Forum Debian Users Gang

To już jest chyba trochę stare choć mogę się mylić bo czytałem coś podobnego na google.groups jakiś czas temu (pół roku??).
Co do kde to nie wiem czy ma rację, kwestia gustu użytkownika.  Na dodatek wypowiedź nie poparta żadnymi argumentami i przykładami.
Dla mnie liczy się prostota (nie mylić z prostactwem ;) ) dlatego fluxbox. I to by było na tyle.

dobra wiadomość, bo ilość komentarzy przy każdym niusie dotyczącym kde na osnews.pl zaczęła mnie już wręcz zastanawiać
(i przypominać mi distrowars przy nie mal każdym niusie dot. Ubuntu).

azhag napisał(-a):

http://www.bash.org/?772559 ;)

Dobre życiowe porównanie ;p

skotx napisał(-a):

azhag napisał(-a):

http://www.bash.org/?772559 ;)

Dobre życiowe porównanie ;p

Dlatego mam nadzieję, że projekt antico się rozwinie ;).
Fajnie byłoby mieć lekkie i ładne środowisko graficzne(obsługa oxygen i plasmy). Tymczasem to tylko skompilowałem uruchomiłem i jestem pozytywnie nastawiony. Tylko gdy patrzę w kod źródłowy to aż mnie coś boli, że z moja aktualną wiedzą o programowaniu nie mogę dołączyć do projektu (albo raczej nie przyczynię się do jego rozwoju);(

Ostatnio edytowany przez sp3cu (2009-01-25 20:10:53)

sp3cu napisał(-a):

Fajnie byłoby mieć lekkie i ładne środowisko graficzne(obsługa oxygen i plasmy)

po pierwsze: a Fluxbox to niby brzydki jest? Inne (FVWM, WMaker) też srodze sroce (:D) spod ogona nie wypadły. ;)
po drugie: przypadkiem oxygen i plasma nie są z KDE ściśle powiązane (plasma prawie na pewno)?

Ostatnio edytowany przez azhag (2009-01-26 16:01:31)

azhag napisał(-a):

po drugie: przypadkiem oxygen i plasma nie są z KDE ściśle powiązane (plasma prawie na pewno)?

Hmmm, no nie wiem czy nie ściśle, raczej to są projekty utworzone z myślą o kde.

Oba komponenty są zawarte w standardowych pakietach źródłowych z kde4. A oxygen, hmm, zestaw obrazków to raczej nie zależy od żadnej biblioteki, a styl gui - hmmm przepisany tak aby był niezależny od kde, nie będzie już stylem do kde, tylko do czego wtedy?

azhag napisał(-a):

po pierwsze: a Fluxbox to niby brzydki jest? Inne (FVWM, WMaker) też srodze spod ogona nie wypadły. ;)

ps po pierwsze: a Fluxbox to w ogóle środowisko graficzne?
Mnie Fluxbox zraził na wstępie dwoma rzeczami: nie wiedziałem nawet jak zmienić tapetę lub wstawić ikonki na pulpit
i po dłuższej męczarni  (i  odsiadce w międzyczasie gnome-core i XFCE) siedzę do dziś na LXDE.
Może i to da się łatwo zrobić, ale jeśli jest dla mnie na tyle mało domyślny, że tak banalnej rzeczy nie udało mi się zrobić, to sobie daruję dalsze próby.

iwo napisał(-a):

ps po pierwsze: a Fluxbox to w ogóle środowisko graficzne?

Zależy wg jakiej nomenklatury. Wg wciąż pokutującej, dzielącej podmioty służące do wizualizacji zasobów komputera na tylko menedżery okien i środowiska graficzne, nie jest. Wg postulowanej przeze mnie (1. menedżey okien; 2. proste środowiska graficzne; 3. (rozbudowane) środowiska graficzne) zalicza się do drugiej grupy. Czyli oprócz prostego zarządzania oknami, oferuje pewne cechy typowe dla środowiska graficznego.

radziojedi napisał(-a):

Wiem, ze temat, to:

Kod:

Torvalds używa GNOME :)

ale wiedzialem, no czulem cos, ze skonczy sie na fluksie :)

Dobrze, że nie na rękoczynach. ;)

radziojedi napisał(-a):

wiedzialem, no czulem cos, ze skonczy sie na fluksie :)

wiesz jak to jest:
nie ważne od czego się zaczyna, kończy się zawsze na Debianie
nie ważne od czego się zaczyna, kończy się zawsze na Fluksie ;)