Nie jesteś zalogowany.
Jeśli nie posiadasz konta, zarejestruj je już teraz! Pozwoli Ci ono w pełni korzystać z naszego serwisu. Spamerom dziękujemy!
Prosimy o pomoc dla małej Julki — przekaż 1% podatku na Fundacji Dzieciom zdazyć z Pomocą.
Więcej informacji na dug.net.pl/pomagamy/.
Witam
Dzisiaj rano padły mi dwa systemy zainstalowane na tym samym dysku twardym czyli Debian Sarge oraz Debian Lenny. Pojawiła się masa dziwnych komunikatów w stylu nie znaleziono katalogu /proc/ i wielu innych. Niestety pojawił się też komunikat kernel panic i postanowiłem zainstalować system na nowo.
W tym celu usunąłem partycję z zainstalowanym Debian Sarge i w jego miejsce zainstalowałem Debian Lenny. Niestety teraz nie mogę zamontować partycji ext3 gdzie znajdowały sie ważne dokumenty i kilka innych rzeczy.
fdisk -l
Disk /dev/hdd: 80.0 GB, 80026361856 bytes
255 heads, 63 sectors/track, 9729 cylinders
Units = cylinders of 16065 * 512 = 8225280 bytes
Disk identifier: 0x0009be64
Device Boot Start End Blocks Id System
/dev/hdd1 1 7307 58693446 83 Linux
/dev/hdd2 * 7308 9622 18595237+ 83 Linux
/dev/hdd3 9623 9729 859477+ 5 Extended
/dev/hdd5 9623 9729 859446 82 Linux swap / Solaris
mount -t ext3 /dev/hdd1/ /mnt/disk
mount: wrong fs type, bad option, bad superblock on /dev/hdd1,
missing codepage or helper program, or other error
In some cases useful info is found in syslog - try
dmesg | tail or so
dmesg | tail
[ 14.640789] loop: module loaded
[ 18.256964] lp0: using parport0 (interrupt-driven).
[ 18.290470] ppdev: user-space parallel port driver
[ 18.905209] NET: Registered protocol family 10
[ 18.905968] lo: Disabled Privacy Extensions
[ 20.556152] warning: `avahi-daemon' uses 32-bit capabilities (legacy support in use)
[ 34.816656] ext3: No journal on filesystem on hdd1
[ 39.088027] eth0: no IPv6 routers present
[ 54.608401] ext3: No journal on filesystem on hdd1
[ 622.751569] ext3: No journal on filesystem on hdd1
Dzięki za ewentualną pomoc.
Offline
Najgorszym doradcą jest panika i instalacja systemu od zera lub format partycji. A później płącz i zgrzytanie zębów :D
Masz jakiegoś Linuksa uruchamianego z płytki CD jako livecd. Jeżeli go nie masz to się jak najszybciej o niego postaraj.
Przykładowe livecd:
http://www.sysresccd.org/Download
http://grml.org/download/
Pobierz któryś z wymienionych wyżej obrazów iso (obydwa się na pewno przydadzą) nagraj płytkę cd i uruchom z niej komputer. Sprawdź czy w ogóle masz jeszcze wspomnianą partycje i wklej wynik polecenia z uruchomionego livecd:
fdisk -l
Offline
Po co takie kolosy ściągać?
Może taki:
http://www.puppylinux.org/downloads/official-releases
Myślę, że można też przelecieć fsck'iem po owym dysku. Wykryje i naprawi jak coś się tam stało.
Zamiast fdisk można jeszcze użyć
$ parted
i w nim
print all
Offline
NIC napisał(-a):
Po co takie kolosy ściągać?
