Nie jesteś zalogowany.
Jeśli nie posiadasz konta, zarejestruj je już teraz! Pozwoli Ci ono w pełni korzystać z naszego serwisu. Spamerom dziękujemy!

Ogłoszenie

Prosimy o pomoc dla małej Julki — przekaż 1% podatku na Fundacji Dzieciom zdazyć z Pomocą.
Więcej informacji na dug.net.pl/pomagamy/.

#1  2010-11-27 12:21:30

  azhag - Admin łajza

azhag
Admin łajza
Skąd: Warszawa
Zarejestrowany: 2005-11-15

Orange jest do niczego...

Normalnie muszę się wyżalić...

Jak część z was pewnie już wie mam pewne problemy z internetem. Z racji przedłużającego się stanu odcięcia od sieci, postanowiłem przezwyciężyć niechęć do komórek i firm z nimi związanych. Jakże naiwnie.

Zacząłem zatem rozglądać się za jakimś rozsądnym internetem mobilnym, który byłby uprzejmy mieć zasięg w miejscu aktualnego zamieszkania oraz przystępną ofertę.

Wybór padł na ofertę Orange. Brak cyrografu, przystępna cena. Można kupić u nich, a często przejeżdżam obok kilku ich firmowych sklepów, wszystko co trzeba (tj. starter z modemem) można u nich dostać. Przynajmniej tak by się wydawało.

W żadnym z kilku salonów, które odwiedziłem, nie dostałem rzeczonego starteru z modemem. Twierdzą, że mają same startery (o ile mają w ogóle!), pytani czy mogą sprowadzić — zaprzeczają. W którymś z kolei salonie cokolwiek podirytowany już zapytałem biedną kobietę „gdzie tenże starter mam sobie wsadzić, bo zaczynam odnosić wrażenie, że tam gdzie ja nie powiem, ale pani już się domyśla”. Niestety nie potrafiła mi pomóc. W następnym salonie inna dziewczyna poleciła kupno samego starteru i dokupienie modemu — cytuję — „gdzieś”.

No krowa. Ładna polityka firmy. Chcę być ich klientem, a oni utrudniają mi to jak mogą. Gdyby nie to, że potrzebuję sieci tam gdzie diabeł mówi dobranoc, już dawno polazłbym do konkurencji, zaś Orange miałbym tam, gdzie dokupuje się modemy do ich produktu.

Tylko niech nikt mnie nie odsyła do allegro. Po pierwsze: nie chcę modemu „z odzysku” od nie wiadomo kogo, po drugie: mam taką fanaberię aby kupić produkt z oferty firmy np. w jej własnym firmowym sklepie (taki już jestem staroświecki), po trzecie: lubię wygodę, a łażenie do kafejki internetowej (3 m dalej niż salon Orange, notabene), aby modem po kilku dniach odstać w kolejce na poczcie, trąci masochizmem.


Błogosławieni, którzy czynią FAQ.
opencaching :: debian sources.list :: coś jakby blog :: polski portal debiana :: linux user #403712

Offline

 

#2  2010-11-27 12:55:43

  Bodzio - Ojciec Założyciel

Bodzio
Ojciec Założyciel
Skąd: Gorlice
Zarejestrowany: 2004-04-17
Serwis

Re: Orange jest do niczego...

Nie rozpatrywałeś oferty iplus na kartę, czyli simdata ?
http://www.iplus.pl/indywidualni-promocje-iplus-na-karte.html
Nie wiem czy masz tam zasięg plusa.
Ostatnio kolega rozważa play. Działa tam gdzie play + tam gdzie plus. (play ma roaming wewnętrzny z plusem)


Debian jest lepszy niż wszystkie klony
Linux register users: #359018
http://www.freebsd.org/gifs/powerlogo.gif
Beskid Niski

Offline

 

#3  2010-11-27 13:07:06

  raven18 - Użytkownik

raven18
Użytkownik
Skąd: /home
Zarejestrowany: 2009-01-30

Re: Orange jest do niczego...

