Forum Debian Users Gang

no ja wlasnie czytałem ze przejsciowka jest nie potrzebna.
To jak to w koncu jest?
Czy przejsciowka podaje napiecie rowniez na te 4 dodatkowe piny?

Nie podaje :) to kwestia żeby spasowała po prostu wtyczka do gniazda - 4 piny zostają wolne. Bodzio ma rację, tylko, że chciałbym widzieć ten zasilacz za 70 zł...

Tu jest kwestia raczej fizyczna. To jest plastik i nie będzie do końca pasować bez przejściówki, bo wtyczka musi nachodzić na gniazdo (czy wchodzić do środka wtyczki - już tak dokładnej wyobraźni to nie mam :) i po to jest ta przejściówka. Natomiast to jest plastik i zawsze coś może pęknąć, jak za mocno przyciśniesz albo w najlepszym razie wypaczy się gniazdo na płycie  i wtyczka w zasilaczu. Ale z elektronicznego punktu widzenia nic się nie powinno stać - natomiast ja jestem wrogiem prowizorek w elektronice i tego typu fuszerki mnie doprowadzają osobiście do szału, dlatego takiego pchania na chama nie polecam.
Przejściówka to wydatek około 15 zł. Są przejściówki w dwie strony: jak i 20/24, tak nawet 24/20. Natomiast żeby było wszystko w zgodzie ze sztuką, powinieneś kupić nowy zasilacz do tej płyty...

Mówiąc "nowy" mam na myśli, jak wiadomo, niekoniecznie nowy, ale taki który ma wtyczkę na 24 piny :)

Ostatnio edytowany przez marg1 (2009-12-11 21:06:18)

No to jak 350 to warto :)

Według mnie ta wtyczka za dobrze nie pasuje :) dlatego sobie kupiłem przejściówkę. A teraz mam zupełnie nowy zasilacz, w którym te 4 piny wtyczki są osobno i tą owszem, bez problemu można podpiąć zarówno do płyty z 24 pinami jak i z 20-toma
Ale może miałem jakąś głupią wtyczkę :)

Ostatnio edytowany przez marg1 (2009-12-12 00:15:09)

To jeśli tylko Ci pasuje to na pewno nic się z płytą nie stanie.

Dopisze tylko ze jak by ci przyszło do głowy kupić jednak zasilacz to najpierw napisz co masz zamiar kupic, bo łatwo trafić na jakiegoś kwiatka ( napisze tu na przyszłość dla Ciebie bardzo prostą zasadę, sprawdzająca sie w 75% przypadków, mianowicie zasilacz kupuje sie jak cukierki, czyli na wage, im jest cięższy tym jest lepszy, 2.5kg zasilacza do 600W, to jest przyzwoity sprzet ). W instarukcji do mobo było napisane ile płyta będzie potrzebowala przy maksymalnym obciąrzeniu, czyli przy uzupełnionych wszystkich slotach rozszerzeń. Wiec u Ciebie powinno działać.
Podaj marke zasilacza i sprawdź napięcia na nim, ale zrób to miernikiem elektrycznym, wartości powinny miec po +5 i +12v, przy 5-10% tolerancji. Ważne żeby napięcia nie były za wysokie i żeby nie skakaly za bardzo. Czyli napięcie 12.8v to jest za duzo i skananie napięcia z częstotliwością próbkowania miernika to jest za duzo. Powiedzmy ze cześciej jak raz na 5sek napięcie nie powinno się zmieniać i  nie o wiecej jak o 0.2v.
Jeżeli napięcie będzie za niskie to komputer będzie niestabilny, ale o tym się przekonasz. ( zasilacz to nie jedyna przyczyna niestabilności sprzetu, więc wrazie czego pisz tu).

Ostatnio edytowany przez gindek (2009-12-14 00:08:49)

Dla napięć ujemnych jest 10% tolerancji, fakt nie dopisalem tego xd.