Jakie kolosy? Przy dzisiejszych dyskach twardych? Z taką ilością przydatnych narzędzi. Podstawowy zestaw każdego użytkownika komputera, a Linuksa na pewno :D
Offline
mam pecha i podobny problem więc się podłączę pod ten temat
Przestało mi montować partycję ext3 sdc2 no i właśnie nie chcę panikować a mam tam ważne dane tak że jakby się dało to wolałabym ją "ożywić"
tyle konsola
kiki@kiki:~$ sudo mount /dev/sdc2 /media/277 [sudo] password for kiki: mount: wrong fs type, bad option, bad superblock on /dev/sdc2, missing codepage or helper program, or other error In some cases useful info is found in syslog - try dmesg | tail or so kiki@kiki:~$ dmesg | tail [ 122.107823] EXT3 FS on sdc1, internal journal [ 122.107834] EXT3-fs: mounted filesystem with ordered data mode. [ 478.983364] EXT3-fs error (device sdc2): ext3_check_descriptors: Block bitmap for group 640 not in group (block 2494087445)! [ 478.995342] EXT3-fs: group descriptors corrupted! [ 745.835116] EXT3-fs error (device sdc2): ext3_check_descriptors: Block bitmap for group 640 not in group (block 2494087445)! [ 745.846972] EXT3-fs: group descriptors corrupted! [ 2771.317651] EXT3-fs error (device sdc2): ext3_check_descriptors: Block bitmap for group 640 not in group (block 2494087445)! [ 2771.328754] EXT3-fs: group descriptors corrupted! [ 3295.399648] EXT3-fs error (device sdc2): ext3_check_descriptors: Block bitmap for group 640 not in group (block 2494087445)! [ 3295.410628] EXT3-fs: group descriptors corrupted! kiki@kiki:~$
chodzi o partycję sdc2
Ostatnio edytowany przez figa (2009-04-20 21:01:51)
Offline
sudo fsck -fv /dev/sdc2
tak na dzień dobry.
Ostatnio edytowany przez lis6502 (2009-04-20 23:59:27)
Offline
odpowiedź konsoli
kiki@kiki:~/Pulpit$ sudo fsck -fv /dev/sdc2 [sudo] password for kiki: fsck 1.41.4 (27-Jan-2009) e2fsck 1.41.4 (27-Jan-2009) fsck.ext3: Superblok błędny, podczas próby wykonania kopii zapasowej bloków... fsck.ext3: The ext2 superblock is corrupt podczas próby otworzenia /dev/sdc2 superblok nie mógł być odczytany lub nie opisuje prawidłowego systemu plików ext2. Jeżeli urządzenie jest prawidłowe i naprawdę zawiera system plików ext2 (nie jest swapem, ufs-em ani niczym innym), to superblok jest uszkodzony - można próbować uruchomić e2fsck z innym superblokiem: e2fsck -b 8193 <urządzenie> kiki@kiki:~/Pulpit$ sudo e2fsck -b 8193 /dev/sdc2 e2fsck 1.41.4 (27-Jan-2009) e2fsck: Bad magic number in super-block podczas próby otworzenia /dev/sdc2 superblok nie mógł być odczytany lub nie opisuje prawidłowego systemu plików ext2. Jeżeli urządzenie jest prawidłowe i naprawdę zawiera system plików ext2 (nie jest swapem, ufs-em ani niczym innym), to superblok jest uszkodzony - można próbować uruchomić e2fsck z innym superblokiem: e2fsck -b 8193 <urządzenie> kiki@kiki:~/Pulpit$
Offline
Spróbuj
fsck -b8193 /dev/sdc2
Offline
odpowiedź konsoli
