Forum Debian Users Gang

użycie komercyjnego kompilatora bez licencji może być przestępstwem... jednakże ustawa mówi o bezprawnym wejściu w posiadanie (zdobyciu, ściągnięciu, wypaleniu ...) utworu.
Przepadek efektów pracy w oparciu o ten utwór moze nastąpić dopiero po udowodnieniu, że kompilowałes to na lewiźnie, że rąbnałes komus kod do tego programu... ale nie moga zakazac Ci używania jakiegoś programu, tylko dlatego, że nie wiesz czym był kompilowany przez dostawcę.
(Jakby co idź do kogoś, kto ma legalna licencję komercyjna, i u niego skompiluj - w wirtualnym swiecie to 2 maile i 2 załączniki)

Póki nie ma dowodów na to, że firma weszła bezprawnie w posiadanie kompilatora nie mogą nic zrobić. Ponadto: w firmie zamierzasz używać programu napisanego w pascalu, ew. skompilowanego jakimś kompilatorem.
Nie używasz w firmie kompilatora tylko programu - bez popadania w paranoję.
Jak używasz windy też płacisz tylko za licencje od windy a nie za licencje od M$ Visual Studio, czy czegoś w czym winde pisano. Aż tak źle to nie jest.

W przypadku komercyjnych kompilatorów zwróć jednak uwage na biblioteki
i tym podobne dodatki - tu mogą obowiązywać jakieś niezbyt przyjemne licencje

A co do samego Turbo Pascala, to wydaje mi się, że zostawia on coś swojego w kodzie wynikowym. Ale tak naprawdę, po co się tym przejmować, skoro jest freepascal??