Nie jesteś zalogowany.
Jeśli nie posiadasz konta, zarejestruj je już teraz! Pozwoli Ci ono w pełni korzystać z naszego serwisu. Spamerom dziękujemy!
Prosimy o pomoc dla małej Julki — przekaż 1% podatku na Fundacji Dzieciom zdazyć z Pomocą.
Więcej informacji na dug.net.pl/pomagamy/.
Strony: 1
Witam wszystkich i pozdrawiam
Mój problem wygląda następująco. Podczas kopiowania, instalacji niektórych plików, zazwyczaj dużych, komputer samoczynnie się wyłącza i nie jest to nic w stylu "komputer zostanie wyłączony..." itp. ale chamskie odcięcie zasilania. Myślałem że to wina listwy ale sprawdziłem i to nie stanowi problemu, najgorsze jest to że zaistalowałem M$ aby pograć i gó*no z tego wychodzi.
Np. problem występuje gdy instaluje grę Splinter Cell Dual Agent, NBA2008, NFSPS, kopiuje dane z DVD (jakiś film), myślałem że to felerne płytki jednak to nie to. Dla ciekawostki dodam że kopiowany film ma 350 MB a SC 8 z kawałkiem GB, więc wielkość pliku nie robi różnicy. Zaobserwowałem ten sam problem (wyłączanie kompa) na debiane jednak po uruchomieniu rtorrenta na tty1 wszystko działało poprawnie.
Nie mam pojęcia co moge zrobić. Dokładniejsza specyfikacja kompa:
System: M$
CPU: AMD Athlon 64 3200+ venice
Hdd: Seagate ST3160812AS 160 GBytes IDE SATA-II
Płyta Główna: Gigabyte GA-K8NF-9
Pamięć: Kingston 1GB dual-channel
Grafa: RADEON X800 GTO
Ostatnio edytowany przez nerwus (2008-02-01 18:45:42)
Offline
Podczas kopiowania system jest dosc mocno obciazany. No, przynajmniej procek. Jesli wywala w tym momencie to ja stawialbym na przegrzewanie sie procka. Albo cos z zasilaczem. Ale raczej procek.
Offline
temperatura na pricku nigdy mi nie przekroczyła 45 stopni, ja bym to wykluczył. Tak samo ma się temperatura na dysku podczas pracy ma stabilne 40 stopni. Już mocniej bym obstawił zasilacz, ale został kupiony razem z kompem 2 lata temu i nie powinien odstawiać takich akcji
Pozdrawiam i dzięki za szybką odpowiedź
Edit:
Co do zasilacza Modecom Feel 300 W. Myślisz że za słaby?
Ostatnio edytowany przez nerwus (2008-02-01 18:02:13)
Offline
procek jak ma problemy to albo wali resetem, albo zwiecha. raczej nie spotkałem się, żeby wyłączał zasilanie. imo problem z płytą główną albo ze sterami do niej. zastosowałeś stery producenta czy defaultowe z shita?
Offline
Jak ja mialem problemy z temperatura na procku to wlasnie wylaczal mi sie i komputer moglem wlaczyc dopiero jakies 5-10s pozniej.
Offline
Tak stery producenta są zainstalowane. A komputer mogę włączyć od razu po wyłączeniu się.
Offline
Wątpię aby to był procek gdyby się grzał komp by się resetował a nie wyłączał, tak samo by było w przypadku karty graficznej. Stawiam na zasilacz, ewentualnie może być coś z płytą.
Offline
Z tego co wyczytałem to modecom feel to krótko mówiąc szajs, tylko zastanawia mnie dlaczego dopiero teraz są problemy sprzęt ma 2 lata
Offline
modecom to nie szajs, tylko średnia półka cenowa. czyli tak fifty-fifty. nie powinien robic takich głupot. stawiam na płytę.
aha, czy standardowe rozwiązanie (reinstall shita) nie poprawiło sytuacji?
Offline
nerwus napisał(-a):
Z tego co wyczytałem to modecom feel to krótko mówiąc szajs, tylko zastanawia mnie dlaczego dopiero teraz są problemy sprzęt ma 2 lata
To, że sprzęt wytrzymał rok czy dwa, wcale nie oznacza, że się już nie zepsuje - patrz. LiteON (chodzi o firmę, nie usera tego forum ;) )
Jeśli masz możliwość to podmień zasilacz, i przy okazji pooglądaj sobie kondensatorki na płycie głównej.
