Nie jesteś zalogowany.
Jeśli nie posiadasz konta, zarejestruj je już teraz! Pozwoli Ci ono w pełni korzystać z naszego serwisu. Spamerom dziękujemy!

Ogłoszenie

Prosimy o pomoc dla małej Julki — przekaż 1% podatku na Fundacji Dzieciom zdazyć z Pomocą.
Więcej informacji na dug.net.pl/pomagamy/.

#1  2016-04-29 00:22:13

  Marsjanin - Użytkownik

Marsjanin
Użytkownik
Skąd: Poznań
Zarejestrowany: 2015-10-21
Serwis

Samba czy nie tylko – ugryźć zasoby sieciowe w obie strony

Witam.

Piszę tego dość chaotycznego posta, bo zdawało mi się, że sporo już rozumiem, ale wpadłem w dziurę rozumowania i przestaję rozumieć cokolwiek. Naprostujcie mnie proszę. Samba to tylko serwer udziałów sieciowych i jest odpowiedzialna za udostępnianie folderów w sieci, czy również za przeglądanie i montowanie udziałów innych komputerów?

Entuzjastą Linuksa jestem od prawie 10 lat, jednak nic mnie tak w nim (mam na myśli dowolną dystrybucję) nie wkurza, jak sytuacja, gdy coś działa, działa, długo i dobrze działa, i wtem przestaje, z jakąś aktualizacją. Tak tez było z udostępnianiem plików.

Używam od zawsze Gnome2, a po ustaniu jego rozwoju, MATE. Lata temu zaczynałem od Ubuntu, i nie pracowałem w sieci (tylko internet na modemie USB 3G). Potem przyszedł czas Minta, potem Minta Debian Edition, gdzie sieć działała perfekcyjnie i out of the box. Zachciało mi się Debiana, i mam go już dość długo, acz z Debianem jako gołym distro zaczynałem dość niedawno, bo w wersji 8.

Zdaje się, że po przesiadce na Debiana nie działało mi wyszukiwanie komputerów w sieci (głównie XP) po ich nazwie. I coś tam zmodyfikowałem w jakimś confie, według podpowiedzi z internetu. Coś chyba z priorytetem odpytywania serwerów WINS to miało wspólnego, by najpierw szukało kompy po zadanej nazwie a potem po IP, podczas, gdy domyślnie było odwrotnie. I zadziałało, więc z czasem (długim) zapomniałem co i gdzie to było. I działało tak długo.


1)
Kilka miesięcy temu (może rok) z kolei zauważyłem, że jakoś samo z siebie przestało działać udostępnianie folderów. W moich zasobach w sieci widoczne było tylko print$. Czegokolwiek bym nie udostępnił (w MATE), nic się w sieci nie pojawiało. Troszkę to denerwowało w pracy, ale używałem tego rzadko i workaroundem na szybko było „to udostępnij mi jakiś folder a ja ci to wrzucę”.

2)
…Bo inne zasoby sieciowe widziałem. I montowały się poprawnie, i mogłem robić z plikami na co tylko była zgoda (a przy braku zgody pytało mnie o hasło usera na windows i też przeważnie mogłem robić wszystko…). Do teraz. Kilka dni temu zaktualizowało mi Sambę i… i teraz nie widzę innych komputerów w sieci. Jeszcze sprawdzę w pracy, czy widzę tamte, ale w domu mam router z openwrt, pod nim dysk sieciowy, był skrót w zakładkach, działało – przestało, poza tym jest komputer z WinXP i kilkoma udziałami, też nie widać ani kompa ani udziałów po wpisaniu smb://komp/udział. Tak, wiem, był komunikat o jakimś nowym configu… Teraz nawet nie wiem, gdzie go szukać. :(

3)
Przed chwilą spróbowałem odpalić poprzednio (kiedyś tam) zainstalowany GADMIN-SAMBA, co dziwne wypluł mi, że nie ma konfiguracji, i czy utworzyć nową (czy jakoś tak), zasugerował odpowiedź Tak – i teraz już nawet nie widzę mojego kompa w Sieci, a klik w Sieć Windows skutkuje komunikatem o braku folderu i braku listy udziałów na serwerze.

