Nie jesteś zalogowany.
Jeśli nie posiadasz konta, zarejestruj je już teraz! Pozwoli Ci ono w pełni korzystać z naszego serwisu. Spamerom dziękujemy!
Prosimy o pomoc dla małej Julki — przekaż 1% podatku na Fundacji Dzieciom zdazyć z Pomocą.
Więcej informacji na dug.net.pl/pomagamy/.
Mam pewien problem z dźwiękiem. Słucham sobie muzyki, oglądam film lub robię cokolwiek co ma coś wspólnego z emisją dźwięku i raz na jakiś czas (co około 5 minut) przerywa mi dźwięk na chwilę (0,5 sekundy). Jest to z lekka denerwujące, ale mam zainstalowaną grę pod wine (Counter Strike) i gdy ją uruchomię, to jest dźwięk, ale po chwili milknie i tak już zostaje. Nie mam pojęcia jak zabrać się za rozwiązanie tego problemu. Ciężko mi też wyczuć w jakich warunkach następują przerwania. Korzystam z alsy i esd pod sidem. Ma ktoś pomysł jak się z tym uporać?
Offline
Próbowałeś zabić esd (wogóle po co ci to?)?
Offline
Zacznij od podstaw.
Uruchom w terminalu jakiegoś wava za pomocą aplay i niech leci z 15 minut zobaczysz czy zjawisko się powtórzy.
Jak nie to problem leży w serverze dzwięku albo w aplikacjach używających dźwięku.
Jeśli się zatnie to powinny jakieś logi na konsoli się pojawić.
Offline
Dzięki za zainteresowanie, ale samo się zrobiło. Nie wiem co było nie tak, ale pomogła aktualizacja systemu (z tego co czytałem, to raczej nic związanego z dźwiękiem to tam nie było (nie licząc samego jądra)).
Offline
Mimo to mógłbyś powiedzieć do czego potrzebne ci ESD? Tak z ciekawości pytam...
Offline