 0 0 /dev/scd0 /media/cdrom0 udf,iso9660 user,noauto,exec,utf8 0 0 /dev/scd0 /media/floppy0 auto rw,user,noauto,exec,utf8 0 0 # /dev/sdc1 UUID=5c9fd7df-76bb-4bf9-b03f-8f1629474c31 /usr ext3 defaults 0 2
Wpisuje jeszcze w konsoli (i nie wpisuje):
mount -a
po czym "restart".
"Wszystko ladnie sie pokazuje, montuje... Loguje sie i wpisuje "startx". System wchodzi w tryb graficzny, pokazuje sie strzalka i... powrot do konsoli:
Errors from xkbcomp are not fatal to the X server Waiting for X server to shut down
Jak widac w moim przypadku pryszczate zachowanie niewiele pomoze :)
P.S. Kiedyz to ja powiedzialem, ze szukam bezpiecznego i szybkiego systemu? Ale (dodam) jest niezaprzeczalnym faktem, ze z taka umiejetnoscia myslenia to potrzebuje kogos z umiejetnoscia wyjasnienia.
Pozdrawiam serdecznie ;)
Ostatnio edytowany przez bolos66 (2011-02-23 10:14:20)
Offline
azhag napisał(-a):
Ach, ta dzisiejsza młodzież... :)
Sam się z tego śmiałem :D Jest teraz taki kawal (mało śmieszny ale życiowy):
Matka do syna:
Dziecko! Ja cie urodziłam! Naprawdę cię urodziłam! Siłami natury! Naprawdę cię urodziłam, a nie ściągnęłam z internetu!
bolos66 napisał(-a):
...tylko brakuje mu tych paru "kilo"...
No to polecam kompilacje jądra pod tą maszynę. Na tym można zaoszczędzić :)
Offline
No to polecam kompilacje jądra pod tą maszynę. Na tym można zaoszczędzić :)
Czyżby?
725M linux-2.6.36-gentoo-r5/ 4.3M /boot/vmlinuz-2.6.36-gentoo-r5-T41 6.8M /lib/modules/2.6.36-gentoo-r5-T41/
725 MB kompilacji (nie liczę ile inodów na to idzie, w końcu to 43555 plików w moim przypadku) żeby kernel z modułami ważył nieco ponad 11MB? ;)
Offline
No... Zawsze to coś :) Mówi kilka kilo no to jest kilka kilo... Jak lubi się bawić to może mu się spodoba :) To tylko sugestia na przyszłość.
Offline
Chetnie sie naucze tej kompilacji, dobry czlowieku, ale wpierw musze rozpoznac sie w przenoszeniu katalogu "/usr". Inne katalogi nie sprawiaja mi klopotu, a ten... no nie wiem juz sam co powiedziec :).
Uciekam spac, bo juz za duzo tempow w glowie. A dowcip milutki, dzieki wielkie.
Pozdrawiam
Offline
bolos66 napisał(-a):
Kod:
root@bt:~# mount /dev/sdc1 /usr
No nie... Czemu tak próbujesz? W /usr przecież masz zamontowaną partycję sdb1. Chodzi o to, żeby nową partycję zamontować gdzieś (gdziekolwiek, byleby nie w /usr) i skopiować na nią zawartość starej. Stara jest aktualnie zamontowana w /usr, zatem musisz skopiować zawartość katalogu /usr, do katalogu w którym masz zamontowaną nową partycję.
umount /dev/sdc3
(coś pisałeś o automatycznym montowaniu, zatem odmontowanie najpierw, żeby nie mieszać)
mkdir /mnt/temp mount /dev/sdc3 /mnt/temp cp -a /usr/* /mnt/temp/ umount /mnt/temp
Napisałem sdc3 ponieważ o tej partycji wspominałeś wcześniej... Później zmieniłeś na sdc1, także nie wiem już o jaką partycję chodzi. ;)
==========================
bolos66 napisał(-a):
Dysk "sdc1" system z automatu mi podmontowuje do "/media/dysk", wiec w moim rozumowaniu moge sobie darowac pierwsza linijke komend o montowanie tej partycji w innym miejscu.
Niby tak, ale powinieneś kopiować wtedy z /usr do tego automatycznego punktu montowania. Ja nie wiem gdzie to jest i czy to zawsze to samo miejsce, dlatego napisałem, żebyś przemontował gdzie indziej.
bolos66 napisał(-a):
W drugiej komendzie mam przekopiowac pliki z "sdb1" na "sdc1", czyli przeniesc dane z katalogu "/usr", co juz wczesniej uczynilem i te pliki juz tam czekaja
Nie... Ty "kopiowałeś" z /usr do /usr, czyli z sdb1 do sdb1. Partycja sdc1 z tego co pisałeś była zamontowana w /media/dysk.
==========================
Jacekalex: Jeżeli problem jest dla Ciebie zbyt prosty, to zwyczajnie się nie wypowiadaj i tego typu uwagi zachowaj dla siebie.