> play ma roaming wewnętrzny z plusem
na net nie ma
> Po pierwsze: nie chcę modemu „z odzysku” od nie wiadomo kogo
po 1 możesz kupić nowy, po 2 masz większy wybór, a tak w salonie kupisz jakiś tam, a później się okaże, że modem kiepsko działa z linuksem, i co? - i płacz :]
jeśli masz zasięg na 100% orange to ja bym wziął multimo na czas nieokreślony (rozwiązanie umowy 100zł), działa cdma, większy limit (nie wiem jak teraz, ale ja mam 20GB za 55zł) a kartę i ewentualnie modem masz w 3-4 dni
> a często przejeżdżam obok kilku ich firmowych sklepów
taa, firmowych :) na 99% to są salony partnerskie

Ostatnio edytowany przez raven18 (2010-11-27 13:10:29)


Windows 8.1

Offline

 

#4  2010-11-27 13:27:58

  Bodzio - Ojciec Założyciel

Bodzio
Ojciec Założyciel
Skąd: Gorlice
Zarejestrowany: 2004-04-17
Serwis

Re: Orange jest do niczego...

raven18 napisał(-a):

> play ma roaming wewnętrzny z plusem
na net nie ma

nie wiedziałem, dzięki :)


Debian jest lepszy niż wszystkie klony
Linux register users: #359018
http://www.freebsd.org/gifs/powerlogo.gif
Beskid Niski

Offline

 

#5  2010-11-27 13:28:18

  urug - Członek DUG

urug
Członek DUG
Skąd: Częstochowa
Zarejestrowany: 2008-04-22
Serwis

Re: Orange jest do niczego...

Używam netu w orange od roku w telefoniku (Orange Free czy jakoś tak) [Czasem telefonik robi za modem]
Z czystym sumieniem mogę polecić każdemu :-)

Śmiga zajebiście, nigdy ŻADNYCH problemów.


Pozdrawiam, Tomek

Offline

 

#6  2010-11-27 13:46:12

  Kudzu - 1NF:rM@7iON1SP0vvErr

Kudzu
1NF:rM@7iON1SP0vvErr
Skąd: Universe
Zarejestrowany: 2007-01-06

Re: Orange jest do niczego...

Tymczasowym rozwiązaniem jest wykupienie pakietu internetu na komórkę i używanie jej jako modem :) (o ile Twoja komórka posiada taki bajer..)

A tak czytając co piszesz, to nie chce mi się wierzyć, że w Wwa takie problemy są.. w moim mieście (Sieradz) od ręki taki zestawik dostaniesz w każdym z salonów (są 2).. A bierzmy pod uwagę.. że moje miasto jest wielkości jakiegoś osiedla w stolicy :D Może pofatyguj się do jakiegoś większego salonu (gdzieś w centrum?) ? Większe prawdopodobieństwo, że trafisz na "normalny" salon.

Ostatnio edytowany przez kodzik (2010-11-27 13:46:41)


...software is like sex
it's better when it's free..

Offline

 

#7  2010-11-27 14:15:25

  Bodzio - Ojciec Założyciel

Bodzio
Ojciec Założyciel
Skąd: Gorlice
Zarejestrowany: 2004-04-17
Serwis

Re: Orange jest do niczego...

kodzik napisał(-a):

A tak czytając co piszesz, to nie chce mi się wierzyć, że w Wwa takie problemy są.. w moim mieście (Sieradz) od ręki taki zestawik dostaniesz w każdym z salonów (są 2).. A bierzmy pod uwagę.. że moje miasto jest wielkości jakiegoś osiedla w stolicy :D Może pofatyguj się do jakiegoś większego salonu (gdzieś w centrum?) ? Większe prawdopodobieństwo, że trafisz na "normalny" salon.

nie czytałeś, że azhag mieszka ostatnio gdzieś na zadupiu.
W okolicy Gorlic też jest kilka takich cudownych miejsc. Przepiękne i brak sieci tak polskich jak i słowackich.


Debian jest lepszy niż wszystkie klony
Linux register users: #359018
http://www.freebsd.org/gifs/powerlogo.gif
Beskid Niski

Offline

 

#8  2010-11-27 14:39:25

  Jacekalex - Podobno człowiek...;)

Jacekalex
Podobno człowiek...;)
Skąd: /dev/random
Zarejestrowany: 2008-01-07

Re: Orange jest do niczego...

Co do mieszkania na zadupiu - to nie wiem, jak w Stolicy i innych wioskach ;), ale kumpel się niedawno przeprowadził w miejsce, gdzie taxi to burek z budą.
Żadna państwowa i firmowa sieć tam nie dochodziła kablem, ale Wimax owszem.
I nawet to działa.

A pomiędzy Wawą a okolicami Gorlic jest pod tym względem maleńka różnica  (a nawet 2):
1. Brak czegokolwiek w okolicy Wawy ma większy ciężar polityczno-społeczny (w Moskwie i Budapeszcie jest dokładnie tak samo).
2. Wawa nie znajduje się w terenie górzystym, tylko na równinie -gdzie sygnał radiowy rozchodzi się znacznie łatwiej.
Bo "wielkiej góry" ze stokiem narciarskim w Szczęśliwicach, i wysypisk śmieci to ja za góry nie uważam.
A słoń w Warszawskim zoo też nie udaje góry, woli paluszki ;)))

Także myślę, że azhag tak czy inaczej neta znajdzie.
Nawet Komisja EU ma specjalne fundusze na takie miejsca bez neta ;))), i czasem da się z nich conieco skubnąć.

