Nie jesteś zalogowany.
Jeśli nie posiadasz konta, zarejestruj je już teraz! Pozwoli Ci ono w pełni korzystać z naszego serwisu. Spamerom dziękujemy!

Ogłoszenie

Prosimy o pomoc dla małej Julki — przekaż 1% podatku na Fundacji Dzieciom zdazyć z Pomocą.
Więcej informacji na dug.net.pl/pomagamy/.

#51  2013-10-30 23:48:27

  enether - wiecznie niewyspany

enether
wiecznie niewyspany
Zarejestrowany: 2012-05-01

Re: Wasze zdanie o systemd

Jesteśmy częściowo w czarnej d***e że tak to ujmę.

Mamy stary, dobry, przenośny init odziedziczony po SystemV. Działa od dziesięcioleci (;)) bez zarzutów. Ale mamy też rok 2013, gdzie każdemu odbija na punkcie innowacyjności. (Powaga, wszędzie gdzie się nie obejrzę coś jest "innowacyjne"). Owszem, aktualny init ma parę wad (znaczy się dość długi czas startu i sam z siebie średnio umie pilnować stanu usług), ale kurka, żeby od razu stawiać niezależny, międzynarodowy społecznościowy projekt przed wyborem ->
a) jesteśmy murzynami pasożytów z Canonical i przyjmiemy ich upstart, a potem będziemy odwalać najgorszą robotę portując pod to skrypty i łatać błędy, a nuż chociaż ktoś z Canonical nam za to podziękuje. (Za kradzione paczki nie dziękował nikt o ile dobrze wiem)
b) dobrowolnie dajemy sobie zaszczepić raka jakim jest "światła" idea magicznego chłopca Lennarta Poetteringa w postaci systemd, czym dołączamy do reszty systemów zależnych od 'muricańskiego korpo spod sztandaru Czerwonego Kapelusza. N

Nie mam zbyt dobrego zdania ani o jednym ani o drugim, najchętniej widziałbym pozostanie przy sysV. Jeżeli się nie da niech będzie nam dany OpenRC.
Jedyną zaletą systemd jaką zauważyłem  jest szybki start systemu i jeszcze szybsze zamykanie. (Testowałem dziś na Wheezymz systemd na wirtualce KVM o mocy ~ 300Mhz, 256MB RAM. Bootowanie: 7 sekund. Shutdown: 1 sekunda). Cała reszta "cudownych" ficzerów w stylu usług aktywowanych po odebraniu pakietu na socket, etc. to zwykłe świecidełka.

Zalet upstarta nie widzę żadnych. Poza faktem że jego wybór stworzyłby silną opozycję do magicznej Lennartowskiej propagandy sukcesu. Ale murzynić na Canonical... Ech...

Ostatnio edytowany przez enether (2013-10-30 23:51:14)

Offline

 

#52  2013-10-31 00:08:44

  Jacekalex - Podobno człowiek...;)

Jacekalex
Podobno człowiek...;)
Skąd: /dev/random
Zarejestrowany: 2008-01-07

Re: Wasze zdanie o systemd

enether napisał(-a):

Jesteśmy częściowo w czarnej d***e że tak to ujmę.......

Pisz za siebie.
Ja mam od kilku latek  OpenRC i nie narzekam.
Gentusia lubię za to, ze nic o mnie beze mnie nie decyduje, ja sam decyduję, co mam w systemie, a co nie.
I dzięki temu jeszcze nie wywaliłem kompa przez okno, co przy buntach było
bardzo częstym i realnym zagrożeniem. :D


W demokracji każdy naród ma taką władzę, na jaką zasługuje ;)
Si vis pacem  para bellum  ;)       |       Pozdrawiam :)

Offline

 

#53  2013-10-31 00:24:41

  enether - wiecznie niewyspany

enether
wiecznie niewyspany
Zarejestrowany: 2012-05-01

Re: Wasze zdanie o systemd

;)