Offline
sproboj zmierzyc napiecia jakie podaje zasilacz ...
Ostatnio edytowany przez bercik (2008-02-01 19:49:44)
Offline
liare napisał(-a):
Podczas kopiowania system jest dosc mocno obciazany.
Nieprawda, własnie po to jest DMA (Direct Memory Access), żeby procesor nie był używany przy tego typu operacjach.
Offline
pasqdnik napisał(-a):
patrz. LiteON (chodzi o firmę, nie usera tego forum ;) )
sza!
nie wywołuj wilka z lasu :o)
Offline
1. Sprawdź kondensatory na płycie głównej ( czy nie są napuchnięte ).
2. Zasilacz może robić takie jajca.
Offline
ja ostatnio w robocie miałem resety - zasilacz
Offline
dziękuje wszystkim za zainteresowanie.
Kondensatory sprawne brak spuchniętych, M$ zainstalowany w tym tygodniu, narazie nie mam jak sprawdzić zasilacza... niestety.
Bodzio tak jak pisałem to nie są resety ... to wygląda tak jakby nie było zasilania...
Offline
To jak już sobie będziesz załatwiał zasilacz na podmiankę to pomyśl od razu o pamięci RAM ;)
rychu napisał(-a):
sza!
nie wywołuj wilka z lasu :o)
Gdzieżbym śmiał ? :)
Offline
pasqdnik napisał(-a):
To jak już sobie będziesz załatwiał zasilacz na podmiankę to pomyśl od razu o pamięci RAM ;)
Gdzieżbym śmiał ? :)
Memtesta można zapuścić :)
Offline
Co do ramu wydaje mi się że jest sprawny ale oczywiście sprawdze.
Offline
A tak przy okazji żeby drugiego tematu nie pisać
Mam też drugi komputer (siostry) i kupiłem nowe części (płyta główna, procek, ram) do tego mam jeszcze karte telewizyjną i drugą sieciówke. Wszystko sprawne. Zainstalowałem winde i nie widzi mi karty sieciowej zintegrowanej, i całego mostka pci mimo że mam zainstalowane sterowniki (czyli sieciówki i karty tv). Myślałem że to dysk zjechany ale sprawdziłem na innym i było to samo
Płyta główna: Biostar NF325-A7 NForce 3-250 socket 754
Procesor: AMD Sempron 3000+ 64bit
Ram: Kingston 512 MB
Grafa: Jakaś nvidii
TV: Avermedia Tv Go 007 czy jakoś tak :P
Edit:
A co do pierwszego kompa to tak właśnie sobie przypomniałem że mam dvd liteon'a i czy to może być tym spowodowane?
Ostatnio edytowany przez nerwus (2008-02-02 13:06:44)
Offline
Pewnie jest w BIOSie wyłączona i dla tego jej nie widać. Musisz sprawdzić co tam w BIOSie szumi:) A co do taj nagrywarki to wydaje mi się że gdyby była walnięta to nie czytała by płyt lub po prostu podczas kopiowania wywalało by błąd a to wyłączanie komputera to raczej wina zasilacza.
Offline
Ok sprawdze bios dokładnie :)
Memtest nie wykazał błędów
Offline
nerwus napisał(-a):
A tak przy okazji żeby drugiego tematu nie pisać
Mam też drugi komputer (siostry) i kupiłem nowe części (płyta główna, procek, ram) do tego mam jeszcze karte telewizyjną i drugą sieciówke. Wszystko sprawne. Zainstalowałem winde i nie widzi mi karty sieciowej zintegrowanej, i całego mostka pci mimo że mam zainstalowane sterowniki (czyli sieciówki i karty tv). Myślałem że to dysk zjechany ale sprawdziłem na innym i było to samo
Płyta główna: Biostar NF325-A7 NForce 3-250 socket 754
Procesor: AMD Sempron 3000+ 64bit
Ram: Kingston 512 MB
Grafa: Jakaś nvidii
TV: Avermedia Tv Go 007 czy jakoś tak :P
Edit:
A co do pierwszego kompa to tak właśnie sobie przypomniałem że mam dvd liteon'a i czy to może być tym spowodowane?
Być może zasilacz lub uszkodzenie płyty głównej .
Offline
kurde chyba mam problem z zasilaczami :/
A ty Piotr3ks mogłeś poprostu na gadu napisać:P
Offline
Strony: 1