Nie jesteś zalogowany.
Jeśli nie posiadasz konta, zarejestruj je już teraz! Pozwoli Ci ono w pełni korzystać z naszego serwisu. Spamerom dziękujemy!
Prosimy o pomoc dla małej Julki — przekaż 1% podatku na Fundacji Dzieciom zdazyć z Pomocą.
Więcej informacji na dug.net.pl/pomagamy/.
Witam,
jako, że właśnie zakładam firmę rozważam na jakim systemie ma chodzić sieć firmowa.
Policzyłem koszty licencji Windows Server, Windows na Workstation, Exchange, MS Office i wychodzi niezła sumka na którą mnie nie stać.
Główny system do pracy operacyjnej firmy, to system intranetowy instalowany na serwerze WWW, a do jego obsługi po stronie pracownika służy przeglądarka WWW. Więc czy to Linux, czy Windows, czy inny OS nie ma znaczenia.
Od razu pomyślałem o Linuksie, a konkretnie o Debianie. Debiana trochę znam, ale tylko w zastosowaniu na moim domowym kompiku. I tu właśnie mam do Was kilka pytań:
1. Zarządzanie siecią, uprawnieniami etc. Znam tylko z Windowsowego Active Directory. Jak to ma się w linuksie ? Jest jakiś odpowiednik i czy jest prosty w obsłudze ? W AD jak przychodzi nowy pracownik, zakłada się mu konto i przypisuje do odpowdniej grupy AD i po sprawie. Nawet nie zakłada się konta lokalnego na Workstation. To samo jest z Exchange. Generalnie cała operacja sprowadza się do kilku kliknięć.
2. Zamiennik Exchange, czy istnieje pod linuksa ?
3. Firefox (Iceweasel), czy da tym się zarządzać po stronie serwera ? W AD można ustawić konfigurację IE i co user może konfigurować w IE, a które opcje są wyszarzałe. Natomiast moje doświadczenia z Firefox są takie, że każdy user może instalować dodatki xpi, a tego chciałbym uniknąć w firmie.
4. Drukarki, skanery i sterowniki. Czy poza samsungiem jakieś firmy wydaja sterowniki pod Linuksa ?
5. Serwer wydruku i jego możliwości. Chodzi mi głównie o możliwość zliczania ile dany user drukuje z podziałem na dni.
6. Na ile jest przyjazny interfejs zarządzania siecią ? Chciałbym móc konfigurować i zarządzać wszystkim z pomocą interfejsu graficznego. Czy to możliwe w linuksie ?
7. Czy openoffice.org obsługuje pracę grupową ?
8. Profile mobilne użytkowników. Czy to możliwe w Linuksie ?
Z góry dzięki za wszelką pomoc
pozdrawiam
Ajkidu
Ostatnio edytowany przez Ajkidu (2009-07-16 10:52:17)
Offline
Odpowiednik Active Directory to Open LDAP
Drukarki zawsze można używać na sterowniku generic dostarczonym przez CUPS, poza tym CUPS sporo drukarek obsługuje bez problemów, serwer wydruku - CUPS :). Przez WebUI można dużo rzeczy skofigurować (LMS, CUPS etc) ale czy wszystko to nie jestem pewien. Zamienniki Exchage to n Postfix, Qmail, Exim4 (ale nie polecam :)) Co do samego FF/IW to nie wiem jak to jest. Grupowa praca jest możliwa w OOCalc od wersji 3.1
Offline
Wszystko to co napisales da rede zrobic pod Linuksem.
Debian to bardzo dobry wybor oczywiscie stable, do tego wszystkiego pomysl o backupie (bacula, amanda), jakis file serwer (polecam gotowe rozwiazanie np. NASa Linksysa - dziala perfekcyjnie).
Pomysl o wdrozeniu (w Windowsie nazywa sie to SharePoint) a w linuksie zapomnialem jak to sienazywa :(
Offline
No i warto jeszcze pomyśleć o czymś takim jak L(R)TS - Linux (Remote) Terminal Server
Offline
Witam. Ponieważ sam szukam podobnego rozwiązanie to mogę jedynie podpowiedzieć, że ważną sprawą jest odpowiedź na pytanie - czy na pewno będą na końcówkach komputery tylko z linuxami - wtedy można kombinować np z NFS czy NIS. Ale... na pewno nie będzie to takie do wyklikania jak w win server. Jeśli masz sporą wiedzę i dużo czasu to może się uda. Niestety mi nie udało się jeszcze znaleźć dystrybucji, która mogłaby tak z marszu spełniać rolę serwera takiego "klikalnego" czy choćby przyjaznego - ale ja mam środowisko mieszane i cóż... Możesz rzucić okiem na projekt ebox - na ubuntu. Ale nie dałem rady jeszcze tego przetestować. Z graficznej obslugi serwerka to np: webmin.
