Nie jesteś zalogowany.
Jeśli nie posiadasz konta, zarejestruj je już teraz! Pozwoli Ci ono w pełni korzystać z naszego serwisu. Spamerom dziękujemy!
Prosimy o pomoc dla małej Julki — przekaż 1% podatku na Fundacji Dzieciom zdazyć z Pomocą.
Więcej informacji na dug.net.pl/pomagamy/.
XP - startuje i wraca do czarnego ekranu wyboru trybu awaryjnego, lub ostatniego dobrego.
Dobrze że na tym kompie postawiłem linucha jako rezerwowy. Po podmontowaniu partycji windowsowej widać spustoszenia.
Nie ma katalogu "Document and setting" - jest tylko plik o tej nazwie na czerwono wykolorowany, o wielkości 0.
W katalogu systemowym też sporo czerwonych plików.
Potrzebuję na gwałt ratunku - czy idzie coś odzyskać ? - bo oczywiście dziwczyny kopii bezpieczeństwa nie robiły.
Offline
Może TestDisk?
http://forum.dug.net.pl/viewtopic.php?pid=89085#p89085
Offline
Bodzio napisał(-a):
Po podmontowaniu partycji windowsowej widać spustoszenia.
Nie ma katalogu "Document and setting" - jest tylko plik o tej nazwie na czerwono wykolorowany, o wielkości 0.
W katalogu systemowym też sporo czerwonych plików.
wygląda na bardzo dużą bubę. na początek spróbuj fsck (czy tam shitowego chkdsk, o ile uda ci się uruchomić z konsoli odzyskiwania). jezeli masz czas i nerwy to spróbuj naprawić instalację windows za pomocą płyty instalacyjnej. chociaż najbardziej prawdopodobne się wydaje, że jednak będziesz musiał przeinstalowywac system - tylko nie powiedziałeś, czy dokumenty tych pań są bezpieczne i czy można je zbackupować..
Offline
rychu napisał(-a):
... - tylko nie powiedziałeś, czy dokumenty tych pań są bezpieczne i czy można je zbackupować..
Powiedziałem
Został usunięty katalog Documents and Settings" a wraz z nim konta użytkowniaka "Komunalna" i drugie konto "System jakości"
W każdym koncie był katalog "Moje Dokumenty" w których były ważne pliki.
Tzn. nie wiem - nie jestem pewien, bo nigdy nie spotkałem się z taką sytuacją -> z poziomu linuxa, po podmontowaniu partycji shitowej widać wywalony na czerwono plik "Documents and Settings". Ale jest to plik, a nie katalog. Wartość pliku = 0. Nie ma możliwości zaglądnąć do środka.
W sumie czy taką robotę mogła zrobić baba blondynka czy wirus ? Jest na pokładzie najnowszy NOD32.
Offline
Jest taki program GetDataBack ale pod Shita nim można odzyskac skasowane dane.
Czy w tym przypadku zadziala nie wiem.
Mi kiedyś udało się nim dane uratowac.
Offline
oj, no to wielce buba, szefie
masz możliwość zrobienia kopii tej partycji po awarii w stanie nienaruszonym za pomocą dd? zrób kopię na wszelki
może badblockami sypnęło? badblocks -svn /dev/urządzenie?
Offline
A ja w takiej sytuacji polecę dosowy Norton Disk Doctor. Mamy do czynienia z padem tablicy alokacji plików - to tłumaczy dlaczego Docume~1 jest na czerwono i jest plikem. Sugeruję NIC nie zapisywać tam, tylko pogadać z NDD. Jest na płycie Norton System Works 2006, jak będzie potrzeba mogę wystawić ISO.
Offline
Kolega lis6502 powiedział dobrze, padła tablica alokacji plików. NDD niestety nic nie odzyskał. Zadziałało za to polecenie rycha chkdsk z konsoli R.
System wstał, są oba konta, lecz nie ma ustawień spersonalizowanych, ponadto plików i programów niet. Postaram się jeszcze jakimś shitowym programem do odzyskiwania przelecieć i odzyskać co się da.
Dzięki wszystkim :)
Offline
Bodzio jest jeszcze zajebiaszcza płytka Hire's Boot CD Posiada od zajechania dobrych narzędzi do naprawy kompa. Niestety dostępna tylko na torrentach. Jak znajdę w domu obraz to wrzucę na jakiegoś shella (zajmuje coś koło 50MB) A co odzyskiwania danych polecam Ontract Recovery Pro - ten programik z partycjami FAT/NTFS potrafi zrobić cuda - niestety gorzej radzi sobie z linuxowymi.
Offline
Ja się tylko zastanawiam dlaczego tak się stało. Co ciekawe w tym komputerze już dwa razy była wymieniana płyta główna, a na dodatek zasilacz. Czy aby nie trzeba dysku wymienić ?
-----------------------EDIT-----------------------
Chyba coś jednak znowu z dyskiem lub płytą. Od momentu wpisania hasła na oknie logowania, do odpalenia systemu mija ok. 5 minut. Nie idzie praktycznie nic zrobić - ani zmienić tapety, ani wgrać program.
Na pewno reinstalka - pytanie co ze sprzętem.
Offline
mozesz popatrzec w smart czy o cos nie krzyczy ...
Offline
No to opowiem Wam reakcję szefowej. Obleciała wszystkie działy i zapowiedziała, że obowiązkowo przynajmniej raz na miesiąc należy robić archiwizację danych. Wchodzi do działu Higieny Pracy, a tam Dominika mówi:
- nas to nie dotyczy :)
-ooo, a dlaczego ?
- bo my na wszystkich komputerach mamy linuxy
Konsternacja i stwierdzenie:
- widocznie Pan Bogdan miał rację naciskając na linuxy. A jak sobie radzicie z plikami nowego Office'a ?
- aaa, mamy legalnego Windowsa i Office'a na maszynie virtualnej
- a co to jest ? - e, nie będę pytać - dziękuję
Offline
Z tego co wiem to najnowszy OOo bez problemu otwiera dokumenty najnowszego MS Office..
Offline
przydałoby się jeszcze, zeby je zapisywał zachowując formatowanie :p ale do tego jeszcze chyba daleka droga
Offline
no, wszystkie pliki odzyskane. Teoretycznie system też odzyskany, ale pracuje bardzo niestabilnie. Niestety, albo stety trzeba zastosować format: C
Offline