Forum Debian Users Gang

tzn. chodzi ci o uruchomienie drugiej sesji X?

startx -- :1

uruchamia kolejną sesję X (domyślne jest :0, a dalej :2, :3)

$ su inny_user
Password:
$ startx -- :1

voila ;)

można do tego namazać jakiś skrypcik, np. w dialogu z użyeciem jakiegoś gksu (jak się obudzę i mi się zachce to mogę namazać)

jak przed chwilą próbowałem coś napisać to stwierdziłem, że nie mam pojęcia jak wprowadzić hasło do profilu / wywołać okno które to hasło pobierze

z pomocą ci przyjdzie program typu gksu, kdesu (nie wiem czy są niegnomowe i niekdeowe odpowiedniki, pewnie są, ale nie znam nazwy)
wystarczy np.:

gksu -u user startx -- :1

Kiedyś miałem to samo niestety nie pamietam jak to zrobiłem jedynie co to to http://www.google.com/search?q=X%3A+user+not+author … nt=iceweasel-
znajdziesz rozwiazańie

Ja tam korzystam z xscreensaver, gdzie po wybraniu opcji "Lock" (mam ją podbindowaną do menu) sesja się blokuje i wystarczy kliknać na "New session" żeby utworzyła się nowa sesja z menedżerem logowania.

Że odświeżę temat

Treadstone napisał(-a):

Ja tam korzystam z xscreensaver, gdzie po wybraniu opcji "Lock" (mam ją podbindowaną do menu) sesja się blokuje i wystarczy kliknać na "New session" żeby utworzyła się nowa sesja z menedżerem logowania.

Próbuję właśnie zrobić jak piszesz, ale po próbie wybrania "New Login" wywala:

xscreensaver: 12:03:33: could not execute "/usr/bin/gdmflexiserver": No such file or directory

Ani aptitude ani apt-cache nie znajdują info o takim cudzie jak "gdmflexiserver". Jedyne co udało mi się ustalić w wujkiem Google to to, że jest to cudo odpowiedzialne za umożliwienie pracy kilku userów w Xach. Padła również informacja, że może to być związane ze sterami nVidii, ale problem występuje u mnie również na kompie, który nie ma jakiś wyrafinowanych sterowników grafiki zainstalowanych (sis). Z nazwy domyśliłem się, że pewnie trzeba gdm zainstalować. No i zainstalowałem, ale wciśnięcie guziora "New Login" staje się on "bledszy" (bardziej transparentny), nic się nie dzieje. Dopiero po wyłączeniu blokady xscreenservera i powrocie do pulpitu widać okno z komunikatem:

GDM nie jest uruchomiony
Możliwe że używany jest inny menedżer (...). Aby wciąż używać tej funkcji należy uruchomić samodzielnie GDM (...)

To mu daję:

/etc/init.d/gdm start

A on mi:

Not starting GNOME Display Manager; it is not the default display manager.

No oczywiście że nie jest, bo xdm jest. Ale skąd w takim razie poprzedni komunikat o samodzielnym uruchomieniu? W jakiś inny sposób mam to zrobić?

Hmmm...

debian:/home/grzesiek# aptitude search gdmflexiserver
debian:/home/grzesiek# apt-cache search gdmflexiserver
debian:/home/grzesiek#

Ale to nie istotne, bo jak pisałem dalej zainstalowałem gdm i mam bubu :(

azhag napisał(-a):

Kod:

dpkg-reconfigure gdm

i wybierz domyślny DM

Tylko że mi chodzi o to, żeby domyślny był xdm, a gdm zainstalowałem tylko po to, żeby było gdmflexiserver i żebym mógł przelogowywać.

azhag napisał(-a):

to plik, powinieneś użyć apt-file (aptitude search i apt-cache robi to samo — szuka pakietów)

Dzięki za wyjaśnienie

Nie upieram się przy gdmflexiserver. Być może można obejść problem inaczej. Czy ktoś z Was wie jak?

A czy on nie wymaga zainstalowanego kde? I czy przypadkiem po wywołaniu nie uruchamia tego molocha?

jerryS napisał(-a):

Musiałbyś zainstalować pakiet kdesktop

Tak też zrobiłem. Dzięki serdeczne.