Forum Debian Users Gang

Huk · 2011-02-13 11:44:55

Witam wszystkich - dział chyba najbardziej odpowiedni (jak się mylę przenieście do "odpowiedniejszego" ;] )

Problem mam następujący:

Od pewnego czasu cholernie "skacze" napięcie w gniazdku - widać to na żarówkach, potrafią świecić normalnie, bardzo słabo, albo migać non-stop (w tym samym pokoju). Dzisiaj dwa razy zresetował mi się router - podejrzewam że to przez to, oczywiście "prąd" (wiem wiem - nie prąd a napięcie ;] ) skakał wcześniej - ale nigdy nie było to aż tak widoczne jak ostatnio - powiedzmy że oscylacja jasności żarówek kiedyś była rzędu 5% a dzisiaj dochodzi (na oko oczywiście) do 30% (!!!). Wydaje mi się że zaczęło się to od wymiany licznika od prądu. Pytania są następujące:

1.Jak groźne są takie skoki dla kompa? Zakładając że mam zasilacz średniej klasy (jeden komp ma Chiftec'a, drugi Fortrona) i NIE MAM UPS'a?

2.Czy laptop z baterią na pokładzie jest "odporny" na skoki (pewnie nie ale zapytać muszę)?

3.Do kogo można się zwrócić w tej sprawie? Dostawca prądu, elektryk? Doradzie.

Z góry dzięki za info.

bercik · 2011-02-13 12:32:51

skoki w dol sa malo groznie (w najgorszym wypadku - jak zabraknie pradu w kondensatorach to sie wylaczy/zrestartuje ... laptop ma baterie wiec nie powinien) ... grozniejsze sa skoki napiecia w gore ... jezeli masz multimetr (i jakies pojecie) to mozesz zmierzyc napiecie jakie masz w gniazdku ...

jezeli problem dotyczy calej instalacji w lokalu to skladalbym reklamacje u dostawcy ... bo raczej cos po jego stronie ...

rychu · 2011-02-13 18:35:05

Huk napisał(-a):
1.Jak groźne są takie skoki dla kompa?

właściwie to spadki napięcia ;) nie są groźne, ale mogą powodować resetowanie się urządzeń jak wiesz

Huk napisał(-a):
2.Czy laptop z baterią na pokładzie jest "odporny" na skoki (pewnie nie ale zapytać muszę)?

tak. laptop z podłączoną baterią jest jak pc z wbudowanym ups-em. np. wykonywanie upgrade softu w telefonach zalecane jest właśnie na laptopach z baterią podłączonych do sieci*

Huk napisał(-a):
3.Do kogo można się zwrócić w tej sprawie? Dostawca prądu, elektryk? Doradzie.

po pierwsze zorientuj się, czy w twoim sąsiedztwie nie pojawił się jakiś nowy duży odbiorca energii elektrycznej w stylu: pralnia, warsztat, sklep z dużą ilością lodówek lub podobne.

możliwe też, że przy wymianie licznika monterzy połamali jakiś przewód (stare aluminiowe druty są kruche i łatwo pękają przy wyginaniu) albo źle dokręcli zaciski przewodów. niestety są one zaplombowane i najlepiej wezwij pogotowie energetyczne, tel. 991. opisz im całą sytuację, powiedz że tak się robi po wymianie licznika, poskarż się na przygasające lampy i resetujące się komputery. zalecam to zrobić zanim wezwiesz elektryka

__
*) energetycznej, oczywiście

Huk · 2011-02-14 17:37:43

Dzięki za odpowiedzi.

@bercik:

co do migania - najczęściej miga cyklicznie - tzn, tak jakby tylko jakaś konkretna faza była dotknięta - np w pokoju miga, na korytarzu nie(śmieszniejsze jest to że np w salonie jeden żyrandol miga, drugi nie - gdy włączy się zaś trzeci, ten pierwszy migać często przestaje... lotek normalnie :/ ), przez ostatni okres nie migało - ale od 4 dni zaczęło na potęgę - zwłaszcza wieczorem. Tak więc raczej całe mieszkanie uznaję za "migające", przy czym w różnym stopniu.

@rychu:

Chyba jutro dryndnę jako że dzisiaj doszedł nowy problem który zauważyłem przed chwilą, przy próbie zapalenia światła na korytarzu słyszę jakby... skwierczenie spod przełącznika, a światło cholernie mocno miga :/ ,raczej nie jest to wina przełącznika - te żarówki migały ostatnio najmocniej... do tego timer na TV się przez noc zresetował - może po prostu wyłączyli prąd, ale obawiam się ze te cholerne skoki napięcia mogą być winne.

