Nie jesteś zalogowany.
Jeśli nie posiadasz konta, zarejestruj je już teraz! Pozwoli Ci ono w pełni korzystać z naszego serwisu. Spamerom dziękujemy!
Prosimy o pomoc dla małej Julki — przekaż 1% podatku na Fundacji Dzieciom zdazyć z Pomocą.
Więcej informacji na dug.net.pl/pomagamy/.
Strony: ◀ 1 … 139 140 141 142 143 … 255 ▶
Wątek Zamknięty
przy takich wymiarach, możliwościach i cenie jest to lepsze od tych wszystkich ipodów
przy czym instalacja debiana na tym czymś sprawiła by nie mniej radości niż całe godziny grania :-)
Offline
Kowalski rozwiódł się po roku małżeństwa. Dziadek - wzorowy mąż z ponadpięćdziesięcioletnim stażem - bierze go na stronę na poważną rozmowę:
- Posłuchaj mnie, wnuku. Kazań ci prawić nie zamierzam. Chcę wiedzieć tylko jedno: jak ci się to udało? Od pięćdziesięciu lat nie jestem w stanie wymyślić nic, co by skłoniło tę cholerę do wyprowadzenia się ode mnie...
- Wiesiek, co robisz?
- Palę.
- Co palisz?
- Trawkę.
- Jaką trawkę, Wiesiek?!
- Co "jaką trawkę"?
- Palisz.
- Palę.
- Możesz mi odpowiedzieć na jedno pytanie?
- Słucham.
- Opowiem ci bajkę, jak kot palił fajkę, a kocica papierosa, przypaliła sobie nosa, prędko, prędko po doktora, bo kocica bardzo chora, a pan doktor był pijany i przylepił się do ściany, a ta ściana była mokra, więc przylepił się do okna, a to okno było duże, więc wyleciał na podwórze, a z podwórza na ulicę, tam zobaczył czarownicę, czarownica była straszna, doktorowi pękła czaszka...
- No i...?
- No powiedz mi, skoro pamiętam ten wierszyk - jeszcze z przedszkola, to czemu nie pamiętam, gdzie położyłem klucze od mieszkania?
Offline
Offline
Fajnie się bawicie, a nauka poszła w las :D
Offline
Nauka nie zając nie ucieknie ;) jak to mówi staropolskie przysłowie hehehe
Offline
ale was tam narodu jest. to 1 rok?
Offline
@milyges: A gdzie Ty?:)
Offline
Offline
http://www29.wolframalpha.com/input/?i=PolarPlot[(1+%2B+0.9+Cos[8+t])+(1+%2B+0.1+Cos[24+t])+(0.9+%2B+0.05+Cos[200+t])+(1+%2B+Sin[t])%2C+{t%2C+-Pi%2C+Pi}
Offline
czadman napisał(-a):
http://www29.wolframalpha.com/input/?i=PolarPlot[(1+%2B+0.9+Cos[8+t])+(1+%2B+0.1+Cos[24+t])+(0.9+%2B+0.05+Cos[200+t])+(1+%2B+Sin[t])%2C+{t%2C+-Pi%2C+Pi}
:)
Offline
rychu napisał(-a):
ale was tam narodu jest. to 1 rok?
2 :P
Offline
Posadził niedźwiedź w lesie poletko konopii. Kiedy już konopie
obrodziły, postanowił je pilnować noc i dzień. Wlazł na drzewo i
czeka.
Szedł sobie po lesie jeżyk....
- Oczom nie wierzę, uszom nie słyszę! - wykrzyknął uradowany gapiąc
się na dorodne konopie. Zerwał jedną, spróbował. posmakowało więc
zaczął zbierać bukiecik. Niedźwiedź nie zdzierżył. Zlazł z drzewa,
podszedł cichutko do jeżyka i walnął go łopatą przez łeb. Jeżyk upadł
ogłuszony. Po chwili otrzeźwiał, wstał, pokręcił głową z
niedowierzaniem:
- Co za konopie !!! Ale daje kopa!!!
I pobiegł do domu po kosę.
Wraca szybko z kosą i dalej - tak szybko jak może, zaczyna kosić
niedźwiedzie poletko. Niedźwiedź zgłupiał. Ale po chwili zlazł z
drzewa i potraktował jeżyka łopatą. Ten zwalił się na glebę, ale zaraz
wstaje i kosi dalej. Niedźwiedź znowu go łopatą! Jeżyk znowu poległ
ale jeszcze szybciej się pozbierał i dalej kosi. Znowu dostał łopatą,
znowu szybko wstał i usmiechnięty mruczy pod wąsem:
- Nie spać! Nie spać, k*rwa! Kosimy, kosimy.