Pozdrawiam
Offline
Dodam, ze czesc sieciowa mozna w duzym stopniu oprzec np. na http://www.vyatta.com/
Offline
ad1, 8 LDAP (lub chociaz NIS) + NFS + (opcjonalnie - gdy wieksze wymagania) ACL
ad2. serwerow pocztowych jest duzo (osobiscie polecam exim+dovecot)
ad4. naprawde sporo sprzetu chodzi bardzo dobrze na sterownikach bedacych "w systemie" wiec nie trzeba az tak patrzec czy sam producent wydaje swoje ...
ad5. CUPS - da sie zrobic to o czym piszesz
Offline
Ad 8. To chyba chodzi o te profile "wędrujące". Instalacja Samby jako PDC. Na stronach IBM`a był kiedyś fajny opis. Jakby co to daj znać - gdzieś się to powiesi w sieci.
Offline
pasqdnik napisał(-a):
Ad 8. To chyba chodzi o te profile "wędrujące". Instalacja Samby jako PDC. Na stronach IBM`a był kiedyś fajny opis. Jakby co to daj znać - gdzieś się to powiesi w sieci.
jezeli ma to byc dla workstacji z win to tak, ale z tego co rozumiem pytanie bylo o odpowiednik takiego rozwiazania w swiecie gdzie i serwer i workstacje to linuxy ... a wtedy to /home na NFS ...
Offline
Wszystko to da się, Ja mam w firmie Openldap z obsługą przez ApacheDirectoryStudio (klikalne, ładne :) ) i kilka klików powoduje, ze masz dodanego usera z pocztą, wszystkim kontami, uprawnieniami a niedługo również z kontem na centralce telefonicznej (VOIP/ISDN). Jak zaczynasz od zera zupełnego to rozważ również model pracy terminalowej - z takim NoMachine NX, OpenVPN i lapkami klasy PIII/PIV masz fajne, mobilne biuro :)
ALE....
albo masz czas i chęć do nauki, albo masz pieniądze,
bo niestety tak to już jest, że albo sam się staniesz ekspertem i zrobisz sobie sam, albo znajdziesz człowieka, który Ci to wszystko zaplanuje, skonfiguruje, złoży razem do kupy i przystosuje tak byś na końcu w dwa kliknięcia dodawał pracownika. I tak będzie taniej niż licencje na na to całe MScostam co sobie podliczyłeś. I na sprzęcie też zaoszczędzisz. IMHO siła rozwiązania dostosowanego do Twojej firmy jest w tym, że można dopasować Ci nawet kolory guziczków "Dalej" przy dodawaniu usera, ale niestety nic za darmo.... :) płacisz czasem albo gotówką ;)
powodzenia,
mort
Offline
Co prawda na sieciach się znam jak wilk na gwiazdach, ale w magazynie haking 6/2009 jest opis, w którym autor zachwyca się dystrybucją EnGarde Secure Linux twierdząc, że ta dystrybucja posiada wyśmienity webpanel. dzięki któremu udało mu się skonfigurować serwer w ciągu 30 minut. Może warto się tym zainteresować. Dystrybucja jest nastawiona na bezpieczeństwo i na łatwa konfiguracje serwera.
Offline
Do pracy grupowej w openoffice jest dodatek o3spaces, nie używałem, trudno mi powiedzieć jak działa w praktyce, szczegóły tutaj.
Co do dystrybucji serwerowych to może m0n0wall lub freenas
Jeśli masz gdzieś empik w pobliżu , skocz i przejrzyj sobie gazetkę "Dla firm", może znajdziesz jakieś przydatne programy. Strona domowa gazety
Ogólnie ciekawy temat, nadający się na prace dyplomową czy nawet dobry flame ;) :D
Ostatnio edytowany przez ba10 (2009-07-17 09:34:57)
Offline
tgR napisał(-a):
i tak wszyscy wiedza ze gentoo jest najlepsze :P a ci co uwazaja inaczej malo wiedza :)
a tak na powaznie to gentoo :P
[flame on]
Kompletna bzdura ! Chłopak zamiast zacząć konfigurować serwer, straci miesiące na postawienie systemu
[flame off]
Offline
Moim zdaniem - Gentoo owszem, ale nie dla początkującego.
