Forum Debian Users Gang

mówisz, że mam go poszczuć omletem?

Tu się płaci za wypowiedzi w tym wątku :P

MrWarum napisał(-a):

Ok, wysłałem kasę, więc mogę się wypowiadać ;) Ktoś może dać znać czy już doszła?

Ela Ci odpisze, lub kontroluj na pierwszej stronie tego wątku. Dziękujemy :)

kurde to jest piękne, taka samo organizacja :)

Tak samoorganizacja :)

Bodzio klepal michy przy wylogowywaniu tym co nie placili :P

Dziękujemy nowym oraz obecnym darczyncom :]
W puli mamy już  3195,57 zł

Yampress - wstepne przymiarki juz sa a chcemu zakupic owy sprzet a nie polisingowy tylko jeszcze torszke musimy dozbierac

Bodzio bil tych co nie wplacali... ;)

Zmykam - dobranoc.

Edit:
An error was encountered
Error: Unable to connect to MySQL server. MySQL reported: Too many connections.

Ostatnio edytowany przez sidjestgit (2010-03-23 12:54:07)

dziś też dołożyłem swoje 4 grosze .. niestety z powodu blokady konta internetowego zmuszony byłem skorzystać z usług pocztowych i ich mega szybkiego przelewu tak więc morze chwilka minąć zanim dotrą .. ku chwale DUG'a  ;)

Pięknie, wielkimi krokami zbliżamy się do nieskończoności :)

rogos napisał(-a):

BiExi napisał(-a):

Yampress - wstepne przymiarki juz sa a chcemu zakupic owy sprzet a nie polisingowy tylko jeszcze torszke musimy dozbierac

a tak pi razy drzwi ile potrzeba?

Im więcej tym lepiej ;) Komputery i serwery mają to do siebie że nie ma czegoś takiego jak górna granica cenowa sprzętu xD

vasylek napisał(-a):

rogos napisał(-a):

BiExi napisał(-a):

Yampress - wstepne przymiarki juz sa a chcemu zakupic owy sprzet a nie polisingowy tylko jeszcze torszke musimy dozbierac

a tak pi razy drzwi ile potrzeba?

uzbierana kwota / ilosc wplaconych = 49,16261538461538 zł :))))

a na powaznie to co łaska ;)

bez ilości osób anonimowych.

Bodzio napisał(-a):

Pięknie, wielkimi krokami zbliżamy się do nieskończoności :)

apetyt rośnie w miarę jedzenia :]

gdyby np. z tymi nowymi koszulkami wypaliło, i gdyby na każdej zdzierać tylko 5 pln marży, hm... może by i się na jakąś przyzwoitą macierz uzbierało, a potem... ;)