Po ostatnim polowaniu w roku kolo lowieckie robi sobie imprezke na swiezym
powietrzu. Jest bigosik, wódeczka i dziczyzna, jak zwykle na takich imprezkach.
Impreza staje sie nudna, wiec jeden z mysliwych wpada na pomysl, ze
upolowana zwierzyne zbiora na stos i po kolei wszyscy mysliwi z zawiazanymi
oczami beda wyciagac z tego stosu zwierzaki i poprzez macanie zgadywac co to
za zwierz i w jaki sposób zostal zabity.
Podchodzi pierwszy mysliwy troszke zawiany, zawiazuja mu oczy, idzie do
stosu ze zwierzakami, lapie kawal futra, ciagnie, zaczyna macac i mówi:
- hmmmm... sarna... zabita ze sztucera z 50 metrów.
Ludzie bija mu brawo bo zgadl bezblednie. Podchodzi drugi mysliwy z
zawiazanymi oczami, troszke bardziej zawiany od pierwszego, wyciaga kawal futra i
mówi:
- ten tego... zajac... zabity ze srutówki z 25 metrów.
Wszyscy bija brawo bo tez zgadl.
Podchodzi trzeci mysliwy pijaniutki, ze ledwo sie na nogach trzyma. Z
ledwoscia mu oczy zawiazali i puscili w kierunku stosu zwierzaków, zeby sobie
jakies wybral. Biedak tak byl pijany, ze po drodze sie potknal i wpadl
miedzy nogi zony gajowego. Twardo jednak wstaje na kolana, wyciaga rece
i zaczyna macac zone gajowego. Ludzie milcza, zona gajowego oczy ma jak
pingpongi, gajowy z wrazenia zaniemówil, a mysliwy nagle mówi radosnym
glosem:
- TO JEST JEŻ!
Chwile sie zastanawia i dodaje:
- ...zajeb.ny saperką...
Offline
Stoje sobie ostatnio spokojnie w kolejce do kasy w Carrefourze. Stoje sobie .... stoje... Nagle zauważam przy drugiej kasie, wpatrzoną we mnie i uśmiechającą się się DO MNIE blondynę.
Ale jaką blondynę Mówie Wam Karaiby, słońce, plaża, Bacardi...!
Ostatnio ładne dziewczyny się do mnie tak uśmiechały, gdy przytaszczyłem do akademika, na drugi dzień po imprezie, skrzynkę zimnego piwa. Ale to było 10 lat temu...
Ta jednak uśmiechała się do mnie przyjaźnie nawet bez piwa. Jakaś taka znajoma mi się przez chwilę wydała ale nie mogłem sobie przypomnieć skąd...Pewnie podobna do jakiejś aktorki...
Powoli budził się we mnie głęboko uśpiony instynkt łowcy. Mieszanka adrenaliny i testosteronu wypełniały mój organizm. To one kazały mi bez zastanowienia zapytać:
- Przepraszam, czy my się skądś nie znamy?
Wypadło nawet nieźle. Lala połknęła haczyk. Jej reakcja była szybka, uśmiech bez zmian:
- Nie jestem pewna, ale chyba jest pan ojcem jednego z moich dzieci...
Mówi się, że ludzki umysł potrafi w sytuacjach ekstremalnych pracować nie gorzej od komputera. Mój był w tej sekundzie w stanie konkurować z najlepszymi. Po chwili miałem wydruk. Zawsze używam gumek. Zdrada małżeńska jest już sama w sobie wydarzeniem szargającym nerwy szanującego się mężczyzny.Po co ją jeszcze dodatkowo komplikować? Mój komputer pokładowy przypomniał mi tylko trzy przypadki, które były odstępstwem od tej zasady.
Koleżanka z pracy, na szczęście tak brzydka, tak że sama jej twarz była najlepszym zabezpieczeniem. Koleżanka żony z pracy, na szczęście po takim alkoholu, że mi nie do końca ... tego...
Pozostała tylko jedna możliwość. kiedy mogłem sobie strzelić dzidziucha na boku. Nie omieszkałem podzielić się tą radosną nowiną z matką mojego nieślubnego dziecka i setką kupujących przy okazji:
Już wiem Pani musi być tą stripteaserką, którą moi koledzy zamówili na mój wieczór kawalerski przed 8-ma laty Pamiętam, że za niewielką dodatkową opłatą zgodziła się pani wtedy robić TO ze mną na stole w jadalni na oczach moich klaszczących kolegów i tak się pani przy tym rozochociła, że na koniec za darmo zrobiła im pani wszystkim po lodziku!
