Nie jesteś zalogowany.
Jeśli nie posiadasz konta, zarejestruj je już teraz! Pozwoli Ci ono w pełni korzystać z naszego serwisu. Spamerom dziękujemy!

Ogłoszenie

Prosimy o pomoc dla małej Julki — przekaż 1% podatku na Fundacji Dzieciom zdazyć z Pomocą.
Więcej informacji na dug.net.pl/pomagamy/.

#1  2008-11-06 14:01:04

  radziojedi - Gambini

radziojedi
Gambini
Skąd: Śrem
Zarejestrowany: 2008-08-08

Wiedza sprzedawcow na temat linuksa

Wlasnie wracam sobie ze sklepu Staples (taki wiekszy market biurowy ze sprzetem komputerowym (czesci, notebooki, stacjonarne, itp. itd.) w uk). Natknalem sie na duza wystawke netbookow. Cztery asusy z linuksem ladnie swiecily na srodku sklepu. Oczywiscie nie omieszkalem zapytac, co to jest wlasciwie ten linux. Pierwsza odpowiedz, to: system operacyjny. Mowie: wow, super. Gosc wie, co to linux (podobno komus odpowiedziano, notabene tez w uk, ze to typ procesora:)). Zapytalem wiec, czy to to samo, co Windows XP, a on odparl, ze prawie (moje pytania byly dluzsze, niz jego odpowiedzi:)). Zadalem ostatnie pytanie, zeby go nie meczyc, czy Linux, to tez microsoft? Sprzedawca odparl, ze no pewnie, ze tak. Nie mialem juz wiecej pytan. Slyszalem, ze byl kiedys rozwijany microsoft linux, ale chyba nie o to mu chodzilo. I jak ma sie sprzedawac taki komputer z linuksem? Jak sprzedawca nie wie tak naprawde co to jest faktycznie ten linux. Ciekawe, co odpowiedzialby, gdybym go zapytal o szczegoly, takie jak np. programy czy obsluga peryferiow. Zenada.

Ostatnio edytowany przez radziojedi (2008-11-06 14:02:11)


"Given enough eyeballs, all bugs are shallow"
Eric Raymond, The Cathedral and the Bazaar: Musings on Linux and Open Source by an Accidental Revolutionary

Offline

 

#2  2008-11-06 18:25:12

  Kowall_ptk - wieczny student

Kowall_ptk
wieczny student
Skąd: z nienacka :)
Zarejestrowany: 2005-02-17

Re: Wiedza sprzedawcow na temat linuksa

taaaaa, mnie kiedyś sprzedawca powiedział, że jak włożę do notebooka linuxa w wersji live (wtedy miałem pclinuxos) to mu się wista wysypie :) Mało mu się w twarz nie roześmiałem. A później jak przyszło do kupowania internetu bezprzewodowego, jak pytałem o linuxa w sieciach komórkowych (dokładniej, jak to działa pod linuxem) to dopiero był ubaw:)


W Linuksie się da, tylko trzeba wiedzieć jak!

Offline

 

#3  2008-11-06 18:59:52

  paoolo - Oldtimer

paoolo
Oldtimer
Skąd: Kraków
Zarejestrowany: 2006-05-20

Re: Wiedza sprzedawcow na temat linuksa

a pytanie: czy my wiemy co robia developerzy oprogramowania na Linux'a? albo tez jakich cudow dokonuja Ci ktorzy musza przesiedzeic godziny z miernikiem napiecia w reku, by swteirdzic ze jednak ten slot nie dziala, jesli takie moduly sie wpisze w kernel? dobre jest ze dziala

Offline

 

#4  2008-11-06 19:24:04

  Treadstone - Członek DUG

Treadstone
Członek DUG
Skąd: Chorzów
Zarejestrowany: 2005-09-19

Re: Wiedza sprzedawcow na temat linuksa

Pewnie i nie, ale sprzedawca powinien wiedzieć, co sprzedaje i pomóc potencjalnemu klientowi w wyborze

Offline

 

#5  2008-11-06 20:04:27

  davidoski - Użytkownik

davidoski
Użytkownik
Skąd: Poznań
Zarejestrowany: 2007-04-17

Re: Wiedza sprzedawcow na temat linuksa

Nigdy się nie dowiesz czy gość nie robił sobie z Ciebie jaj...

Wyobraź sobie, że facet zna się na tym jak mało kto. A tu przychodzi jakiś imigrant ze wschodniej Europy i zadaje pytania:
Co to jest Linux?
Czy to to samo co Windows XP?
Czy to produkuje Microsoft?

