Nie jesteś zalogowany.
Jeśli nie posiadasz konta, zarejestruj je już teraz! Pozwoli Ci ono w pełni korzystać z naszego serwisu. Spamerom dziękujemy!
Prosimy o pomoc dla małej Julki — przekaż 1% podatku na Fundacji Dzieciom zdazyć z Pomocą.
Więcej informacji na dug.net.pl/pomagamy/.
Jaki system plików wybrać na 2 TB zew. dysk twardy?
-mógłby ale nie musi być wspierany na Windowsie (nawet za pomocą dodatkowego oprogramowania)
-fajnie jakby był mało podany na błędy odczytu/zapisu, może zajmować więcej miejsca i tworzyć "dane naprawcze"
Offline
ext4 - ponoć szansa na rozwalenie systemu plików na tym jest taka jak mikrometeoryt wpadający przez okno i trafiający w dysk ;)
Winda natywnie na pewno tego nie obsługuje. Nie wiem jak z aplikacjami do obsługi.
Offline
1091
Ostatnio edytowany przez uzytkownikubunt (2016-12-01 00:59:18)
Offline
Z NTFS pod linuksem mogą być problemy. Fat podobnie - na vfat są chyba kłopoty z prawami dostępu/właścicielami?
Offline
paragon do domowego użytku jest bezpłatny - więc może ext4? córka tego używa i jest zadowolona...
Offline
1095
Ostatnio edytowany przez uzytkownikubunt (2016-12-01 00:59:23)
Offline
o ile wiem to jakaś siódemka ale mogę dokładniej zapytać jutro jak wróci ze szkoły.
Offline
uzytkownikubunt napisał(-a):
Fata bym nie polecał do całego dysku - to bardzo prosty system plików, który przez to nie zbiera wielu informacji pozwalających na odzyskanie chociaż większości danych po uszkodzeniu systemu plików.
Masz jakieś doświadczenia w odzyskiwaniu danych z FAT32 czy tylko zasłyszana opinia w necie? Danych z FAT32 nie udało mi się odzyskać tylko raz. Jak elektronikę na dysku szlag trafił i się zagotował do ~60-70stopni.
NTFS jest bez większego problemu obsługiwany pod pingwinem (ntfs-3g) ale osobiście nie wybrałbym go. Osobiście wybrałbym EXT3/EXT4 bo sprawdzone fs'y i dane też da się w miarę sensownie odzyskać. Z ReiserFS też dane można odzyskać, "półoficjalną" drogą (swoją drogą na portal wrzuciłem tłumaczenie jednego howto). XFSa natomiast osobiście nie polecam. Fakt mega szybki przy dużych plikach ale w razie padu jak nie masz backupu to jesteś ugotowany.
Offline
z doświadczenia - xfs potrafi wyzerować sobie parę sektorów i udawać że ten model tak ma.
po takim numerze (na szczęście coś co mogłem z backupu odzyskać) słowo xfs dla mnie nie istnieje.
Offline
1096
Ostatnio edytowany przez uzytkownikubunt (2016-12-01 00:59:24)
Offline
NTFS albo EXT4 jak na moje, Linux radzi sobie bez problemu z NTFS i EXT, a na Windzie do obsługi soft jest potrzebny dodatkowy sterownik, ja kiedyś korzystałem ze wspomnianego Paragona i chodził znośnie, jeszcze jest jakiś Ext2FSd, ale osobiście nie mam z nim bliższych doświadczeń
Offline
uzytkownikubunt napisał(-a):
Fata bym nie polecał do całego dysku - to bardzo prosty system plików, który przez to nie zbiera wielu informacji pozwalających na odzyskanie chociaż większości danych po uszkodzeniu systemu plików.
winnetou napisał(-a):
NTFS jest bez większego problemu obsługiwany pod pingwinem (ntfs-3g) ale osobiście nie wybrałbym go.
Gdzie bym nie podłączył NTFS (lub FATa), to będzie działało. A z odzyskiwaniem danych nie miałem problemów.
Offline
Pavlo950 - a gdzie ja napisałem że są problemy z odzyskiwaniem danych? Bo w takim dziwnym kontekście przytoczyłeś cy(c)tat ;) Ja tylko napisałem że nie wybrał bym NTFSa na zewnętrzny dysk, zwłąszcza taki co ma banglać pod pingwinem ;)
Offline
@morfik nie, nie klaszycznie via USB
Co jest bezpieczniejsze jedna partycja czy 3-4 partycje?
(chodzi o błędy w systemie plików i obsługę przez ext4 jednej 2 TB partycji)
Offline
IMO bez różnicy bo ... to nadal ten sam nośnik.
Offline
qluk napisał(-a):
IMO bez różnicy bo ... to nadal ten sam nośnik.
Jedna różnica jest.
Jak np dyzio ma 2 TB albo więcej, i zapuścisz mu fsck, to czasami łatwiej jajko kurze znieść, niż spokojnie doczekać, aż skończy. :D
Kilka mniejszych partycji wtedy znacząco ułatwia sprawę.
Offline
Na macierzach mam po 20TB i jakoś nie widzę znaczącej różnicy. :P
Offline
@qluk a macierze dyskowe podłączone do laptopa z 2 GB ramu i prockiem dual 1,5 :D?
Offline
1103
Ostatnio edytowany przez uzytkownikubunt (2016-12-01 00:59:33)
Offline
3.10? jaja jakieś? przeca w debianie jest 3.14, a nawe 3.16 już...
Ext4 i po temacie. Takie moje zdanie...
Offline
Jak ktoś to gdzieś ładnie skomentował pod postami oburzonych na ten manewr RH: "Jeżeli stać Cię na subskrypcję RHEL to stać Cię też na UPS"
Dodatkowo RH zarzeka się że XFS przeszedł długą drogę i to już nie jest ten sam XFS z którym były jaja pod postacią ciągów zer zamiast danych.
XFS ma swoje zalety, ale jeżeli idzie o domowy użytek to raczej nieistotne. EXT4 jest pancerny, w życiu mi się nie rozsypał.
Jak mi się ostatnio nudziło to wrzuciłem CentOS'a 7 na macierz z kontrolerem 3ware 14 x 2TB SATA w RAID 10, sformatowałem na XFS i bawiłem się w zapisy/odczyty oraz wyciąganie wtyczki. Nie rozsypał się, ale może to być zasługa kontrolera ;)
Ostatnio edytowany przez enether (2014-10-10 23:47:56)
Offline
@uzytkownikubunt - świeże czy też nie, XFS ma metaksięgowanie a nie księgowanie jak z EXT3/4 czy choćby RiserFS. XFS idealnie nadaje się na małowrażliwe dane z małą ilością dużych plików. Postaw sobie partycje na XFS i zrób "benchamrk" kopiowania np drzewa portów czy też portage a potem zrób ten sam test z kopiowaniem tej samej ilości np mp3 czy innych plików o średnim rozmiarze >1-2MB.
Dla testów w czasie koopiowania/zapisu na partycje XFS odłącz zasilanie do kompa ;p
Poza tym to że RH coś ustawia jako "domyślne" nie znaczy że to jest dobre. Jakby Ci w sklepie z cukierkami domyślnie gówno zapakowane w zlotko wciskali też byś powiedział że jest dobre?
XFS ma swoje zalety do pewnych zastosowań ale do domowego użytku (jeśli nie masz redundancji danych lub choćby regularnych backupów) się po prostu, delikatnie rzecz ujmując, średnio nadaje.
Offline