Nie jesteś zalogowany.
Jeśli nie posiadasz konta, zarejestruj je już teraz! Pozwoli Ci ono w pełni korzystać z naszego serwisu. Spamerom dziękujemy!
Prosimy o pomoc dla małej Julki — przekaż 1% podatku na Fundacji Dzieciom zdazyć z Pomocą.
Więcej informacji na dug.net.pl/pomagamy/.
1
Ostatnio edytowany przez uzytkownikubunt (2016-12-01 00:34:57)
Offline
Bo to już raz była puszczona fama o Steamie dla lina :) (nawet podobno były źródła do pobrania - http://www.dobreprogramy.pl/webnull/STEAM-co-z-wers … sa,23108.html )
a CSczy L4D? nie wiem, może tak, a może nie, generalnie nie należy się nastawiać na nie wiadomo co, bo już dużo rzeczy było planowane na linuxa, i ostatecznie większość nadzieji obróciła się w NIC
IMO z osądami na razie ostrożnie, bo jak na razie jedyną Linuxową "rewolucją" jest Desura, która jest używana praktycznie do gier Indie i jeszcze kilku większych produkcji (np. OilRush)
Ostatnio edytowany przez thomsson (2012-04-25 16:27:47)
Offline
2
Ostatnio edytowany przez uzytkownikubunt (2016-12-01 00:34:59)
Offline
uzytkownikubunt napisał(-a):
w tytule się minimalnie pomyliłem i nie ma dwójki
To popraw. :) Służy do tego przycisk „Edytuj”. Dzięki niemu można też dodać informacje do już wysłanego posta, zamiast wysyłać kolejne.
Offline
steama mogli by zrobić dla pingwinka, nie obraziłbym się - a jakie gry udostępnią jako pierwsze to już inna bajka - byle coś było ;)
Offline
Jeśli już steam powstanie na pingwina, to za pewne najpierw przeżyje zalew gier Indie ;) i nie wiadomo, czy na tym się nie skończy...
Offline
Pewnie takie samo jak Desura, 1 gra Retail, reszta to Każual
Fervi
Offline
thomsson napisał(-a):
IMO z osądami na razie ostrożnie, bo jak na razie jedyną Linuxową "rewolucją" jest Desura, która jest używana praktycznie do gier Indie i jeszcze kilku większych produkcji (np. OilRush)
Zapominasz o grach sprzedawanych w Ubuntu Software Center. Poza tym Linux Game Publishing niedługo, będzie sprzedawać swoje gry za pomocą Desury oraz USC:
http://www.desura.com/company/linux-game-publishing
Ostatnio edytowany przez gbudny (2012-05-13 01:01:13)
Offline
gbudny napisał(-a):
thomsson napisał(-a):
IMO z osądami na razie ostrożnie, bo jak na razie jedyną Linuxową "rewolucją" jest Desura, która jest używana praktycznie do gier Indie i jeszcze kilku większych produkcji (np. OilRush)
Zapominasz o grach sprzedawanych w Ubuntu Software Center. Poza tym Linux Game Publishing niedługo, będzie sprzedawać swoje gry za pomocą Desury oraz USC:
http://www.desura.com/company/linux-game-publishing
A że się spytam, czy mozna pod debkiem uruchomić tak USC tak by by byl dostep do gier jak w ubuntu?(nie korzystalem z tej aplikacji poza ubuntu i w sumie nie wiem, jak to wygląda w Debku) bo do zarzadzania pakietami UBS jest uciazliwy, ale jesli znalazłby sie sposob na instalacje np. gier tworzonych pod Ubu, to mysle, że by znalazło się dla niego kilka mb :)
Offline
thomsson napisał(-a):
A że się spytam, czy mozna pod debkiem uruchomić tak USC tak by by byl dostep do gier jak w ubuntu?(nie korzystalem z tej aplikacji poza ubuntu i w sumie nie wiem, jak to wygląda w Debku)
Sam sprawdź: software-center
Offline
Wygląda na to, że to już oficjalne.
Hut z cdaction.pl napisał(-a):
Obecnym celem jest uruchomienie Steama na systemie Ubuntu w wersji 12.04 (to na początek - później zespół przyjrzy się innym dystrybucjom Linuksa), oraz przygotowanie w pełni kompatybilnej wersji gry Left 4 Dead, równie stabilnej, funkcjonalnej i zoptymalizowanej, jak wersja na Windowsa.
