Nie jesteś zalogowany.
Jeśli nie posiadasz konta, zarejestruj je już teraz! Pozwoli Ci ono w pełni korzystać z naszego serwisu. Spamerom dziękujemy!
Prosimy o pomoc dla małej Julki — przekaż 1% podatku na Fundacji Dzieciom zdazyć z Pomocą.
Więcej informacji na dug.net.pl/pomagamy/.
Do routera (pentagram adsllite) mam podpiety jeden, swoj komputer. I wariuje mi na tym internet. Jest na poczatku po starcie systemu i nagle kiedy mu przyjdzie ochota netu nie ma.Przegladarka w.w.w. wywala 'network problem' wpisujac w pasek ip routera tyz nie mozna sie do niego dobrac, niby strona do konfiguracji sie chce ladowac ale ciagnie sie to i pozostaje bez efektow.
polecenie ping 10.0.0.2 daje efekt:
PING 10.0.0.2 (10.0.0.2): 56 data bytes ping: sendto: No buffer space available
co tu robic? zamienilem bo chcialem miec lzej niz z sagemem a tu @#$%.
W necie piszczy ze takie problemy to wina karty sieciowej i trzeba kupic inna niz zintegrowana i lepsza. Ale czy to nie powinno wytrzymywac jednego komputera?
[edit] zaistniale zjawisko przesladuje mnie na freebsd nie wiem jak jest na linuksie, bo aktualnie mam tylko diabelka na blaszaku, jesli trzeba bylo dac do dzialu z bsd to przepraszam :|
********************************************************
yep, wsadzony realtek za 25 zeta i wszystko gra :)
Offline