Nie jesteś zalogowany.
Jeśli nie posiadasz konta, zarejestruj je już teraz! Pozwoli Ci ono w pełni korzystać z naszego serwisu. Spamerom dziękujemy!
Ogłoszenie
Prosimy o pomoc dla małej Julki — przekaż 1% podatku na Fundacji Dzieciom zdazyć z Pomocą.
Więcej informacji na dug.net.pl/pomagamy/.
#1 2008-11-06 11:44:48
Kowall_ptk - 
wieczny student
- Kowall_ptk
- wieczny student
- Skąd: z nienacka :)
- Zarejestrowany: 2005-02-17
Kernel panic ... No init found.
staram się wrzucić kernel 2.6.27.4, kompiluję jak zwykle, tworzy się paczka, instaluję ją a po restarcie mam taki błąd:
Kod:
Kernel panic - not syncing: no init found. Try passing init= option to kernel
Dzieje się to zaraz po zamontowaniu / w trybie tylko do odczytu. Wygląda na to, że montowanie przebiega poprawnie, bo jak zmienię wpisy w grub, to wywala inne błędy i ze dwie linijki wcześniej.
Wpisy w grub i fstab mam poprawne. Kompiluję bez modułów.
Co powinienem wkompilować jeszcze w jądro, żeby wreszcie mi się uruchomiło??
W Linuksie się da, tylko trzeba wiedzieć jak!
Offline
#2 2008-11-06 12:19:28
winnetou - złodziej wirków ]:->
Re: Kernel panic ... No init found.
a obsługę systemu plików, kontrolery urządzeń na pewno masz na stałe wkompilowane?
Offline
#3 2008-11-06 13:38:18
Kowall_ptk - wieczny student
- Kowall_ptk
- wieczny student
- Skąd: z nienacka :)
- Zarejestrowany: 2005-02-17
Re: Kernel panic ... No init found.
tak, przecież piszę, że wygląda na to, że montowanie / przebiega poprawnie. Zresztą wypisuje, coś w stylu VFS: root file system mounted in read only (z pamięci piszę). Nie mam nawet włączonej opcji kompilowania z modułami.
W Linuksie się da, tylko trzeba wiedzieć jak!
Offline
#4 2008-11-06 14:36:36
paoolo - Oldtimer
- paoolo
- Oldtimer
- Skąd: Kraków
- Zarejestrowany: 2006-05-20
Re: Kernel panic ... No init found.
hmm grubie ci cos zjadlo, brakuje tej linijki albo masz kernel robiony z zamyslem posiadania Init'a, ktorego w rzeczywistosci nie ma
Offline
#5 2008-11-06 15:16:23
milyges - inż.
Re: Kernel panic ... No init found.
Spróbuj dodać do linii poleceń kernela init=/bin/init lub init=/bin/sh ;]
Offline
#6 2008-11-06 18:21:35
Kowall_ptk - wieczny student
- Kowall_ptk
- wieczny student
- Skąd: z nienacka :)
- Zarejestrowany: 2005-02-17
Re: Kernel panic ... No init found.
Cały problem polega na tym, że kompilowałem jądro wielokrotnie, a teraz nie wiem, co się dzieje. Jądro zawsze robię tak, żeby było jednym plikiem. Żadnych modułów, initów itp. Robię jądro jak zawsze, i wersja 2.6.18 mi działa, a 2.6.27.4 nie chce. Jądro konfigurowałem od początku, więcc stawiam, że czegoś nie mam. Ale sterowniki urządzeń i systemu plików są na bank. Co do Grubego, to raczej nie, bo 2.6.18 do tej pory działa :)
Do linii poleceń dodawałem już init=/sbin/init - i wyskoczyło bodaj, że brak pliku (nie pamiętam, w pracy jestem)
W Linuksie się da, tylko trzeba wiedzieć jak!
Offline
#7 2008-11-10 23:44:51
Kowall_ptk - wieczny student
- Kowall_ptk
- wieczny student
- Skąd: z nienacka :)
- Zarejestrowany: 2005-02-17
Re: Kernel panic ... No init found.
Przepraszam, że post pod postem.
Sprawa wygląda tak: wywaliłem jądro 2.6.27.4 a ściągnąłem 2.6.26.7. Skompilowałem i działa dobrze. Nie wiem, czemu nowsze nie chciało. Nie obchodzi mnie już to. Mam nowe jądro, grafa śmiga, więc jestem zadowolony. Dziękuję za zainteresowanie tematem.
W Linuksie się da, tylko trzeba wiedzieć jak!
Offline