Link do newsa na cdaction.pl: http://www.cdaction.pl/news-27692/steam-to-juz-ofic … linuksie.html
Link do bloga ekipy Linuxowej Valve: http://blogs.valvesoftware.com/linux/
Offline
Czy to jest ta nowa wersja?
Bo jeśli tak, (a wiele na to wskazuje), to komentarz na stronie cdaction pisał jakiś dziubdziuś, ktory bladego pojęcia o Linuxie nie ma.
Jesli natomiast takie jest stanowisko zespołu, który tego Steama tworzy, to znaczy, że tak znają środowisko i system Linux, że to też nic dobrego projektowi nie wróży. ;)
Po prostu ktoś gdzieś nie rozumie, że jak coś sie pojawi w jednej dystrybucji GPL, to tak czy inaczej rozejdzie się w całym środowisku jak ogień w stodole. :D
A jeśli ktoś tego drobiazgu nie wie, to ja nie wiem, jak zamierza tworzyć programy na Linuxa. :DDD
Może posłać komuś nr telefonu do O2.pl .sp z oo, żeby zapytal, jak zrobili tlena na Linuxa?
;)
Ostatnio edytowany przez Jacekalex (2012-08-23 11:08:19)
Offline
Jacekalex napisał(-a):
Po prostu ktoś gdzieś nie rozumie, że jak coś sie pojawi w jednej dystrybucji GPL, to tak czy inaczej rozejdzie się w całym środowisku jak ogień w stodole. :D
Ktoś gdzieś chyba nie rozumie, że używanie Linuksa nie wymusza otwierania kodu źródłowego wszystkich aplikacji na nim uruchomionych.
Sam z powodzeniem używam dwóch aplikacji o kodzie źródłowym, do którego dostęp jest ograniczony (Opera oraz płatny pakiet SPSS).
Obsługa systemu Ubuntu 12.04 oznacza tyle, że aplikacja ruszy i będzie działać na tej dystrybucji w jej domyślnej konfiguracji. Być może ruszy i będzie działać także na innych dystrybucjach. Nikt nikomu nie zabroni tego sprawdzić i używać programu, jeżeli się uda. Jednak Valve będzie ignorować pytania oraz zgłoszenia błędów dotyczące innych dystrybucji niż wspomniane Ubuntu w tej konkretnej wersji.
Jeżeli używasz nieobsługiwanej konfiguracji systemu/sprzętu, musisz sobie radzić sam. Jak Ci się uda, tym lepiej dla Ciebie. Jeżeli się nie uda, nikogo to nie obchodzi. Tylko tyle i aż tyle.
Offline
Nie musi sobie nikt radzić sam, bo jest cos takiego, jak Społeczność, ktora z rozmaitymi sterownikami do radeonow, drukarek różnych typów, i setek podobnych rzeczy radzilą bez problemu, żeby wspomnieć choćby, jak to Nvidia nie wspierała Optimusa na Linuxa, a Bubmleebe owszem powstało, i coraz częściej dziala.
Także nie obawiam sie o radzenie sobie samemu, bo jak zauważyłem, Deceloprzy Gentoo już się sprawą zajęli, i nie wątpię, że w innych dystrybucjach też nikt nie zasypia gruszek w popiele.
Nie zdziwiłbym się, gdyby w dniu wydania paczki Steama na Fedorę ludzie z Valve dowiedzieli się, że ich Steam bez kłopotu ruszyl na Freebsd. :D
Tylko nie wierzę w szybki serwis na Ubuntu, bo jak ktoś tworzy programy na Windows, to zbyt prędko się nie przywyczai do tego, że w Linuxie aktualizacje są co tydzień.
Np przy Chrome często musialem linkować biblioteki, bo się nie zgadzały.
Ale po podlinkowaniu posiadanej wersji do pliku poszukiwanego przez Chrome wszystko działa.
Pozdrawiam
;-)
Ostatnio edytowany przez Jacekalex (2012-08-23 11:09:41)
Offline
Społeczność może Ci pomóc, a producent musi. O ile działasz na zasadach określonych przez producenta, nie może on zignorować Twojego pytania lub zgłoszenia albo kazać Tobie poszukać odpowiedzi w wyszukiwarce. Zawarliście obustronnie obowiązującą umowę i masz prawo oczekiwać, że producent coś tam zrobi.