Może lepiej nie dociekać co sobie w tym momencie pomyślał i mógł dojść do wniosku, że nie warto nawet próbować cokolwiek wytłumaczyć.

Tak więc, żenada może i tak, ale niekoniecznie z tej strony o której piszesz.

Offline

 

#6  2008-11-06 20:28:59

  Treadstone - Członek DUG

Treadstone
Członek DUG
Skąd: Chorzów
Zarejestrowany: 2005-09-19

Re: Wiedza sprzedawcow na temat linuksa

Sprzedawca powinien wytłumaczyć wszystko, to w końcu jest jego praca, nie wydaje mi sie, żeby wszyscy, którzy mogliby zadać takie pytania są osobami, którym nie warto czegokolwiek tłumaczyć. Stawiam, że po prostu koleś nie wiedział nic o linuksie

Offline

 

#7  2008-11-06 20:31:06

  davidoski - Użytkownik

davidoski
Użytkownik
Skąd: Poznań
Zarejestrowany: 2007-04-17

Re: Wiedza sprzedawcow na temat linuksa

Ta, na pewno.

Offline

 

#8  2008-11-06 21:20:44

  Minio - Użyszkodnik

Minio
Użyszkodnik
Skąd: Poznań, Polska
Zarejestrowany: 2007-12-22
Serwis

Re: Wiedza sprzedawcow na temat linuksa

To miał być kolejny normalny dzień w pracy davidoskiego. Jak to w sklepie komputerowym, ruch nie był zbyt wielki. Chadzał sobie dookoła czterech nowiutkich ASUS-ów z Linuksem na pokładzie. Aż tu podchodzi do niego jakiś nieogolony facet i łamaną angielszczyzną z wyraźnie polskim akcentem pyta co to jest ten Linux. Ponieważ davidoski od razu wyczuł, że ten człowiek jest niereformowalny, a i wczorajszy dzień mocno dawał mu się we znaki, odpowiadał jedynie półsłówkami. Wyznał, że Linux to taki system operacyjny; potem, że jest dość podobny do Windowsa XP, ale trochę się różni. Gdy jednak usłyszał pytanie „Czy Linux to też Micorosoft?”, zabluzgał w myśli i żeby spławić kolesia odpowiedział, że tak. Technika najwyraźniej podziałała, gdyż koleś, z dziwnym wyrazem zażenowania na twarzy, o nic więcej nie pytał i wyszedł.

;)

Offline

 

#9  2008-11-06 21:22:42

  owca - Członek DUG

owca
Członek DUG
Skąd: Szczerców
Zarejestrowany: 2007-01-30
Serwis

Re: Wiedza sprzedawcow na temat linuksa

Przecież jak się ktoś orientuje w jakiejkolwiek dziedzinie informatyki, to nie pracuje w sklepie komputerowym (za 1500zł), tylko trzepie kasę.

Offline

 

#10  2008-11-06 21:54:37

  davidoski - Użytkownik

davidoski
Użytkownik
Skąd: Poznań
Zarejestrowany: 2007-04-17

Re: Wiedza sprzedawcow na temat linuksa

No widzę Minio, że poznałeś już trochę życie i wiesz o co chodzi :)

Offline

 

#11  2008-11-06 21:57:03

  Semerchet - Amator

Semerchet
Amator
Skąd: Koszalin
Zarejestrowany: 2007-04-14

Re: Wiedza sprzedawcow na temat linuksa

@davidoski tu masz racje ;). Mi też by się nie chciało tłumaczyć tego.

Offline

 

#12  2008-11-07 09:56:28

  radziojedi - Gambini

radziojedi
Gambini
Skąd: Śrem
Zarejestrowany: 2008-08-08

Re: Wiedza sprzedawcow na temat linuksa

Minio napisał(-a):

(...)jakiś nieogolony facet i łamaną angielszczyzną z wyraźnie polskim akcentem pyta(..)

No tu juz przesadziles :)

...Problem w tym, ze nie widzieliscie tego goscia i nie macie pojecia jak wygladal na zaklopotanego, gdy uslyszal pytanie o linuksie i nie slyszeliscie, jak wczesniej tlumaczyl innemu klientowi czym sie rozni drukarka laserowa od atramentowej. Nie slyszeliscie rowniez, jak inny sprzedawca tego sklepu pytal sie kolegi, co to wlasciwie jest to usb.....
bez komentarza.
Nie jestem tez pewien davidoski, czy byles kiedykolwiek w uk i miales okazje zapytac sie o cokolwiek w sklepie komputerowym tutaj. Nie jestem pewien rowniez tego davidoski, czy wiesz, ile taki sprzedawca zarabia. Otoz napisze Tobie: 5.85 funta/h (dla przykladu sprzatajac masz przynajmniej 6 funtow/h).
....takze nie sadze, aby faktycznie wiedzial, co to jest linux i robil sobie ze mnie jaja:)
Oczywiscie z calym szacunkiem dla tego sprzedawcy.


