Nie jesteś zalogowany.
Jeśli nie posiadasz konta, zarejestruj je już teraz! Pozwoli Ci ono w pełni korzystać z naszego serwisu. Spamerom dziękujemy!
Prosimy o pomoc dla małej Julki — przekaż 1% podatku na Fundacji Dzieciom zdazyć z Pomocą.
Więcej informacji na dug.net.pl/pomagamy/.
A ja dlatego że ma durzy wybór pakietów, oraz że na dug'u sa milsi ludzie i jest ich mniej niz na forum mandraka, a poza tym mandrake/mandriva co tydzień mi się sypała
Offline
Ja tam uważam ze Debian jest dobry ale jego przeróbki czasami lepsze... wszyztko co bazuje na Debianie rulezzz
Ciekawe która przeróbka debiana jest lepsza od samego debiana :]
bawiłem się przez pare godzin Ubuntu i jednak to nie to samo.
Najnowszy knoppix tez ma jakis feler bo mi mysz w nim warjuje (moze jeszcze sprobuje cos z tym zrobic, ale niewiem)
Offline
Ciekawe która przeróbka debiana jest lepsza od samego debiana :]
Odpowiedź jest bardzo prosta: żadna!
1) Debian po pirwsze dlatego bo kumpel go wcześniej znał i mi go polecił, gdy ja mordowałem RH
2) Przy instalacji najpierw mamy base-system , czyli konieczne minimum i później dodajemy se co chcemy a przy wielu innych dystrybucjach nawet przy minimalniej instalacji mamy na dzien dobry mnóstwo niepotrzebnego badziewia
Offline
A ja musze sie wam do czegos przyznac, moim 1 Linuzem byla mandarynka, tak wiem przegiecie, wkoncu mnie zaczelo to wkurzac, wszystko slicznie dzialalo, nic sie nie psulo, i to jest linux?? te wszystkie pliki konfiguracyjne i myslenie jak to zrobic by dzialalo ?? nie to nie dlamnie :) wtedy kumpel powiedzial mi o Debianie , na poczatku sceptycznie podchodzilem do tego no bo instalator nie graficzny :) i takie tam, ale zrobilem to zainstalowalem deba na starym kompie zeby czegos nie uwalic :), zadzialalo, to byla praca w trybie konsoli, poznawanie systemu i wiele innych, wkoncu udalo mi sie postawic na tym serwer, a zaraz potem mandarynka wyleciala i pojawil sie Debian i tak jest do dzisdiaj, i oto nadszedl koniec tez jakze bogatej w szczegoly historii :)
Offline
Ja zacząłem od Caldery, ale dopiero Mandrake wciągnęło mnie na poważnie, jednak nieco sie sypało, wiec zmienilem na RH, później Fedore. Próbowałem Slacka, ale czegoś mi w nim brakowało, Aurox sypał sie podobnie jak MDK, Gentoo po cięzkich bojach zainstalowałem, ale posypał mi sie na GRUB'ie z czym nie dało sie praktycznie nic zrobić, bo próbowałem instalacji kilka razy i wciąż było to samo, Debian jakoś mnie od zawsze pociągał, ale odpuściłem sobie Woody'ego po cyrkach z XFree86, ktorego poprostu nie daqło sie skonfigurować poprawnie, a Solaris może sprawdzi sie na potężnych serwerach, ale na desktopie to jest cienizna :D A Fedorka wraz z doinstalowanym Apt poprostu wymiata, więc żyłem sobie z nią dobry kawał czasu :)
Gdy wyszedł Sarge, ściągnąłem sobie NetinstallCD i postawiłem go z ciekawości na starym kompie. Distro godne uwagi, jednak to nie to samo co Fedora. Przeszedlem na Debiana w zasadzie przymusowo, gdy coś sie w kompie spieprzyło i w Fedorze zaczęły szwankować połączenia z internetem, więc doszedłem do wniosku, że zainstaluje sobie Sarge'a, pobawie sie nim i przez ten czas, ściągnę nowe obrazy płyt Fedory, jednak spodobał mi sie Debian tak bardzo, że nawet jak jednak ściągnę tą Fedorke, to nie wywale go z dysku, bo jest warty bliższego poznania :)
