Forum Debian Users Gang

Halina bardzo ciekawy zarzut, bardzo ciekawy... ale zarzut nieumiejętnego czytania jest raczej niestosowny przy takiej ilości mądrych głów (siebie wykluczam :P).
Vigorado ściągnij sobie tego livecd co ci AgayKhan podał i nagraj go normalnie na miniCD a nie kombinuj z pendrivem. Ja jednak nadal twierdzę, że powinieneś zacząć od Ubuntu, bo wkońcu Debian Cię pokona i zniechęcisz się jeszcze bardziej.

PLD Rescue po załadowaniu do RAMu potrzebuje minimum 128MB zanim się przesiadłem na debiana korzystałem z PLD :D zalecane minimum dla PLD RescueCD to 256MB RAM

<wstrętny offtopic>

winnetou napisał(-a):

PLD Rescue po załadowaniu do RAMu potrzebuje minimum 128MB zanim się przesiadłem na debiana korzystałem z PLD :D zalecane minimum dla PLD RescueCD to 256MB RAM

eee, ale mówimy o rozmiarze live'a czy o apetycie na RAM (po użyciu kodu toram? dobrze zrozumiałem?)?
</wstrętny offtopic>

Ostatnio edytowany przez azhag (2008-05-11 21:00:51)

na goodby-microsoft.com nie ma live tylko instalujesz linuksa spod Windowsa, a damnsmalllinux to live

ftp://ibiblio.org/pub/Linux/distributions/damnsmall … t/dsl-4.3.iso

Nagrasz na zwykłej płytce CD  i też będzie dobrze

emsilog napisał(-a):

zarzut nieumiejętnego czytania jest raczej niestosowny przy takiej ilości mądrych głów (siebie wykluczam :P).

To chyba jednak nadinterpretacja.
Właśnie dlatego, że mądre głowy, roi się od różnorodnych pomysłów.

Efekt:
<czyli tego DSL mam sciagnac i na pena go wrzucic ? i to jest ubuntu czy jeszce cos innego ? >

Umykają uwadze możliwości wykonawcze, a także pewne drobiazgi (jako samo przez się zrozumiałe):
- czy sumy kontrolne były sprawdzone przed wypaleniem CD
- po co reinstalować XP zamiast mbr z konsoli naprawić
-  itd

Jak najdalsza jestem od niedoceniania głów aktywnych na tym forum (łącznie z Twoją, oczywiście).
Urażonych przepraszam.
Pozdrawiam

Ostatnio edytowany przez halina (2008-05-11 21:54:21)

halina napisał(-a):

emsilog napisał(-a):

zarzut nieumiejętnego czytania jest raczej niestosowny przy takiej ilości mądrych głów (siebie wykluczam :P).

To chyba jednak nadinterpretacja.
Właśnie dlatego, że mądre głowy, roi się od różnorodnych pomysłów.
Pomijane są możliwości wykonawcze, a także pewne drobiazgi (jako samo przez się zrozumiałe):
- czy sumy kontrolne były sprawdzone przed wypaleniem CD
- po co reinstalować XP zamiast mbr z konsoli naprawić itd
Jak najdalsza jestem od niedoceniania głów aktywnych na tym forum (łącznie z Twoją, oczywiście)
Pozdrawiam

Być może troszkę przesadziłem i zgadzam się z Tobą, że pominęliśmy wymienione przez Ciebie "drobiazgi" (bądź co bądź nie stanowią one konsensusu w naszym temacie, ale nie wolno ich pominąć), ale czemu znając naszą "zgubę tematyczną" nie napisałaś o tym sama? Zabawa w "zgadnij co mam na myśli" nie pomoże Vigorado w początkach z Linuksem. Choć polemika z Tobą jest oczywiście bardzo przyjemna, staraj się również uwzględniać swoje rozwiązania. Szybciej dojdziemy do końca tematu ;)