"Given enough eyeballs, all bugs are shallow"
Eric Raymond, The Cathedral and the Bazaar: Musings on Linux and Open Source by an Accidental Revolutionary

Offline

 

#13  2008-11-07 10:46:44

  Kowall_ptk - wieczny student

Kowall_ptk
wieczny student
Skąd: z nienacka :)
Zarejestrowany: 2005-02-17

Re: Wiedza sprzedawcow na temat linuksa

to co pisze radziojedi to niestety prawda. Jak byłem w UK to się zastanawiałem, jak to możliwe, że to wszystko jakoś działa. Od anglika ciężko jakąkolwiek informację o komputerze dostać. Najczęściej jest to dla Nich czarna skrzynka.
wiem, co mówię, bo byłem w sytuacji, w której anglik poprosił mnie o pomoc, bo po przeniesieniu komputera drukarka mu nie działa. Zapomniał o kablu usb i potrzebny był "fachowiec" który to naprawi. I tak ze wszystkim.


W Linuksie się da, tylko trzeba wiedzieć jak!

Offline

 

#14  2008-11-07 11:06:51

  radziojedi - Gambini

radziojedi
Gambini
Skąd: Śrem
Zarejestrowany: 2008-08-08

Re: Wiedza sprzedawcow na temat linuksa

Dziwna rzecza w uk jest tez to, ze ludzie chyba nie lubia miec niczego za darmo. Dorabiam sobie tutaj w uk prowadzac swoja dzialalnosc. Mowiac krotko - naprawiam komputery. Do linuksa nawet dosc latwo jest przekonac anglika, bo jemu jest obojetnie co ma - windows, linux - czarna magia - ma dzialac - "ja sie nie znam". Jesli dobierze mu sie tak sprzet, aby byl zgodny z linuksem i faktycznie wszystko dziala, to ok. Natomiast rozmowa urywa sie w momencie, kiedy mowi sie anglikowi, ze linux moze byc za darmo. Bo za darmo, to musi byc zle. On zaplaci, ale ma byc wszystko to, co najlepsze. Windows jest drozszy, wiec musi byc lepszy.

Ostatnio edytowany przez radziojedi (2008-11-07 11:07:56)


"Given enough eyeballs, all bugs are shallow"
Eric Raymond, The Cathedral and the Bazaar: Musings on Linux and Open Source by an Accidental Revolutionary

Offline

 

#15  2008-11-07 11:20:46

  Bodzio - Ojciec Założyciel

Bodzio
Ojciec Założyciel
Skąd: Gorlice
Zarejestrowany: 2004-04-17
Serwis

Re: Wiedza sprzedawcow na temat linuksa

radziojedi napisał(-a):

Natomiast rozmowa urywa sie w momencie, kiedy mowi sie anglikowi, ze linux moze byc za darmo. Bo za darmo, to musi byc zle. On zaplaci, ale ma byc wszystko to, co najlepsze. Windows jest drozszy, wiec musi byc lepszy.

i to jest właśnie to


Debian jest lepszy niż wszystkie klony
Linux register users: #359018
http://www.freebsd.org/gifs/powerlogo.gif
Beskid Niski

Offline

 

#16  2008-11-07 16:09:20

  bercik - Moderator Mamut

bercik
Moderator Mamut
Skąd: Warszawa
Zarejestrowany: 2006-09-23
Serwis

Re: Wiedza sprzedawcow na temat linuksa

radziojedi napisał(-a):

Natomiast rozmowa urywa sie w momencie, kiedy mowi sie anglikowi, ze linux moze byc za darmo. Bo za darmo, to musi byc zle. On zaplaci, ale ma byc wszystko to, co najlepsze. Windows jest drozszy, wiec musi byc lepszy.

w takim razie zacznij go im sprzedawac za 1.3 ceny win to wszyscy (i Ty i Oni) beda szczesliwi :-)

PS jakby co to licencja pozwala (w szczegolnosci jest to jednym z warunkuw DFSG)


"Wszyscy wiedzą, że czegoś zrobić nie można. Ale przypadkowo znajduje się jakiś nieuk, który tego nie wie. I on właśnie robi odkrycie." (A.Einstein)

Offline

 

Stopka forum

Powered by PunBB
© Copyright 2002–2005 Rickard Andersson
Nas ludzie lubią po prostu, a nie klikając w przyciski ;-)