Miałem tu na myśli społeczność Debianową. Gentoo też używam i cenię sobie za elastyczność i nieskończoną konfigurowalność, ale spójrzmy prawdzie w oczy, system wymaga zbyt wiele troski by dało się administrować kilkunastoma jego instancjami naraz bez zajeżdżenia się (w każdym razie ja nie potrafię, może przyjdzie z czasem), poza tym nie wszystko co da się zrobić na Debianie da się zrobić na Gen2 (chodzi mi głównie o ukochane przez klientów kawałki softu w stylu DirectAdmin) no i nie na każdym sprzęcie Gentoo pokazuje jak fajne jest. (Stąd mój stary T61 lata na Debianie, bo nie mam serca go męczyć kompilacją gnome3 i ton innych pokaźnych kawałków softu. firefox-bin, libreoffice-bin, etc. to nie wyjście, bo albo wszystko kompilować pod swoje potrzeby albo nic ;P)

Offline

 

#54  2013-10-31 00:36:36

  Jacekalex - Podobno człowiek...;)

Jacekalex
Podobno człowiek...;)
Skąd: /dev/random
Zarejestrowany: 2008-01-07

Re: Wasze zdanie o systemd

Jeśli to jednakowe maszyny, albo podobne, to masz jeden serwer bazowy, na nim robisz paczki, reszta ciągnie je z binhosta.
W ten sposób administrujesz jednym serwerem, a aktualizuje się nawet 2000 serwerów.
Potem zostają tylko własne skrypty i konfigi, czyli to samo, co w Debianie.
Trochę zabawy jest z kopiowaniem kernela, bo tutaj nie znam ebuilda do gotowej paczki, można co najwyżej zbudować jajo do paczki tgz poleceniem make
z którąś z tych opcji:
 

Kod:

tar-pkg             - Build the kernel as an uncompressed tarball
  targz-pkg           - Build the kernel as a gzip compressed tarball
  tarbz2-pkg          - Build the kernel as a bzip2 compressed tarball
  tarxz-pkg           - Build the kernel as a xz compressed tarball

Ale jak jajo buduje ktoś kumaty, to też nie zostawia bez potrzeby ładowalnych modułów, tylko sterowniki pakuje prosto w jajo, i potem wystarczy kopiować miedzy takimi samymi maszynami sam bzimage.

A jak masz np 50 serwerów, to raczej są mniej więcej jednakowe maszynki, prawda?

Gentoo tak samo operuje paczkami, jak Debian czy Fedora, trzeba tylko wykombinować sprawę kernela, czyli naskrobać do tego ebuilda albo skrypta, lub popytać na forach, czy ktoś miał podobny problem.

Chyba jednak nie święci garnki lepią, chociaż przyznaję, że dpkg bardzo ułatwia administrację.


W demokracji każdy naród ma taką władzę, na jaką zasługuje ;)
Si vis pacem  para bellum  ;)       |       Pozdrawiam :)

Offline

 

#55  2013-10-31 00:46:36

  enether - wiecznie niewyspany

enether
wiecznie niewyspany
Zarejestrowany: 2012-05-01

Re: Wasze zdanie o systemd

Akurat w przypadku wirtualek nie ma specjalnego problemu, na KVMie wszystko wygląda tak samo, więc na upartego można postawić jedno Gentoo, wyczyścić, zrobić templatkę z obrazu i kopiować. I tak oto magicznie powstaje wstępnie prekonfigurowane Gen2.  Problem pojawia się gdy podobne maszyny idzie stawiać na przeróżnych serwerach fizycznych różniących się nieraz wszystkim (a robić mega jajka z initrdem który miałby działać wszędzie zwyczajnie się nie godzi). Albo gdy nagle odkryjesz że gdzieś tam żyje jakieś Gentoo pamiętające rok 2009. A aktualizacja czegoś takiego to raczej niezła gimnastyka.

Poza tym zawsze zostają życzenia klientów. I fakt że dpkg jest wygodne. I aktualizacja trwają parę minut, podczas gdy emerge -NuD world potrafi zająć odrobinkę więcej.
Dzięki za info o narzędziach do paczkowania jajek, przetestuję jutro.

No ale odeszliśmy od zasadniczego tematu dyskusji.