A poza tym ma zajebiste logo i trzyma sie z dala od komercji, co mnie zawsze wkurzało w SuSE ;-]
Offline
Moja przygoda z linuxem zaczela sie od red hata starego chyba wersja 6.0 a moze 5. cos tam ale nie udalo mi sie go zainstalowac i linux odszedl w zapomnienie. Pozniej przypadkowo zakupilem gazetke Linux+ z Mandrake 7.0 i KDE 2.0 coz to za radosc byla udalo sie go zainstalowac :DD I przez dlugi czas siedzialem na Mandarynce jednak jak poszedlem na studia (elektronika) mialem troche przedmiotow informatycznych programowanie systemowe w unixie, C, C++ i takie tam no i jeden z prowadzacych laborki znany w polsce gosc od Linuxa podniecal sie Debianem ze jest wspanialy ze to prawdziwy linux no i stalo sie tak sie podjaralem ze musialem go zainstalowac spodobal mi sie w kazdym wymiarze. Obsluga, ogromne repozytorium, swietne logo <wstydnis> i wogule Panny leca na debianowcow :P. Chwilowo mialem tez Gentoo ale dobijalo mnie to kompilowanie ja potrzebuje juz szybko natychmiast a nie czekac godzinami dlatego z wielkiem kopem gentoo wylecialo z kompiszona i wrocil jegomosc Debian i tak jest do dzis.
Amen
Offline
A ja tez wybralem z powodu apt-get. Kiedys kumpel mi mowil ze wystarczy wszystko zainstalowac a potem tylko update upgrade i mam najnowszy system. No to sprobowalem i tak mi zostalo.
Pozatym w debianie juz na samym poczatku znalazlem wszystkie interesujace nie pliki konfiguracyjne, a na slackware to sie tego troche naszukalem.
Offline
A ja nie wiem czemu to wybrałem chyba na przekór tym co wybierają slacka (brzmi jak flack) ale to żart. Nie wiem zacząłęm pare lat temu postawiłem ten system w pewnej firmie, porobiłem skrypty do robienia kopii danych no i sam się zaskoczyłem stabilnością pracy, brakiem "zwisów" itd. Tylko nadal nie potrafie znaleźc sobie odpowiedniego środowiska graficznego. No ale może kiedyś koś i podpowie co mam zainsalować - obenie mam kde strasznie ciężki!!!
Offline
Tylko Flux :D
Szczerze mówiąc to Flux zmusił mnie do innego podejscia do systemu, konsolowego :)
Ja mam Debiana poniewaz to distro dla mnie. Miałem juz Mandaryny, Red Haty, Suse i inne cuda ale tylko Debian daje mi to czego potrzebuje: mozliwosc kształcenia sie w Linuksie w dogodnej postaci (apt, łatwa kompilacja jądra, dużo skryptów, czytelne konfigi, mnostwo programow, no i DUG :)
No i spodobało mi się logo.
Kiedys odstraszała mnie liczba płyt do ściagniecia ale z pomocą przyszedł mi kumpel ze szkoły a teraz pracownik mojego ulubionego sklepu komputerowego. Pozdrawiam i dzięki Tomasz :)
Offline
Tylko nadal nie potrafie znaleźc sobie odpowiedniego środowiska graficznego. No ale może kiedyś koś i podpowie co mam zainsalować - obenie mam kde strasznie ciężki!!!
Moj faworyt to fvwm ale icewm jak i fluxbox tez sa dobre
A dlaczego Debian, hmmm........ Bodzio i BiExi :)
Testowalem rozne wynalazki ale i tak zawsze powracam do Debiana :)
Offline
Najpierw bawiłem sie Red Hat 7.1 (czyli juz pare lat temu) to było jakies kilka miesiecy. Potem długo nic, czyli jechałem tylko na Windowsie. Potem Mandrake jedan dzien go miałem chyba, juz przy instalacji czułem ze to nie to. Zaczełem szukac czegos innego i trafiłem ma www.debian.org zaczytałem sie i juz wiedziałem ze to jest to :)
1. Filozofia i Wolnosc (GNU forever :) )
2. APT
3. Ilosc pakietów
4· DUG :)
Zostaje mi sie jedynie podpisac pod tym postem :)
Pozdrawiam!