Najchętniej przywróciłbym całą funkcjonalność sieciową do ustawień domyślnych, zachowawszy najnowsze wersje pakietów. Jeśli nie będzie to działać od razu, to jakoś to trzeba do działania zmusić…

Edit: wywaliłem GADMIN-SAMBA wraz z jego konfiguracją (synapticem) – bez zmian. Troszkę pogadałem z daemonem Samby, z tego co widzę – stoi, ale nie wiem, dlaczego:

Kod:

# service samba status
● samba.service
   Loaded: masked (/dev/null)
   Active: inactive (dead)

Warning: Unit file changed on disk, 'systemctl daemon-reload' recommended.

Kod:

# systemctl daemon-reload

(bez komunikatu)

Kod:

# service samba status
● samba.service
   Loaded: masked (/dev/null)
   Active: inactive (dead)

Kod:

# service samba start
Failed to start samba.service: Unit samba.service is masked.

--
Pozdrawiam,    Debian 8.2 amd64    Lenovo ThinkPad X61s
Marsjanin         MATE                      Intel, wszędzie Intel

Offline

 

#2  2016-04-29 00:44:33

  pasqdnik - Pijak ;-P

pasqdnik
Pijak ;-P
Skąd: Wrocław
Zarejestrowany: 2006-03-06

Re: Samba czy nie tylko – ugryźć zasoby sieciowe w obie strony

SaMBa nie działa dobrze z systemd, dlatego jest "zamaskowana".  Powinieneś uruchamiać usługi smbd i nmbd.


Dum spiro - spero ...
pozdrawiam, pasqdnik

Offline

 

#3  2016-04-29 02:05:42

  Marsjanin - Użytkownik

Marsjanin
Użytkownik
Skąd: Poznań
Zarejestrowany: 2015-10-21
Serwis

Re: Samba czy nie tylko – ugryźć zasoby sieciowe w obie strony

Kod:

# service nmbd status
● nmbd.service - LSB: start Samba NetBIOS nameserver (nmbd)
   Loaded: loaded (/etc/init.d/nmbd)
   Active: active (running) since pią 2016-04-29 00:07:00 CEST; 1h 54min ago
   CGroup: /system.slice/nmbd.service
           └─1563 /usr/sbin/nmbd -D

kwi 29 00:07:00 C64 nmbd[1525]: Unknown parameter encountered: "password level"
kwi 29 00:07:00 C64 nmbd[1525]: [2016/04/29 00:07:00.133647,  0] ../lib/param/loadparm.c:1626(lpcfg_do_global_parameter)
kwi 29 00:07:00 C64 nmbd[1525]: Ignoring unknown parameter "password level"
kwi 29 00:07:00 C64 nmbd[1525]: [2016/04/29 00:07:00.134737,  0] ../lib/param/loadparm.c:743(lpcfg_map_parameter)
kwi 29 00:07:00 C64 nmbd[1525]: Unknown parameter encountered: "update encrypted"
kwi 29 00:07:00 C64 nmbd[1525]: [2016/04/29 00:07:00.135485,  0] ../lib/param/loadparm.c:1626(lpcfg_do_global_parameter)
kwi 29 00:07:00 C64 nmbd[1525]: Ignoring unknown parameter "update encrypted"
kwi 29 00:07:00 C64 nmbd[1182]: Starting NetBIOS name server: nmbd.
kwi 29 00:07:00 C64 nmbd[1563]: [2016/04/29 00:07:00.143202,  0] ../lib/util/become_daemon.c:135(daemon_status)
kwi 29 00:07:00 C64 nmbd[1563]: STATUS=daemon 'nmbd' : No local IPv4 non-loopback interfaces available, waiting for interface ...NOTE:...6 (IPv6).
Hint: Some lines were ellipsized, use -l to show in full.