Offline
tgR napisał(-a):
47 minut = system stoi ... sprawdzone z zegarkiem w reku
Na moim złomie samo glibc kompiluje się 63minuty ;] a gcc 134 ;]
Offline
Imho gentoo nei ma prawa bytu na produkcyjnych instalacjach. Kompilacja spowalnia działanie systemu, poza tym nikt nie będzie czekał na wymianę softu. Czas to pieniądz. Więc lepiej coś paczkowanego, zresztą nie ma co udowadniać, poważne serwerowe systemy oparte o linuxa używają paczek.
Offline
kamikaze: Przegrałeś dyskusję bo wypowiadasz się na tematy na które nie masz pojęcia :)
Kompilacja odpalona mądrze z wysokim nice i na DOBREJ maszynie jest zupełnie nieodczuwalna. No i nikt nie będzie czekał na wymianę softu, na gentoo paczki pojawiają się SZYBCIEJ niż na pozostałych distrach (przetestowane doświadczalnie).
Offline
TBH napisał(-a):
na gentoo paczki pojawiają się SZYBCIEJ niż na pozostałych distrach (przetestowane doświadczalnie).
<flame>
no, np. gtkdialog, dopiero ~miesiąc temu uaktualnili wersję sprzed czterech czy pięciu lat (!)
</flame>
Offline
tgr, nie rozmydlaj tematu k....
Reszta w sumie tez zaczyna pierdzielic o czasie kompilacji i innych dupstwach.
Ad.3. Moze az tak wygodnego nie ma, ale wystarczy nadac uprawnienia tylko do odczytu na katalog z konfiguracja przegladarki.
Ad.4. Urzadzenia HP'ka z interfejsem sieciowym (nawet tzw. "kombajny") dzialaj bezproblemowo (druk, fax, skan).
Ostatnio edytowany przez qluk (2009-07-18 15:07:59)
Offline
TBH napisał(-a):
kamikaze: Przegrałeś dyskusję bo wypowiadasz się na tematy na które nie masz pojęcia :)
Nie wydaje mi się, odparłeś jeden z argumentów co z resztą? Masz wymienić soft na już, klient nie będzie czekał cały dzień i co zrobisz? A niech ci się spierdzieli ta puszczona w tle instalacja. Zarządzałeś kiedyś systemem, który ma mieć ciągły dostęp. Lub miałeś sytuacje, że coś trzeba zrobić na wczoraj? Chyba sam nie masz pojęcia. Są klienci, którym nie wytłumaczysz, że masz gentoo i dlatego muszą poczekać, bo takie rzeczy mogą się skończyć w sądzie. Zresztą poważne firmy czy urzędu nie używają gentoo, czy innych dystrybucji, wolą zapłacić za SLES lub RHEL i nie mieć potencjalnych problemów z licencjami.
Offline
fnmirk napisał(-a):
Ajkidu napisał(-a):
4. Drukarki, skanery i sterowniki. Czy poza samsungiem jakieś firmy wydaja sterowniki pod Linuksa ?
Brother. Z drukarkami działają te dostępne domyślnie w dystrybucji.
Jak by nie było, jednak należy przejrzeć listy dostępnych sterowników do drukarek i pod tym kątem dobierać sprzęt.
qluk napisał(-a):
Ad.4. Urzadzenia HP'ka z interfejsem sieciowym (nawet tzw. "kombajny") dzialaj bezproblemowo (druk, fax, skan).
Jest to obiektywne stwierdzenie, ale w sumie to chyba z większością drukarek HP nie ma problemu, przynajmniej ja nie miałem, a kilka modeli instalowałem pod linuksem.
Ostatnio edytowany przez ba10 (2009-07-18 16:18:41)
Offline
Ajkidu napisał(-a):
Główny system do pracy operacyjnej firmy, to system intranetowy instalowany na serwerze WWW, a do jego obsługi po stronie pracownika służy przeglądarka WWW. Więc czy to Linux, czy Windows, czy inny OS nie ma znaczenia.
Od razu pomyślałem o Linuksie, a konkretnie o Debianie. Debiana trochę znam, ale tylko w zastosowaniu na moim domowym kompiku. I tu właśnie mam do Was kilka pytań:
Zachowujecie się jak pliszki. Każda swój ogonek chwali. Patrząc z punktu widzenia każdego z nas, zawsze wybierzemy do pracy to co najlepiej znamy. Jak zakładamy firmę to chcemy aby działa i przynosiła zyski. Eksperymenty będziemy przeprowadzać w czasie wolnym.
