Forum Debian Users Gang

Otóż system instalowałem z wyjętą jedną kostką ponieważ wtedy nic się nie dzieje w momencie kiedy kostka pojawi się w płycie jest tak jak opisuje przy samym starcie jest ekran śmierci. Próbowałem różnych metod ale niestety nic to nie daje.

sam sobie odpowiedziałeś, masz walniętą pamięć.
na plytach liveCD z linuxami z reguly jest programik o nazwie Memtest, sprawdź pamięć (pełny test trochę trwa) jeśli znajdzie jakieś błedy to do sklepu na wymianę.

PS Instalowałeś inny OS niż ten badziew? i czy masz podobne objawy?

albo najlepiej jakiegoś linuksa (bo on na pewno wspiera 4GB ramu).

czy aby na pewno ?????
linuxy na architekturze 32 bitowej - wiem że tak, ale na 64 bitowej ?
spróbuj odpowiedzieć na ten wątek :)

Ja miałem trochę inny problem. miałem 512 MB ramu i kupiłem drugą kostkę. I nasgle xp zaczął mi się restartować zanim porządnie się uruchomił. Debian (64bitowy) jakoś dawał sobie radę póki nie zaczął robić update'ów systemu (co prawda się nie restartował ale źle je przeprowadzał i miałem kaszę w zależnościach i źle paczki identyfikował (błędy sumy etcet)).

teoretycznie 32-bitowy procesor i system nie potrafią pracować z 4 GB ramu bo procesor używa wtedy 32 bitowego adresu, a takim adresem maksymalnie tyle pamięci możemy zaadresować. więc bez specjalnych sztuczek nie możemy mieć 4GB
jeżeli mamy 64-bitowy procek i system to wszystko powinno chulac
spróbuj zainstalować tą viste jeszcze raz ale niech podczas instalacji ma te 4 GB ramu, bo instalator mógł stwierdzić że nie musi włączać rozszerzonego adresowania pamięci

Po wielu tygodniach boju problem rozwiązany :) A jak się okazuje to Microshit nie dorobił swojego dziecka.

Przepis prosty:
1. Wyciągamy jedną kostke.
2. Instalujemy to ścierwiełko (Viste)
3. Instalujemy poprawke o numerze KB929777
4. Gasimy maszyne.
5. Wpinamy kostke
6. Startujemy kompa
--------------------------
  G  O  T  O  W  E
---------------------------