Nie jesteś zalogowany.
Jeśli nie posiadasz konta, zarejestruj je już teraz! Pozwoli Ci ono w pełni korzystać z naszego serwisu. Spamerom dziękujemy!

Ogłoszenie

Prosimy o pomoc dla małej Julki — przekaż 1% podatku na Fundacji Dzieciom zdazyć z Pomocą.
Więcej informacji na dug.net.pl/pomagamy/.

#1  2010-07-30 12:46:54

  Huk - Smoleńsk BULWA!

Huk
Smoleńsk BULWA!
Zarejestrowany: 2006-11-08

Staaary laptop: Amstrad ALT-386SX - jest coś co da radę obsłużyć?? :D

Witam ponownie.

Wczoraj w łapki wpadło mi takie coś:

http://www.amstradcg.nl/ealt386s.html

Normalnie prawdziwy"demon prędkości" ;]. Obecnie ma zainstalowanego dosa i Windosa 3.11 PL, ale się tak zastanawiam czy dało by się wrzucić tam jakiegoś Linuksa/Miniksa/BSD/cokolwiek :D? Problemem jest głównie brak CD-Romu i ram... zaledwie 2 MB (z czego chyba 512 idzie na kartę bo według BIOS "extended memory=1408"), trochę szperałem po distrowatch ale tam dystrybucje minimalistyczne wymagają "aż" 8-16-64 MB (i to ma być minimalizm - Win 3.11 idzie znośnie na 1.5 MB :D). Macie jakieś pomysły co zainstalować na takiego demona? (może jakaś staaara dystrybucja linuksa sprzed lat? Chociaż pewnie masakra będzie z konfiguracją)

Inna sprawa - jedyne porty jakie są dostępne to LPT i COM (no i pod pokrywą jest wejście na -chyba zwykłą - kartę ISA), tak się zastanawiam czy da się jakoś komunikować z normalnymi kompami przez te porty? Pod Windos było coś zwanego null-modemem (kompy połączone kablem RS232), ale czy pod Linuksem też takie coś działa? A jeszcze lepsze pytanie - mam stary drukarkowy kabel LPT żeńsko/męski - z tego co widzę ten lapek ma oba wyjścia - czy po LPT też szło by się jakoś komunikować?

No i na koniec - zna ktoś jakieś stare gry pod dosa które można by wypróbować na takiej maszynce? Wczoraj już odpaliłem Scorched Earth i Wolf3d i nawet dało się grać :D (chociaż w tym drugim występował efekt "duszków" monitor pewnie ma czas reakcji rzędu 100 ms jak nie więcej).

Jak zawsze z góry dzięki za info.

Ostatnio edytowany przez Huk (2010-07-30 12:47:32)

Offline

 

#2  2010-07-30 13:07:10

  ba10 - Członek DUG

ba10
Członek DUG
Skąd: jesteś ?
Zarejestrowany: 2006-03-07
Serwis

Re: Staaary laptop: Amstrad ALT-386SX - jest coś co da radę obsłużyć?? :D

Widzę, że jest stacja dyskietek to jak masz dyskietkę to może Pocket linux i z dyskietki sobie linuxa będziesz uruchamiał ;) , choć nie próbowałem instalacji na dysku.
Ja mam w pracy trochę lepszy sprzęt, choć nie mam czasu się nim pobawić : digital  DECpc 425SL Przepraszam, że link do allegro ale nie mogę znaleźć jakiejś strony www z tym modelem.

Edytka:
Chociaż nie wiem bo wymaga z tego co napisali więcej ram niż posiadasz :/

Kod:

Wymagania pamięciowe
dość znaczne (potrzebujemy 2.5 mega na ramdysk i trochę pamięci do działania - to w sumie daje ok. 6-7 mega minimum)

Choć spróbować można, a może ...