Wobec społeczności nie masz prawa niczego oczekiwać. Z nikim nie zawarłeś żadnej umowy, nikt nie ma obowiązku odpowiadać na Twoje pytania czy rozwiązywać Twoich zgłoszeń w sensownym czasie (w systemach śledzenia błędów dużych projektów można znaleźć zgłoszenia sprzed kilku–kilkunastu lat które nigdy nie zostały rozwiązane lub nie spotkały się z odpowiedzią programistów). Jesteś pozostawiony sam sobie, chociaż czasami ktoś z dobrej, nieprzymuszonej woli zdecyduje się Ci pomóc.
Mniej więcej taka jest różnica między logiką biznesową a logiką społecznościową. Nie gloryfikuję jednej ani nie deprecjonuję drugiej, ale są sytuacje, gdy jedna ma pewne bardzo wyraźne zalety w stosunku do drugiej. I to działa w obie strony.
Offline
Tylko dodam, że Valve na początek obsługuje jedynie Ubuntu, żeby sobie ułatwić start — koncentruje się na jednej dystrybucji, aby uwaga zajmowana przez pozostałe nie opóźniała "eksperymentowania". Z czasem kolejne dystrybucje mają być wspierane.
Why Ubuntu? There are a couple of reasons for that. First, we’re just starting development and working with a single distribution is critical when you are experimenting, as we are. It reduces the variability of the testing space and makes early iteration easier and faster. Secondly, Ubuntu is a popular distribution and has recognition with the general gaming and developer communities. This doesn’t mean that Ubuntu will be the only distribution we support. Based on the success of our efforts around Ubuntu, we will look at supporting other distributions in the future.
-- http://blogs.valvesoftware.com/linux/steamd-penguins/
Offline
Pewnie chcą wybadać rynek czy będą chętni do płacenia za gry.
Teraz wszyscy przyklaskują, ale dopiero potem się okaże ilu faktycznie sięgnie do portfela i czy w ogóle jest sens w tym wszystkim.
Offline
azhag napisał(-a):
Tylko dodam, że Valve na początek obsługuje jedynie Ubuntu, żeby sobie ułatwić start — koncentruje się na jednej dystrybucji, aby uwaga zajmowana przez pozostałe nie opóźniała "eksperymentowania". Z czasem kolejne dystrybucje mają być wspierane.
Ja uważam, że to marketingowy bełkot.
Dlaczego?
Otóż, jakby ktokolwiek chciał zrobić port programu na Linuxa, to zrobi wzorem Suna/Oracle instalator *.bin, który chodzi na wszystkich dystrybucjach jednakowo.
Cały bajer z wersja na ubuntu, to zarówno chęć podłączenia się do Ubuntu Software-Center, jak i przede wszystkim eksploatowanie tematu pod kolejnymi tytułami:
Steam na Ubuntu, Steam dla Fedory, Steam dla Mandrivy, Steam dla Debiana, Steam dla Minta, itp.
Dystrybucji mają 600 +Android, także zabawy PRowcom nie zabraknie. :D
Ostatnio edytowany przez Jacekalex (2012-08-18 12:45:56)
Offline
Jacekalex napisał(-a):
azhag napisał(-a):
Tylko dodam, że Valve na początek obsługuje jedynie Ubuntu, żeby sobie ułatwić start — koncentruje się na jednej dystrybucji, aby uwaga zajmowana przez pozostałe nie opóźniała "eksperymentowania". Z czasem kolejne dystrybucje mają być wspierane.
Ja uważam, że to marketingowy bełkot.
A ja nie.
Offline
Minio napisał(-a):
Społeczność może Ci pomóc, a producent musi. O ile działasz na zasadach określonych przez producenta, nie może on zignorować Twojego pytania lub zgłoszenia albo kazać Tobie poszukać odpowiedzi w wyszukiwarce. Zawarliście obustronnie obowiązującą umowę i masz prawo oczekiwać, że producent coś tam zrobi.
Wobec społeczności nie masz prawa niczego oczekiwać. Z nikim nie zawarłeś żadnej umowy, nikt nie ma obowiązku odpowiadać na Twoje pytania czy rozwiązywać Twoich zgłoszeń w sensownym czasie (w systemach śledzenia błędów dużych projektów można znaleźć zgłoszenia sprzed kilku–kilkunastu lat które nigdy nie zostały rozwiązane lub nie spotkały się z odpowiedzią programistów). Jesteś pozostawiony sam sobie, chociaż czasami ktoś z dobrej, nieprzymuszonej woli zdecyduje się Ci pomóc.
prosze Cię. i ile razy w praktyce można liczyć na producenta a ile na społeczność? teoretycznie pier****
Offline
yossarian napisał(-a):
Pewnie chcą wybadać rynek czy będą chętni do płacenia za gry.