P.S. No moze by jeszcze dodac organizacje pracy, te wszystkie grupy pracujace nad poszczegolnymi pakietami i modulami sa tak zorganizowane, mimo to ze cala fundacja jest bezdochodowa, wyniki pracy sa zadziwiajace :).
Offline
Równiez podpisuje sie pod tym postem, dla mnie jest to najbardziej open source system :) Aha no i ta stronka DUG ;) I jak go tu nie lubic ;)
Offline
Wybrałem Debiana bo mi wykładowca kazał. =)
Wcześniej nie miałem żadnego linux'a, więc teraz to krew pot i łzy. Po 4 godzinach męki wreszcie zmieniłem rozdzielczość z 800x600 na wyższą, ale dopiero po tym gdy odkryłem jak zalogować się na root'a.
Offline
A ja słyszałem, że Debian to distro nie dla poczatkujących i żebym sobie Ubuntu zainstalował. Ale ja jestem z natury ambitny i na przekór wszystkim, więc mimo, iż dużo czasu musiałem poświęcić, żeby mi działało, to jednak działa. I już dwa miesiące jestem szczęśliwym userem najlepszej dystrybucji :D
Offline
A ja słyszałem, że Debian to distro nie dla poczatkujących i żebym sobie Ubuntu zainstalował. Ale ja jestem z natury ambitny i na przekór wszystkim, więc mimo, iż dużo czasu musiałem poświęcić, żeby mi działało, to jednak działa. I już dwa miesiące jestem szczęśliwym userem najlepszej dystrybucji :D
A ja słyszałem, że debian dostarcza podręcznik dla początkujących (takich 100% newbie):
http://www.debian.org/doc/manuals/reference/ch-tutorial.pl.html
Statram się to podkreślać, często i tam gdzie mogę. Nie ma lepiej udokumentowanej dystrybucji linuksa. Ja nie potrafię wskazać przykładu innej popularnej dystrybucji (nie wspominając o mniej popularnych), która ma równie obszerną dokumentację w języku polskim. Jeśli ktoś potrafi to czekam na linki. :)
To co wyżej, ilość pakietów oraz system pakietów przekonały mnie do tego systemu.
Pozdrawiam.
Grześ.
Offline
Racja, tylko człowiek który długo używa windowsa nie jest przygotowany do czytania dokumentacji, a nawet wręcz przeciwnie - drazni go to.
Offline
E nie, to, że istnieje duża dokumentacja to mi nie przeszkadza ;) Przyzwyczajony jestem, dostatecznie się dużo w życiu takich naczytałem. Tu chodziło bardziej o takie pierdoły jak dokonfigurowanie sprzętu i inne. Sama obsługa systemu jest banalna, a konsola wręcz intuicyjna.
Offline
1.Bo Debian jest wpyte :)
2.Bo dużo pomocy w necie
3.Bo mi działa(tzn. jest wmiare odporny na moje eksperymenty)
4.Bo jest wpyte jeszcze raz :)))
Offline
Znaczek też jest wpyte ;) Choć rodzinka BSD ma moim zdaniem troszkę fajniejszy :)
Offline
Witam.
W moim przypadku wybór Debiana to był poprostu nastepny krok do przodu, po systemie, którego nazwy nie wymienię, red hacie, mandrake'u czas przyszedł na Debiana (poza tym zawsze chciałem pracować na Debianie) i podoba mi się, przede wszystkim jest stabilny i odporny na moje pomysły :) , nie mówiąc o tym, że jest to CAŁKOWICIE WOLNY system. Poza tym obsługa sieci też jest super i trzeba się wykazać myśleniem, czego nie można powiedzieć np. "systemie", którego nazwy nie wymienię . Pozdrówki 4 all.
Offline