Ostatnio edytowany przez Jacekalex (2010-11-27 16:39:45)


W demokracji każdy naród ma taką władzę, na jaką zasługuje ;)
Si vis pacem  para bellum  ;)       |       Pozdrawiam :)

Offline

 

#9  2010-11-27 14:50:57

  Trin - Wredotka

Trin
Wredotka
Zarejestrowany: 2008-05-16

Re: Orange jest do niczego...

Azhag, idź do salonu i powiedz że jak nie sprowadzą czego trzeba to ich zagryzę. Przemogę się, wsiądę w pociąg i wysiądę na tym obskurnym dworcu (Warszawa zachodnia?)  Basha muszę sama męczyć. przez tych tuków. A jak coś, to mam znajomego w orange ;d

Ostatnio edytowany przez Trin (2010-11-27 14:51:46)

Offline

 

#10  2010-11-27 17:25:46

  Jacekalex - Podobno człowiek...;)

Jacekalex
Podobno człowiek...;)
Skąd: /dev/random
Zarejestrowany: 2008-01-07

Re: Orange jest do niczego...

Trin napisał(-a):

Azhag, idź do salonu i powiedz że jak nie sprowadzą czego trzeba to ich zagryzę. Przemogę się, wsiądę w pociąg i wysiądę na tym obskurnym dworcu (Warszawa zachodnia?)  Basha muszę sama męczyć. przez tych tuków. A jak coś, to mam znajomego w orange ;d

Asza to zrobi znacznie lepiej od Ciebie, weź ją ze sobą koniecznie. :D

Ostatnio edytowany przez Jacekalex (2010-11-27 17:28:24)


W demokracji każdy naród ma taką władzę, na jaką zasługuje ;)
Si vis pacem  para bellum  ;)       |       Pozdrawiam :)

Offline

 

#11  2010-11-27 18:51:13

  thalcave - prawie jak admin

thalcave
prawie jak admin
Skąd: odległa galaktyka
Zarejestrowany: 2007-05-17

Re: Orange jest do niczego...

Trin wchodnia jest gorsza ;))

azhag weź Trin ze sobą i na zakupy ;)


linux register user: 484281
"It's great to be here. It's great to be anywhere"
Keith Richards

Offline

 

#12  2010-11-27 19:45:05

  radziojedi - Gambini

radziojedi
Gambini
Skąd: Śrem
Zarejestrowany: 2008-08-08

Re: Orange jest do niczego...

Huawei E122 od ręki w erze  169zł bez sim loka, bez cyfrografu. Prosić o modem "bez startera". Polecam. Modem ten wg. standardów powinien być dostępny w każdym punkcie ery. Potem wkładamy kartę dowolnego operatora. No i zapytać się, czy na pewno nie ma sim loka, bo stare modemy jeszcze miały, te nowe partie już nie mają.
Jeśli chodzi o usługę "internet w komórce", to czytać regulaminy, bo niektóre zastrzegają sobie, aby "niewykorzystywać" telefonu jako modemu do kompa, bo poleci normalny transfer z abo, albo karty.


"Given enough eyeballs, all bugs are shallow"
Eric Raymond, The Cathedral and the Bazaar: Musings on Linux and Open Source by an Accidental Revolutionary

Offline

 

#13  2010-11-27 20:15:26

  Kudzu - 1NF:rM@7iON1SP0vvErr

Kudzu
1NF:rM@7iON1SP0vvErr
Skąd: Universe
Zarejestrowany: 2007-01-06

Re: Orange jest do niczego...

Bodzio napisał(-a):

kodzik napisał(-a):

A tak czytając co piszesz, to nie chce mi się wierzyć, że w Wwa takie problemy są.. w moim mieście (Sieradz) od ręki taki zestawik dostaniesz w każdym z salonów (są 2).. A bierzmy pod uwagę.. że moje miasto jest wielkości jakiegoś osiedla w stolicy :D Może pofatyguj się do jakiegoś większego salonu (gdzieś w centrum?) ? Większe prawdopodobieństwo, że trafisz na "normalny" salon.

nie czytałeś, że azhag mieszka ostatnio gdzieś na zadupiu.
W okolicy Gorlic też jest kilka takich cudownych miejsc. Przepiękne i brak sieci tak polskich jak i słowackich.

Na zadupiu ale dalej Wwa.. chyba że nie :)


...software is like sex
it's better when it's free..

