Nie jesteś zalogowany.
Jeśli nie posiadasz konta, zarejestruj je już teraz! Pozwoli Ci ono w pełni korzystać z naszego serwisu. Spamerom dziękujemy!
Prosimy o pomoc dla małej Julki — przekaż 1% podatku na Fundacji Dzieciom zdazyć z Pomocą.
Więcej informacji na dug.net.pl/pomagamy/.
witam , mam pytanie czy istnije mozliwosc szybkiego kasowania danych zeby nie mona bylo odzyskac, np popsucie systemu plików czy to cos pomoze. Chodzi o to zeby jakis nalot byl, zebym nie polecial za mp3, avi.
Offline
jak bardzo będą chcieli to i tak ustalą, że masz na dysku mp3. Jedyna możliwość, to nagranie innych danych na te niebezpieczne. Pod linuxem jest prosta sprawa z wyczyszczeniem systemu plików:
# dd if=/dev/zero of=/dev/hdxy
Offline
Jest coś takiego jak chattr
chattr +s plik
Gdy plik z ustawionym atrybutem ,,s'' zostanie skasowany, jego bloki zostają wyzerowane i zapisane z powrotem na dysku.
z man:/usr/share/man/pl/man1/chattr.1.gz
Nie wiem, jak to działa i czy jest skuteczne.
Offline
no to powoli dochodzimy do celu. Myslalem zeby napisac taki skrypcik zeby jak wpadna zeby czyścił dysk , coś takiego przejdzie chodzi głownie o czas.
Offline
no ja mam tak zrobione:
po właczeniu kompa jest odpalany programik, ktory czeka 60 sekund, a potem uruchamia ten skrypt podany wyżej
hasło zalozone na Gruba, więc wyklucza sie przypadkowe odpalenie kompa przez rodzice etc
po uruchomieniu od razu loguje na roota i odpalam skrypt 4815162342 który robi killall tego programu ;) wyłaczenie bezpiecznika :]
słabośc tego? nigdy nie probowalem :)
Offline
słabośc tego?
czynnik ludzki - w czasie bootowania coś cię odciągnie od kompa (telefon, biegunka ;]) i klops, sam pociągniesz za spust :)
poza tym to zadziała tylko jak uruchomia się twój system - przeglądając dysk z poziomu innego systemu (byle livecd) wszystkie dane będą czytelne, nic nie zostanie zniszczone
najlepszym wyjściem jest chyba jednak szyfrowanie partycji
Offline
a dzisiaj znajomy pokazywał mi jak pod gentoo zapełniać daną partycję liczbami losowymi, z generatora liczb losowych. Tylko kurcze zapomniało mi sie dokładnie jak to wyglądało. Coś na styl cat /dev/costam > /dev/hda1. Jak ktoś coś takiego próbował to niech napisze dokładnie jak to idzie. Właściwie to też może się przydać.
// edit
przypomniał mi kolega google :) cat /dev/urandom > /dev/hda1
Offline
Nie używałem, ale podobno shred.
Przykładowo
shred -u -z -n 3 -v plik.ext
Dla katalogów nie działa.
-u plik skasowany po zatarciu
-z ostatni przebieg ma zapisać zera
-n 3 trzykrotnie zapisze losowe dane
-v gadatliwie
Offline
wipe jest bardzo skuteczny ale faktycznie to lepiej chyba szyfrować
Offline
jesli uzylem wipe z opcja
-kq /dev/dysk
po 3 krotnym formatowaniu dysku i przed instalowanien na nowo systemu to czy to da rade zamazac mozliwe pliki jakie moze daloby sie odzyskac?
Offline
kolesie z firm odczytujacych dane z nosnikow ktore przeszly formaty, wipy, spalenie, zmiazdzenie itp chwala sie ze potrafia odtworzyc dane po 15 formatach a jak jest naprawde - pewnie wiecej ;]
co do szyfrowania, kto z tego korzysta, jakies problemy juz mieli, moga miec? jak jest to z ewentualnym padem systemu i odtworzeniem danych, szybkosc - czy znaczaco wplywa to na operacje na plikach?
Offline
co do szyfrowania, kto z tego korzysta, jakies problemy juz mieli, moga miec? jak jest to z ewentualnym padem systemu i odtworzeniem danych, szybkosc - czy znaczaco wplywa to na operacje na plikach?
Z szyfrowaniem jest tak, że wpływa na szybkość przepływu danych, to oczywiste, ale nie tak aby było to uciążliwe. Procki coraz mocniejsze i dyski coraz szybsze. Zapomnisz hasło lub stracisz klucz to masz pozamiatane. Jak padnie dysk to także. Jednak zaletą jest to, że jak masz odpowiednio mocny klucz - hasło to żaden burak do tych danych się nie dobierze.
Osobiście nie przekonuje mnie, że po 10 przebiegach wipem jakoś kolo jest w stanie odzyskać dane. Być może jest, ale będzie to tak drogie, że jakieś przeciętne dane nie będą warte tego aby poświęcać środki na odzyskanie, w dowolnym celu, takich danych.
W raz z rosnącą gęstością zapisu, odnalezienie poszukiwanych danych na dysku staje się coraz trudniejsze. Więc nawet zwykłe zapełnienie dysku przed użyciem danymi z /dev/urandom zmniejsza prawdopodobieństwo odszukania tych właściwych danych po ich zwykłym skasowaniu. Przemielenie tego wipem czyni odszukiwanie tych danych bezcelowym.
Windowsowy format to co innego, nie daje takiej gwarancji.
A na przetarcie talerzy papierem ściernym to nawet żaden święty nie pomoże. :)
Edit:
Zresztą co ja sie będę produkował, wystarczy zajrzeć na stronę jednej z wiodących firm w odzyskiwaniu danych.
http://www.ontrack.pl/kasowanie-danych.php
Każdego speca chwalącego się, że odzyska dane po zwipeowaniu można odesłać na w/w stronę.
Offline
to co, jak pusze wipa jeszcze raz (4 nadpisyawania) to jak oddam pozniej laptopa na komende to powinno byc ok? :)
zaczynam odzyskiwac nadzieje :)
Offline
to co, jak pusze wipa jeszcze raz (4 nadpisyawania) to jak oddam pozniej laptopa na komende to powinno byc ok? :)
oj, pochwal się co nabroiłeś :)
Offline
oddaje im kompa do sprawdzenie by sie odwalili (chodzi o mp3 i zaiks), problem w tym ze na dysku mialem bardzo malo mp3, za to bylo troche instalek pod windowsa (okolo 1gb) no i staram sie zamazac ich istnienie
i juz wszystko bylo ok jak mi sie dzisiaj system spieprzyl, a teraz znowu czyszcze dysk. nie wiem tylko jak dlugo to potrwa
/# dd if=/dev/zero of=/dev/sda
dysk 10gb, i po usb 1.1 leci, przynajmniej 5h, ciekawe ile jeszcze
edit:
23579137+0 rekordów wczytanych 23579136+0 rekordów zapisanych 12072517632 bytes transferred in 30881,872255 seconds (390926 bytes/sec)
edit:
debian 4.0 rocks !!! :)
Offline
hmmm... troche sie spoznilem z odpowiedzia...
Na przyszlosc polecam programik DBAN.. co prawda nie korzystalem z niego do trwalego kasowania warezow :) ale nie raz pomogl mi wyczyscic dyski, ktore mialy taki balagan w partycjach, ze Partition magic, cfdisk, sfdisk itd. nie potrafily ich "ugryzc".
Offline