Nie jesteś zalogowany.
Jeśli nie posiadasz konta, zarejestruj je już teraz! Pozwoli Ci ono w pełni korzystać z naszego serwisu. Spamerom dziękujemy!
Prosimy o pomoc dla małej Julki — przekaż 1% podatku na Fundacji Dzieciom zdazyć z Pomocą.
Więcej informacji na dug.net.pl/pomagamy/.
menel napisał(-a):
o witam tajwana, co jeszcze się nie "ustatkowałeś" z tym swoim debianem
nie kończąca się opowieść część pod tytułem openbox hehehe;)
Temat co jakiś czas wraca ;)
Offline
Jak marg1 i jego Gentoo kiedyś. ;)
Offline
Niekończąca się historia, może uda się pobić rekord mody na sukces.
Offline
Aż zajrzałem na pierwszą stronę, by sprawdzić, że zaczęło się od...
Pamiętacie?
Offline
einsam napisał(-a):
Co to są "podstawowe rzeczy"?
Dla mnie fluxbox, openbox itp. mają "podstawowe rzeczy".
A przynajmniej łatwo można je uzupełnić.
Temu Windowsu to się coś tam kończy, więc może być nie teges.
Podstawowe tzn. regulacja głośności na pasku manager blu tu jakieś ikony od barii i wszystkie takie.
Offline
Do głośności np. volumeicon.
Chociaż na desktopie robię to za pomocą skrótów klawiaturowych (wygodniejsze).
To wszystko da się (sądzę) pięknie pogodzić z managerem.
Ale ty chcesz, żeby to było bez doinstalowywania czegokolwiek...
A o to ciężko, bo albo ciężkie środowisko, albo nieciężki manager i "kombinowanie".
Offline
O właśnie wiesz o co chodzi lekkie środowiska są bardzo ubogie i trzeba szukać i się bawić. A ja do tych nie należę co chce coś coś działa :).
Offline
Mnie tam nie bawią szkieletowce, na desktopie musi być wszystko elegancko, kolorowo i z przepychem;).
W takim lxde na ten przykład nawet nie można zapamiętać poprzedniej sesji, takie niuanse i kombinowanie z wszystkim, bo ciągle brakuje jakiejś funkcjonalności jest irytujące i bezsensowne w szczególności, że każdy dzisiejszy sprzęt jest w stanie udźwignąć bezproblemowo pełnowartościowe środowiska...
wiem wiem zaraz się odezwą użytkownicy openboksów i innych fluxboxów i mnie pogonią za te herezje;)
Ostatnio edytowany przez menel (2014-01-15 21:42:24)
Offline
tajwan napisał(-a):
O właśnie wiesz o co chodzi lekkie środowiska są bardzo ubogie i trzeba szukać i się bawić. A ja do tych nie należę co chce coś coś działa :).
To nie jest środowisko, to jest menadżer okien, który odpowiada tylko za wyświetlanie okienek.
Offline
menel napisał(-a):
wiem wiem zaraz się odezwą użytkownicy openboksów i innych fluxboxów i mnie pogonią za te herezje;)
Jakby Twoja opinia miała dla nas jakiekolwiek znaczenie… Bez obrazy. ;)
Offline
Jakby Twoja opinia miała dla nas jakiekolwiek znaczenie… Bez obrazy. ;)
Nie no przecież nie chodzi o znaczenie mojej opinii-źle trafiona riposta, dla mnie przykładowo żadna opinia nie jest wiążąca nawet Torvaldsa czy jakiegokolwiek autorytetu tyczącego się każdego aspektu życia, bo po prostu nie ma takich samych ludzi o takich samych gustach, poglądach itd;)
Bardziej chodziło mi o to, że zaraz posypią się gromy, że godam głupoty;)
Ostatnio edytowany przez menel (2014-01-15 22:05:01)
Offline
menel napisał(-a):
Bardziej chodziło mi o to, że zaraz posypią się gromy, że godam głupoty;)
Ja wiem czy głupoty – no wolisz inaczej i już, nie widzę sensu się kłócić.
Offline
Bardziej chodziło mi o to, że zaraz posypią się gromy, że godam głupoty;)
Bo gadasz ;)
Mylisz dwie rzeczy. Menedżer okien ze środowiskiem graficznym.