kiki@kiki:~/Pulpit$ sudo fsck -b8193 /dev/sdc2 fsck 1.41.4 (27-Jan-2009) e2fsck 1.41.4 (27-Jan-2009) fsck.ext3: Bad magic number in super-block podczas próby otworzenia /dev/sdc2 superblok nie mógł być odczytany lub nie opisuje prawidłowego systemu plików ext2. Jeżeli urządzenie jest prawidłowe i naprawdę zawiera system plików ext2 (nie jest swapem, ufs-em ani niczym innym), to superblok jest uszkodzony - można próbować uruchomić e2fsck z innym superblokiem: e2fsck -b 8193 <urządzenie> kiki@kiki:~/Pulpit$
Offline
sudo fdisk -l
Offline
kiki@kiki:~/Pulpit$ sudo fdisk -l [sudo] password for kiki: Disk /dev/sda: 120.0 GB, 120034123776 bytes 255 heads, 63 sectors/track, 14593 cylinders Units = cylinders of 16065 * 512 = 8225280 bytes Disk identifier: 0x47264726 Device Boot Start End Blocks Id System /dev/sda1 * 1 2160 17350168+ 83 Linux /dev/sda2 2161 3697 12345952+ 83 Linux /dev/sda3 3698 14533 87040170 83 Linux /dev/sda4 14534 14593 481950 82 Linux swap / Solaris Disk /dev/sdb: 80.0 GB, 80026361856 bytes 255 heads, 63 sectors/track, 9729 cylinders Units = cylinders of 16065 * 512 = 8225280 bytes Disk identifier: 0x0650064f Device Boot Start End Blocks Id System /dev/sdb1 * 1 2666 21414613+ 7 HPFS/NTFS /dev/sdb2 2667 4079 11349922+ 83 Linux /dev/sdb3 4080 9537 43841385 83 Linux /dev/sdb4 9538 9729 1542240 82 Linux swap / Solaris Disk /dev/sdc: 500.1 GB, 500106780160 bytes 255 heads, 63 sectors/track, 60801 cylinders Units = cylinders of 16065 * 512 = 8225280 bytes Disk identifier: 0x0002840a Device Boot Start End Blocks Id System /dev/sdc1 * 1 1530 12289693+ 83 Linux /dev/sdc2 1531 35241 270783607+ 83 Linux /dev/sdc3 35242 60737 204796620 83 Linux /dev/sdc4 60738 60801 514080 82 Linux swap / Solaris kiki@kiki:~/Pulpit$
chodzi o partycje sdc2
Offline
No to chyba będzie więcej roboty.
apt-get install testdisk testdisk /dev/sdc
Dostaniesz ekran podobny do tego
estDisk 6.10, Data Recovery Utility, July 2008 Christophe GRENIER <grenier@cgsecurity.org> http://www.cgsecurity.org TestDisk is free software, and comes with ABSOLUTELY NO WARRANTY. Select a media (use Arrow keys, then press Enter): Disk /dev/sda - 500 GB / 465 GiB - ST3500820AS [Proceed ] [ Quit ] Note: Disk capacity must be correctly detected for a successful recovery. If a disk listed above has incorrect size, check HD jumper settings, BIOS detection, and install the latest OS patches and disk drivers.
Wybierasz 'proceed', 'intel'. Następny ekran
Disk /dev/sda - 500 GB / 465 GiB - CHS 60801 255 63 [ Analyse ] Analyse current partition structure and search for lost partitions [ Advanced ] Filesystem Utils [ Geometry ] Change disk geometry [ Options ] Modify options [ MBR Code ] Write TestDisk MBR code to first sector [ Delete ] Delete all data in the partition table [ Quit ] Return to disk selection
Następnie 'advanced' i wyświetlonej listy wybierasz partycję, która zaczyna się dwójką, u mnie
2 P Linux 3916 0 1 60669 254 63 911753010 [domki]
po czym 'superblock'. Przeklej tutaj efekt ostatniej operacji.