Kod:

# service smbd status
● smbd.service - LSB: start Samba SMB/CIFS daemon (smbd)
   Loaded: loaded (/etc/init.d/smbd)
   Active: active (running) since pią 2016-04-29 00:07:00 CEST; 1h 54min ago
   CGroup: /system.slice/smbd.service
           ├─1577 /usr/sbin/smbd -D
           └─1583 /usr/sbin/smbd -D

kwi 29 00:07:00 C64 smbd[1576]: Unknown parameter encountered: "password level"
kwi 29 00:07:00 C64 smbd[1576]: [2016/04/29 00:07:00.888384,  0] ../lib/param/loadparm.c:1626(lpcfg_do_global_parameter)
kwi 29 00:07:00 C64 smbd[1576]: Ignoring unknown parameter "password level"
kwi 29 00:07:00 C64 smbd[1576]: [2016/04/29 00:07:00.888722,  0] ../lib/param/loadparm.c:743(lpcfg_map_parameter)
kwi 29 00:07:00 C64 smbd[1576]: Unknown parameter encountered: "update encrypted"
kwi 29 00:07:00 C64 smbd[1576]: [2016/04/29 00:07:00.888764,  0] ../lib/param/loadparm.c:1626(lpcfg_do_global_parameter)
kwi 29 00:07:00 C64 smbd[1576]: Ignoring unknown parameter "update encrypted"
kwi 29 00:07:00 C64 smbd[1564]: Starting SMB/CIFS daemon: smbd.
kwi 29 00:07:01 C64 smbd[1577]: [2016/04/29 00:07:01.168724,  0] ../lib/util/become_daemon.c:124(daemon_ready)
kwi 29 00:07:01 C64 smbd[1577]: STATUS=daemon 'smbd' finished starting up and ready to serve connections

Na czerwono mi smaruje po konsoli, znaczy wróżę spory bajzel. :-/


--
Pozdrawiam,    Debian 8.2 amd64    Lenovo ThinkPad X61s
Marsjanin         MATE                      Intel, wszędzie Intel

Offline

 

#4  2016-04-29 07:28:08

  guzzi - Członek DUG

guzzi
Członek DUG
Skąd: Asteroida Linux
Zarejestrowany: 2005-03-31

Re: Samba czy nie tylko – ugryźć zasoby sieciowe w obie strony

A co masz smb.conf?

Offline

 

#5  2016-04-29 10:25:09

  Pavlo950 - człowiek pasjonat :D

Pavlo950
człowiek pasjonat :D
Zarejestrowany: 2012-02-20
Serwis

Re: Samba czy nie tylko – ugryźć zasoby sieciowe w obie strony

Dzisiaj, mam wrażenie, w pierwszej kolejności powinno wywalać się systemd. Ja w drugiej kolejności wywalałbym sambę, bo "udostępnić zasoby" można przez ftp.

Tak, wiem, był komunikat o jakimś nowym configu… Teraz nawet nie wiem, gdzie go szukać. :(

Kod:

dpkg -l | grep samba

Kod:

dpkrg -L | grep "nazwa paczki"

Kod:

man "nazwa paczki"

Offline

 

#6  2016-04-29 14:12:00

  Marsjanin - Użytkownik

Marsjanin
Użytkownik
Skąd: Poznań
Zarejestrowany: 2015-10-21
Serwis

Re: Samba czy nie tylko – ugryźć zasoby sieciowe w obie strony

guzzi napisał(-a):

A co masz smb.conf?