Autor tematu wyraźnie zaznaczył z jakim Linuksem ma styczność. Będzie chciał zaryzykować inną dystrybucję to zaryzykuje, ale pozwólcie aby to jednak On dokonał wyboru. Przedstawiajcie argumenty za i przeciw a nie kłóćcie się na dystrybucje. Każdą dystrybucję można źle skonfigurować jak się jej nie zna. Niby jest to podobne bo to jednak Linux, ale zawsze lepiej pracować na czymś znanym.
Edycja:
Brother oferuje sterowniki do wielu urządzeń w formie pakietów deb na swojej stronie domowej.
Ostatnio edytowany przez fnmirk (2009-07-19 00:41:30)
Offline
tgR napisał(-a):
mnie to tylko bawi ze przeciwnici gentoo nie potrafia znalezc nic nnego przeciw tylko "kompilacja" i w gentoo wcale nie chodzi o ten przyrost kilku %, a o stabilnosc, jak masz wszystkie pakiety kompilowane tylko i wylacznie pod twoj procesor z wszystkimi obslugujacymi go flagami to wyciskasz z maszynki co tylko mozesz, a nie i586/i686
zauwazcie ze w dystrybucjach paczkowych macie tak wlasnie to rozwiazane a dlaczego ? poto zeby paczki dzialaly na kazdym kompie bo to normalne ze cos skompilowane z 3dnowext/3dnow/mmx itd itp niebeda dzialac na intelach i odwrotnie do innych duparelkow
jesli mowa o serwerach - jakie distro ma/moze miec w standardzie mozliwosc ustawienia odpowiednich flag na kompilacje zeby skompilowac bezpieczniejszy kod ? - chyba zadne inne - a cos takiego istnieje w gcckamikaze napisał(-a):
Imho gentoo nei ma prawa bytu na produkcyjnych instalacjach.
mija sie z celem bo to paczkowane distro wypada przy tym gorzej co mozesz uzyskac z gentoo
Zauważ, że oprogramowanie serwerowe w zasadzie nie wykorzystuje tych cudów typu 3dnowext/3dnow/mmx. W 90% zastosowań serwerowych taka zabawa jest po prostu zbędna i świadczy o niewiedzy admina. Zamiast płacić mu za czas poświęcony "optymalizowaniu" taniej jest dokupić pamięć/procesor/inny sprzęt. Jeśli trzeba coś skompilować wykorzystującego takie multimedialne rozszerzenia, to wystarczy tylko ten program odpowiednio skompilować, a nie wszystkie 100, 500 czy nawet więcej pakietów.
Offline
tgR napisał(-a):
kamikaze napisał(-a):
Zarządzałeś kiedyś systemem, który ma mieć ciągły dostęp. Lub miałeś sytuacje, że coś trzeba zrobić na wczoraj? Chyba sam nie masz pojęcia.
takz arzadzalem kilkoma dedykami - udostepnialem konta shell - odplatnie, niemialy przestojow wiecej niz 5-10 minutowych raz na 3-4 miesiace spowodu wymiany jajka
To nie jest to co miałem na myśli. Chodzi o sytuacje, że trzeba coś postawić i potrzebny nowy soft i nie masz czasu na zabawę w kompilacje. Wiesz serwery to nie tylko shelle, stronki w php i bazy mysql. Często się instaluje masę softu, którego nawet w portage nie znajdziesz.
tgR napisał(-a):
kamikaze napisał(-a):
Są klienci, którym nie wytłumaczysz, że masz gentoo i dlatego muszą poczekać, bo takie rzeczy mogą się skończyć w sądzie.
w sadzie ? - dlatego ze update raz na miesiac nie trwa 5minut tylko 20 ? HAHAHA :) spadlem z fotela
Może nie zaraz w sądzie, ale często w umowa obejmuje gwarancje działania na jakimś poziomie. Przerwy w działaniu to spore kwoty za każdą godzinę przerwy.
tgR napisał(-a):
kamikaze napisał(-a):
Zresztą poważne firmy czy urzędu nie używają gentoo, czy innych dystrybucji, wolą zapłacić za SLES lub RHEL i nie mieć potencjalnych problemów z licencjami.
