Forum Debian Users Gang

Nie sądzę, aby te wszystkie akcje były związane z aktualnie rządzącą opcją polityczną czy jakąkolwiek inną opcją polityczną. Wiązałbym to raczej z naciskiem różnej maści koncernów medialnych. Jeśli ktoś łyka bajeczki o zależności rządząca opcja - naloty na piratów to powinien przemyśleć inną zależność:  dużo kasy - dobrzy prawnicy - ogromny wpływ na organa ścigania.
Naruszenie prawa autorskiego nie jest ścigane z urzędu, należy o tym pamiętać.

słyszałem ostatnio od kumpla-gliniarza, że powstają takie małe agencje ochrony praw autorskich (coś w stylu agencji detektywistycznych). zajmują się one wykrywaniem takich procederów jak akademikowe piractwo, serwery dc++ czy ściganie cwaniaków na rynku. oczywiście działają one na czyjeś zlecenie (niestety nie wiem czyje). następnie wyniki swojej pracy przekazują policji gospodarczej

Także uważam, że są sprawy ważniejsze dla policji, ale żyjemy w takiej, a nie innej rzeczywistości.
Ale swoją drogą opychanie piratów jest dziwnym zajęciem. Ściąganie za darmo softu i mediów z sieci i sprzedaż tego jest karygodna. Gdyby ktoś ściągnął sobie dwa filmy w tygodniu, trzy albumy w mp3 i jakiś super drogi program do nauki, do prywatnego użytku nikt by go nie ścigał, bo ciężko jest takie coś wyśledzić, Internet jest duży.

policja mi jako administratorowi może zabrać komputer? Nawet z nakazem że mają podejrzenia że coś mam?

z tego co mi wiadomo jeśli mają nakaz, to mogą co chcą. nawet jak nie mają nakazu, a tylko "uzasadnione podejrzenie popełnienia przestępstwa" to też mogą. a z takim rządem jaki mamy - tym bardziej...

policja mi jako administratorowi może zabrać komputer? Nawet z nakazem że mają podejrzenia że coś mam?

z tego co mi wiadomo jeśli mają nakaz, to mogą co chcą. nawet jak nie mają nakazu, a tylko "uzasadnione podejrzenie popełnienia przestępstwa" to też mogą. a z takim rządem jaki mamy - tym bardziej...

Tak, ale potem możesz sobie zarządać odszkodowania, jeżeli nic nie znajdą.
A jak zabierają komputer , to nie na jeden dzień, więc duże odszkodowanie :D

Tak, ale potem możesz sobie zarządać odszkodowania, jeżeli nic nie znajdą.
A jak zabierają komputer , to nie na jeden dzień, więc duże odszkodowanie :D

Zanim do tego dojdą to minie od pół do roku... zanim ja się z nimi wyprocesuję to następne tyle... a w tym czasie zdążą mnie ze studiów wykopać bo nie będę w stanie nic zrobić bo nie mam komputera.

Studenci są zszokowani. - Skąd oni wiedzieli, kto był administratorem sieci? - zastanawia się 24-letni student informatyki. - Nie chodzili od drzwi do drzwi, od razu zatrzymali właściwe osoby

U mnie w robocie chlopaki mieli niezly ubaw z tego tekstu.

ale w sensie, że u was w robocie macie wypisane na drzwiach adresy ip kompów znajdujących się w danym pomieszczeniu? czy gdzieś na korytarzu wisi taka duża strzałka z napisem: "tu jest serwer z pirackim oprogramowaniem"? ;)

chodzi o to, że dalej w gazecie piszą, iż jakiś łoś uprzejmie doniósł na tych adminów w akcie osobistej zemsty; po prostu sam należał wcześniej do tych adminów, po czym tamci z jakiegoś powodu odsunęli go z GTW, na co ów się zdżaźnił i zadzwonił na gliny. stąd właśnie policja była tak dobrze poinformowana, kogo ma szukać i w którym pokoju.

co zabawniejsze, policjanci są pełni obaw, że będą musieli przeprowadzić dochodzenie w sprawie ~1500 userów sieci, a to, jak sami przyznają, sparaliżuje ich pracę :>

policja nie sciga naruszen praw autorskich.
musza czekac na wniosek poszkodowanych. tam akurat zaiksu i zpav.
a ten admin mail huba dc sam prze zpol roku a tamci tzn 6, namuwili tych co najwiecej udostepniaja zeby nie logowali si ena jego huba tylko na ich. potem on zrobil przekerownie na ich huba i byl spokuj pewnwgo dnia
zawislo goloszenie zeby zmienic adres na ip. ludzie pozmieniali a jemu dali bana. ot i cala historia.

słusznie, czy nie ale kabli nie cierpie, sam był dał w ryja