Offline

 

#56  2013-10-31 01:15:59

  Jacekalex - Podobno człowiek...;)

Jacekalex
Podobno człowiek...;)
Skąd: /dev/random
Zarejestrowany: 2008-01-07

Re: Wasze zdanie o systemd

Linux, to Linux.
Zawsze możesz sobie zrobić odpowiednią optymalizację Debiana, flagi hardened też już trafiły pod strzechy, podobnie, jak wszystkie inne,
jak potrzeba łatki czy ekstra kombinacje, to w podręczniku developerów wszystko pisze.

Różnica między Gentusiem a Debianem polega na tym, że Gentoo zazwyczaj kompiluje się pod konkretną maszynę i konkretne potrzeby.
I jak masz kilka serwerów w takiej  malutkiej serwerowni, jak OVH, to tam właśnie mają po kilkaset, a czasem tysi każdego modelu serwera, dlatego Gentoo tam działa elegancko.

Jak natomiast masz każdą krowę z innej parafii i z innym sprzętem, to robisz albo modularne jajo, albo te kilka sterowników zostawiasz we wszystkich jajkach (99% serwerów ma może 5 - 10 sterów na krzyż, więc  szanse, że ogarniesz 50 maszyn 15  - 20 sterownikami są dość spore).
Serwery zazwyczaj nie mają kart graficznych, kamerek internetowych, skanerów, czy myszek.

Chociaż mądralę, który zakupił sprzęt do serwerowni, i ma każdą maszynę z innej bajki, chyba należałoby gruntownie i starannie obić, za sabotaż przemysłowy.
Po prostu, jak masz 50 jednakowych maszyn, i coś się w nich pieprzy od czasu do czasu, to w trzy minuty z dwóch walniętych maszyn poskładasz jedną sprawną, parę ruchów śrubokręta i gotowe.
Możesz też mieć minimalny zestaw części zamiennych, bo pasują do każdego grata, i nauczyć się jednej instrukcji obsługi - jeśli takowa istnieje.

Konfiguracja też jest wtedy prostsza, możesz po prostu klonować obrazy po sieci.

Oczywiście każdy przypadek jest trochę inny, i każdy totalnie  wyjątkowy. ;)


EDIT:
Hardening w Debianie:

Kod:

export DEB_BUILD_MAINT_OPTIONS=hardening=+all

Kod:

dpkg-buildflags 
CFLAGS=-g -O2 -fPIE -fstack-protector --param=ssp-buffer-size=4 -Wformat -Werror=format-security
CPPFLAGS=-D_FORTIFY_SOURCE=2
CXXFLAGS=-g -O2 -fPIE -fstack-protector --param=ssp-buffer-size=4 -Wformat -Werror=format-security
FFLAGS=-g -O2
LDFLAGS=-fPIE -pie -Wl,-z,relro -Wl,-z,now

Sznurek:
https://wiki.debian.org/Hardening

Pozdro
;-)

Ostatnio edytowany przez Jacekalex (2013-10-31 01:42:34)


W demokracji każdy naród ma taką władzę, na jaką zasługuje ;)
Si vis pacem  para bellum  ;)       |       Pozdrawiam :)

Offline

 

#57  2013-11-05 15:57:54

  greywolf - Użytkownik

greywolf
Użytkownik
Skąd: Ruda Śląska
Zarejestrowany: 2013-08-03

Re: Wasze zdanie o systemd

Ktoś próbował OpenRC na Debianie? Jak się sprawuje?


(...) the Linux philosophy is 'laugh in the face of danger'. Oops. Wrong one. 'Do it yourself'. That's it.

Offline

 

#58  2013-11-05 16:13:49

  Jacekalex - Podobno człowiek...;)

Jacekalex
Podobno człowiek...;)
Skąd: /dev/random
Zarejestrowany: 2008-01-07

Re: Wasze zdanie o systemd

Na Debianie nigdy, ale na Gentusiu śmiga bardzo grzecznie i z zadowalającą szybkością.