Na forum THG (http://forum.thg.pl/podzespoly-bazowe-centralne-(pr … -kilka-pytan/), trochę bardziej mnie wystraszono i zmotywowano do telefonu na 991 :/

Jeszcze tylko ponowię pytanko z forum THG:

Nie jestem elektrykiem więc pojęcia nie mam jaki jest układ kabli w moim mieszkaniu (zwykły dom jednorodzinny oddany do użytku w 1996 roku) - ale zakładając że na uziemienie może wskoczyć ładunek (taka groźba została przedstawiona w podanym powyżej wątku) - czy bezpiecznik w listwie (zwykła listwa ochronna za 30 zł) uchroni podłączone urządzenia??

// tym razem Tobie poprawiłem linka ;) — ArnVaker
Dzięki :) — Huk

Ostatnio edytowany przez Huk (2011-02-14 18:02:13)

bercik · 2011-02-14 20:03:32

skoro lubic byc straszony to ... dodam ze wspomniane na tamtym forum upalenie N w instalacjach trujfazowych (a z ostatniego postu wnioskuje ze taka masz) moze doprowadzic do pojaiweinia sie napiecia miedzyfazowego w gniazdkach (co doprowadzi do uszkodzenia podlaczonych urzadzen) ...

Huk · 2011-02-14 21:34:27

Dzięki bercik za słowa "otuchy" - teraz na pewno będę spał spokojniej ;]

A tak serio - czy na tego typu "niespodzianki" listwy ze zwykłym bezpiecznikiem pomogą -czytaj szlag trafi sam bezpiecznik czy też urządzenia podpięte pod listwę?

rychu · 2011-02-14 22:12:36

Huk napisał(-a):
Nie jestem elektrykiem więc pojęcia nie mam jaki jest układ kabli w moim mieszkaniu (zwykły dom jednorodzinny oddany do użytku w 1996 roku)

rozkręć dowolne gniazdko z bolcem i policz ilość przewodów dochodzących do tego gniazdka:
- 2 przewody - układ TN-C, przestarzały i niebezpieczny, obecnie jego budowanie jest zabronione (Dz.U.02.75.690, par.183.1, pkt.2)
- 3 przewody - układ TN-S lub TT, współczesny

Huk napisał(-a):
zakładając że na uziemienie może wskoczyć ładunek (taka groźba została przedstawiona w podanym powyżej wątku) - czy bezpiecznik w listwie (zwykła listwa ochronna za 30 zł) uchroni podłączone urządzenia??

gość z tamtego forum faktycznie cię postraszył ;P taka sytuacja jest możliwa, choć tak naprawdę mało prawdopodobna - oprócz tego, że zostałby przerwany przewód PEN (ochronno-neutralny), do sieci musiałoby jeszcze być podłączone uszkodzone urządzenie, w którym nastąpiło przebicie izolacji lub zwarcie.

nie, zwykły bezpiecznik ("korek") ani wyłącznik instalacyjny ("eska") nie zadziała w takiej sytuacji i nie ochroni ciebie ani twoich urządzeń. tu może pomóc tylko wyłącznik różnicowoprądowy ("różnicówka", RCD)

widzisz, jakbyś nie mieszkał na drugim końcu polski to bym zajechał i obczaił tą twoją instalację :P ale jeśli to się dzieje na jednej fazie i nie stwierdziłeś żadnych nowych dużych odbiorców energii w okolicy, to strzelam, że jest to sprawka ułamanych lub przegrzanych przewodów. przewody szybko starzeją się zwykle w miejscach zgięć lub złączeń (zaciski, kostki, itd.). obejrzyj przewody, czy w jakimś miejscu nie są ciemniejsze. mogły też zostać uszkodzone przypadkowo przez monterów w trakcie wymiany licznika.

a jeśli jakiś wyłącznik ci trzeszczy to zainwestuj 10 zł i kup nowy, wykręć bezpieczniki i sam sobie go wymień. nie bój żaby, potrafisz przykręcić cztery śrubki ;)

bercik · 2011-02-15 01:33:24

rychu napisał(-a):
gość z tamtego forum faktycznie cię postraszył ;P taka sytuacja jest możliwa, choć tak naprawdę mało prawdopodobna - oprócz tego, że zostałby przerwany przewód PEN (ochronno-neutralny), do sieci musiałoby jeszcze być podłączone uszkodzone urządzenie, w którym nastąpiło przebicie izolacji lub zwarcie.

to co piszesz to raczej gdy urwie sie osobny PE (wtedy aby na bolcach byl potencjal wymagane jest przebicie) ... natomiast przy PEN na bolcach bedzie potencal ze sprawnego uzadzenia:

Kod:

L     --------------------+
                          |
                          X (jakis odbiornik, np. zarowka)
                          |
PEN   ---   (przerwa)   --+------- (bolec w gniazdku)

w takim wypadku dotykajac bolca w gniazdku zamykamy obwod ... i zarowka swieci :-) a nas kopie (oczywiscie jest kwestia rezystancji takiego obwodu i wynikajacego z niej pradu jaki poplynie przez nas)

natomiast nawet przy osobnym PE urwanie N jest niebezpieczne dla urzadzen:

Kod:

L1  --------------------+
                        |
                        X (jakis odbiornik, np. zarowka)
                        |
N   ---   (przerwa)   --+
                        |
                        X (jakis odbiornik, np. komputer)
                        |
L2  --------------------+

jako ze miedzy L1 a L2 mamy 400V AC, a powstaje jakis (w ogolnosci nie wiemy jaki) dzielnik to na urzadzeniu moze pojawic sie napiecie >> 230V

qluk · 2011-02-15 16:17:00

Co do instalacji nie będę się wypowiadał - nie moja dziedzina. Ale co do zabezpieczenia to najlepiej UPS online. Sa drozsze od wszelkich UPS z zwlocznym zalaczeniem obwodu awaryjnego. Do tego zero obaw o podpiety pod niego sprzet, a konstrukcja wiekszosci jest podzielona na moduly i w wypadku pojawineia sie peaku wysokiego napiecia to padnie modul wejsciowy przed AVR ewentulanie plytka z AVR'em wejsciowym.

Jak to niskie napiecie nie jest szkodliwe? Zalezy od rodzaju odbiornika.

rychu · 2011-02-15 16:56:56

@bercik: moge spytać, czy sprawdziłeś te teorie w praktyce? ;)

@qluk: możesz podać przykłady urządzeń, które mogą ulec uszkodzeniu po podaniu na nie zbyt niskiego napięcia? BTW ups online są piekielnie drogie, nie namawiałbym zwykłych zjadaczy chleba na takie szaleństwa

Huk · 2011-03-08 17:54:22

No i sprawa się wyjaśniła - po rozkręceniu bezpieczników of faz (tych jeszcze przed licznikiem), okazało się że podczas zakładania instalacji 15 lat temu ktoś spier...niczył - kable były źle dokręcone i brakowało na ich końcach aluminium (o ile dobrze elektryka zrozumiałem - co nie jest w 100% pewne ;p), przez co powoli, ale sukcesywnie się tam wszystko utleniało - aż do tego stopnia że w końcu zaczęło przerywać, obecnie jestem po wymianie bezpiecznika trójfazowego, na nowy - na razie wszystko śmiga :) stary leży na półeczce - z trzech "ogniw" tylko jedno wygląda normalnie, reszta jest podtopiona i zardzewiałą przy stykach.

Dzięki wszystkim za udzielone info w temacie.

Pozdrawiam ;]

bercik · 2011-03-08 19:23:06

@rychu: jakos wczesniej mi umknal ten watek ... PE(N) nie urywalem wiec realnego bezposredniego eksperymentu nie bylo, conajwyzej jakies posrednie ... ale w zasadzie nic wiecej niz dzielnik miedzy L a ziemia lub L1 a L2 tam nie ma ... a o co konkretnie chodzi? (z czym sie nie zgadzasz?)

Forum Debian Users Gang

Ogłoszenie

#1 2011-02-13 11:44:55

Huk - Smoleńsk BULWA!

Skoki napięcia w gniazdku - kilka pytań

#2 2011-02-13 12:32:51

bercik - Moderator Mamut

Re: Skoki napięcia w gniazdku - kilka pytań

#3 2011-02-13 18:35:05

rychu - elektryk dyżurny

Re: Skoki napięcia w gniazdku - kilka pytań

Huk napisał(-a):

Huk napisał(-a):

Huk napisał(-a):

#4 2011-02-14 17:37:43

Huk - Smoleńsk BULWA!

Re: Skoki napięcia w gniazdku - kilka pytań

#5 2011-02-14 20:03:32

bercik - Moderator Mamut

Re: Skoki napięcia w gniazdku - kilka pytań

#6 2011-02-14 21:34:27

Huk - Smoleńsk BULWA!

Re: Skoki napięcia w gniazdku - kilka pytań

#7 2011-02-14 22:12:36

rychu - elektryk dyżurny

Re: Skoki napięcia w gniazdku - kilka pytań

Huk napisał(-a):

Huk napisał(-a):

#8 2011-02-15 01:33:24

bercik - Moderator Mamut

Re: Skoki napięcia w gniazdku - kilka pytań

rychu napisał(-a):

Kod:

Kod:

#9 2011-02-15 16:17:00

qluk - Pan inż. Cyc

Re: Skoki napięcia w gniazdku - kilka pytań

#10 2011-02-15 16:56:56

rychu - elektryk dyżurny

Re: Skoki napięcia w gniazdku - kilka pytań

#11 2011-03-08 17:54:22

Huk - Smoleńsk BULWA!

Re: Skoki napięcia w gniazdku - kilka pytań

#12 2011-03-08 19:23:06

bercik - Moderator Mamut

Re: Skoki napięcia w gniazdku - kilka pytań

Stopka forum