Forum Debian Users Gang

Za dużo studentów informatyki i podaż przekracza popyt.

Może dlatego, że w informatyce wystarczy ctrl+c i ctrl+v ? Dziś już nikt nie robi stron od 0 -- idziesz na wordpresa czy innego cmsa i cieszysz się wypasioną stroną do końca swoich dni za free. xD No może ci nieco bardziej grymaśni dokupią theme za 30dolców ale to też jest wydatek jednorazowy. Także gdzie ty tutaj widzisz koszt 1200zeta?

MEGA ci daje 50G za free, obrazki masz na imgur, filmy na yt, maila na gmailu -- również wszystko za free, także gdzie ty tu masz jakieś koszty? Jedyne co, to powiązać jedno z drugim, a na obecnym etapie rozwoju internetu, to potrafi zrobić każdy 10 latek. xD Oczywiście pojawia się kwestia funkcjonalności i oryginalności, bo w końcu 100k innych stron wygląda tak samo i poza lekkimi zmianami w wyglądzie, zwykły człowiek co kupił stronę za 100-300zeta, raczej nic wymyślnego nie zrobi. Ale dla ogromnej większości ludzi nawet ten najprostszy schemat to za dużo -- temu wszyscy używają fejsa i yt i gmaila, bo jest szybko, prosto, łatwo i za free.

Dziś już tylko firmy mają własne strony i ci co mają za dużo czasu. xD Zastanów się, po co kowalskiemu własna strona www? To nie lata 90 gdzie wszyscy chcieli mieć własną stronę www, bo nikt jej nie miał i nie było googla, yt i wszystkiego innego z czym mamy do czynienia obecnie -- czasy się zmieniły, może lepiej pomyśl o innym biznesie w innej branżny skoro nie wytrzymujesz konkurencji, albo jak sam mówisz, jedź w inne miejsce. xD

Ostatnio edytowany przez morfik (2015-03-09 09:57:03)

Czyli 5 zł za godzinę pracy waszym zdaniem jest OK?
No cóż ja za taką stawkę nie będę pracował.

azhag napisał(-a):

o uprawnienia wystawione przez Krajową Gildię Instalatorów Wordpressa nikt nie pyta

Jak to nikt? Ja się pytam.

azhag napisał(-a):

Kompa ma każdy, a o uprawnienia wystawione przez Krajową Gildię Instalatorów Wordpressa nikt nie pyta.

Dziś już nawet wordpressa nie trzeba instalować, bo jest wordpress.com i tam dają ci 3G na pliki i z miljard wypasionych themów (w tym też i za free), update rdzenia + wszystkie aktualizacje bezpieczeństwa masz wbudowane z automatu i o nic nie trzeba się martwić, nawet o konfigurację apacha. xD Wszystko jest za free, no a jak komuś mało 3g, to niech wrzuca filmy na yt a obrazki na imgur, a pozostałe pliki na mega. xD

guzzi napisał(-a):

Czyli 5 zł za godzinę pracy waszym zdaniem jest OK?
No cóż ja za taką stawkę nie będę pracował.

Czego nie zrozumiałeś z min. mojej wypowiedzi? Może ci to narysuje. xD Kiedyś grałem w World of Warcraft, to takie MMO i tam był AH (auction house), coś jak alegro i tam ludzie szli i wystawiali różne rzeczy. Ceny tez były różne. Mogłeś sobie sprzedać/kupić wykopane skałki, czy zebrane zielsko, co kto chciał i potrzebował. Większość ludzi tam nie potrafiła kombinować, nie to co ja. xD Chodzi o to, że tam nikt nie robił elixirów, a te pochodziły głównie z zebranego zielska. Więc ja się przerobiłem na alchemika i zacząłem produkować to czego nikt nie robił. I tak sprzedawałem sobie kilka mikstur za 50golda, a produkcja wynosiła około 5g — niezłe przebicie. xD Ale jak to w życiu (chyba tylko tym wirtualnym) bywa, ludzie zwabieniu łatwą chęcią zysku zaczęli też produkować te potki i przebijali moje oferty. No to, by nie zbankrutować musiałem zejść z cenami, by w ogóle móc konkurować z tymi pozostałymi botami. xD No i tak jak mi wystawili za 45g, to ja dałem 40, oni 35, ja 30, oni 29, to ja 25. I tu ciekawa rzecz — część z tych dzieci zaczęła mi słać hejty na maila (tego w grze), w których można było wyczytać min. "czy mnie pojebało?", że "tak nie można zaniżać cen", bo "nie idzie na tym nic zarobić" i w ogóle "cena tego to 100g i nie można sprzedawać niżej". xD Ja im odpisałem, że skoro uważają, że moje ceny są za niskie, to nich wykupią mój stuff i wystawią go powyższej cenie — czysty zysk. No i z początku wykupili i zrobili tak jak radziłem. Ale jak im dorzuciłem drugie tyle, tym razem po nieco niższej cenie od tych, które oni oferowali, to się zdeka wnerwili — nie dość, że nie mogli sprzedać tego co ode mnie kupili, to jeszcze skurwiel wystawił kolejną partię i przebił ich oferty. xD