W demokracji każdy naród ma taką władzę, na jaką zasługuje ;)
Si vis pacem  para bellum  ;)       |       Pozdrawiam :)

Offline

 

#59  2013-11-05 16:18:22

  mati75 - Psuj

mati75
Psuj
Skąd: masz ten towar?
Zarejestrowany: 2010-03-14

Re: Wasze zdanie o systemd

greywolf napisał(-a):

Ktoś próbował OpenRC na Debianie? Jak się sprawuje?

Działa ;)


https://l0calh0st.pl/obrazki/userbar.png

Offline

 

#60  2013-11-05 17:43:38

  greywolf - Użytkownik

greywolf
Użytkownik
Skąd: Ruda Śląska
Zarejestrowany: 2013-08-03

Re: Wasze zdanie o systemd

@mati75
Instalowałeś według instrukcji z wiki Debiana?


(...) the Linux philosophy is 'laugh in the face of danger'. Oops. Wrong one. 'Do it yourself'. That's it.

Offline

 

#61  2013-11-05 18:40:33

  mati75 - Psuj

mati75
Psuj
Skąd: masz ten towar?
Zarejestrowany: 2010-03-14

Re: Wasze zdanie o systemd

Tak, tylko z udevem ze stable. Przekompilowanym dodatkowo.


https://l0calh0st.pl/obrazki/userbar.png

Offline

 

#62  2013-11-06 18:11:56

  urbinek - Dzban Naczelny

urbinek
Dzban Naczelny
Skąd: Sosnowiec
Zarejestrowany: 2009-10-01
Serwis

Re: Wasze zdanie o systemd

topis: too long didnt read lol - przeczytam później

a samo systemd działa w testing bardzo dobrze, używam tego kilka ładnych miesięcy


A w wolnym czasie, robię noże :)
http://nginx.urbinek.eu/_photos/signature.png

Offline

 

#63  2013-11-06 18:15:01

  ilin - Palacz

ilin
Palacz
Skąd: PRLu
Zarejestrowany: 2006-05-03

Re: Wasze zdanie o systemd

Systemd działa ok.
Jest nawet szybszy od obecnego ale bardziej miękki

Przeformatuj tylko partycję podpiętą we fstabie po uuidach to juz system nie wstanie. :)


Problemy rozwiązujemy na forum nie na PW -> Niech inni na tym skorzystają.
Polski portal Debiana

Offline

 

#64  2013-12-27 20:06:15

  uzytkownikubunt - Zbanowany

uzytkownikubunt
Zbanowany
Zarejestrowany: 2012-04-25

Re: Wasze zdanie o systemd

http://www.phoronix.com/scan.php?page=news_item&px=MTU1NDM
KDBUS & Systemd Now Yields A Working System
Ludzie z Red Hata dodali do jądra Linux kolejną porcję kodu - zintegrowali serwer DBus. Strona kliencka została zaimplementowana w Systemd.
Systemd w zależnościach potrzebuje właśnie m.in. Dbusa. Czym mniej zależności i linii kodu, tym stabilniej. Tymczasem:

http://wiki.gentoo.org/wiki/Talk:Comparison_of_init_systems

OpenRC (0.9.3): sysvinit + 300 files, ~30k lines, 3.3k posix sh, ~12k C

Upstart (1.5): 285 files, ~185k lines, ~97k C

Debian: sysvinit + 120 files, 5.8k lines

systemd (v44+): dbus + glib + 900 files, 224k lines, 125k C

sysvinit: 560kB, 75 files, ~15k lines

D-Bus: 11MB, ~500 files. 300k lines, 120k C

glib: 72MB, ~2500 files, ~1.7M lines, ~430k C


Debian startup is smallest, it's only shell with sysvinit (C) as dependency

Upstart is about 10 times bigger in terms of lines of code/text. Most of the extra complexity size comes from C.

OpenRC is about twice as big as debian startup. The size difference is mostly the OpenRC core written in C, which expands the footprint from ~3k LoC to ~15k LoC compared to shell.

systemd is about 10 times bigger, like upstart. But with the mandatory deps it blows up to about one hundred times the code footprint! Most of the extra code is in mandatory dependencies, but the systemd core is also bigger than anything else.