Offtopic wielce problematyczny :P

moja nagrywarka zawsze nagrywala CD bez wyjatku i zawsze potem wszystkie plyty dzialaly poprawnie

a pozatym zawsze reinstalowalem xp bo tak bylo dla mnie najszybciej i najlatwiej.... zreszta innego sposobu nie znalem

a to prawda, sciagnelem ze strony linuksa debiana wypalilem i zabralem sie za instalacje

teraz to nawet juz boje sie zabierac za kolejna instalacje linuxa.... zeby znow nie reinstalowac xp

A jak Linux nie zainstaluje się poprawnie, ale nadpisze bootrekord ( czy jak się to zwie), to odzyskujesz winde brez reinstalki bardzo szybko: wkładasz płytke z Windą, potem wybierasz konsolę odzyskiwania systemu, wpisujesz fixmbi i możesz odpalać Windowsa . Ty masz chyba problemy właśnie z instalacją gruba .

Vigorado napisał(-a):

tej nocy linuks bardzo mnie zniechecil.... :(

Nie potrzebnie rzucasz się w głęboką wodę. Ubuntu i jego odmiany to powiedzmy sobie szczerze ... skonfigurowany Debian z graficznymi konfiguratorami. Tak jak zostało napisane powyżej, po oswojeniu się z Ubuntu możesz spróbować Debiana, inaczej będzie to droga pod górkę.

Vigorado napisał(-a):

teraz boje sie kolejny raz instalowac bo znow bede musial xp od nowa instalowac...

Vigorado napisał(-a):

moge sprobowac jeszcze raz zainstalowac calego linuksa ale jak znow ten blad bedzie to od nowa bede musial tez xp instalowac a tego juz mi sie nie chce po raz 4

Jeżeli nie sformatowałeś partycji z windowsem to nie musisz go ponownie instalować. Wkładasz płytę, czekasz aż sie uruchomi po czym przechodzisz do trybu awaryjnego (klawisz F3 w instalce jak się nie mylę). W konsoli która się uruchomi wpisujesz fixmbr i potwierdzasz operacje. Teraz booloader powinien się naprawić i windows powinien się uruchomić. Gdyby tak nie było, to możesz jeszcze uruchomić fixboot, ale wątpie aby było to konieczne.

Ostatnio edytowany przez sp3cu (2008-05-12 19:40:03)

Vigorado napisał(-a):

pamietam ze wchodzilem w opcje "napraw system" czy jakos tak przy instalacji xp wpisywalem tam jakies rzeczy ale nic mi nie wychodzilo wiec wystarczy w tej konsoli wpisac fixboot albo fixmbr ? to nastepnym razem sproboje tak zrobic, w sobote sprobje jak znajde troche czasu zeby jeszcze raz to zainstalowac

Najpierw fixmbr i potwierdzić operacje, następnie exit( chyba exit, już nie pamietam kiedy używałem windy a co dopiero instalatora :) ) aby wyjść z konsoli i uruchomi ponownie komputer. Gdyby to nie pomogło, to fixboot.

Ostatnio edytowany przez sp3cu (2008-05-12 19:53:52)

przy okazji zabawy systemami na calego zainstalowalem sobie viste (wiem ze nie kochacie tego systemu ale chcialem zobaczyc jak wyglada) wynikl taki problem ze vista nie chciala pokazywac przed ladowaniem xp wiec musialem pogrzebac zeby jakos to zrobic jak juz udalo mi sie wywlec xp i viste w polu bootowania to i dodalem linuxa i udalo mi sie odpalic linuxa :D teraz musze znalesc spowrotem poradniki jak odpalic pierwszy raz linuxa, wiec dzieki za wszystkie rady

po dluzszej zabawie i cztytanie poradnikow nadal mam jakies problemy i bledy, zeby znow nikt nie mowil ze sobie zarty robie zrobilem zdjecia tego co "grub" albo to cos mi napisalo

najpierw po wybraniu w polu boot linuxa pojawia sie cos takiego:
http://img137.imageshack.us/my.php?image=dsc02159ce7.jpg   po chwili znika i pojawia sie to
http://img519.imageshack.us/my.php?image=dsc02158zv7.jpg   probowalem tutaj wpisac rozne rzeczy jak instal setup a potem wpisalem apt-cdrom add i pokazywal ze error command...

Ostatnio edytowany przez Vigorado (2008-05-22 18:12:55)