Offline

 

#14  2010-11-28 18:30:39

  womperm - Członek DUG

womperm
Członek DUG
Zarejestrowany: 2010-06-01

Re: Orange jest do niczego...

Oragne. Era i te inne że tak sobie pozwole "przychlasy", mają drogie ceny.
Testowałem kiedyś Playa i on jest prawdziwym Guru w końcu walczyłem o tą migracje z Orange.

Offline

 

#15  2010-11-28 18:54:02

  Bodzio - Ojciec Założyciel

Bodzio
Ojciec Założyciel
Skąd: Gorlice
Zarejestrowany: 2004-04-17
Serwis

Re: Orange jest do niczego...

Mam sobie zamiar modem do lapka zakupić, i przeglądałem opinie o poszczególnych sieciach, a także zasięgu.
Ponieważ to będzie net rezerwowy, ewentualnie na wyjazdy, to wybór pada na pre paida, więc żadne umowy mnie nie będą trzymać.
Czytałem sporo opinii na forach o tych sieciach i bardzo ale to bardzo negatywnie się pisze o Playu. Mimo że sam mam komóre w tej sieci, to o necie jest bardzo źle.
Ludzie piszą, że sieć zrywa transfer, a płacić trzeba. Reklamacje zakończone pozytywnie to tylko takie gdzie oparło się o UKE (podobnie jak u mnie)


Debian jest lepszy niż wszystkie klony
Linux register users: #359018
http://www.freebsd.org/gifs/powerlogo.gif
Beskid Niski

Offline

 

#16  2010-11-28 19:31:01

  BiExi - matka przelozona

BiExi
matka przelozona
Skąd: Gorlice
Zarejestrowany: 2004-04-16
Serwis

Re: Orange jest do niczego...

Ja mam prepeida w pakecie orange free na karte jako awaryjna może być do namolnego użytku się nie nadaje

Offline

 

#17  2010-11-28 19:44:32

  mati75 - Psuj

mati75
Psuj
Skąd: masz ten towar?
Zarejestrowany: 2010-03-14

Re: Orange jest do niczego...

Ja mam blueconnect dla firm z którego właśnie pisze i chodzi on bardzo. Poza małym limitem transferu nie ma problemów.


https://l0calh0st.pl/obrazki/userbar.png

Offline

 

#18  2010-11-28 20:46:03

  raven18 - Użytkownik

raven18
Użytkownik
Skąd: /home
Zarejestrowany: 2009-01-30

Re: Orange jest do niczego...

Obecnie najlepsze pre-paid jest z orange, tzn najwyższe limity - za 25zł 1.25GB na miesiąc (pamiętam jak kiedyś było 500MB za 60zł w abo :] ostatnio też coś się ruszyło w plusie 
http://www.bez-kabli.pl/viewtopic.php?p=313068#313068
ja bym kupił modem bez simlocka i sprawdził na czym lepsze transfery.
Co do play to mają bardzo niskie ceny i wysokie limity i przez to ich sieć ledwie dyszy, poza tym nie nadaje się na net mobilny (na początku tematu dlaczego)
A tak w ogóle to kiedy dostanę piątego wirka?

ilin napisał(-a):

Za jakieś 100 postów :)

heh, to jeszcze z pół roku jak na mnie :)

Ostatnio edytowany przez raven18 (2010-11-28 21:27:19)


Windows 8.1

Offline

 

#19  2010-11-28 21:04:26

  ilin - Palacz

ilin
Palacz
Skąd: PRLu
Zarejestrowany: 2006-05-03

Re: Orange jest do niczego...

raven18 napisał(-a):

A tak w ogóle to kiedy dostanę piątego wirka?

Za jakieś 100 postów :)


Problemy rozwiązujemy na forum nie na PW -> Niech inni na tym skorzystają.
Polski portal Debiana

Offline

 

#20  2010-11-29 09:17:21

  adam05 - Adamin

adam05
Adamin
Skąd: Warszawa
Zarejestrowany: 2005-12-15
Serwis

Re: Orange jest do niczego...

urug napisał(-a):

Używam netu w orange od roku w telefoniku (Orange Free czy jakoś tak) [Czasem telefonik robi za modem]
Z czystym sumieniem mogę polecić każdemu :-)

Śmiga zajebiście, nigdy ŻADNYCH problemów.

Zgadzam się z przedmówcą.
Udostępnianie netu z telefonu via WiFi lub bluetooth i czasem zapominam że tak naprawdę mam neta z komórki.
A przy doładowywaniu komórki za 25 zł dostaje około 1.3 GB gratis :)))

Z netu korzystam non-stop i nie mogę wykorzystać ich gratisów ( pewnie dlatego że nie oglądam youtuba :P ) ... łącznie uzbierało mi się już 14 GB do wykorzystania za free.