Od zwolennika Systemd w Debianie:
https://wiki.debian.org/Debate/initsystem/systemd

Systemd is often said to be too big for the functionality of an init system.
    However it is much more than init, and if you take into account all the functionality it can provide or replace, you’ll soon find out that it takes less lines of code than the alternatives, in a language (C) that takes less memory to execute.
    Linux is mostly a monolithic kernel and runs an enormous amount of code in ring 0. Having ~2% of this amount in the init system, most of which is run outside PID 1, does not sound like gigantism.

https://wiki.debian.org/Debate/initsystem/openrc

The systemd page uses Linux as being monolithic as an argument, which has absolutely nothing to do with the discussion about too many things in the PID1 (it is by the way my opinion that Linux is a way too monolithic though).

https://wiki.debian.org/Debate/initsystem/sysvinit

No integration with udev, services cannot be started when specific hardware is discovered.

    This sounds like the specific goal of a desktop environment trying to be user-friendly, but isn't something everyone wants; tight integration between kernel, initsystem and userland is a high price to pay.

Ostatnio edytowany przez uzytkownikubunt (2013-12-27 20:11:26)

Offline

 

#65  2013-12-27 20:45:45

  Jacekalex - Podobno człowiek...;)

Jacekalex
Podobno człowiek...;)
Skąd: /dev/random
Zarejestrowany: 2008-01-07

Re: Wasze zdanie o systemd

ilin napisał(-a):

Systemd działa ok.
Jest nawet szybszy od obecnego ale bardziej miękki

Przeformatuj tylko partycję podpiętą we fstabie po uuidach to juz system nie wstanie. :)

Albo wstanie po godzinie, jak u mnie, jak chciałem zobaczyć, co słychać w systemd.
Po prostu OpenRC wywala błąd skrypta i idzie dalej, czasem poczeka 50 sekund - jak jakiś wstaje dłużej, albo ileś tam usług nie wstanie z powodu braku koniecznych zależności, ale zawsze na końcu jest konsola, żeby się lognąć i poprawiać.

W systemd może też da się tak docelowo ustawić, ale na razie na każdym błędzie czekał sobie chyba z 5 minut, po godzinie wreszcie wstał, do poziomu konsoli, po różnych kombinacjach na klawiaturze.

Póki co, trochę za dobre dla mnie to cudo, jak na Jessie wrzuciłem systemd,
to wstawał pół godziny (sukces), sysvinit wstaje może z 20 sekund i wsio w nim chodzi.

W ten oto sposób Systemd usilnie mnie przekonuje, żeby trzymać się OpenRC, SysVinit i podobnych wynalazków. :D

Ostatnio edytowany przez Jacekalex (2013-12-27 22:32:58)


W demokracji każdy naród ma taką władzę, na jaką zasługuje ;)
Si vis pacem  para bellum  ;)       |       Pozdrawiam :)

Offline

 

#66  2013-12-27 21:48:40

  mati75 - Psuj

mati75
Psuj
Skąd: masz ten towar?
Zarejestrowany: 2010-03-14

Re: Wasze zdanie o systemd

systemd ssie podobnie jak pulseaudio, w końcu ten sam autor. Dlatego jak dla jedyną słuszną opcją jest openrc. Zresztą od paru dni wita mnie taki obrazek:
http://s24.postimg.org/lr23r07wl/openrc.png


https://l0calh0st.pl/obrazki/userbar.png

Offline

 

#67  2013-12-27 22:31:42

  Jacekalex - Podobno człowiek...;)

Jacekalex
Podobno człowiek...;)
Skąd: /dev/random
Zarejestrowany: 2008-01-07

Re: Wasze zdanie o systemd

Też masz ten komunikat z fast TSC calibration failed?

Myślałem, że u mnie grsec coś rozrabia, potem się okazało, że bez grsec też to wyłazi, myślałem, że coś przekombinowałem w konfiguracji jajka.
Tymczasem się okazuje, że świeże jajka w Debku też tak miauczą?

