Nie jesteś zalogowany.
Jeśli nie posiadasz konta, zarejestruj je już teraz! Pozwoli Ci ono w pełni korzystać z naszego serwisu. Spamerom dziękujemy!
Prosimy o pomoc dla małej Julki — przekaż 1% podatku na Fundacji Dzieciom zdazyć z Pomocą.
Więcej informacji na dug.net.pl/pomagamy/.
Witam
Mam dziwny problem w jednej serwerowni. Stoi tam sobie serwer i przyszło na nim zmienić adresy sieci ( tepsa dała nowe ). Po zmianie adresów dziwna sprawa 3 minuty urządzenie uciągnęło na tej konfiguracji potem odcięło od neta wszystko. Myślałem że to problem tablesów więc wyłączyłem, potem kolejne usługi. Na serwerze nic nie działało (tzn żadna usługa, która ewentualnie mogłaby coś buszować w sieci). Sieć dalej nie działała, reset serwera nic. W końcu odpiąłem switcha od kompa, reset serwera i wszystko działa. Dziwne, podpiąłem switch lokal zaczął działać.
Pytanie jest takie
Czy możliwe żeby switch robił taką zadyszkę, że serwer tak zgłupiał?
Dodam, że modem też doznał resetu(mojego autorstwa).
Offline
a nie grzebałeś nic w macach? może switch troszkę zgłupiał, albo się zbiesił
Nie, w MACach nie grzebię :). Właśnie zastanawia mnie czy jest to w ogóle realne, żeby zawieszony switch blokował ruch na obu interfesach serwera, bo sytuacja wygląda mniej więcej tak
------------ ------------- -------------
| MODEM | --> | SERWER | --> | SWITCH |
------------ ------------- ------------
Wyglądało to tak jakby nie switch blokował połączenia z modemu!. :)
Dzięki za odpowiedź i porady.
Offline