Nie jesteś zalogowany.
Jeśli nie posiadasz konta, zarejestruj je już teraz! Pozwoli Ci ono w pełni korzystać z naszego serwisu. Spamerom dziękujemy!
Prosimy o pomoc dla małej Julki — przekaż 1% podatku na Fundacji Dzieciom zdazyć z Pomocą.
Więcej informacji na dug.net.pl/pomagamy/.
Ostatnimi czasy zastanawiam się nad zmianą systemu plików z ext2 na ReiserFS, ale czy warto ?
ReiserFS oprócz księgowania oferuje zupełnie inną logikę działania a mianowicie pliki w systemie ext2 są układane w blokach o stałych rozmiarach. W przypadku małych plików oraz końców dużych powoduje to straty, bloki jako zajęte mogą jeszcze zawierać wolne miejsce. System ReiserFS wydaje się być lepszym rozwiązaniem pod tym względem, małe pliki są grupowane w większe grupy i dopiera takim grupom przypisuje się jeden węzeł, duże pliki są lokowane w niesformatowanych blokach dzięki temu znacznie zwiększa się wydajność i jest wykonywanych mniej operacji we-wy.
Osoby używające RFS twierdza, iż znacznie wzrosła im wydajność systemów, jako przykład można podać polecenie ls wydane w katalogu zawierającym kilka tysięcy małych plików (listing trwa kilka sekund) oraz uruchamianie systemu po niepoprawnym odmontowaniu plików, zwykle jest wyświetlany komunikat, że trwa sprawdzanie poczym następuje wykonanie fsck które może trwać sporo czasu, w przypadku RFS nie stwierdza się praktycznie żadnych objaw nie poprawnego odmontowania plików bo kontrola trwa kilka sekund.
I na koniec jeszcze jedno pytanko, jak się ma sprawa odzyskiwania danych w systemie plików RFS ?
A może jednak ext3 ?
Offline