Offline
TestDisk 6.10, Data Recovery Utility, July 2008 Christophe GRENIER <grenier@cgsecurity.org> http://www.cgsecurity.org Disk /dev/sdc - 500 GB / 465 GiB - CHS 60801 255 63 Partition Start End Size in sectors Linux 1530 0 1 35240 254 56 541567208 superblock 98304, blocksize=4096 superblock 163840, blocksize=4096 superblock 229376, blocksize=4096 superblock 294912, blocksize=4096 superblock 819200, blocksize=4096 superblock 884736, blocksize=4096 superblock 1605632, blocksize=4096 superblock 2654208, blocksize=4096 superblock 4096000, blocksize=4096 superblock 7962624, blocksize=4096 [ Quit ] Return to Advanced menu
Offline
sudo fsck -b 98304 /dev/sdc2
Offline
kiki@kiki:~/Pulpit$ sudo fsck -b 98304 /dev/sdc2 [sudo] password for kiki: fsck 1.41.4 (27-Jan-2009) e2fsck 1.41.4 (27-Jan-2009) i-węzeł zmiany rozmiaru (resize) nieprawidłowy. Odtworzyć<t>?
mam zaakceptować T ?
Ostatnio edytowany przez figa (2009-04-21 14:57:29)
Offline
Tak. Takich pytań będzie sporo.
Offline
/dev/sdc2 nie był czysto odmontowany, wymuszono sprawdzenie. Przebieg 1: Sprawdzanie i-węzłów, bloków i rozmiarów I-węzeł 6029314 ma niedopuszczalne bloki. Wyczyścić<t>?
takie też mam zaakceptować ? T
pisze że dysk nie był czysto odmontowany a ja widząc co się dzieje że pokazuje 0 miejsca pomimo że opróżniłam kosz i zwolniłam miejsce specjalnie nie odmontowywałam tej partycji tylko kazałam zamknąć system żeby wszystko prawidłowo się zamknęło a partycja i tak się wysypała :(
Ostatnio edytowany przez figa (2009-04-21 15:32:07)
Offline
specjalnie nie odmontowywałam tej partycji tylko kazałam zamknąć system żeby wszystko prawidłowo się zamknęło
Warunkiem zdrowego działania systemów plików jest ich odmontowywanie, czyli zamykanie otwartych plików i takie tam pierdoły. To tak jakbyś zamykała drzwi windy gdy klienci jeszcze wchodzą :D
Na uspokojenie dodam, że 'zamykanie systemu' odmontowuje partycje. Nie mam zielonego pojęcia dlaczego tak się stało w Twoim przypadku, tym niemniej stało się i nie pozostaje Ci nic innego jak tylko zgadzać się z propozycjami fsck. Ale efektów nie gwarantuję. Niestety ciężko pomagać przez forum z czymś tak delikatnym jak system plików.
Offline
czy ja tak do rana będę klikać ten T bo już klikam z 15 minut :(
Offline
dzięki lis6502 za pomoc
- po chyba 2 godzinnych bojach i klikaniu bezmyślnie T udało się w sensie że partycja zamontowana, pliki widać - okaże się w "praniu" co się ewentualnie wywaliło
Ostateczny komunikat fsck był
/dev/sdc2: ***** SYSTEM PLIKÓW ZMODYFIKOWANY ***** /dev/sdc2: 29875/33849344 plików (5.4% nieciągłych), 61498736/67695901 bloków kiki@kiki:~/Pulpit$
te pliki nieciągłe to znaczy podzielone ? i zapisane w różnych "klastrach" czy jak to w linuksie nazwać ?
tak że jeszcze raz wielkie dzięki i pozdrawiam :)
Offline
Znalazłem chwilkę na odpsianie :P. Więc tak: na klikatnie w 'T' do rana pomocna przydaje się opcja -y do fsck. Ona automatycznie wyklika za Ciebie 'T'. Wiem trochę za późno o tym mówię. Co do nieciągłości: jeśli windowsowy termin 'fragmentacja' mówi Ci coś, to chodzi o to samo. Uprzedzając pytanie: nie, nie trzeba w linuksie defragmentować :) hej starszyzna, jeśli wprowadzam w błąd to proszę o bicze i korektę :)
Offline
lis6502 napisał(-a):
Znalazłem chwilkę na odpsianie :P. Więc tak: na klikatnie w 'T' do rana pomocna przydaje się opcja -y do fsck. Ona automatycznie wyklika za Ciebie 'T'.
