Forum Debian Users Gang

to te stery alsy to w jakim pakiecie znajde bo juz zglupialem ;P
myslalem ze to alsa-base za to odpowiada

poradzilem sobie mam dzwiek ;] wiec tak:

1 sposob (tymczasowe rozwiazanie)
trzeba wylaczyc acpi (parametr przy bootowaniu systemu `acpi=off`) wtedy uslyszymy dzwiek ale ze jest to nie eleganckie rozmiazanie polecam 2 sposob ;)

2 sposob
trzeba wgrac zmieniony dsdt do jadra
szukamy poprawionego dsdt na stronie acpi.sf.net w moim przypadku do toshiby p100-397 z biosem 3.30 opisywanej wyzej dsdt tutaj
sciagamy na dysk, rozpakowujemy i kompilujemy
potrzebny nam bedzie do tego program iasl
`aptitude install iasl`
przechodzimy do katalogu gdzie rozpakowalismy plik asl i wydajemy komende
`iasl -tc dsdt.asl`
utworza nam sie w ~ dwa pliki dsdt.aml i dsdt.hex (nazwa pliku bedzie taka jaka mial plik .asl)
teraz przechodzimy do konfiguracji jadra
w sekcji `Power management options (ACPI, APM) --->
ACPI (Advanced Configuration and Power Interface) Support --->` zaznaczamy `[*] Include Custom DSDT` i podajemy sciezke do pliku dsdt.hex

komplilujemy jajko, reboot i dzwiek jest ;) btw poprawia nie tylko dzwiek ale min tez (rzekomo bo jeszcze nie testowalem, przed chwila co udalo mi sie to zrobic) prace wentylatorow


teraz mam inny problem :)
pamietam ze pod windowsem dzwiek byl glosniejszy o wiele niz to co mam pod linuxem, wszystkie suwaki na maxa, wiecie moze w czym problem? przy wylaczonym acpi i tym spatchowanym to samo

Nie martw się, ja też mam, po  prostu nie ustawiaj suwaków na maxa i będzie dobrze grać:)

Ta płyta ma zintegrowany mikrofon??specjalnie odpaliłem kmixa i mój trzeci suwak to jest Headphone. u mnie jak mam za głośno to się właśnie objawia charczeniem, mikrofon mam na okrągło wyłączony.gdzieś w necie też wyczytałem żeby nie dawać za głośno bo charczy. poprawcie, jeżeli się mylę bo wyczytałem jakieś pierdoły w necie:p

@zimzum: Wszystkie kontrolki na zakładce "wejście" mam poodznaczane (line-in, mikrofony i inne badziewia) mikrofonu nawet nie mam w kompie, skype też nie. w winshicie nigdy nie mialem problemow z charszczeniem dzwieku.

Kornel: płyta nie ma zintegrowanego mikrofonu. u mnie trzeci suwak w KMix to PCM - i jak to podgłośnię na maksimum to dźwięk charszczy - jak go trochę obniżę to brzmi ciszej ale lepiej. zauwazylem też ze jak poruszam wskaznikiem glosnosci w XMMS to ten suwak PCM w KMix zmienia swoja pozycje, wiec glosnosc w XMMS jest "podpieta" pod ten suwak.

co więcej zauwazylem pewna rzecz: sygnal PCM moze byc na maxa i nie charszczec, jesli obnize drugi suwak "VIA DXS" (jest ich 4)

zalaczam dwa screeny, w takich sytuacjach jak są na screenie dźwięk gra ładnie. czyli jeden suwak "PCM" lub "VIA DXS" musi być troche obniżony żeby ładnie grało.

http://img364.imageshack.us/img364/4404/screenbu6.jpg
http://img404.imageshack.us/img404/2167/screen2cv7.jpg

To mnie ogólnie zaskoczyliście. Ja swego pod Winshitem miałem taki problem i obecnie pod Linuxem również. Ale wyłączenie jednej opcji (CD+mikrofon) wszystko zalatwia i moge sobie sluchac na maxa.