Ostatnio edytowany przez ba10 (2010-07-30 13:19:34)


"Jeżeli chcesz się nauczyć Linuksa, to pierwsze co musisz zrobić to odrzucić wszelkie przyzwyczajenia wyniesione z poprzedniego systemu. Twoja wiedza jest o tyle zgubna, że daje Ci poczucie że coś jednak wiesz — jednak w kontekście Linuksa prawdopodobnie nie wiesz jeszcze nic." Minio
Mój Blog, a później Tańczymy ;)

Offline

 

#3  2010-07-30 13:33:17

  ethanak - Użytkownik

ethanak
Użytkownik
Skąd: Ungwenor
Zarejestrowany: 2010-07-19
Serwis

Re: Staaary laptop: Amstrad ALT-386SX - jest coś co da radę obsłużyć?? :D

Z tego co pamiętam Linux wymaga minimum 4 MB RAM.
Ja na czymś podobnym (Siemens-Nixdorf, i386  14 MHz, 1 MB RAM, 80 MB HDD) mam FreeDOS-a.

Null modem masz od strzału - wystarczy Minicom i Terminal po stronie windowsa (tak to sie chyba nazywało). Możesz też lecieć po SLIP-ie, wtedy nawet neta będziesz miał.

Komunikacja - nie wiem jak DOS to obsługuje, ale kiedyś bawiłem się PLIP-em (kabel null-printer). W Win 3.11 drivery powinny być. Dużo szybszy od seriala.

Ja bym jednak zostawił tego windowsa, w sumie na tak małą maszynkę chyba żaden OS nie da więcej możliwości...


Nim mechaniczne larum zagrasz mi, kanalio,
głosząc nadejście Javy - śmiertelnego wroga!
Zespół Adwokacki Dyskrecja

Offline

 

#4  2010-07-30 15:28:35

  adam05 - Adamin

adam05
Adamin
Skąd: Warszawa
Zarejestrowany: 2005-12-15
Serwis

Re: Staaary laptop: Amstrad ALT-386SX - jest coś co da radę obsłużyć?? :D

na moim Nixdorfie Mobile 500 ( Pentium 133MHz, 8MB Ram, dysk 4 GB, FDD) slack 8 śmiga aż miło, nawet na gnomie da radę pracować.
kernel 2.4.18. Instalacje przeprowadziłem na innym kompie.

Pozdrawiam


Wszedzie dobrze, ale w 127.0.0.1 najlepiej...

Offline

 

#5  2010-07-30 17:26:20

  Huk - Smoleńsk BULWA!

Huk
Smoleńsk BULWA!
Zarejestrowany: 2006-11-08

Re: Staaary laptop: Amstrad ALT-386SX - jest coś co da radę obsłużyć?? :D

No niestety długo nie nacieszyłem się zabaweczką :( coś strzeliło w monitorze - nie pokazuje obrazu (podświetlanie działa), przedtem jeszcze zdążyłem przetestować Pocket Linux'a i niestety skończyło się segfaultem ;]

Cholernie szkoda :( może kiedyś dam to do naprawy (reszta lapka chodzi - jak wnioskuję ze słuchu), ale póki co niestety odnośnie testowania: kicha :(

Chociaż przy okazji zapytam może o coś innego - czy ktoś orientuję się za pomocą jakiego interfejsu są łączone lapki ze swoimi panelami? Czy można by np do tak starego sprzętu przełożyć nowy panel (zakładając że była by zgodność voltowa)? Czy każdy producent ma swój interfejs i takie coś nie zadziała?

Z góry dzięki za info.

Offline

 

#6  2010-07-30 17:42:20

  BiExi - matka przelozona

BiExi
matka przelozona
Skąd: Gorlice
Zarejestrowany: 2004-04-16
Serwis

Re: Staaary laptop: Amstrad ALT-386SX - jest coś co da radę obsłużyć?? :D

Huk przeinwestował byś się trochę z ta naprawa

Offline

 

#7  2010-07-30 17:51:27

  Huk - Smoleńsk BULWA!

Huk
Smoleńsk BULWA!
Zarejestrowany: 2006-11-08

Re: Staaary laptop: Amstrad ALT-386SX - jest coś co da radę obsłużyć?? :D

@BiExi:

To ja oczywiście wiem :) ale ciekaw jestem czy chociaż w teorii jest to możliwe (zresztą czego się nie robi dla antyków ;p - kiedyś taki sprzęt będzie coś wart ;p)

Offline

 

Stopka forum

Powered by PunBB
© Copyright 2002–2005 Rickard Andersson
Nas ludzie lubią po prostu, a nie klikając w przyciski ;-)