Nie jesteś zalogowany.
Jeśli nie posiadasz konta, zarejestruj je już teraz! Pozwoli Ci ono w pełni korzystać z naszego serwisu. Spamerom dziękujemy!
Prosimy o pomoc dla małej Julki — przekaż 1% podatku na Fundacji Dzieciom zdazyć z Pomocą.
Więcej informacji na dug.net.pl/pomagamy/.
Witajcie
Mam do połączenia 40 komputerów. Są one podzielone na dwie połówki. Standardowo połączyłbym każde 20 kompow do switcha a pozniej oba switche spiąc razem. Ale też rozważam podłączeniu obu switchy do dwóch kart sieciowych linuksa pracującego jako bridge. Co o tym sądzicie? Będą miał jakieś korzyści z takiego rozwiązania?
pozdrawiam
tripoli
Offline
bedziesz mial wieksze mozliwosci zarzadzania takim "switchem" - patrz ebtables
Offline
jeżeli obie sieci są o różnej adresacji to lepiej zwykły routing między nimi.
I znów kontrola rośnie ;p
Offline
bobycob napisał(-a):
I znów kontrola rośnie ;p
Kontrola? Możesz rozwinąć?
dzięki
tripoli
Offline
To było tak półżartem.
Serio, filrt pakietów ma w pewnych obszarach większe możliwość.
Natomiast na mostku możesz np bawie się filtrami arp, które przy routingu są ci zbędne.
Choć przy tak małej sieci jakie to ma znaczenie.
Ostatnio edytowany przez bobycob (2008-03-15 15:04:01)
Offline
Pytanie brzmi czy charakterystyka obu segmentów wymaga pakowania routera/"bridge" pomiedzy to? Prawdopodobnie lepiej sprawdzilby sie VPN tutaj. (dywaguje sobie ;] )
Offline
qluk napisał(-a):
Pytanie brzmi czy charakterystyka obu segmentów wymaga pakowania routera/"bridge" pomiedzy to?
ja natomiast takie pytanie bym odwrocil ;-) -> czy wymagany jest VPN, jezeli nie to czy wymagany jest router, jezeli nie to stosujemy bridge/switch ... (tutaj urywamy bo hub trudno znalezc, lutowac sie nie che, a brutalnie laczyc 3 kabelki to nieladnie)
Offline
20 kompów na switch, czyli mamy do czynienia raczej juz z zarzadzalnym wiec VPN jest chyba jedynym "udziwnieniem" jakie mozna by tutaj dac. Bridg dziala w OSI 2 wiec za duzo to on nie robi, ot to samo co powielacz i zazwyczaj stosuje sie pare takich urzadzen wlasnie do utworzneia mostu, nieraz ze zmiana medium transmisji. To co jest tutaj podane to predzej router.
Bercik, hehe network hub'y jeszcze da sie dostac ;] A lutowanie czemu nie nawet na przekaźnikach dlaoby rade to zorbic, dla n sieci, ale co prawda nie byloby to zbyt szybkie :D. Pytanie wiec najlepiej zadac takie, a czemu nie spiac poprostu uplinikem tych 2 switchy?
Ostatnio edytowany przez qluk (2008-03-16 14:59:55)
Offline
tylko po co udziwniac skoro mozna upraszczac ;-)
podpiecie uplikniem odrzucilem bo (bezpodstawnie*) zalozylem ze mamy tam wpiac jeszcze ten komp a nie chemy dokladac duzo drutu
e tam ... przekazniki - wystarcza zwykla drabinka opornikowa (schemat byl gdzies na elektrodzie), a dla prawdziwych hardcorowcow**:
*) tak samo bezpodstawne jest zalozenie ze skoro dwa switche po 20 kompow to juz jest to jakos zarzadzalne ...
**) tak! to dziala! ... przynajmniej w takim stopniu aby zapewnic rownoczesny dostep dwuch komputerow do reszty sieci
Offline
bercik, wiesz 40 kompów to juz spora siec wiec nie buduje sie tego na chinolach, czy podobnym sprzecie ;].
hmm drabinka rezystancji ciekawe, ale rezystancje z diodami chyba bylyby efektywniejsze :]
Rozumie ze to na fotce to nie jest uzycie wszystkich par dla oszczednosci w kablach, a wpakowanie na jeden port dóch kompów, jesli tak to respekt ;]
Offline
Punkt widzenie zależy od punktu siedzenie.
Dla mnie 40 komputerków to mała sieć.
Pięć lat temu jednak inaczej bym na to patrzył bo miałem sieć 10 komputerów. :)
Diody świetny pomysł.. koniecznie niebieskie bo szybsze ;)
Offline
dzieki za uznanie ;-)
jest to wpakowanie dwuch kompow w jeden port, jedyne zaobserwowane w tym eksperymencie skutki uboczne to:
* komputery podpiete do gniazdek trojnika nie moga komunikowac sie bezposrednio
* wszystkie karty musza chodzic w tym samym trybie ...
Offline
bercik mnie zainspirował, ciekawe ile kompow bede w stanie wpiac w jeden port :D
Offline
Przyznam, że dość niekonwencjonalny sposób :)
Przejściówkę włoży się w kolejną przejściówkę i tak ile wlezie.
Offline
Piotr3ks napisał(-a):
Przyznam, że dość niekonwencjonalny sposób :)
Przejściówkę włoży się w kolejną przejściówkę i tak ile wlezie.
Taaak, a później p. Helenka z księgowości będzie dzwonić, że jej kutlok nie działa, albo że nie może drukować. 147 razy dziennie ...
Offline