Nie jesteś zalogowany.
Jeśli nie posiadasz konta, zarejestruj je już teraz! Pozwoli Ci ono w pełni korzystać z naszego serwisu. Spamerom dziękujemy!
Prosimy o pomoc dla małej Julki — przekaż 1% podatku na Fundacji Dzieciom zdazyć z Pomocą.
Więcej informacji na dug.net.pl/pomagamy/.
Witam,
Mam taki, nurtujący mnie od pewnego czasu, 'problem'.
Mieszkam w mieścinie (ok. 10 tys. ludzi, dużo zieleni, drzew, ukształtowanie terenu średnio zróżnicowane), w której działają dwaj lokalni ISP. Obaj mają po ok. 100 - 150 userków. Aż mnie korci by wziąć kredyt i 'pokonkurować' z nimi. Bardziej mi zależy na rentowności i stabilności przedsięwzięcia oraz na dobrej marce mojej firmy aniżeli na walce i podchodach.
Pytanie główne jak w temacie. Jak to jest w waszych przypadkach? Jakie macie łącza, na jakim sprzęcie stawiacie punkty dostępowe, itp.
Będę wdzięczny za każdą wypowiedź.
Acha, od niedawna produkuje się 'reklamowo' telewizja kablowa, mówi, że daje internet, ale na razie nie widać tego w praktyce (nie podłączają jeszcze ludzi).
Pozdrawiam.
Offline
fajne, klienci cieszyli by sie ze maja neta za male pieniadze. jesli nie ma duzych odleglosci miedzy budynkami moznaby pokusis sie o kabelkowa wersje neta, wieksza stabilnosc, tyleze cenowa moze sie to odbic i to bardzo.
ja sie na tym nie znam wiec co ja sie wypowiadam
Offline
U mnie na zaspie w Gdańsku działa lokalny ISP. Po kablu rzucają za 60PLN jeden komp, każdy następny 30PLN, ale wiem, że ludzie obchodzą...
Ogólnie to zadowolony jestem, w nocy prędkości dochodzą do 1.2MB/s z sieci, oczywiście nie megabitów tylko megabajtów. Z tego co wiem to jest tam około 3000userów i kilka, a nawet kilkanaście łącz od różnych dostawców... :)
Offline