Offline
Otoz po wielu roznych pertubacjach i reinstalacjach wrocilem do pierwotnych potrzeb, czyli przemontowanie partycji "/sdb1" z katalogiem "/usr" na partycje "/sdc3". Co zrobilem:
- odmontowalem partycje, na ktorej chcialem umiescic katalog "/usr":
root@bt:~# umount /dev/sdc3
- utworzylem tymczasowy katalog na glownej partycji:
root@bt:~# mkdir /mnt/temp
- zamontowalem w tym nowym katalogu partycje, na ktorej chce umiescic "/usr":
root@bt:~# mount /dev/sdc3 /mnt/temp
- wydalem polecenie przekopiowania wszystkich plikow z dotychczasowego katalogu "usr" na partycje, ktora ma go zastapic:
root@bt:~# cp -a /usr/* /mnt/temp/
- odmontowalem nowa partycje z jej obecnego, tymczasowego miejsca montowania:
root@bt:~# umount /mnt/temp
Wszedlem do edytora tekstu i otworzylem plik "/etc/fstab". Zaznaczylem na wstepie znaczkiem "#" dotychczasowy wpis o miejscu montowania katalogu "/usr" i dopisalem na koncu nowy wiersz:
UUID=bcc76b0c-31a2-4262-bf50-5d1aabf8a3ed /usr ext3 defaults 0 2
Numer UUID wlasciwej partycji, na ktorej chce obecnie umiescic katalog "/usr" otrzymalem po wpisaniu do konsoli komendy:
blkid
Po dokonaniu wpisu i zapisaniu zmian wpisalem do konsoli:
mount -a
i zrestartowalem system.
Juz chyba powinno to zadzialac, ale nie mnie :).
Przy pierwszej tak przeprowadzonej operacji nowy system po wydaniu komendy "startx" "lezal i kwiczal". Nie podobalo mi sie jednak, ze juz po restarcie system dokonal jakichs zmian w strukturze plikow, skanujac nowa partycje dla "/usr" programem "fsck". Pomyslalem sobie: byly bledy jakies na dysku i pewnie zle sie cos przekopiowalo. Bawilem sie, bawilem, doszlo do nowej instalacji i tym razem /obecnie/ wszystko gra (Hosanna!) oprocz Interetu. Otoz uruchamiam program "wicd", widze rozne sieci, do wielu mam dostep i po wybraniu interesujacej wciskam "connect". Po chwili program przestaje pracowac nad polaczeniem i informuje mnie, ze nie dokonal polaczenia. Wybieram inne - to samo. Jakby sie nie przykladal do tej pracy - w innych, poprzednich sesjach, przy slabych sygnalach potrafil "stukac" do nich nawet i minute, a tutaj ze dwie sekundy i koniec.
Czy istnieje jakies programowe narzedzie, potrafiace porownac bit po bicie zawartosc starego i nowego katalogu "/usr" z jednoczesnym wyrownaniem "potencjalow"? Biore tu pod uwage ewentualnosc jakiejs wady podczas kopiowania danych.
Ale moze znowu cos "pokielbasilem" podczas tytulowej operacji? :)
Pozdrawiam serdecznie i dziekujac za dotychczasowa pomoc prosze o dalsze sugestie.
Offline
"Tytułowa operacja" jak dla mnie wyglądała tym razem bez zastrzeżeń (jedynie to mount -a w tym przypadku zbędne, ponieważ i tak nie zamontuje partycji do katalogu w którym zamontowana jest już inna partycja). Powinno być w porządku moim zdaniem...
Offline
Czyli dla problemu z Internetem juz nowy watek?
Offline
Sam pisałeś, że zainstalować systemu na tym dysku się nie da z powodu błędów, zatem nie wykluczałbym go jako winowajcy... Trochę dziwna byłaby przypadkowa zbieżność problemu z wicd, ze zmianą partycji. ;) Podmień z powrotem wpisy w fstabie i zobacz jak będzie na tym starym /usr.
Offline
Robilem to i jest OK, Internet na poprzednim ustawieniu wrecz chula. Wszystko wskazuje, ze cos jest na tym "nowym" dysku. Moze byc szczegolnie "kopniety", ale chcialbym sie upewnic, czy nie zaszly jakies bledy podczas kopiowania danych. Chcialbym je "bit po bicie" sprawdzic.
Przepraszam za natretnosc, ale to kolosalnie wazna sprawa dla mnie :)
Bardzo, bardzo dziekuje za pomoc w dokonaniu przemontowania i zrozumieniu tych dzialan. Takze za kopniaka i towarzyszace wsparcie mentalne :)
Offline
Tak głupio spytam jeszcze... Oczywiście przed kopiowaniem tworzysz na tej docelowej partycji nowy system plików? :)
Spróbuj może przenieść jeszcze raz, ale w trochę inny sposób:
umount /dev/sdc3 mkfs -t ext3 /dev/sdc3 mkdir /mnt/temp mount /dev/sdc3 /mnt/temp cd /usr tar -cpf - * | tar -C /mnt/temp/ -xvpf - umount /mnt/temp fsck -fyC /dev/sdc3 podmiana wpisu w fstab reboot
(UUID oczywiście zmieni się po założeniu nowego systemu plików)
Offline