Forum Debian Users Gang

To chyba nie jest Optimus, skoro druga karta jest nieaktywna?

A potem ubić Xy i uruchomić? Musiałbym podłączyć się pod eth bo teraz wifi z live działa wybiórczo.

Ostatnio edytowany przez sir_lucjan (2012-02-29 17:15:01)

Nigdy nie robiłem nic z nouveau, dlaczego teraz musiałbym to zrobić, tak z czystej ciekawości ;)?

Nie w tym sęk ;) Ilekroć instalowałem nvidia to działało bez zbędnego bablania, ale zawsze robiłem potem reboot i działało, więc pewnie wyładowało samo. Jak na szybko wyładować "dziada" ?

Ostatnio edytowany przez sir_lucjan (2012-02-29 17:23:36)

sir_lucjan napisał(-a):

Nie w tym sęk ;) Ilekroć instalowałem nvidia to działało bez zbędnego bablania, ale zawsze robiłem potem reboot i działało, więc pewnie wyładowało samo. Jak na szybko wyładować "dziada" ?

No tak, ale tutaj masz nouveau w użyciu, a restartu przecież nie zrobisz. Właściwie nawet nouveau mógłby sobie być, byleby KMS był wyłączony. Sprawdzałem to kiedyś, zamknięte stery wstają gdy załadowany jest nouveau z wyłączonym KMS. Wyładować możesz jak każdy inny moduł:

rmmod nouveau

a jak odmówi, to:

rmmod -f nouveau

A najlepiej wydziel sobie jakąś partycję i zainstaluj Debiana normalnie na dysku. ;)

sir_lucjan napisał(-a):

Myślę, że instalacja sterowników nvidia będzie przebiegała tak jak na starym blaszaku, bez żadnego zbędnego kombinowania.

Tak, to co powyżej to kombinowanie ze względu na livecd. Zamknięte sterowniki gryzą się z nouveau z włączonym KMS (a jest on używany domyślnie). Normalnie jak instalujesz stery z repo, to nouveau jest blacklistowany i po restarcie systemu nie jest już ładowany. Nie mając możliwości restartu trzeba pozbyć się go ręcznie.

Dziękuję za cierpliwość - jak tylko będę miał możliwość zainstalowania, niezwłocznie zainstaluje. Mam nadzieję, że to kwestia max. 2 tygodni.


Mam nadzieję, że wątek się przyda innym o podobnym problemie :)

Mam LMDE Lite autorstwa Matiego, zostawię sobie zabawę na deser, wszystko w swoim czasie :) Doinstaluję sobie Xfce bo premiera Xfce 4.10 na dniach niemal. Openbox zostawię, zapoznam się z tym wynalazkiem. Przyda się drugie środowisko w ramach zabezpieczenia. No i chyba będę jechał na repozytoriach testinga, pewniejsze niż Sid. LMDE Lite bardzo łatwo "przechrzcić" na Debian testing ;) W sumie pasuje mi to, bo dość szybko to zejdzie a nie da się ukryć, na czasie mi zależy. ("studenckie życie", pisane pracy magisterki i inne rozrywki).

Choć będąc szczerym, mam ochotę pobawić się siduction, jakoś bardziej pasuje mi niż aptosid.

Korzystanie z Minta/Debiana/każdego Linucha bez neta będzie bolesne - wifi muszę skonfigurować, dociągnąć parę pakietów a do tego musiałbym połączyć się na chwilę po kablu -> a chwilowo takiej możliwości nie mam.

Do czerwca na inne zabawki czasu mieć nie będę, potem kto wie, co wskoczy.

Ostatnio edytowany przez sir_lucjan (2012-02-29 19:42:16)

Mam nadzieję, że firmware pomoże - wifi z live działać działa, ale tylko na nieszyfrowane sieci. Skorzystam wtedy z porad dotyczących wicd.

Ostatnio edytowany przez sir_lucjan (2012-02-29 21:10:56)

Pokombinuje się już niedługo ;) Dzięki za porady.

dominbik napisał(-a):

ja zwykle na szybko korzystałem z wpa_supplicant (od kart na PCMCIA do tych wbudowanych) na Archu  i Debianie i przy WPA/WPA2 zawsze działało

Kod:

wpa_supplicant -B -i wlan0 -c /etc/wpa_supplicant.conf

w powinno wystarczyć przykład /etc/wpa_supplicant.conf  :

Kod:

network={
ssid="ssid_sieci"
psk="haslo"
}

Te polecenia to z pamięci pisałeś ? ;-)

# wpa_passphrase SSID hasło_do_sieci >> /etc/wpa_supplicant.conf
# wpa_supplicant -Dwext -iwlan0 -c/etc/wpa_supplicant.conf

Ostatnio edytowany przez pasqdnik (2012-03-03 09:46:54)