Czyli chyba jeszcze do reszty nie zardzewiałem :D

Ostatnio edytowany przez Jacekalex (2013-12-27 22:32:22)


W demokracji każdy naród ma taką władzę, na jaką zasługuje ;)
Si vis pacem  para bellum  ;)       |       Pozdrawiam :)

Offline

 

#68  2013-12-27 22:38:20

  Pavlo950 - człowiek pasjonat :D

Pavlo950
człowiek pasjonat :D
Zarejestrowany: 2012-02-20
Serwis

Re: Wasze zdanie o systemd

To z tym TSC też mam, ale na komputerze stacjonarnym i nie zawsze.

Offline

 

#69  2013-12-27 23:15:03

  mati75 - Psuj

mati75
Psuj
Skąd: masz ten towar?
Zarejestrowany: 2010-03-14

Re: Wasze zdanie o systemd

Na 3.13-rc5 mi chyba nie wywala, aż muszę zobaczyć.


https://l0calh0st.pl/obrazki/userbar.png

Offline

 

#70  2013-12-30 00:26:31

  dominbik - Członek DUG

dominbik
Członek DUG
Zarejestrowany: 2011-07-25

Re: Wasze zdanie o systemd

uzytkownikubunt napisał(-a):

Czym mniej zależności i linii kodu, tym stabilniej. Tymczasem:

Wiesz to takie teorie wiesz ;p na tej zasadzie to siedziałbym na jądrze 2.4 i DSL.

a systemd .. cóż mi na desktopie działa okey, ale jak dla mnie też jest za duży i pakują do niego za dużo funkcjonalności.


http://img34.imageshack.us/img34/5092/zw9m.png http://img29.imageshack.us/img29/219/pibw.png

Offline

 

#71  2013-12-30 00:29:48

  mati75 - Psuj

mati75
Psuj
Skąd: masz ten towar?
Zarejestrowany: 2010-03-14

Re: Wasze zdanie o systemd

systemd jest jak pulseaudio, miało być zajebiście, a wyszło jak zawsze.


https://l0calh0st.pl/obrazki/userbar.png

Offline

 

#72  2013-12-30 00:40:54

  Pavlo950 - człowiek pasjonat :D

Pavlo950
człowiek pasjonat :D
Zarejestrowany: 2012-02-20
Serwis

Re: Wasze zdanie o systemd

A ja mam bardzo lamerskie pytanie.

Po co robić jakieś upstarty i pochodne, skoro sysvinit jest (względnie) dobry i działa?

Offline

 

#73  2013-12-30 01:38:40

  fervi - Użytkownik

fervi
Użytkownik
Zarejestrowany: 2010-03-14

Re: Wasze zdanie o systemd

Pavlo950 napisał(-a):

A ja mam bardzo lamerskie pytanie.

Po co robić jakieś upstarty i pochodne, skoro sysvinit jest (względnie) dobry i działa?

Bo jest względnie dobry i działa :P

Po prostu ktoś ma pomysł jak coś ulepszyć i to robi, potem ktoś inny i powstaje kilka programów robiących to samo

Fervi

Offline

 

#74  2013-12-31 14:12:29

  uzytkownikubunt - Zbanowany

uzytkownikubunt
Zbanowany
Zarejestrowany: 2012-04-25

Re: Wasze zdanie o systemd

Pavlo950 napisał(-a):

A ja mam bardzo lamerskie pytanie.

Po co robić jakieś upstarty i pochodne, skoro sysvinit jest (względnie) dobry i działa?

