Nie jesteś zalogowany.
Jeśli nie posiadasz konta, zarejestruj je już teraz! Pozwoli Ci ono w pełni korzystać z naszego serwisu. Spamerom dziękujemy!
Prosimy o pomoc dla małej Julki — przekaż 1% podatku na Fundacji Dzieciom zdazyć z Pomocą.
Więcej informacji na dug.net.pl/pomagamy/.
Akademia Medyczna w Gdańsku prowadzi akcję popularyzującą umieszczanie w telefonach komórkowych kontaktów ICE:
Ratownicy medyczni, policjanci, strażacy i wszyscy inni, którzy interweniują na miejscu wypadków, wielokrotnie napotykają na trudności, kiedy muszą skontaktować się z krewnymi lub bliskimi poszkodowanych.
W/w służby zaproponowały, abyśmy w specjalny sposób znakowali w swojej komórce numer służący w nagłych wypadkach do kontaktu z bliskimi osoby poszkodowanej. Bardzo często telefon komórkowy jest jedynym przedmiotem, który można przy takiej osobie znaleźć. Szybki kontakt pozwoliłby na uzyskanie takich informacji jak: grupa krwi, przyjmowane leki, choroby przewlekłe, alergie...
Ratownicy zaproponowali, aby każdy w swoim telefonie umieścił na liście kontaktów osobę, z którą należy się skontaktować w nagłych wypadkach.
Numer takiej osoby należy zapisać pod międzynarodowym skrótem ICE (In Case of Emergency) z ang." w nagłym wypadku ". Wpisanie więcej niż jednej osoby do takiego kontaktu wymagałoby następującego oznaczenia: ICE1, ICE2, ICE3, itd.
Oznakowanie uprościłoby pracę wszystkim służbom ratowniczym.
Pomysł jest łatwy w realizacji, nic nie kosztuje , a może ocalić życie!!!
Akcja ta ma zasięg europejski.
Offline
szczypior88:
Skoro wchodzi taki system u nas w kraju, to chyba WSZYSTKIE sluzby ratunkowe i nie tylko beda wiedziec o co chodzi. Gdybys byl np. swiadkiem wypadku i zauwazyl lekarza ktory wyciaga z kieszeni poszkodowanego tel. to jakbys zareagowal?
Zreszta.... nawet jakby juz dzwonil, to przeciez wszystko mozna udowodnic gdzie zostal wybierany numer no nie? Ba..., skoro polaczy sie z kims kto figuruje pod nazwa kontaktu jako ICE to chyba bez najmniejszych watpliwosci bylby znany cel takiego 'szukania'.
Dzis moze ludzie nie wiedza jeszcze o ICE ale na miejscu wypadku lekarze/ratownicy po udzieleniu pierwszej pomocy szukaja w poszkodowanym dokumentow tozsamosci i weryfikuja dane z policja. Jak znajda tel. kom. to szukaja kontaktow ktore wydaja im sie osobami kogos z rodziny. Pisze to, bo mam znajomych pracujacych w tym zawodzie i jeszcze nigdy nikt nie mial nic przeciwko temu, ze ratownik/lekarz wyjal z kieszeni poszkodowanego tel/dokumenty.
Co do samej idei ICE - uwazam to za bardzo dobre rozwiazanie, ale mysle ze nalezaloby to upowszechnic droga medialna [ radio/tv ] aby spoleczenstwo uswiadomic ze to moze uratowac komus zycie.
Pozdrawiam
Ostatnio edytowany przez BlackEvo (2007-11-11 10:25:58)
Offline
ukradło mojego posta wcześniejszego :P ja bardziej miałem na myśli bezpieczeństwo ratownika, bo jak zareaguje tłum nigdy nie wiadomo. co do idei - coś chyba kiedyś w TV już o tym mówili, ale jak widać nieskutecznie, skoro podajesz to jako newsa :)
Offline
hm, namówiliście mnie :] a wpisze, co mi szkodzi
Offline
Ja już mam wpisane ICE od ponad dwóch miesięcy a ostatnio namówiłem żone.
Tylko ja trochę to zmodyfikowałem nie mam samego ICE, tylko ICE-"nazwa kontaktu".
Pozdrawiam
Offline