Wszedzie dobrze, ale w 127.0.0.1 najlepiej...

Offline

 

#21  2010-11-29 13:53:20

  Bodzio - Ojciec Założyciel

Bodzio
Ojciec Założyciel
Skąd: Gorlice
Zarejestrowany: 2004-04-17
Serwis

Re: Orange jest do niczego...

adam05 napisał(-a):

urug napisał(-a):

Używam netu w orange od roku w telefoniku (Orange Free czy jakoś tak) [Czasem telefonik robi za modem]
Z czystym sumieniem mogę polecić każdemu :-)

Śmiga zajebiście, nigdy ŻADNYCH problemów.

Zgadzam się z przedmówcą.
Udostępnianie netu z telefonu via WiFi lub bluetooth i czasem zapominam że tak naprawdę mam neta z komórki.
A przy doładowywaniu komórki za 25 zł dostaje około 1.3 GB gratis :)))

Z netu korzystam non-stop i nie mogę wykorzystać ich gratisów ( pewnie dlatego że nie oglądam youtuba :P ) ... łącznie uzbierało mi się już 14 GB do wykorzystania za free.

to pytanie - jak długo jest ważna karta, jeśli jest pusta.
Pytam dlatego, że karta simdata w plusie, po wyczerpaniu środków jest aktywna przez rok. Wystarczy doładować i można dalej korzystać.


Debian jest lepszy niż wszystkie klony
Linux register users: #359018
http://www.freebsd.org/gifs/powerlogo.gif
Beskid Niski

Offline

 

#22  2010-11-29 15:43:09

  adam05 - Adamin

adam05
Adamin
Skąd: Warszawa
Zarejestrowany: 2005-12-15
Serwis

Re: Orange jest do niczego...

W orange również jest ważna przez rok.
Denerwuje mnie tylko 1.
Jeżeli nie doładujesz na czas to przepadają Tobie środki na koncie, ale oczywiście możesz odbierać przychodzące połączenia.

Ostatnio edytowany przez adam05 (2010-11-29 15:44:31)


Wszedzie dobrze, ale w 127.0.0.1 najlepiej...

Offline

 

#23  2010-11-29 17:40:34

  Yampress - Imperator

Yampress
Imperator
Zarejestrowany: 2007-10-18

Re: Orange jest do niczego...

byłem w orange 6 lat ponad jeszcze czasy "idea" ...  uciekłem do play ;)

Offline

 

#24  2010-11-29 18:03:29

  Bodzio - Ojciec Założyciel

Bodzio
Ojciec Założyciel
Skąd: Gorlice
Zarejestrowany: 2004-04-17
Serwis

Re: Orange jest do niczego...

adam05 napisał(-a):

W orange również jest ważna przez rok.
Denerwuje mnie tylko 1.
Jeżeli nie doładujesz na czas to przepadają Tobie środki na koncie, ale oczywiście możesz odbierać przychodzące połączenia.

w simdacie też. A jeszcze gorzej mają. Piszą tak:
"Twoje konto zostało wyzerowane, ale masz ostatnią szansę - doładuj w ciągu 24 godzin, a wszystkie środki zostaną przywrócone"
...
no więc gówno prawda :)


Debian jest lepszy niż wszystkie klony
Linux register users: #359018
http://www.freebsd.org/gifs/powerlogo.gif
Beskid Niski

Offline

 

#25  2010-11-29 21:17:47

  pioki - Użytkownik

pioki
Użytkownik
Zarejestrowany: 2010-04-10

Re: Orange jest do niczego...

W erze zgromadzone środki nie przepadają, przychodzące  jeden miesiąc od skończenia terminu wychodzących (mi  nawet nie przepadły jak się  skończyły przychodzące).

Jeśli chodzi o blueconnect to pakiet danych za doładowanie ważny jest jedynie 30 dni.

Tak wracając do tematu, to gdy miałem kupić modem 3g to wpierw sprawdziłem jaki działa bezproblemowo pod linuksem, już upatrzony kupiłem bez simlocka i teraz to ode mnie tylko zależy w jakiej jestem sieci ;).

Jednak korzystanie z internetu mobilnego to nie to samo co przez kabel - no chyba że ktoś ma cały czas super zasięg, a u mnie z tym różnie bywa...

Offline

 

Stopka forum

Powered by PunBB
© Copyright 2002–2005 Rickard Andersson
Nas ludzie lubią po prostu, a nie klikając w przyciski ;-)