Nie jesteś zalogowany.
Jeśli nie posiadasz konta, zarejestruj je już teraz! Pozwoli Ci ono w pełni korzystać z naszego serwisu. Spamerom dziękujemy!

Ogłoszenie

Prosimy o pomoc dla małej Julki — przekaż 1% podatku na Fundacji Dzieciom zdazyć z Pomocą.
Więcej informacji na dug.net.pl/pomagamy/.

#1  2008-08-03 14:51:10

  Zbooj - Dark Sith

Zbooj
Dark Sith
Skąd: Siedziba Wszelkiego Zła
Zarejestrowany: 2005-07-28

Coś tu się pochrzaniło ;] Maestro3 i 2.6.25

Jak w temacie. Karta nie działa. Probowalem modułami alsaconf i kompilacja z alsa-sources i ciagle nic. Czytałem w necie, że to z powodu zbyt "nowego" jądra. Na kernelu 2.6.22 dzwięk trybi ale znów nie moge skompilować modułu do madwifi. Ciekawe jest to że w repozytorium nie ma pakietu nagówków linux-kbuild-2.6.22. Mam oryginalne repo debiana. Wszystko to mnie bardzo dziwi.
Co z tym fantem począć?

Offline

 

#2  2008-08-03 15:38:34

  ilin - Palacz

ilin
Palacz
Skąd: PRLu
Zarejestrowany: 2006-05-03

Re: Coś tu się pochrzaniło ;] Maestro3 i 2.6.25

Probowałes skompilowac najnowszy sterownik?

Tyle w dokumentacji na ten temat.

Kod:

    Module snd-maestro3
  -------------------

    Module for Allegro/Maestro3 chips

    external_amp     - enable external amp (enabled by default)
    amp_gpio         - GPIO pin number for external amp (0-15) or
                       -1 for default pin (8 for allegro, 1 for
                       others) 

    This module supports autoprobe and multiple chips.

    Note: the binding of amplifier is dependent on hardware.
    If there is no sound even though all channels are unmuted, try to
    specify other gpio connection via amp_gpio option. 
    For example, a Panasonic notebook might need "amp_gpio=0x0d"
    option.

    The power-management is supported.

Może jest tylko defaultowo wyciszone i przełaczone na zewnętrzny wzmacniacz.


Problemy rozwiązujemy na forum nie na PW -> Niech inni na tym skorzystają.
Polski portal Debiana

Offline

 

Stopka forum

Powered by PunBB
© Copyright 2002–2005 Rickard Andersson
Nas ludzie lubią po prostu, a nie klikając w przyciski ;-)