W zależności od konkretnej implementacji systemu init, inaczej można obsługiwać obsługę wirtualnych terminali (ConsoleKit/Logind, w tej chwili może się zdarzyć tak, że może przestać działać i użytkownik na danym terminalu nie będzie mógł nic wykonać, nie będzie mógł przejść do innego, jedynie magic sysrq zostanie) w szczególności zyskać mogą konfiguracje, gdzie na jednym PC pracuje kilka osób w tym samym momencie (do 1 PC są np 3 monitory, myszki, klawiatury), demonów pozwalających komunikować się pomiędzy procesami posiadającymi różne uprawnienia (czyli sprawy bezpieczeństwa pakiety PolicyKit/logind), w prostszy sposób skonfigurować system tak, by po podłączeniu urządzenia wykonywana była jakaś akcja (podłączenie przez usb adaptera bluetooth -> uruchomienie demona odpowiedzialnego za bluetooth) i możliwość kontroli jak zachowuje się usługa. Oprócz tego taki systemd pozwala łatwo tworzyć kontenery dla demonów, z drugiej strony ogranicza użycie innych kontenerów jak LXC, lmctfy. No i stabilność i bezpieczeństwo systemd są wątpliwe. Przemawia za tym zarówno duża ilość kodu jak i ilość już teraz zgłoszonych błędów, również wiele ze zgłoszonych błędów grozi bezpieczeństwu systemu.

uzytkownikubunt napisał(-a):

    Czym mniej zależności i linii kodu, tym stabilniej. Tymczasem:

Wiesz to takie teorie wiesz ;p na tej zasadzie to siedziałbym na jądrze 2.4 i DSL.

Prawdopodobnie stabilność to nie jedyna cecha jakiej oczekujesz i dlatego używasz nowszych kerneli ;)
Poza tym teoria ta, jak to często bywa, ma założenie Ceteris paribus, a dyskusyjnym jest czy dla kerneli 2.4 i 2.6 można to założenie uznać za spełnione. Jeśli nie, to teorii się tutaj nie stosuje.
Na liście mailingowej Debiana o systemie init zdarzały się takie argumenty, że systemd ma dużo więcej linii kodu i nikt tej teorii nie atakował. Co najwyżej deweloperzy systemd odpierali zarzut tym, że zarówno na serwerach jak i desktopach i tak dużo z tego kodu byłoby uruchomione, ale nie w PID 1, tylko osobne demony, a według nich wychodzi na to samo.

Ostatnio edytowany przez uzytkownikubunt (2013-12-31 14:29:28)

Offline

 

#75  2013-12-31 17:03:46

  Jacekalex - Podobno człowiek...;)

Jacekalex
Podobno człowiek...;)
Skąd: /dev/random
Zarejestrowany: 2008-01-07

Re: Wasze zdanie o systemd

uzytkownikubunt napisał(-a):

Pavlo950 napisał(-a):

A ja mam bardzo lamerskie pytanie.

Po co robić jakieś upstarty i pochodne, skoro sysvinit jest (względnie) dobry i działa?

W zależności od konkretnej implementacji systemu init, inaczej można obsługiwać obsługę wirtualnych terminali (ConsoleKit/Logind, w tej chwili może się zdarzyć tak, że może przestać działać i użytkownik na danym terminalu nie będzie mógł nic wykonać, nie będzie mógł przejść do innego, jedynie magic sysrq zostanie) w szczególności zyskać mogą konfiguracje, gdzie na jednym PC pracuje kilka osób w tym samym momencie (do 1 PC są np 3 monitory, myszki, klawiatury), demonów pozwalających komunikować się pomiędzy procesami posiadającymi różne uprawnienia (czyli sprawy bezpieczeństwa pakiety PolicyKit/logind), w prostszy sposób skonfigurować system tak, by po podłączeniu urządzenia wykonywana była jakaś akcja (podłączenie przez usb adaptera bluetooth -> uruchomienie demona odpowiedzialnego za bluetooth) i możliwość kontroli jak zachowuje się usługa. Oprócz tego taki systemd pozwala łatwo tworzyć kontenery dla demonów, z drugiej strony ogranicza użycie innych kontenerów jak LXC, lmctfy. No i stabilność i bezpieczeństwo systemd są wątpliwe. Przemawia za tym zarówno duża ilość kodu jak i ilość już teraz zgłoszonych błędów, również wiele ze zgłoszonych błędów grozi bezpieczeństwu systemu.

uzytkownikubunt napisał(-a):

    Czym mniej zależności i linii kodu, tym stabilniej. Tymczasem:

Wiesz to takie teorie wiesz ;p na tej zasadzie to siedziałbym na jądrze 2.4 i DSL.