"powazne firmy" - moze zagadaj z Biexi czego uzywa w pracy ? a co do urzedow to maja windowsy w wiekszosci
No nie wiem, chyba na biurkach. Na serwerach lepiej działa jednak linux. Wiem bo robimy wdrożenia aplikacji w Javie, co jest na linuxach. Bazy danych Oracle, również linux. A co do tego co robi Biexi to jak postawi raz i tylko wykonuje aktualizacje, które do niczego nikomu nie są potrzebne tylko po to żeby admin czuł się dobrze to ok, może być i gentoo. Ale jak masz serwer, na którym ciągle musisz coś zmieniać i instalować, przenosić, rekonfigurować i do tego działa produkcyjnie, a zmiany powinny być wprowadzane szybko i nie powinien mieć przerw w działaniu już nie jest tak ciekawie. Wiem bo tak mam, jakby było tam gentoo to każdą rzecz bym robił pewnie z co najmniej z 1 dniowym opóźnieniem. I co klientowi powiedzieć, musi zrozumieć bo mamy gentoo. No ale jak mówiłem zwykle klient ma swoją serwerownie (jednak poważne firmy) i same decydują jaki będzie system i jednak nie wybierają gentoo, nawet nei wybierają debiana, czego żałuje. No i musisz poszerzyć swój światopogląd bo nie każdy robi to co ty i Biexi. I są sytuacje, gdzie jeden system będzie lepszy, a w innych zastosowaniach będzie nie do przyjęcia. Chyba dlatego jest tyle dystrybucji, ludzie mają różne potrzeby. No i zauważ, że paczkowanych dystrybucji jest jednak więcej. Z jakiego powodu? Ludzie na prawde nie chcą wnikać i zajmować się flagami kompilacji i problemami typu, ups zapomniałem dodać jednej flagi, dlatego mi to nie działa, więc od nowa. Często nie ma czasu. Chyba, że właśnie jak biexi ma postawiony serwerek robiący za router na gentoo i jedyne co na nim robi to upgrade systemu.
tgR napisał(-a):
a co do licencji, to z emasz ebuildy w portage nie znaczy ze wszystko zainstalujesz, non-free buildy pomagaja trzymac pozadek w systemie, masz zakupiony program, wrzucasz pliczek/pliczki do odpowiedniego fodleru odpalasz emerge program i niemasz ani burdelu w systemie, ani problemu z licencjami inaczej nie zainstalujesz pakietow platnych programow, ba nawet z grami tak jest
ktore distro umozliwia cos takiego ? bo ja wole emerge cedega niz dpgki -i cedega*.deb
Tak, my to wiemy, ale ciężko przekonać klientów. Wolą kupować SLES czy RHEL bo jakby co producent softu o to na pewno dba.
tgR napisał(-a):
mnie to tylko bawi ze przeciwnici gentoo nie potrafia znalezc nic nnego przeciw tylko "kompilacja" i w gentoo wcale nie chodzi o ten przyrost kilku %, a o stabilnosc, jak masz wszystkie pakiety kompilowane tylko i wylacznie pod twoj procesor z wszystkimi obslugujacymi go flagami to wyciskasz z maszynki co tylko mozesz, a nie i586/i686
zauwazcie ze w dystrybucjach paczkowych macie tak wlasnie to rozwiazane a dlaczego ? poto zeby paczki dzialaly na kazdym kompie bo to normalne ze cos skompilowane z 3dnowext/3dnow/mmx itd itp niebeda dzialac na intelach i odwrotnie do innych duparelkow
Wierz mi używałem gentoo i na początku było fajnie, ale potem miałem dość padających kompilacji, traconego czasu, gdy nie dało się nic robić bo komp był obciążony. I nie zmieniałem priorytetu jak radzicie bo chciałem żeby sie to szybko skończyło. Czasem błąd kompilacji mógł być spowodowany przegrzaniem procka i od nowa. Normalnie czad, do tego pochłanianie ogromnej ilości miejsca, np. kompilacja openoffice, kde czy innnych. Więc gdy zdecydowałem przyglądanie się na lecące kompilacje to strata czasu, miejsca na dysku. Do tego lekki burdel bo wszystko jest najnowsze i się zmieniają koncepcje konfiguracyjne z wersji na wersje, gdzie w paczkowanych dystrybucjach nie leci się za numerkami. Bo co do serwerów to numerki nic nie dają. Aby zapewniona była funkcjonalność i poprawiane błędy bezpieczeństwa. No a stabilność nie jest argumentem bo w dystrybucjach paczkowanych jest podobna, na szybkości zyskasz, ale czy warto. Lepiej to zrobić szybko i bezboleśnie niż się narażać na potencjalne problemy przy kompilacji. Poza tym ta cała optymalizacja może okazać się wadą, bo powiedzmy padł ci serwer i dostajesz nową maszynę, trochę inny sprzęt i co wtedy, kompilacja od nowa.
Poza tym do gentoo potrzeba więcej wiedzy, żeby nie skopać. A często jest dużo zabawy ze sporą ilością dodatkowego softu do skonfigurowania, że nikt by nie chciał mieć dodatkowo problemów z samym systemem.
Offline