Nie jesteś zalogowany.
Jeśli nie posiadasz konta, zarejestruj je już teraz! Pozwoli Ci ono w pełni korzystać z naszego serwisu. Spamerom dziękujemy!
Prosimy o pomoc dla małej Julki — przekaż 1% podatku na Fundacji Dzieciom zdazyć z Pomocą.
Więcej informacji na dug.net.pl/pomagamy/.
Mam sobie w kompie dwa dyski na jednym jest postawiony Debian na drugim sa dane (ntfs) i ten drugi dysk chce zaorac i zmienic file system na xfs'a. I tu moje pytanie do osob majacych doswiadczenie z xfs'em czy faktycznie hardreset systemu/pad zasilania jest bardzo szkodliwy dla przechowywanych danych?
Offline
Hmmm... ja mam wprawdzie UPS, ale z tym systemem plików nie miałem najmniejszego problemu. Możesz ew. pomyśleć o JFS'ie jeszcze.
Offline
Z tego co wygooglowalem to jfs jest raczej na 2 miejscu niz xfs'a wiec wolal bym raczej xfs'a :)
Offline
Mam partycję xfs z maszynami wirtualnymi, obrazami iso, takie tam...
Też mam UPS, ale kilka twardych resetów zaliczyłem.
Przez prawie dwa lata nie zauważyłem nic złego.
Offline
No ja niestety nie mam UPSa i raczej nie zanosi sie bym go zakupil. Dlatego interesuje mnie doswiadczenie jak przezywa xfs jak mu nagle zabierze sie zasilanie albo hardresecik :)
Offline
Mam partycję xfs i pół systemu na niej (pół /etc, pół /bin, itp.), w tym mój katalog domowy (i resztę danych tu trzymam). I mam przegrzewający się komputer co brutalnie się wyłącza w najmniej oczekiwanym momencie. Jednakże ani ext3 ani xfs przeżywają bez strat i powiem, że fsck nie używam ;) XFS jest jednak niedobry jeśli usuwa się duże ilości plików. Bardzo wolno to działa.
Offline
Ja z XFSem mam nienajlepsze doświadczenia - po zaniku zasilania poszło na spacer trochę danych. Przerzuciłem się na JFS ale wymięka jesli chodzi o operacje na dużych ilościach małych plików. Teraz jestem w trakcie testowania Reiser4 i w weekend zamierzam przeformatować /home na Ext4. System plików, imho, powinno się dobrać do zawartości danej partycji ;) A jak poszczególne systemy sobie z tym radzą to na sieci jest kilka "benchmarków". Nawet w repo powinny być jakieś dostępne żeby sobie potestować.
Offline
ja u siebie mam tak:
sda
/boot - ext2
/ - ext4
/home - xfs
sdb
/dane - (na razie jest ntfs a zastanawiam sie wlasnie nad xfs) tutaj sa dla mnie najcenniejsze dane :) glownie pdf, doc, ale i mp3 oraz troche obrazow ISO (700mb, 2gb)
Ostatnio edytowany przez debianus_userus (2009-06-30 14:29:10)
Offline
Jeżeli najcenniejsze są dane to na Twoim miejscu wybrałbym Ext3/4 lub ReiserFS/Reiser4 bo z tych da się w miarę łatwo odzyskać dane (niestety przerabiałem to ;( )
Offline
Potwierdzam takie informacje jeżeli chodzi o łatwość odzyskania i dostępność narzędzi dla systemu plików w kolejności:
ext2/ext3
ReiserFS
Pozostałe systemy (z wyjątkiem systemów pod Windows).
Używam obecnie na większości Linuksów:
ReiserFS
Nieomal od zawsze (jak pamiętam). Zaliczały różne awarie prądowe itp. I jak dotąd nigdy nie musiałem odzyskiwać z partycji z systemem plików ReiserFS danych z powodu zaniku zasilania czy twardego resetu. Zawsze do ewentualnej naprawy wystarczają narzędzia uruchamiane automatycznie.
Testuje obecnie zestaw:
ext3 --- /boot
/home
/usr
temp
/var
na xfs
Też powyższy zestaw zalicza różne wyłączenia i twarde resety. Tylko raz czy dwa musiałem korzystać z zewnętrznych narzędzi do naprawy systemu.
Wolę jednak ReiserFS niż xfs. Do tego pierwszego jest więcej narzędzi i trochę szybciej u mnie działa. Ale chyba to tylko sugestia.
Testuję xfs od jakichś 8 miesięcy. Wcześniej miałem z nim przygody związane z utratą danych. Jeszcze nie mam do xfs pełnego zaufania.
Offline
http://tbhthelolmaker.wordpress.com/2007/11/03/nieoczekiwane/
NIGDY więcej XFS.
ReiserFS do danych jest wystarczający. Ale też mi się posypał...
Offline
Postawilem ext3 :) jednak mam drobnego problema :D
otoz podmountowany dysk do zapisu jest tylko dla root, zwykly user moze tylko przegladac :/
w fstab mam tak:
/dev/sdb1 /mnt/dane ext3 defaults,uid=500,gid=500,umask=0002 0 0
To wtedy mi niechce podmountowac. Jakas sugestia?
Offline
Ja mam tak:
/dev/hda11 /media/hda11 reiserfs rw,user,noauto 0 0
Dodaj rw,user,users
users jak kilku użytkowników ma z tego korzystać. Oczywiście użytkownik ma indywidualny dostęp do danego pliku lub katalogu.
Offline
u mnie wygląda to tak:
/dev/hda7 /mnt/data jfs user,noatime,rw 0 1
i bez problemowo mogę tworzyć i kasować pliki/katalogi
Offline
A juz sobie poradzilem :)
moj patent to tak:
chown -R user:grupa /mnt/dane
/dev/sdb1 /mnt/dane ext3 defaults 0 0
i smiga :)
Offline
Doraźne i nieeleganckie, imho ;] W przypadku gdy masz tylko jednego (l)usera w systemie to ok, ale jak masz ich kilku i chcesz żeby każdy miał dostęp to lipa...
Offline
Powinno wystarczyć prozaiczne
chmod -R 777 /mnt/dane
Offline
winnetou napisał(-a):
Doraźne i nieeleganckie, imho ;] W przypadku gdy masz tylko jednego (l)usera w systemie to ok, ale jak masz ich kilku i chcesz żeby każdy miał dostęp to lipa...
Wiem, ze piekne to nie jest ale dostep do tych danych mam tylko ja :)
Offline