Takie KDE to KWin + aplikacje. Możesz sobie uruchomić Openbox + cała sesje KDE, ale bez KWina. Jak to wtedy nazwiesz?
Tak samo sobie możesz zrobić Openboxa z dowolnymi aplikacjami i wtedy masz swoje środowisko graficzne z takimi narzędziami, których potrzebujesz.
Myślisz że ktoś się wpatruje w szary ekran Opneboxa i cały dzień dłubie w konsoli?
Offline
yossarian wiem przecież o co chodzi, już kiedyś gadaliśmy na ten temat;) i mówiłem właśnie o spójności...nie widzę po prostu sensu takich zabiegów i mieszania wszystkiego robiąc jak to nazywasz swoje środowisko, dla mnie to jest po prostu jeden wielki bałagan i kogel mogel;). Mniej więcej na takiej samej zasadzie jak wrzucanie w samochód silnika innej marki albo składanie go od podstaw z 10 różnych modeli...Osobiście nigdy bym takiego czegoś nie zrobił ale oczywiście szanuję zdanie ludzi którzy uważają, że takie wyjście jest dobre/najlepsze i sensowne...;)
Ostatnio edytowany przez menel (2014-01-15 23:00:51)
Offline
A dla mnie przykładowo bez sensu jest instalowanie niepotrzebnych mi pakietów.
Małe jest piękne.
Na szczęście nie ma tu żadnego przymusu.
I każdy robi co lubi.
No, może nie każdy...
Offline
menel napisał(-a):
yossarian wiem przecież o co chodzi, już kiedyś gadaliśmy na ten temat;) i mówiłem właśnie o spójności...nie widzę po prostu sensu takich zabiegów i mieszania wszystkiego robiąc jak to nazywasz swoje środowisko, dla mnie to jest po prostu jeden wielki bałagan i kogel mogel;). Mniej więcej na takiej samej zasadzie jak wrzucanie w samochód silnika innej marki albo składanie go od podstaw z 10 różnych modeli...Osobiście nigdy bym takiego czegoś nie zrobił ale oczywiście szanuję zdanie ludzi którzy uważają, że takie wyjście jest dobre/najlepsze i sensowne...;)
Ale ja nic nie mieszam :)
Czym jest ta magiczna „spójność”?
Obiad też możesz sobie kupić gotowy albo ugotować ;)
Używam tego, co mi potrzebne i mam szybki i wygodny system.
Próbowałem już wszystkich: GNOME, KDE, Cinnamona, Xfce, LXDE, Razor-Qt i żadne nie spełniało moich oczekiwań.
Teraz mam wydajniej i wygodniej. Po co się cofać i ograniczać? ;)
Offline
Chyba muszę zrezygnować z szybkości na rzecz funkcjonalności. Czyli gnome
Offline
TZN.
Offline
Albo wrócić do MATE.
Offline
tajwan napisał(-a):
Chyba muszę zrezygnować z szybkości na rzecz funkcjonalności. Czyli gnome
gnome jest tak funkcjonalne jak drewniana proteza nogi..
tajwan napisał(-a):
Albo wrócić do MATE.
ale to już było...;)
Offline
A czego nie było ?
Offline
menel napisał(-a):
tajwan napisał(-a):
Chyba muszę zrezygnować z szybkości na rzecz funkcjonalności. Czyli gnome
gnome jest tak funkcjonalne jak drewniana proteza nogi..
Nie żebym się czepiał. Ale mój 82 letni dziadek, od 50 przeszło lat nosi drewnianą protezę lewej nogi [rozumie się że w między czasie zmieniał protezy na nowsze?... też drewniane :) ].
I powiem tak, chodzi a i biega czasem truchtem, lepiej niż niejeden co ma "swoje" dwie nogi.
Pozdr :)
Offline
tajwan napisał(-a):
A czego nie było ?
obawiam się, że wszystko już było...
$pwd napisał(-a):
...biega czasem truchtem, lepiej niż niejeden co ma "swoje" dwie nogi.
czyżby twój dziadek był tym sławnym Pistorius'em?;)
Ostatnio edytowany przez menel (2014-01-16 14:54:03)
Offline