Kod:

[global]
netbios name = Samba24
server string = Samba file and print server
workgroup = Workgroup
security = user
hosts allow = 127. 192.168.0.
interfaces = 127.0.0.1/8 192.168.0.0/24
bind interfaces only = yes
remote announce = 192.168.0.255
remote browse sync = 192.168.0.255
printcap name = cups
load printers = yes
cups options = raw
printing = cups
guest account = smbguest
log file = /var/log/samba/samba.log
max log size = 1000
null passwords = no
username level = 6
password level = 6
encrypt passwords = yes
unix password sync = yes
socket options = TCP_NODELAY SO_RCVBUF=8192 SO_SNDBUF=8192
local master = no
domain master = no
preferred master = no
domain logons = no
os level = 33
logon drive = m:
logon home = \\%L\homes\%u
logon path = \\%L\profiles\%u
logon script = %G.bat
time server = no
name resolve order = wins lmhosts bcast
wins support = no
wins proxy = no
dns proxy = no
preserve case = yes
short preserve case = yes
client use spnego = no
client signing = no
client schannel = no
server signing = no
server schannel = no
nt pipe support = yes
nt status support = yes
allow trusted domains = no
obey pam restrictions = yes
enable spoolss = yes
client plaintext auth = no
disable netbios = no
follow symlinks = no
update encrypted = yes
pam password change = no
passwd chat timeout = 120
hostname lookups = no
username map = /etc/samba/smbusers
passdb backend = tdbsam
passwd program = /usr/bin/passwd '%u'
passwd chat = *New*password* %n\n *ReType*new*password* %n\n *passwd*changed*\n
add user script = /usr/sbin/useradd -d /dev/null -c 'Samba User Account' -s /dev/null '%u'
add user to group script=/usr/sbin/useradd -d /dev/null -c 'Samba User Account' -s /dev/null -g '%g' '%u'
add group script = /usr/sbin/groupadd '%g'
delete user script = /usr/sbin/userdel '%u'
delete user from group script = /usr/sbin/userdel '%u' '%g'
delete group script = /usr/sbin/groupdel '%g'
add machine script = /usr/sbin/useradd -d /dev/null -g sambamachines -c 'Samba Machine Account' -s /dev/null -M '%u'
machine password timeout = 120
idmap uid = 16777216-33554431
idmap gid = 16777216-33554431
template shell = /dev/null
winbind use default domain = yes
winbind separator = @
winbind cache time = 360
winbind trusted domains only = yes
winbind nested groups = no
winbind nss info = no
winbind refresh tickets = no
winbind offline logon = no

[homes]
comment = Home Directories
path = /home
read only = no
available = yes
browseable = yes
writable = yes
guest ok = no
public = no
printable = no
locking = no
strict locking = no

[netlogon]
comment = Network Logon Service
path = /home/netlogon
read only = no
available = yes
browseable = yes
writable = no
guest ok = no
public = no
printable = no
locking = no
strict locking = no

[profiles]
comment = User Profiles
path = /var/samba/profiles
read only = no
available = yes
browseable = no
writable = yes
guest ok = no
public = no
printable = no
create mode = 0600
directory mask = 0700
locking = no
strict locking = no

[printers]
comment = All Printers
path = /var/spool/samba
browseable = yes
writable = no
guest ok = no
public = no
printable = yes
locking = no
strict locking = no

[pdf-documents]
path = /home/pdf-documents
comment = Converted PDF Documents
available = yes
browseable = yes
writeable = yes
guest ok = yes
locking = no
strict locking = no

[pdf-printer]
path = /tmp
comment = PDF Printer Service
printable = yes
guest ok = yes
use client driver = yes
printing = bsd
print command = /usr/bin/gadmin-samba-pdf %s %u
lpq command =
lprm command =

Pavlo950 napisał(-a):

Dzisiaj, mam wrażenie, w pierwszej kolejności powinno wywalać się systemd. Ja w drugiej kolejności wywalałbym sambę, bo "udostępnić zasoby" można przez ftp.

To jednak nie to samo. Przeglądanie komputerów podpiętych do routera się bardzo przydaje. I jest łatwiej skonfigurować proste udostępnienie folderu niż stawiać serwer FTP – zwłaszcza na Windows.