W sumie może też być, że Valve poszukuje software'u dla swojej konsoli. Bo raczej nie mają co liczyć, że Microsoft im da licencję na wykorzystanie WinAPI/DirectX.
dominbik napisał(-a):
prosze Cię. i ile razy w praktyce można liczyć na producenta a ile na społeczność? teoretycznie pier****
Nie zliczę ile moich zgłoszeń na różnorakie BTS-y i ile moich pytań na różnych forach/grupach dyskusyjnych pozostało bez odpowiedzi (lub na które wreszcie odpowiadałem sobie sam, jak coś udało mi się wyszperać i wykombinować). Jak czasem przyjdzie mi się kontaktować z jakimś BOK-iem, to zawsze dostaję odpowiedź. Lepszą lub gorszą, ale jest.
Czasami dostaję maile z BTS-ów pół roku albo rok po zgłoszeniu. Już dawno zdążę zapomnieć o co mogło mi wtedy chodzić. BOK ma numer telefonu, czyli możliwość mniej więcej natychmiastowego kontaktu. Mam pewność otrzymania informacji zwrotnej w ciągu czasem ledwie kilku godzin.
Więc w praktyce przedstawiciel producenta, z którym się kontaktuje, ma co do gara włożyć dzięki moim pieniądzom. Jego zasranym obowiązkiem jest rozwiązywać moje choćby najbardziej idiotyczne problemy. Społeczność nie ma wobec mnie żadnych zobowiązań.
Jeżeli ktoś uważa, że wsparcie społeczności jest obiektywnie lepsze niż wsparcie producenta, to się oszukuje. Zresztą tak samo oszukuje się każdy, kto uważa że wsparcie producenta jest obiektywnie lepsze od wsparcia społeczności. Oba te podejścia mają pewne zalety i zawsze trzeba je odnosić do konkretnych sytuacji oraz preferencji konkretnych osób (to mniej więcej tak samo jak praca w budżetówce na etacie vs. własna działalność gospodarcza).
Offline
@Minio
Czy naprawdę uważasz, że pozycja Debiana na rynku systemów serwerowych jest wynikiem sprawnego suportu serwowanego przez jakiś MS, Oracla, lub coś innego?
Czy to Developerzy i Społeczność odpowiadają za jakość i stabilność tego systemu?
A to tylko 1 przykład, bynajmniej nie jedyny czy niezwykły.
Tutaj masz conieco "mowy nienawiści", i na dokładkę "straszną propagandę".
Pozdrawiam
;-)
Ostatnio edytowany przez Jacekalex (2012-08-18 12:46:32)
Offline
Minio, a nVidia Optimus czy np. wątek z DUGa o tablicach interaktywnych? http://forum.dug.net.pl/viewtopic.php?pid=206256 Wiadomo, że dobrze jest mieć wsparcie producenta, ale czasem słabo to wygląda przy 'dzikim' wsparciu społeczności, już nie mówiąc o przypadku gdy mają dokumentację
Ostatnio edytowany przez dominbik (2012-07-18 18:12:30)
Offline
dominbik: jeżeli chodzi o Optimus, to nVidia nigdy nie wspierała ani nie zamierza wspierać Linuksa. Skoro producent nie świadczy wsparcia dla danej konfiguracji, to jest oczywiste, że użytkownicy tej konfiguracji nie otrzymają wsparcia. To tak jakbyś miał pretensje do Microsoftu, że ich pakiet Office nie działa na Twoim Linuksie. Nie wiem, o czym wg Ciebie ma świadczyć ten przykład.
O tablicach interaktywnych nie mam pojęcia, ale jeżeli producent nie zaznaczył wyraźnie, że działają na Linuksach, to nie można mieć do niego pretensji, że nie działają na Linuksach.
Oczywiście fakt, że społeczność jest w stanie wypełnić nisze których nie wypełnił producent, jest jej dużym atutem. Wydawało mi się że wyraźnie dałem do zrozumienia, iż wsparcie społeczności ma pewne zalety.
Jacekalex: nie mam ochoty domyślać się, o co Ci chodzi. Powiedz wprost o czym ma świadczyć Twój przykład oraz podlinkowane materiały.
Offline
3
Ostatnio edytowany przez uzytkownikubunt (2016-12-01 00:35:00)
Offline