Prawdopodobnie stabilność to nie jedyna cecha jakiej oczekujesz i dlatego używasz nowszych kerneli ;)
Poza tym teoria ta, jak to często bywa, ma założenie Ceteris paribus, a dyskusyjnym jest czy dla kerneli 2.4 i 2.6 można to założenie uznać za spełnione. Jeśli nie, to teorii się tutaj nie stosuje.
Na liście mailingowej Debiana o systemie init zdarzały się takie argumenty, że systemd ma dużo więcej linii kodu i nikt tej teorii nie atakował. Co najwyżej deweloperzy systemd odpierali zarzut tym, że zarówno na serwerach jak i desktopach i tak dużo z tego kodu byłoby uruchomione, ale nie w PID 1, tylko osobne demony, a według nich wychodzi na to samo.

Z tymi niedziałającymi usługami w SysInit to jakaś ciężka wariacja.
Debian i inne dystrybucje wiele lat na takich systemach działały, i nie było żadnego problemu czy to z pam, czy z consolekit, czy z udevem, czy naprawdę poważnymi rzeczami, jak SELINUX czy  Grsecurity-ACL.
Twierdzenie, że bez systemd coś może nie działać, to zwykłe marketoidalne pierdolenie dla tworów humanoidalnych  zbyt durnych na kretynów, coś w rodzaju homo-kapustobrainus.
Nie widziałem w życiu psa, kota, chomika czy myszy która by uwierzyła w takie marketoidalne bzdury, co dowodzi, że cześć ludzkości funkcjonuje na poziomie umysłowym znacznie poniżej myszy polnej.

Jedyna różnica między SysVInit a nowszymi systemami, to to, że SysVinit przewidywał sztywną kolejność startu usług, natomiast Upstart, OpenRC czy Systemd działają w oparciu o zależności między usługami, co w teorii ma być szybsze,  w praktyce jest znacznie bardziej podatne na krytyczne błędy.

Przy okazji, im więcej kodu, tym więcej błędów, to widać słychać i czuć
i w Systemd, i w PA, i w NM, i setkach podobnych wymysłów, z aktualnym Xorgiem na czele, którego łatwiej pochować w betonowym sarkofagu i zastąpić Waylandem, niż próbować poprawiać. :D
Ostatnio widać to również w Thunderbirdzie, co napawa mnie głębokim smutkiem. ;P

Wiesz to takie teorie wiesz ;p na tej zasadzie to siedziałbym na jądrze 2.4 i DSL.

Słuszna teoria, gdybym ją słyszał od oberlamera, w praktyce ciekawe, ile współczesnego sprzętu ogarnie jajo 2.4.
W dodatku w źródełkach kernela masz taki programik, wywoływany

Kod:

make xconfig

i nikt tobie nie każe pakować ~2000 sterowników do prawie wszystkich kart PCI/ISA, jakie były produkowane w ciągu ostatnich 15 lat, i których nie tylko żadna obudowa nie pomieści, ale nawet spory magazyn nie dałby rady.
Potrzebujesz 20 sterów na krzyż, to zaznaczasz te 20 sterów na krzyż, to wszystko.
A wtedy jajeczko jest nawet lżejsze, niż dystrybucyjne 2.4.
W dodatku, jak znasz system, to może być lekki jak DSL, nie ma z tym większego problemu, choć bez bibliotek QT i Gtk tracisz sporo współczesnych
i potrzebnych programów, a te już trochę ważą, nie wspominając np o kdelibs,
bez której nie odpalisz np Kaffeiny.

Generalnie w Linuxie "nie ma rzeczy niemożliwych, niektóre są tylko trudniejsze do zrobienia".

Dosiego Roku
:)

Ostatnio edytowany przez Jacekalex (2014-05-21 19:09:23)


W demokracji każdy naród ma taką władzę, na jaką zasługuje ;)
Si vis pacem  para bellum  ;)       |       Pozdrawiam :)

Offline

 

Stopka forum

Powered by PunBB
© Copyright 2002–2005 Rickard Andersson
Nas ludzie lubią po prostu, a nie klikając w przyciski ;-)