Ostatnio edytowany przez Marsjanin (2016-04-29 14:16:29)


--
Pozdrawiam,    Debian 8.2 amd64    Lenovo ThinkPad X61s
Marsjanin         MATE                      Intel, wszędzie Intel

Offline

 

#7  2016-04-29 14:42:15

  Pavlo950 - człowiek pasjonat :D

Pavlo950
człowiek pasjonat :D
Zarejestrowany: 2012-02-20
Serwis

Re: Samba czy nie tylko – ugryźć zasoby sieciowe w obie strony

Marsjanin napisał(-a):

Pavlo950 napisał(-a):

Dzisiaj, mam wrażenie, w pierwszej kolejności powinno wywalać się systemd. Ja w drugiej kolejności wywalałbym sambę, bo "udostępnić zasoby" można przez ftp.

To jednak nie to samo. Przeglądanie komputerów podpiętych do routera się bardzo przydaje. I jest łatwiej skonfigurować proste udostępnienie folderu niż stawiać serwer FTP – zwłaszcza na Windows.

Serio? Mnie postawienie prostego serwera na własne potrzeby zajęło jakieś 5 do 10 minut razem z konfiguracją użytkowników itd. Jakbym w windzie chciał zrobić to samo dla folderu jak i dla ftp, to miałbym pół godziny z głowy (biorąc pod uwagę domyślne narzędzia windy).

Offline

 

#8  2016-04-29 16:44:56

  yossarian - Szczawiożerca

yossarian
Szczawiożerca
Skąd: Shangri-La
Zarejestrowany: 2011-04-25

Re: Samba czy nie tylko – ugryźć zasoby sieciowe w obie strony

@Marsjanin:
Wygląda na to, że masz bajzel w smb.conf. Zajrzyj do podręcznika:

Kod:

man smb.conf

i popraw konfigurację.

Przy tamtych komunikatach miałeś wskazówkę:

Hint: Some lines were ellipsized, use -l to show in full.

Zastosuj się do tego i wtedy powinno być wyświetlane więcej informacji.

Offline

 

#9  2016-04-29 22:05:06

  Marsjanin - Użytkownik

Marsjanin
Użytkownik
Skąd: Poznań
Zarejestrowany: 2015-10-21
Serwis

Re: Samba czy nie tylko – ugryźć zasoby sieciowe w obie strony

Pavlo950 napisał(-a):

Serio? Mnie postawienie prostego serwera na własne potrzeby zajęło jakieś 5 do 10 minut razem z konfiguracją użytkowników itd. Jakbym w windzie chciał zrobić to samo dla folderu jak i dla ftp, to miałbym pół godziny z głowy (biorąc pod uwagę domyślne narzędzia windy).

No więc właśnie. Po pierwsze, już *jest* pełno udostępnionych katalogów na Windowsach w sieci. Po drugie, utworzenie share'u prawoklikiem na folderze to 5-10 sekund, a nie minut, więc pozostanę przy swoim.

yossarian napisał(-a):

Wygląda na to, że masz bajzel w smb.conf. Zajrzyj do podręcznika: […] i popraw konfigurację.

No właśnie widzę, że coś mi musiało ostro przemielić tego confa, bo żadnych komentarzy nie ma, ogólny bajzel…

yossarian napisał(-a):

Przy tamtych komunikatach miałeś wskazówkę:

Hint: Some lines were ellipsized, use -l to show in full.

Zastosuj się do tego i wtedy powinno być wyświetlane więcej informacji.

Próbowałem, ale service nie rozumie -l. Mniejsza na szczęście już z tym, bo ta część już działa.

Wywaliłem bowiem (zmieniłem nazwę) /etc/samba/smb.conf i zaczęło działać jak przed kilkoma dniami, tj. jestem w stanie podejrzeć zasoby sieciowe i przeglądać udziały. Nadal jednak nie byłem w stanie nawet dodać żadnego swojego udziału.