Zaległa całkowita cisza. Nawet kasjerki przestały pracować. Wszyscy wpatrywali się na przemian we mnie i w czerwieniącą się coraz bardziej ślicznotkę. Kiedy osiagnęła kolor znany w kręgach muzycznych jako Deep Purple wysyczała przez śliczne usteczka:
- Pan sie myli! - Karaiby zastapila Arktyka.- Jestem wychowawczynią pana syna w 2b...
------------------------------------------
Czym się różnią dziewczynki w wieku lat 8, 18, 28, 38 i 48?
8 - Opowiadasz jej bajki i kładziesz ją do łóżka.
18 - Opowiadasz jej bajki, a potem idziesz z nią do łózka.
28 - Nie musisz opowiadać żadnych bajek, żeby pójść z nią do łózka.
38 - Opowiada Tobie bajki, by pójść z Tobą do łózka.
48 - Opowiadasz bajki, by uniknąć pójścia z nią do łóżka.---
--------------------------------------
Przychodzi mloda dziewczyna do lekarza i mówi ze wleciała jej pszczoła do pochwy. Lekarz: Znam tylko jedną metodę posamaruje swojego penisa miodem i ją wywabie.
Dziewczyna: no ale ja jeszcze dziewica nie chce tak stracić dziewictwa ... ale jak mus to mus tylko proszę delikatnie
Lekarz powoli wkłada i wyjmuje po minucie zaczyna ją je*** z całych sił
Dziewczyna: Przestań co Ty robisz ?!?!
Lekarz: Zmiana planów zgniotę k****
----------------------------------
Offline
Mojżesz wraca z góry Synaj i mówi.
Dostałem od Boga 100 przykazań.
W związku z tym mam dla was 2 wiadomości. Dobrą i złą.
Dobra jest taka, że stargowałem do 10, a zła - że 6-te zostało.
Przychodzi baba do lekarza ze studentem w d**ie.
Lekarz: Co pani jest?
Baba: Dziekanat!
Moja dziewczyna poprzedniego wieczoru krzyczała: 'O mój Boże! To jest ze 25cm!
Jestem taka podekscytowana! Nie mogę się doczekać, kiedy się na niego rzucę!'.
Musiałem jej pieprznąć.
Nie można się w wieku 24 lat tak bardzo ekscytować śniegiem!
Małżeństwo podczas kolacji. Pan domu podsuwa swój talerz psu.
- Ależ Romualdzie, nie chcesz chyba oddać swojej porcji Azorowi! - oponuje
małżonka
- Oddać nie - mruczy pod nosem mąż - tylko zamienić...
Żona powiedziała żebyśmy pouprawiali miłość jak na filmach.
Więc bzyknąłem ją w dupkę i spuściłem się jej na twarz.
Była zła.
Chyba oglądamy różne filmy...
Offline
Offline
Zeszytowe mądrości:
W próbówce można robić nie tylko doświadczenia ale i dzieci.
Na łące leżała Zosia, a przez jej środek płynął strumień.
Obyczaj nakazuje, że kapitan zawsze spuszcza się ostatni.
Pot spływał po nim od stóp do głów.
Bogurodzica była często śpiewana na rozpoczęcie bitwy pod Grunwaldem.
Zginął pies z czarnym ogonem do którego była przywiązana chora osoba.
Jurek miał śliczną detonację głosu.
[coś dla qluka ;) ]: Obrazowo pokazał gdzie ptaki mają cycki.
Podobają mi się dziewczyny szczere i otwarte na różnego rodzaju czynności.
Kurczęta są produktem jaj sadzonych.
Lekarz przed operacją myje ręce i pielęgniarki.
Offline
że mnie tu wtedy nie było, skołowałabym go na gg tak że tydzień by się wzbraniał przed wyjściem z niewidocznego ;d a musicie wiedzieć że ja to gaduła jestem i jak mi się dobrze gada to mi się buzia nie zamyka :D
Offline
LongeR nie był z tych płochliwych, niestety (jakkolwiek to nie brzmi)
Offline
Trin napisał(-a):
Szkoda, lubię dominować ];>
Lubie dominujące kobiety ;-).
Offline
Wątek Zamknięty
Strony: ◀ 1 … 139 140 141 142 143 … 255 ▶