Forum Debian Users Gang

hmm co do pliku asoundrc.conf to ja jakos szczescia nie mialem, sprobuje z ta wersja konfiguracji

ja mowie o tym globalny /etc/asound.conf

EDIT: i raczej nie mam pliku .asoudnrc
dobra narazie jest inna robota, ale zapamietam o tej konfiguracji

dzieki dziki ilin'ie :D

Ostatnio edytowany przez paoolo (2008-11-08 13:37:06)

Podłączę się. W zasadzie już mi wszystko bangla, ale jest problem z uruchomieniem jackd w trybie realtime. Zawsze to robiłem przy pomocy realtime-lsm.

@audio   -  rtprio     99
@audio   -  memlock    unlimited
@audio   -  nice      -19

Sądzę, że wystarczy się wylogować i zalogować ponownie aby zmiany odniosły skutek. Dane z limits.conf ładują się przy logowaniu.
Mam takie coś:

/usr/bin/jackd -R -dalsa -dplughw:0 -r44100 -p512 -n2
jackd 0.109.2
Copyright 2001-2005 Paul Davis and others.
jackd comes with ABSOLUTELY NO WARRANTY
This is free software, and you are welcome to redistribute it
under certain conditions; see the file COPYING for details

JACK compiled with System V SHM support.
cannot use real-time scheduling (FIFO at priority 10) [for thread 1841305312, from thread 1841305312] (1: Operation not permitted)
cannot create engine

No, jack w trybie realtime daje popalić jakością. :)

Doszedłem do tego (przy pomocy inotifywatch), że przy logowaniu plik /lib/security/pam_limits.so jest czytany, jednak plik /etc/security/limits.conf pozostaje nieruszony, brak zdarzeń wychwyconych przez inotifywatch. Hmm, może niezbędny jest restart, ale to bez sensu.

Bo tak jest jackd skonstruowany. Jak jack działa na wysokim priorytecie i jakiś kient działający na innym koncie mógłby sie podłączyć, to błąd w programie mógłby spowodować przejęcie nienależnych uprawnień.

Rozwiązałem swój problem. Wina leżała w /etc/pam.d/common-session:
Było:

session    sufficient     pam_unix.so

co powodowało, że kiedy proces uwierzytelniania dochodził do tego momentu, i etap ten kończył się sukcesem to pam zwracał powodzenie do aplikacji i dalszych modułów nie sprawdzał (kończył działanie), więc nie dochodził do

session    required     pam_limits.so

Zmiana na:

session    required     pam_unix.so

spowodowała, że moduł logował zalogowanie się użytkownika i wykonuje dalszą część procesu uwierzytelniania, wraz z pam_limits.
Pozmieniałem sobie wcześniej podczas zabawy z ldapem. :)

Edit:

Teraz mam pytanie czy w mpd można ustawić jakiś startowy poziom dzwięku? Mam wszystko skierowane na wyjście spdif, w mikserze nie da się regulować poziomu dzwięku na tym wyjściu (taka karta), a za przetwornikiem D-A mam już tylko końcówkę mocy. No i trochę za głosno jest. :)

Ostatnio edytowany przez czadman (2008-11-25 00:22:11)

Z pulseaudio to niezły pomysł, w sumie osiągnąłem to co chciałem, ale coś mi przycina i traci połączenie z jackiem. Może moduł klienta pulseaudio do jacka jest jeszcze niedopracowany. Spróbuję coś zamieszać w asoundrc.

Takie coś się dzieje:

ALSA: could not complete playback of 1024 frames: error = -32
cycle execution failure, exiting
DRIVER NT: could not run driver cycle
jack main caught signal 12
no message buffer overruns

Ostatnio edytowany przez czadman (2008-11-25 10:58:53)

azhag napisał(-a):

czadman napisał(-a):

Z pulseaudio to niezły pomysł, w sumie osiągnąłem to co chciałem, ale coś mi przycina i traci połączenie z jackiem. Może moduł klienta pulseaudio do jacka jest jeszcze niedopracowany.

<offtop>
nie mogę się powstrzymać od myśli, że to trochę jak sieganie lewą ręką do prawego ucha :)
</offtop>

Zgadzam się. Ale jest prosta przyczyna. Moja karta dźwiękowa, która ma możliwość regulacji poziomu sygnału na wyjściu cyfrowym - SB Live - nie lubi się z płytą główną, która posiadam. Wiesza się przy każdej próbie odtworzenia dźwięku. Wbudowana, jak pisałem, nie posiada możliwości regulacji na wyjściu cyfrowym, albo sterownik tego nie obsługuje, więc muszę zakombinować.

panowie kurde, dziala, jak mamusia chciala

wiec.. by nie babrac sie z przywilejami do aplikacji etc.. odpalilelm wszystko na jednym userze, czyli mpd, ktorego trzeba bylo dodac ogolnie do systemu. a kolejno z spod niego mozna wszystko uruchamiac, tj jackd, jack-rack, kackeq. co najciekawsze odpalilem to na slabszym kompie, i sie nie tnie :D, mianowicie na PIII w wresji Mobile (laptop IBM) oraz 256Mb (tyle samo bylo) tyleze jest jakas cud miod karta dziewkowa, o wiele ciekawiej nawet czysty dzwiek odtwarza: Cirrus Logic 4***

uff.. normalnie niesamowite

ustawienia jackd:
16bitow 44,1khz, 2 kanaly, 512frames/period (mialo byc 1024, ale karta sie gryzla, co ciekawe, na tej wartosci AC97 Intel sie tnie jak cholera, zas na wyzszych juz nie, a tu jest na odwrot)

do tego mpd z cala gama decoderow, spokojnie nawet FLAC'a moze odtworzyc w tle