Poszukałem dalej, skąd to i dlaczego domyślnie mam WORKGROUP i znalazłem przy pomocy whereis jeszcze /usr/share/samba/smb.conf, który wyglądał na dziewiczy, ładnie wykomentowany (i zapewne użyty przy braku tego w /etc). Skopiowałem go tam, po czym zmieniłem grupę roboczą oraz w global / misc odkomentowałem usershare max shares = 100. Po restarcie usług (i w końcu, dla pewności, całego systemu) sytuacja jest taka, że sieć przeglądam bez problemów, znów (jak przed kilkoma dniami) mogę dodawać swoje udziały i caja nie zgłasza błędów usług, niestety nadal ich nie widać w sieci. Widzę, że mogę dodać zasób ręcznie w niniejszym pliku (na próbę zmieniłem w [homes] browseable na yes), ale to się nieco mija z celem – ma potrafić to robić caja / MATE / cokolwiek dostępnego pod menu podręcznym w cai, tak, jak działało to jeszcze jakiś czas temu. Może jest coś z uprawnieniami źle? Może Samba potrzebuje mieć gdzieś dodanego jako usera caję, albo zezwolenie na modyfikowanie ustawień przez inne programy (caję) w locie?

W manualu znalazłem add share command, wskazujące na /usr/local/bin/addshare, którego nie ma ani na komputerze, ani w repozytorium. Może to tutaj tkwi problem?


--
Pozdrawiam,    Debian 8.2 amd64    Lenovo ThinkPad X61s
Marsjanin         MATE                      Intel, wszędzie Intel

Offline

 

#10  2016-04-29 22:24:08

  yossarian - Szczawiożerca

yossarian
Szczawiożerca
Skąd: Shangri-La
Zarejestrowany: 2011-04-25

Re: Samba czy nie tylko – ugryźć zasoby sieciowe w obie strony

Marsjanin napisał(-a):

No właśnie widzę, że coś mi musiało ostro przemielić tego confa, bo żadnych komentarzy nie ma, ogólny bajzel…

To coś, to pewnie to:

Przed chwilą spróbowałem odpalić poprzednio (kiedyś tam) zainstalowany GADMIN-SAMBA, co dziwne wypluł mi, że nie ma konfiguracji, i czy utworzyć nową (czy jakoś tak), zasugerował odpowiedź Tak – i teraz już nawet nie widzę mojego kompa w Sieci, a klik w Sieć Windows skutkuje komunikatem o braku folderu i braku listy udziałów na serwerze.

Pakiet caja-share masz zainstalowany?

Offline

 

#11  2016-04-29 22:35:17

  Marsjanin - Użytkownik

Marsjanin
Użytkownik
Skąd: Poznań
Zarejestrowany: 2015-10-21
Serwis

Re: Samba czy nie tylko – ugryźć zasoby sieciowe w obie strony

yossarian napisał(-a):

To coś, to pewnie to:

GADMIN-SAMBA

Bardzo prawdopodobne. :D

yossarian napisał(-a):

Pakiet caja-share masz zainstalowany?

Tak.


--
Pozdrawiam,    Debian 8.2 amd64    Lenovo ThinkPad X61s
Marsjanin         MATE                      Intel, wszędzie Intel

Offline

 

#12  2016-04-29 22:36:58

  yossarian - Szczawiożerca

yossarian
Szczawiożerca
Skąd: Shangri-La
Zarejestrowany: 2011-04-25

Re: Samba czy nie tylko – ugryźć zasoby sieciowe w obie strony

Offline

 

#13  2016-04-29 22:44:26

  Marsjanin - Użytkownik

Marsjanin
Użytkownik
Skąd: Poznań
Zarejestrowany: 2015-10-21
Serwis

Re: Samba czy nie tylko – ugryźć zasoby sieciowe w obie strony

yossarian napisał(-a):

A gvfs-backends?

Też. z gvfs nie było gvfs-fuse ale i on nic nie zmienił.


--
Pozdrawiam,    Debian 8.2 amd64    Lenovo ThinkPad X61s
Marsjanin         MATE                      Intel, wszędzie Intel

Offline

 

Stopka forum

Powered by PunBB
© Copyright 2002–2005 Rickard Andersson
Możesz wyłączyć AdBlock — tu nie ma reklam ;-)