Forum Debian Users Gang

kondensator może ci spuchnąć jeśli go źle spolaryzujesz albo pojedziesz mu po garach za dużym prądem/napięciem (mówimy oczywiście o kondensatorach elektrolitycznych, tzn. tych które wyglądają jak małe cylinderki i jako jedyne mają oznaczoną biegunowość)

jak wygląda spuchnięty kondensator? ano czasami jest po prostu spuchnięty, czasami wygląda normalnie, a zdażyło się, że siknęło elektrolitem dookoła ;)


są takie multimetry które mierzą pojemność kondensatorów, ale są cholernie drogie

dosyć prymitywnym, ale skutecznym sposobem sprawdzenia kondensatora jest naładowanie go i rozładowanie, a konkretnie: bierzesz do garści multimetr za 25 zetów, przestawiasz na omomierz i podpinasz kondensator. omomierz pokazuje jakieś bzdury, de facto pchając do kondensatora jakiś ładunek (jak wiedzą dzieci w podstawówce, rezystancja kondensatora teoretycznie jest nieskończona - czyli multimetr powinien pokazywać 'inf' czy coś w tym stylu, a pokazuje jakieś konkretne wartości, powiedzmy że rzędu 500 omów. ale że omomierz jest elementem aktywnym, można nim troszkę naładować taki kondensator). następnie przełączasz multimetr na najniższy zakres woltomierza pr. stałego i powinieneś zaobserwować jakieś napięcie, które początkowo szybko przysiada, a później długo zbliża się do zera. jeśli tak jest, to kondensator jest git.

Jestem elektronikiem z zawodu wyuczonego i hobbystycznie. Jedną radę Ci dam na początek: jak nie jesteś wprawny z lutownicą, to płytę ze spuchniętymi kondziorami daj komuś, kto Ci do dobrze zrobi. Bo później elektronicy dostają do reanimacji płyty od których włos się na łysej głowie jeży.
Płytę bardzo łatwo uszkodzić, ale później naprawić jest dość trudno i nie jest do wesoła robota.

PS. Parę razy wymieniałem kondziory i reperowałem płyty, więc wiem co mówię.

Naszczescie kondensatory maja normalny wyglad :)
Kowall_ptk ( lub ktos inny ) moze udzielisz kilku lekcji z lutowania ? :) mam stara plyte i bym chetnie sie pobawil...

1. czym lutowac ? jaki sprzet (do plyty glownej i innych drobnych elementow) mam od ruskich ale ona nadaje sie do lutowania rynien :)

co bys z tego proponowal ?
http://www.allegro.pl/showcat.php?id=8815&view= … change_view=1

2. czy sa jakies wymagania (techniki) przy wylutowywaniu jak i lutowania kondensatorow ? lub innych elementow na plycie ? Zawsze mnie ciekawilo jak oni to robia, ze tej cyny jest aby aby (mi zawsze wychodzily gory :) )

3. wiem co to jest cyna i kalafonia :) a do czego jest pasta lutownicza ?

4. jak sie pozbyc cyny przy wylutowywaniu elementow ? wiem, ze sa odsysacze (reczne i elektryczne) i jakies tasmy, no wlasnie ale co i jak ?

5. mile widziane jakies inne rady

PS. Jak się nie ma sprzętu/wprawy lepiej dać komuś kto to umie (chyba, że płyta jest przeznaczona do celów treningowych :-) )

Tak wiec do dziela :)
Tak plyta jest do testow (moj syn 5 letni ja serwisowal :) )

"Ad. 1 - sprzęt: stacja lutownicza (zwłaszcza do drobnych elementów);" 
np ktora z tych ? http://www.allegro.pl/showcat.php?id=8815&view= … change_view=1

No to jak juz jestesmy przy stacji lutowniczej

ktora ?

a) http://www.allegro.pl/show_item.php?item=47223287

b) http://www.allegro.pl/show_item.php?item=47891344

c) http://www.allegro.pl/show_item.php?item=47798073

widziałem kiedyś u qmpla taką fachową lutownicę do rynien :)

takim sprzętem można bez problemu komuś łeb rozwalić, ma wymiary i kształt małej, tępej siekiery

PS: ciekawe, ile to się nagrzewa?