Jak ja mogłem zbić tak ostro ceny i manipulować rynkiem zbytu? Bo zauważyłem jedną rzecz, której te dzieci w WoWie nie mogły dostrzec — po co mam latać i zbierać zioło, skoro ludzie to robią i wystawiają je po niezbyt wysokich cenach na AH? To mi zaoszczędziło sporo czasu i mój wkład sprowadzał się jedynie do przeróbki kupionych materiałów i wystawianiu gotowego produktu — nie przechodziłem przez cały proces produkcyjny elixiru, no bo po co? Ci, którzy sobie expili, mieli blisko do skałek czy zielska i "przy okazji" ten złom sobie zbierali i to dla nich nie był żaden wysiłek, temu ceny były dość niskie.

Jaki morał z tej bajki? Zamiast zapieprzać jak wół, trzeba zacząć myśleć i adaptować się do panujących warunków w otaczającej cię rzeczywistości, wszystko jedno czy tej realnej czy wirtualnej. xD

Ja tylko zaznaczam że sami sobie robimy krzywdę zaniżaniem cen za usługi. Jak podałem przykład projektantów, geodetów - choć mają konkurencję to i maja nie pisaną umowę i trzymają się stawek na określonym poziomie. Wiem bo mam kolegę projektuje domy i sam mówi ze minimum ma mu wyjść 50 zł za godzinę netto pracy. No ale cóż mam prawo do swojego zdania.

1736

Ostatnio edytowany przez uzytkownikubunt (2016-12-01 01:13:26)

"projektant krzyknął mi 3000 zł. Narysowanie 3 kresek + mapa. Pracy nich będzie godzina,  mapa kosztuje 200 zł + jakieś tam załatwiania 200 zł. A tu cena 3000 zł. Dzwonię do następnego to samo itd. Ludzie w tej branży się cenią a u nas co?"

Nie porównywał bym jakiegoś html-owca czy innego ticket-owca do architekta czy chirurga. (to raz)

"Wiem bo mam kolegę projektuje domy i sam mówi ze minimum ma mu wyjść 50 zł za godzinę netto pracy"

Kolega architekt (w przeciwieństwie do html-owca) podpisuje się imieniem, nazwiskiem i stemplem.
Ponosi "jakąś" odpowiedzialność za swoja prace. (nie robi iso z nalepka "twórca programu nie ponosi odpowiedzialności za wszelkie szkody wynikające z użytkowania ww produktu" )


to mnie rozbawiło :)

"Najlepiej to ustalić stawkę za godzinę. Ja biorę 10 i póki co to nie narzekam."

Dychę na godz to bierze sprzątaczka tyle ze w euro (na zachodzie)
(bierz więcej)

W pewnej serwerowni na zapytanie odpowiedzieli mi ze za godz pracy technika/sieciowca naliczają 30 zl
(z tego muszą mu opłacić zus jakieś pzu ect)
Jak mi vps mulił to już nawet nie pisałem do nich na @pomoc bo wiedziałem ze i tak nic nie wskórają (za 20 zeta to tam nikt mocny/ogarnięty nie pracuje).

@Pavlo950 - można się jak by co do Ciebie zgłaszać ? (stawianie nginx mariadb postfix vpn -takie typowe usługi ?)

Ostatnio edytowany przez log in (2015-03-09 13:47:51)

Pavlo950 napisał(-a):

Najlepiej to ustalic stawke za godzine. Ja biore 10 i poki co to nie narzekam.

Będziesz miał żonę i dziecko w drodze to zaczniesz narzekać i jedno zero dopiszesz ;-)

taaaaaaaa 10 zł za godzinę. Niezła kasa :)

azhag napisał(-a):

guzzi napisał(-a):

Inżynierów budownictwa, lekarzy, stomatologów itd. też jest dużo.

Podkreślam: studentów. Student architektury nie zaprojektuje domu na boku za groszową stawkę, bo nie ma uprawnień, student stomatologii nie zrobi zębów takoż (i jeszcze sprzętu). Zaś studentowi informatyki (a nawet niekoniecznie informatyki) co stoi na przeszkodzie, żeby odwalić fuchę miedzy dwoma imprezami? Kompa ma każdy, a o uprawnienia wystawione przez Krajową Gildię Instalatorów Wordpressa nikt nie pyta.

Znam co najmniej dwa biura architektoniczne, gdzie wszystko projektują studenci, inna sprawa, że student nie ma uprawnień budowlanych, także klient i tak się nie dowie od Pana Architekta, ile ten płaci tym studentom.

Identycznie jest z praktykantami w kancelariach prawniczych.

W informatyce na szczęście czasem można złapać ciekawe zlecenie w miejscu, gdzie wcześniej pracowało 3 studentów. :D

Pozdro
;-)

Ostatnio edytowany przez Jacekalex (2015-03-09 18:11:44)

No niestety tak jest administrator a Administrator jest zasadniczo różnica..;)