bardzo przyjemna jest również opcja -C, dzięki której możemy podziwiać pasek postępu :] czyli optimum to fsck -fyC /dev/*
pamiętam że się kiedyś natknąłem na sf.net na jakiś projekt defraga dla ext2, ale był to twór mocno eksperymentalny - zresztą to tak chyba chłopaki dla sportu pisali. z tymi defragami na linuksa to tak jak z wirusami - podobno są, ale nikt ich nie widział :p
edytka:
właśnie z czystej ciekawości sprawdziłem stopień defragmentacji na partycji /home, którą utworzyłem kilka lat temu, jest bardzo intensywnie używana, ma 150 GB i obecnie jest zapełniona w 85%:
[darkstar:/home/rychu]# fsck -nvC /home
fsck 1.41.3 (12-Oct-2008)
e2fsck 1.41.3 (12-Oct-2008)
Uwaga! /dev/sda7 jest podmontowany.
Uwaga: pominięto odtwarzanie z kroniki z powodu sprawdzania w trybie tylko
do odczytu.
Przebieg 1: Sprawdzanie i-węzłów, bloków i rozmiarów
Przebieg 2: Sprawdzanie struktury katalogów
Przebieg 3: Sprawdzanie łączności katalogów
Przebieg 4: Sprawdzanie liczników odwołań
Przebieg 5: Sprawdzanie sumarycznych informacji o grupach
105123 inodes used (0.26%)
2675 non-contiguous inodes (2.5%)
liczba i-węzłów z blokami ind/dind/tind: 18059/3803/1
32711929 blocks used (80.21%)
0 bad blocks
1 large file
96148 regular files
7374 directories
0 character device files
0 block device files
0 fifos
0 links
1606 symbolic links (884 fast symbolic links)
12 sockets
--------
105140 files
co tu defragmentować? a pamiętam, że czysty system plików fat32 świeżo po instalacji windows 98 miał ponad 60% pofragmentowanych plików...
Ostatnio edytowany przez rychu (2009-04-22 00:28:44)
Offline
Jeszcze jedno co zauważyłam z doświadczenia kiedy mi się wysypuje dysk w różny sposób czyli że raz wystarczy fsck a raz jak teraz nie więc za każdym razem była to próba zapisania na dysk na którym było zbyt mało miejsca to znaczy był komunikat o braku miejsca, ja się wycofałam z operacji kopiowania a partycja i tak się wysypała.
Pierwszy raz kiedy z systemem plików coś mi się stało w takiej sytuacji był jeszcze windows 98 kiedy to system plików mi się "zapętlił" to znaczy stworzył mi się katalog pod którym miałam cały dysk ze strukturą plików a w nim katalog z tym całym dyskiem i struktura plików itd w nieskończoność mogłam w NC wchodzić.
Później w poprzednich wersjach Ubuntu w podobnych okolicznościach / miejsce na partycji 0 / wysypała mi się partycja systemowa ale fsck usunął problem, no i teraz to już było coś poważniejszego.
Tak więc nie wiem co o tym sądzicie bo tak nie powinno się dziać ale ja w każdym razie będę uważać na przyszłość z tym miejscem na dysku.
W tej mojej "wysypce" pierwszym niepokojącym objawem było / jak partycja była jeszcze zamontowana / pokazanie przez nautilusa że miejsca jest na niej 0 i dalej 0 pomimo usuwania z niej plików co powinno skutkować zwalnianiem miejsca.
Offline
Moim skromnym zdaniem pada Ci dysk, proponuję pobranie UBCD http://www.ultimatebootcd.com/, na tej płytce są narzędzia do testowania dysków twardych różnych producentów. Przeskanujesz i zobaczysz na czym stoisz - przed skanowaniem zrób na wszelki wypadek kopię danych.
PS. Na Twoim miejscu nie trzymałbym żadnych cennych/istotnych danych na tym dysku.
Offline